gdybym kiedy indziej żył, toby to było... |
Autor |
Wiadomość |
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22006 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 21 Września 2007, 09:22
|
|
|
Ech, nie mam ochoty na epistoły. I nie chodziło mi tylko o jedzienie. Raczej o dość skromne możliwości życiowe w dawnych czasach. Okropnie dużo czasu zajmowało utrzymanie się przy życiu.
Oczywiście w marzeniach mozna zostać księciem alibo nawet królem, wtedy co innego...
Bieda będzie zawsze. Ale ja sobie trochę postudiowałem dawne czasy i tamta bieda to zupełnie co innego. Tylko afrykańska może się z nią równać. Nasi biedni (euroamerykańscy) mają jak w niebie.
To brzmi okropnie, wiem. Ale naprawdę popatrzymy na umierających setkami z banalnych chorób i wprost z głodu. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 21 Września 2007, 09:41
|
|
|
W żadnym kiedy indziej żyć bym nie chciała. Nie pociągają mnie wszy, pasożyty, idiotyczne kiecki z pięćdziesięciu warstw materiału i brud. Zepsute zęby - i to niezależnie od statusu materialnego, niedogrzane zimą pomieszczenia, brak bieżącej wody, nie wspominając już o ciepłej. Poza tym gdybym jeszcze była powiedzmy mężczyzną, w tych wcześniejszych czasach, no może. Ale kobietą, nigdy. Chyba, że miałabym inny charakter, ale wtedy to już nie byłabym ja, więc może inne rzeczy byłyby dla mnie ważne. I w takich warunkach rozważanie nie ma najmniejszego sensu.
A jako osoba lubiąca ciepło, której dłonie i stopy potrafią zmarznąć przy + 30 stopniach i tak pewnie zmarłabym z wychłodzenia we wczesnym dzieciństwie. |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22006 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 21 Września 2007, 09:44
|
|
|
Ot i właśnie.
Myślę, że lepszy temat byłyby taki: W rzeczywistości jakiej książki SF i F alibo i horor chciałbyś żyć i w zasadzie dlaczego... |
|
|
|
|
merula
Pani z Jeziora
Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska
|
Wysłany: 21 Września 2007, 09:45
|
|
|
Ja też z racji płci miałabym problem ze znalezieniem sobie epoki, gdzie nie będąc w elicie mogłabym o sobie decydować. A z racji charakteru inne opcje mnie nie pociągają. |
_________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego. |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 21 Września 2007, 09:46
|
|
|
Kurna, a mi tu dobrze Przecież nie na darmo się tu przeteleportowałem za grubą kase i manę, nie? |
Ostatnio zmieniony przez Rafał 21 Września 2007, 09:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Haletha
Zielony Ludzik
Posty: 2051 Skąd: Carrodunum
|
Wysłany: 21 Września 2007, 09:46
|
|
|
Marzenia marzenia marzeniami, ale cieszę się, że urodziłam się akurat teraz. I nie chodzi nawet o skomplikowane utrzymywanie się przy życiu, bo dzienny rozkład zajęć wyglądał kiedyś inaczej (śpieszymy się ze skończeniem roboty głównie po to, by usiąść z książeczką lub przy komputerku). Mentalność w innych epokach też wbrew pozorom rzadko była decydującym czynnikiem w funkcjonowaniu. Tylko, kurczę, medycyna. Mam niedoczynność tarczycy i wrażliwe zęby, których nie chciałabym stracić po pierwszym przeziębieniu. Śmierć w trakcie porodu też mi się nie uśmiecha.
Na szczęście pozostaje rekonstrukcja historyczna, która daje namiastkę życia w dowolnie wybranej epoce. Dodajmy - bezpieczną namiastkę. |
_________________ Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie! |
|
|
|
|
Tequilla
Rzułta rzaba
Posty: 2378 Skąd: niżne landy
|
Wysłany: 21 Września 2007, 09:48
|
|
|
ihan możesz być mężczyzną. Nie ma problemu
Umieściłem temat w Planecie małp, nie w wątku historycznym, czy naukowych rozwazaniach na temat powiedzmy reinkarnacji. Bo to rozrywka tylko.
