Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Tekst numeru 15

Wybierz najlepszy tekst numeru
Wegner - I będziesz murem
36%
 36%  [ 38 ]
Cetnarowski - Nocne ścieżki gwiazd
7%
 7%  [ 8 ]
Bochiński - Co wiedźma miała na myśli?
3%
 3%  [ 4 ]
Sawicki - Inkluzja w szkarłacie
23%
 23%  [ 25 ]
Domagalski - ORP Dzik: Slainte Mhath
5%
 5%  [ 6 ]
Miszczak - Modlarze
22%
 22%  [ 24 ]
Głosowań: 57
Wszystkich Głosów: 105

Autor Wiadomość
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16756
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 17:09   

nie, to ja zadałem to pytanie i chiałem napisać opko :idea: i nadal chcę bo mam już plan akcji i to będzie zupełnie coś innego... :)
_________________
Wysłano z Atari
 
 
andre 
Szninkiel


Posty: 1343
Skąd: Często Hau
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 17:13   

a ja zupełnie nie wiem o co chodzi??Jakie rezerwowanie??? :(
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16756
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 17:20   

Nic takiego, żadne rezerwowanie, spoko! Kiedyś, niedawno zresztą zadałem w quizie pytanie o Polskie Roswell i w sumie się wygadałem, że chyba napiszę o tym opko. Jak dziś zacząłem czytać Twój utwór andre, to się troszkę przestraszyłem z początku, ale wszystko jest ok, bo ja mam całkiem inny pomysł na wykorzystanie tamtych wydarzeń. Jeszcze raz pozdrawiam andre :D
_________________
Wysłano z Atari
 
 
Adanedhel 
Mroczny Kwiatuszek


Posty: 15705
Skąd: Land of the Ice and Snow
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 18:36   

Pozwólcie, że się wtrącę :) Czas na mnie:

I będziesz murem - czytało mi się przyjemnie, ba, nawet byłem ciekawy zakończenia (i nie przeszkadzało mi, że już w połowie byłem prawie pewien rozwiązania :) ). Językowo nie mam się czego czepić. Autor umie prowadzić opowieść. No, w zasadzie same plusy, poza jednym. Na niemal każdym kroku przebijało Warhammerem i innymi tego typu rzeczami. Czasami trochę to raziło.

Nocne ścieżki gwiazd - krótko. Nie powaliło mnie, zapewne za tydzień zapomnę, o czym było. To powinno wystarczyć za recenzję. Ale zgodzę się, że Autor ma ciekawy styl.

Co wiedźma miała na myśli - dobre, jeśli ktoś łapie kim są bohaterowie. Wówczas może porechotać. Jak dla mnie brawa należą się za pomysł. Trochę tylko szkoda, że ludzie nie siedzący na forum zapewne niewiele zrozumieją. Albo inaczej. Sami są sobie winni, bo nie siedzą na forum :mrgreen:

Inkluzja w szkarłacie - nieco podobnie jak w wypadku I będziesz murem. Nic nowatorskiego, ale przeczytało się przyjemnie. Można się przyczepić do kilku szczegółów, ale nie są aż tak istotne. W sumie, niezłe.

ORP Dzik: Slainte Mhath - podobna klasa jak poprzednio. Solidny short, mnie rozbawił. Chyba nie trzeba nic więcej dodawać.

Modlarze - to tu zrobię tak:
<mode1> : ciekawy pomysł, całkiem świeży, za co plus. Do języka też nie można się przyczepić, w zasadzie wszystko zostało solidnie zrobione. Obiektywnie, może nawet najlepsze opowiadanie w numerze.
<mode2> : nie lubię takich opowiadań, ani filmów. Będąc złośliwym mógłbym to nazwać kolejną częścią "Z cyklu - prawdziwe historie". Jest to po prostu moja (i tu podkreślę, moja) całkowita awersja do historii zbliżających się do opery mydlanej. Musiałoby być genialne, żeby tą awersję pokonać, a było "tylko" dobre.
<mode 0> : mam tylko nadzieję, że Autor nie obrazi się na mnie za cz. drugą :)

Moje punkty idą do I będziesz murem i Inkluzji w szkarłacie. Jednak z tym zaznaczeniem, że gdybym był odrobinę bardziej obiektywny, prawdopodobnie dałbym jeden Modlarzom.
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 18:43   

o,O, odgapil ode mnie ;P:
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37594
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 18:43   

Adanedhel napisał/a
Na niemal każdym kroku przebijało Warhammerem i innymi tego typu rzeczami.
rozwiń proszę
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37594
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 18:44   

zdublowało sie, sorry
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Adanedhel 
Mroczny Kwiatuszek


Posty: 15705
Skąd: Land of the Ice and Snow
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 18:56   

elam, ale ło co chodzi? :?

