[czterdziescidwa]

Punkt dla "Bajka o tym jak Podkładka z rynkiem się zmagał." Zabawne i na temat

[dalambert]

Witchma, nie marudx zagłosowałem hej

[Witchma]

dalambercie, sama nie wiem, jak Ci dziękować

czterdziescidwa, dziękuję i za Twój głos

[Fidel-F2]

dalambert, ale wyraź na co zagłosowałeś, ciekawym Twoich gustów

[dalambert]

Nie wiem czy wypada, ale na: "Manifestacje" i Bajkę o....""
Ot Co...

[Fidel-F2]

ależ drogi dalambercie, nie tylko wypada ale jest nawet mile widziane

[Stargazer]

pisarz - sympatyczne, z humorem, chociaz nieco surrealistycznym, niezle sie czytalo, chociaz jakby bez rewelacji

obce znaki w poltusku - jakos nie do konca lape o co chodzi i nieszczegolnie mnie wciagnelo

ukochani krewni - no mocne czytalo sie ok, jedno, co mi sie nie podobalo, to motyw z czyszczeniem pamieci po procesie. wprowadza mi to jakis futurystyczny element do historii, ktora futurystycznego elementu nie potrzebuje ale poza tym calkiem dobre

a na poczatku byl koniec - nie lubie szortow, w ktorych autor umieszcza tytul edycji, ale tutaj nawet tak to nie razi. nie od poczatku chwycilo ale im dalej, tym lepiej sie czytalo, a co wazniejsze, nie wszystkiego szlo sie od razu domyslec. moze watek zony troche 'niedorozwiniety'

bajka - no nie przekonalo sklepy chlopcy i dziewczynki ? niespecjalnie. kolajrzy mi sie z tomas the tank engine

placebo - jak dla mnie takie troche o niczym. brakuje czegos, co by zrobilo wrazenie, zaskoczylo lub rozsmieszylo.

manifestacja - szorty polityczne to nie jest to, co bizony lubią najbardziej. generalnie nie czytalo sie źle, ale zakonczenia mozna sie bylo domyslec od momentu wspomnienia o wyeliminowaniu niewygodnego. generalnie niezle, ale bez wielkich zachwytow.

punkt pierwszy dla ukochani krewni

punkt drugi bardziej problematyczny, ale jednak chyba dla a na poczatku byl koniec

[Witchma]

Stargazer, dziękuję za głosy

Kto następny? Nie wstydźcie się...

[Witchma]

To może wreszcie ja

Pisarz - no co mogę powiedzieć - podobało mi się (szczególnie zakończenie), myślę, że pierwszą część można by było nieco dopracować. Kandydat do punktu.

Obce znaki w Pułtusku - mój ulubiony rodzaj niedomówień - nie mam wrażenia, że autorowi brakło wyobraźni albo że o czymś zapomniał; tekst tworzy zamkniętą całość i zachwycił mnie od pierwszego przeczytania Tutaj będzie zdecydowanie PUNKT

Ukochani krewni - jakoś mnie ten szort przygnębił, może za dużo realizmu?

...a na początku był koniec... - bardzo fajnie opowiedziana historia, płynnie się czyta, końcówka jest wyrazista, kandydat do punktu.

Bajka o tym jak Podkładka z rynkiem się zmagał. - uśmiałam się setnie, szaleństwo jak się patrzy Chciałam tylko zauważyć, że w Helu sklep "Wszystko za pięć złotych" przeobraził się ostatnio w sklep "Wszystko za 5,5"... dzieci dorastają?

Placebo - tekst dość sprawnie napisany, ale nie potrafię odnaleźć się w tym klimacie.

Manifestacja - zabrakło mi w tym wszystkim jakiejś... przewrotności może?

Strasznie ciężko mi zdecydować, komu przyznać drugi punkt, ale chyba ostatecznie otrzyma go Bajka... za szalony pomysł jako taki

Przy okazji dziękuję wszystkim autorom za zmierzenie się z tym tematem, myślę, że nikt z czytających nie jest zawiedziony poziomem tekstów.

A teraz głosujcie dalej, może do 40-tki dociągniemy... piękny wiek

[xan4]

Halo, halo, tu mówi Czesław Lang, z kolejnego etapu Tour de Pologne. Dzisiejszy etap pt: W tym szaleństwie jest metoda, minął właśnie półmetek. I co tu widzimy na trasie dzisiejszego etapu? Z przodu mamy zdecydowanego lidera, tuż za nim zwarty peleton, a na końcu jeden zawodnik, który został w tyle z powodu wymiany koła. Obiektywnie jednak patrząc, wszystko jest jeszcze możliwe, wszystko w rękach czytelników ...

[Witchma]

Dziękujemy, xan4, za krótkie podsumowanie. Halo, halo, Darku, oddajemy głos do studia

[xan4]

Witchma, podziękowania za głosowanie , Tobie pewno trudno samej podziękować ...

[Witchma]

xan4 Spełniłam po prostu swój obowiązek obywatelski

[mad]

No to na pewno dojedziemy do trzydziestki Nasuwa się pytanie: im mniej szortów w konkursie, tym więcej głosów?

[Witchma]

mad, może niektórym nie chce się czytać, jak jest ich więcej niż 10...?

[ihan]

Może niektórym trudno podjąć decyzję, gdy szortów jest więcej niż 10.

[mad]

Gdyby autorzy wstawiali obrazki...

[Witchma]

mad, ale takie co to się pojawiają dopiero po przeczytaniu

[Chal-Chenet]

mad, A Ty jeszcze nie zagłosowałeś?

[Witchma]

[mad]

Zagłosuję, a jakże. Ale spróbuję uczynić to "na Rodiona", tzn. w ostatniej, no może w przedostatniej chwili. Może mój głos będzie języczkiem u wagi?

[Adanedhel]

Chyba sporo osób tak uczyni. Jeszcze paru stałych głosowaczy nie głosowało

[Witchma]

mad, Adanedhel, liczę na Wasze głosy, choćby i w ostatnich sekundach...

[Adanedhel]

Nie chcę głosować. Może zmienię zdanie. Ale chyba tylko w wypadku, gdyby "Ukochani krewni" mieli wygrać. Chyba zagłosowałbym na cokolwiek, byleby ten szort nie wygrał. Wnerwia mnie.

[Stormbringer]

[Fidel-F2]

może Piech jakieś prawo opracuje

[mad]

Teoria zasługująca na uwagę. Idąc dalej, można by założyć, że najwięcej głosujących byłoby, gdyby nikt nie napisał szorta Ech, to zero w matematyce tyle problemów przysparza

[Witchma]

Adanedhel, jesteś wstrENtny

[Adanedhel]

Ej. A miałbym niby głosować na siebie?

[MOFFISS]

ale widać już, jakie opowiadanie zostało wybrane, wątpię, aby ktoś juz to zmienił