Chodzi nmi o to, że czasem odczuwamy dziwną nostalgię do innych czasów i innych miejsc i byłem ciekaw gdzie jest u was ulokowana ta nostalgia. Ale nie każdy przecież musi ją odczuwać..
elam podała mało wygodny przykład tonacego w wodzie marynarza, ja zołnierza na polach I wojny swiatowej. Chyba zbyt komfortowe przypadki to nie są.
ale to jeno zabawa jest i tyle! |
_________________ "Could you look an animal in the eyes and say to it, 'My appetite is more important than your suffering'?" Moby |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 21 Września 2007, 10:02
|
|
|
A zatem chciałbym czasami zobaczyć jak pewne miejsca wyglądały w czasach swojej świetności, albo nawet na całej przestrzeni dziejów. Koło mnie jest góra, na której stał zamek z linii obronnej pobudowanej w XI - XII w. Jakieś trzysta lat później został zburzony jako siedziba raubritterów. Teraz nie pozostał tam kamień na kamieniu. Albo druga górka zabudowana wielkim grodem zrównanym z ziemią w XI w. Zero śladów, tylko geografia - na starych mapach oznaczana jako celtycka góra, obecnie Grodziszcze. Naprawdę była to osada celtów? Skąd ta nazwa? |
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 21 Września 2007, 10:04
|
|
|
To są właśnie te wspaniałe dzisiejsze czasy - tylko wygoda się liczy |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22006 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 21 Września 2007, 10:06
|
|
|
Oczywiście.
Co prawda istnieją masochiści...
Rafał, a to co innego. Co innego "zajrzeć" w historię a co innego żyć w wybranym czasie od narodzin do śmierci. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Tequilla
Rzułta rzaba
Posty: 2378 Skąd: niżne landy
|
Wysłany: 21 Września 2007, 10:10
|
|
|
Ech malkontenci...
To niech wam będzie wehikuł czasu tez jest dopuszczalny. Tylko nie róbcie od razu listy stu pięćdziesięciu wycieczek, bo jakbym miał wehikuł to też bym chciał zobaczyć i to i tamto i owamto.
Z umiarem proszę. |
_________________ "Could you look an animal in the eyes and say to it, 'My appetite is more important than your suffering'?" Moby |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 21 Września 2007, 10:14
|
|
|
No ja poproszę do Raju |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 21 Września 2007, 10:17
|
|
|
Rafał napisał/a | No ja poproszę do Raju |
Gołej Ewy nie widziałeś?
Ja bym chciał zobaczyć Lublin 100 lat temu. Albo 50, pochodzic po miejscach które znam... Ot takie marzenie ściętej głowy |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22006 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 21 Września 2007, 10:18
|
|
|
Nudno. Tylko chóry i brzdąkanie i wszyscy na biało...
Ja poproszę w przyszłość. Chcę zobaczyć albo i uczestniczyć w lądowaniu na Marsie.
I żeby odtworzone mamuty chodziły po Kanadzie. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 21 Września 2007, 10:28
|
|
|
Stek z mamuta ci się marzy, przyznaj się |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22006 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 21 Września 2007, 10:33
|
|
|
Włochaty...
Nawet nie, tylko zawsze mi było głupio że te fajne zwierzaki dobili ludzie. Jest scena w Wojnie o Ogień, którą lubię... |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Easy
Hieronim Berbelek
Posty: 3537 Skąd: Stąd
|
Wysłany: 21 Września 2007, 11:13
|
|
|
A ja bym chciał zostać jaskiniowcem, co to jednym ciosem maczugi był w stanie każdą dziouchę wyrwać. |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 21 Września 2007, 11:15
|
|
|
Kruk Siwy napisał/a | Jest scena w Wojnie o Ogień, którą lubię... |
Ta z kwiatkami i słoniem ( mamutem)? |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
Tequilla
Rzułta rzaba
Posty: 2378 Skąd: niżne landy
|
Wysłany: 21 Września 2007, 11:26
|
|
|
Kruk Siwy napisał/a | Włochaty...
Nawet nie, tylko zawsze mi było głupio że te fajne zwierzaki dobili ludzie. Jest scena w Wojnie o Ogień, którą lubię... |
Ciekawa nostalgia zważywszy, że takich fajnych zwierzaków cały czas ginie za sprawą działalności ludzi całkiem sporo. ale to chyba temat nie do tego działu. |
_________________ "Could you look an animal in the eyes and say to it, 'My appetite is more important than your suffering'?" Moby |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22006 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 21 Września 2007, 11:29
|
|
|
Każdy ma swoją idee fix, prawda? U mnie na tapecie są mamuty. Pibżdzioszki śmiechliwe czy co tam jest zagrożone w dolinie Rozpusty już nie.
