Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
2+2=? Czyli wątek matematyczny
Autor Wiadomość
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 12 Wrzeœśnia 2010, 17:19   

Bez, jak to mówisz, oszołomów, trzeba by polikwidować 2/3 techników i zawodówek. Ilu ludzi w wieku 16 lat wie, co chce robić, wie, na czym polega wymarzona robota, i w dodatku nie zmieni zdania do 19 roku życia? Myślę, że niewiele. Ogólniak nie ma przedmiotów zawodowych, ale łatwiej jest w nim się przekwalifikować. A przekwalifikowywać się będzie coraz więcej ludzi. Dawniej wybór był prosty, orzesz ojcowiznę, zatrudniasz się w najbliższej fabryce, albo idziesz do woja i zostajesz zupakiem. Teraz wiadomo. W 2007 otwarli na naszym wydziale akustykę. Konia z rzędem uczniowi trzeciej klasy gimnazjum, który powie: "będę akustykiem. Nie elektronikiem, nie automatykiem, w żazdnym wypadku informatykiem, a już w ogóle nawet nie spojrzę na tę lamerską energetykę".
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Kai 
Bloody Mary


Posty: 10167
Skąd: Śląsk
Wysłany: 12 Wrzeœśnia 2010, 18:15   

Ziuta, ja się przekwalifikowywałam kilka razy. Bardzo skrajnie, bo w międzyczasie oprócz elektroniki i automatyki trafił się specjalista PR, projektant, tłumacz, co było potrzebne, aby zarobić. A "lamerska energetyka" daje teraz całkiem nieźle zarobić, tylko - mając w czaszce technikum i polibudę nie muszę się uczyć od nowa - przypominam sobie tylko maszyny elektryczne, termodynamikę czy co mi tam trzeba.

Ale u nas są zawody-legendy. Do niedawna był to specjalista marketingowiec i informatyk, teraz już parę osób spadło ze swoich wygórowanych marzeń - z lekkim zdziwieniem, że jednak tych złotych gór nie widać. I trzeba się przekwalifikować, niestety, dobry technik elektryk, spawacz, którego nie trzeba przyuczać, są na wagę złota.
_________________
- Ucieczka płynu dowodowego z miejsca zbrodni do przełyku podejrzanego!
- to nieprawda, płyn się boi pana władzy i skrył się we mnie!
 
 
Virgo C. 
Fred Flintstone


Posty: 6481
Skąd: Owczary
Wysłany: 13 Wrzeœśnia 2010, 09:57   

Ziuta napisał/a
Na krakowskim EiT licealiści mieli lepiej na starcie, bo byli mocniejsi w matematyce. Przykładem kolega, z fizyki i przedmiotów zawodowych wymiatacz, wszystkie przedmioty matematyczne zawalił przy egzaminie i musiał brać warunki

Na PK z kolei był koleś, który był prawdziwą złotą rączką jeśli chodzi o elektrotechnikę. Dawało mu się ponoć zadanie, a on bez schematów czy dodatkowych pytań montował układ. Często w taki sposób, że prowadzących zaskakiwał. Ale z kolei z teorii go musieli za uszy ciągnąć, bo jej nie ogarniał.
_________________
"Ja tam nie wiem o co cała ta wrzawa. U mnie w domu elektryczność jest w gniazdku. Gdyby ten pomysł rozpropagować, niepotrzebne byłyby żadne atomy."
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group