[Pako]

Mniejsza z tym, ksiażkę warto kupić Nie żałuję grosza na nia wydanego. Ale Nikor jest na forum przecież też, można do niego pw napisać alboo coś. chyba, że Nikora od świata odessało na całego...

[gorat]

Wreszcie zadam pytanie, ktore zalega już kilka miesięcy
W paru notkach masz wspomniane, że publikowałeś w "Akancie". Jakie to były teksty i czy ew. można je obejrzeć?

[Marek1964]

Publikowałem tam dwa opowiadania fantastyczne (nie SF): "Nadciąga burza" (1999) i "Handlarz (chyba 2000 lub 2001). Oba znalazły się później w zbiorku "Nadciąga burza", który jest już słabo osiagalny na runku (nigdy zresztą nie był należycie osiągalny - ukłony dla wydawcy ). To ten sam zbiorek, z którego pochodziła "Kapłanka" i "Długa przerwa w podróży" opublikowane w SF. Wszystkie zawarte tam opowiadania działy się w polskich realiach i małomiasteczkowych klimatach. Generalnie były to teksty, w których zrezygnowałem z "science" na rzecz czystej fantazji. Obejrzeć...??? Mam jeszcze kilka egzemplarzy tego zbiorku...

[gorat]

Nie wiesz może, czy pismo sprzedaje egzemplarze archiwalne (na dodatek już niemłode :/)? Na zbiorek przyjdzie czas...

[Marek1964]

Nie było mnie tu prawie miesiąc. Ale ostatnio mam wrażenie, że doba jest zbyt krótka! Taki mam problem... nie wiem czy obiektywny, czy osobowosciowy.

Do rzeczy!

Zapraszam na stronę http://www.fahrenheit.eisp.pl/archiwum/f52/23.html i życzę miłej lektury. Pozdrawiam wszystkich

[mawete]

Przeczytałem. Cholerka fajne! Marek1964: to jest tylko opko czy część jakiejś większej całości? Jeśli opko to czy myślałeś nad rozwinięciem tego?

[Rafał]

Dawno nie czytałem niczego w tej formule. Udało ci się Marku poumieszczać ciekawe smaczki w dość krótkim tekście Opisy działania "urządzenia" zapewne zainspirowane były Vrilem lub relacjami świadków z okolic Walimia, nazewnictwo też wyjątkowo ci się udało. Czyta się przyjemnie. Mimo to jest zgrzyt:

[Marek1964]

Rafale myślę, że te badania były rozpoczęte po roku, ale wyjaśniły sprawę później (po wielu latach). Tak to rozumiem. Ale dzięki zerknę na ten fragment. Z tym polem, to nie wiem? Ten tekścik wysłałem w przestrzeń jakiś rok temu Moze???

mawete - tak to część wypreparowana z większej całości, którą akurat kończę (około 80 stron).

[mawete]

Marek1964: to ja czekam na całość. Trochę dziwna objętość - trudno będzie samo wydać.

[Marek1964]

mawete: W swoim czasie pytałem o tę sprawę (objetości) NURSa. Stwierdził, że takie opko spokojnie może zmieścić się w SFFH. Wiec jeżeli ned. nacz. uzna ten (u)twór za drukowalny... Zobaczymy! Muszę najpierw skończyć.

[mawete]

To kończ. Bo ja bym z przyjemnością przeczytał całość

[Pako]

No.. przeczytałem na polecenie mawete. Znaczy polecił mi to
I trzeba przyznać, że jako samo w sobie nie jest to może nazbyt zachwycające opowiadanie, bo nie ma fabuły. Ale podkład pod powieść - genialny. Zarysowany świat daje olbrzymie możliwości i, co najważniejsze, jest ciekawy!
Pogratulować!

[Marek1964]

Od powieści wolę cykl opowiadań. To daje zdecydowanie wiecej możliwości. Dzięki za dobre słowo

[Marek1964]

Zapraszam do lektury mojej powieści "Z życia pismaka". Nie jest to wprawdzie fantastyka, ale... Może warto przeczytać? Zainteresowanych zapraszam na stronę: http://www.infobydgoszcz.pl/prom.php?i=4191 Można tam znaleźć plik pdf do ściągnięcia i taką oto charakterystykę: „Z życia pismaka” - to najnowsza powieść Marka Żelkowskiego – pisarza, którego znaliśmy dotąd z prozy SF oraz publikacji w takich czasopismach jak „Nowa Fantastyka” czy „Science Fiction”. Tym razem autor proponuje nam powieść współczesną. Jej akcja rozgrywa się w tajemniczym mieście B.... Dla bydgoszczan, opisana w książce przestrzeń może wydać się znajoma, ale... Żelkowski uparcie w tej kwestii milczy (nie potwierdza ani nie zaprzecza). Mówi natomiast, że inspiracją do napisania powieści był artykuł, zamieszczony przed laty w „Gazecie Wyborczej”, który opisywał dziennikarza wymyślającego fakty i postacie na potrzeby swoich reportaży.
Życzę miłej lektury

[mawete]

Poczytam jak bedę miał chwilkę Da się to jakoś ściągnąć?
QCF

[Słowik]

Jak najbardziej, 237 stronek jak w morde strzelił

[mawete]

no ja nie mogę...

[Marek1964]

mawete: nie wiem jak ściągasz, więc z góry przepraszam za ton wykładowy Jak już otwoży ci się pdf w Adobe Readerze (w zależności od mocy kompa trwa to różnie, czasami długo bo plik ma około 1 mega) wciskasz u góry PLIK i szukasz opcji ZAPISZ. Potem wybierasz gdzie (na jakim dysku). I już go masz! Pozdrawiam.

[mawete]

heh... właśnie opcję zapisz mam nieaktywną (ciekawe dlaczego?)... już wcześniej sprawdzałem, ale luzik już mi nightingale przesłał na maila

[Marek1964]

Miłej i mało stresującej lektury życzę!

[mawete]

[Marek1964]

Myślę, że warto odwiedzić stronę

http://www.robertnowak.webpark.pl/

Sporo niezłej (tak mi się wydaje), fantastycznej grafiki.

[Marek1964]

Chyba zrobiłem człowiekowi niedźwiedzią przysługę, bo na skutek dużej ilości wejść pojawiają się jakieś kłopoty z limitem transferu.

[hrabek]

U mnie dziala. Moze to tylko chwilowy bug byl?

[Marek1964]

Chyba tak! Bo u mnie też już działa! Miłego ogladania życzę. Chociaż te grafiki nie zawsze pokazują miłą rzeczywistość, ale coś w nich jest!

[Pako]

Hmm.. a mi do gustu nie przypadły Wolę bardziej realistyczne rzeczy, a to jest takie... odjechane kompletnie. Nie podchodzą mi

[Marek1964]

Mnie z kolei to, że są takie pojechane podoba się właśnie najbardziej. Ale De gustibus non est disputandum Jak mawiali starożytni Kirgizi.

[Marek1964]

Zapraszam do lektury mojego tekstu "Cicho przemija chwała świata" w NF 10/2006

[mawete]

Podobało mi się opowiadanko w SFFiH. NF kupię chociaż nosiłem sie z zamiarem odpuszczenia sobie, mam nadzieje że się nie zawiodę...

[Marek1964]

Też mam taką nadzieję I życzę miłej lektury.