Dawać mi mamuty! I to zaraz! |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 21 Września 2007, 11:31
|
|
|
A co z ptakami Dodo? Też były sympatyczne i ponoć smaczne |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
Tequilla
Rzułta rzaba
Posty: 2378 Skąd: niżne landy
|
Wysłany: 21 Września 2007, 11:34
|
|
|
hehe a to może i dinozaury przywrócić?
Ech no cóż idee fixe powiadasz. Pewnie i tak..
A mamutów to możesz poszukać na Syberii. Ponoć jeszcze żyją. No i z tego co mi wiadomo kilka sztuk mieszka też ( łącznie z neandertalami) niedaleko Wojsławic. |
_________________ "Could you look an animal in the eyes and say to it, 'My appetite is more important than your suffering'?" Moby |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 21 Września 2007, 11:40
|
|
|
Wyjedź na syberię, jeszcze na przełomie XIX i XX w. bywało, przydarzała się mamucina na obied, prosto z zamrażalnika. Takoie morożennoje |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22006 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 21 Września 2007, 12:55
|
|
|
Wiem, wiem chcę żywego. A na Syberii musiały by być mniejsze od gronostaja. Resztę ruscy z cekaemów wystrzelali.
Dodo fajny jest. W następnej kolejności po moa, choć to zdaje się złośliwe bydle było.
Dinozaury to insza sprawa. To był już zupełnie inny świat, z inną atmosferą długością doby wilgotnością itp. itd. Dinozaury to prawdziwe alieny a tym mówimy - stop! |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
joe_cool
Babe - świnka z klasą
Posty: 4817 Skąd: wrotzlaff
|
Wysłany: 21 Września 2007, 14:39
|
|
|
a mnie się tęskni do bohemy findesieclowej |
_________________ "Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde |
|
|
|
|
rysiull
Conan Barbarzyńca
Posty: 1443 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21 Września 2007, 14:55
|
|
|
a ja bym chciała zobaczyć tygrysa szablozębego - ot taki kaprys i może jeszcze takiego mamuta tyż ale na ogół to mi dobrze tu gdzie jestem i ciepło mam w ziemie i takie tam i wilgoci nie ma jak kiedyś w jaskiniach - brrr straszne przeciągi mieli ! |
|
|
|
|
Piech
Hieronim Berbelek
Posty: 3569 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 21 Września 2007, 15:39
|
|
|
Mamuty być może zostaną odtworzone i zobaczymy je w naszych czasach. Lepiej zachować życzenia na jakieś inne stworki. |
_________________ Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary. |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22006 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 21 Września 2007, 15:41
|
|
|
Chcę mamuta! (tupnięcie nogą). |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Piech
Hieronim Berbelek
Posty: 3569 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 21 Września 2007, 15:47
|
|
|
Kruk Siwy napisał/a | Chcę mamuta! (tupnięcie nogą). |
OK, zobaczymy co się da zrobić. Może już niedługo. Potrzebny kawałek dobrze zachowanej mamuciej tkanki i jedna zdrowa słonica. |
_________________ Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary. |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 21 Września 2007, 16:36
|
|
|
ihan napisał/a | W żadnym kiedy indziej żyć bym nie chciała. Nie pociągają mnie wszy, pasożyty, idiotyczne kiecki z pięćdziesięciu warstw materiału i brud. Zepsute zęby - i to niezależnie od statusu materialnego, niedogrzane zimą pomieszczenia, brak bieżącej wody, nie wspominając już o ciepłej. Poza tym gdybym jeszcze była powiedzmy mężczyzną, w tych wcześniejszych czasach, no może. Ale kobietą, nigdy. Chyba, że miałabym inny charakter, ale wtedy to już nie byłabym ja, więc może inne rzeczy byłyby dla mnie ważne. I w takich warunkach rozważanie nie ma najmniejszego sensu.
A jako osoba lubiąca ciepło, której dłonie i stopy potrafią zmarznąć przy + 30 stopniach i tak pewnie zmarłabym z wychłodzenia we wczesnym dzieciństwie. |
Z tymi zepsutymi zębami to różnie bywało. Np. Indianie ponoć nie mieli próchnicy, póki nie przestawili się na pokarmy mączne i słodkie. Ale pewności nie mam. Wiem za to na pewno, że Koreańczycy już w średniowieczu mieli ogrzewanie podłogowe, w Mohendżo Daro znano spłukiwane toalety, Chińczycy zaś myli się regularnie... Oczywiście nie wszyscy i nie wszędze, tak samo jak przeszłość to nie wszędzie i nie zawsze brud, smród i syf.
Ale że ogólnie dziś jest lepiej (w naszej części świata), to nie mam wątpliwości. |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
|