[Gwynhwar]

Empik Posen jeszcze nie posiada.

[Adashi]

Dziś nie było, liczę na jutro

[Kamilos]

U mnie także pustki.

[Witchma]

ech... nawet jak wczoraj wysłali, to ciężko przewidzieć, kiedy poczta łaskawie to dostarczy

[Adashi]

Szpiegi Szoguna donoszą, że dziś też nie ma...

Zobaczę później w jeszcze jednym miejscu, a nóż widelec będzie

[NURS]

pod plafonem jest od rana.

[Tequilla]

To se po pracy kupie.

[cutler]

A pojawi się w sieci okładka?

[Adashi]

I wstępniak, coś byśmy poczytali sobie

[banshee]

a szorty już pan przeczytał, panie Adashi?

[Chal-Chenet]

Właśnie! Sam się zaskoczyłem, że niektóre są takie dobre.

[NURS]

bedzie okladka i wstęp, już wyslalem materialy do GAndrela.

[Adashi]

No to fajnie

A szorty, spoko, znajdę wolną chwilę, to przetrawię

[NURS]

nawiasem mówiąc gdzieniegdzie w kioskach też już jest, jak donoszą agenci specjalnej troski.

[Adashi]

Szpiegi Szoguna donoszą, że na Dworcu Głównym w Mieście Stołecznym Poznaniu, brak, ale osobiście sprawdzę jeszcze w hipermarkecie

[mawete]

w Lublinie nie ma....

[Kruk Siwy]

To tylko NURS chciał ratować upadające morale wiernych batalionów..

[mawete]

Kruk Siwy: " Na barykady ludu roboczy..."

[NURS]

nieprawdą jest co rzecze kjuk! Dzwonili do mnie dziś dwa razy, że w kiosku już był nowyj niumier!

[andre]

pewnie wysłany do kiosku umyślny zadzwonił i powiedział:
"to ja teraz będę liczył jak pan Redaktor kazał. Raz,dwa,trzy..."

[NURS]

co ja z wami mam, niewdzięcznicy...

[Kruk Siwy]

Telefon znaczy był z jednego kiosku... na osiedlu NURSA gdzie sam doniósł wydruk z komputera hihihii
Poczekamy na głos ludu cudownym sposobem na forum objawiony.

[Witchma]

tak, to ja mogę powiedzieć, że mi listonosz jeszcze wczoraj wieczorem doniósł prenumeratę, bo wiedział, że mi zależy...

[GAndrel]

Wstęp do przeczytania w wiadomym miejscu.

[mistique]

O, kurcze, niezbyt miłe wiadomości w tym wstępie.

[Agi]

Przeczytałm, spróbowałam też podejrzeć okładkę, ale udało mi się rozszyfrować tylko "Prądy wirowe w tyłku smoka" Romka Pawlaka.

[Witchma]

ech... cena to nie "Moda na sukces" i nie może stać w miejscu w nieskończoność... ciekawe, jakie będą propozycję dla prenumeratorów
ale okładka przynajmniej sympatycznie wygląda z daleka

[Gustaw G.Garuga]

Brrrr! Takie podsumowania podsuwają mi od razu wizję konkluzji typu "Było miło, lecz pora się żegnać..." Na szczęście nie tym razem, choć konkluzja taka znowu optymistyczna nie jest:

[NURS]

Co do wstępu.
Na rynku wydawniczym nie jest za różowo - jak zauważyliście wyginęło sporo tytułów, prawdę mówiąc wszystkie posiadające wyższe nakłady, trwamy tylko my i rodzina radia, tfu, NF
Powiedzmy, że tym ruchem uprzedzam konieczne działania. Nie mam zamiaru prowadzić wojny na wycieńczenie. Ta podwyżka pozwoli wszystkim na złapanie oddechu.

[elam]

a tymczasem forumowe szorty mozna czytac za darmo