Fidel-F2, piszę to oczywiście za siebie. Według mnie te zmiany w wyglądzie, budowie Pomiotników kojarzą się mocno ze zmianami, które w Warhu miał wywoływać chaos, spaczeń (czy jak się to zwało - mogę już nie pamiętać dokładnie). Uroczysko może się kojarzyć ze spaczonym terenem. Miasto może przypominać niektóre tereny pograniczne Kislevu - oczywiście nie dokładnie, bo jednak świat jest nieco inny, i granica przebiega tu między ludzkimi królestwami.
Z tych powodów uważam, że zawiało Warhammerem. Nie mam tego Autorowi za złe, bo naprawdę przyjemnie się przeczytało, ale miałem wrażenie deja vu.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37594
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 19:02   

tym sposobem wszelkie deformacje we wszystkich opkach fantasy będą Ci sie kojarzyć z WH
a nie kojarzy Ci sie to wszystko np z Kantyczkami Millera?
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Adanedhel 
Mroczny Kwiatuszek


Posty: 15705
Skąd: Land of the Ice and Snow
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 19:11   

Jednak, jeśli tak mi się będzie podobać, wszystko może mi się kojarzyć ze wszystkim. Posłuchaj, grałem przez ładnych kilka lat w Warhammera, i akurat to opowiadanie jakoś mocno mi się skojarzyło. Akurat na to padło. Świat jest według mnie odrobinę podobny, a już skutek działania złych mocy nawet bardzo. Nie posądzam Autora o kopiowanie. Wiem, że ciężko jest stworzyć coś zupełnie nowego. I napisałem już, że opowiadanie mi się podobało.
Zresztą każdy, widząc coś nowego (i to nie tylko opowiadania i powieści) siłą rzeczy będzie je klasyfikował, czyli szukał dla nich porównań w tym, co zna. Choćby podświadomie.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 20:56   

Światy fantasy sa strasznie archetypiczne, no i wszystkie mają sporo elementów wspólnych. każdy tekst z krasnoludami IMO kojarzy się z Tolkienem, nawet te WH :-)
O ile nie ma bezpośrednich nawiązań, nie powinno sie tego brać pod uwagę.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4367
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 21:06   

NURS napisał/a
Światy fantasy sa strasznie archetypiczne, no i wszystkie mają sporo elementów wspólnych. każdy tekst z krasnoludami IMO kojarzy się z Tolkienem, nawet te WH :-)
O ile nie ma bezpośrednich nawiązań, nie powinno sie tego brać pod uwagę.


Zgoda w 300 procentach, daje się zauważyć takie "rasistowskie" podejście do fantasy, tym bardziej, że w SF np. autora wykorzystującego statki fotonowe albo krążowniki nadświetlne nie oskarża się, że zrzyna z Wichersteina, który pierwszy i jedyny, i w ogóle :)
Rekwizyt jak rekwizyt, czy to statek, czy krasnolud. Liczy się, do czego autorowi posłuży.
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Adanedhel 
Mroczny Kwiatuszek


Posty: 15705
Skąd: Land of the Ice and Snow
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 21:26   

NURS, Romek P., dobra, zgadzam się z Wami. Przecież nie robiłem z tego powodu wyrzutów Autorowi, nie powiedziałem, że to minus. Chociaż mogłem użyć niewłaściwego słowa, może mogłem pominąć ostatnie zdanie.
Po prostu jakoś odnośnie tego tekstu bardzo mi się to skojarzyło. Sam nie wiem do końca dlaczego, zwłaszcza, że tekstów które mogły mi się z WH skojarzyć czytałem już kilka...
 
 
dagra 
Luke Skywalker


Posty: 225
Skąd: hm...
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 21:29   

Przyjemność odczułam przy trzech z przeczytanych opowiadań - panów: Wegnera, Domagalskiego, Miszczaka (wymieniono w kolejności pojawiania się w piśmie :wink: )

Generalnie rzecz biorąc, przejadła mi się fantasy. Mam dość czarów, smoków, rycerzy mniej czy bardziej błędnych, dylematów moralno-życiowych wszelkiej maści najemników, stworów różnych a dziwnych że strach.
A jednak Robert Wegner za każdym razem napisze coś takiego, że mnie wciągnie, znajdę coś, czego zawsze w fantasy szukałam i przypomnę sobie, że "oj, ale ta fantasy fajna może być".
Mam potrzebę przeczytania od czasu do czasu takiej zwykłej, dobrze opowiedzianej historii - zeby się tak zwyczajnie zasłuchać... I ten apetyt, przez I będziesz murem został zaspokojony.
Z Wegnerem to jest tak, jak z bajarzem przychodzącym co jakiś czas do wioski - wiadomo z czym przychodzi i wiadomo, że siądę wieczorem przy ogniu i wysłucham bajki o dziwach z dalekich światów. I że bajka może być zupełnie o czymś innym niż się wydaje (jak to bajka). I dobrze się słucha, bo bajarz potrafi bajki opowiadać, nie udając przy tym, że opowiada coś innego. I to doceniam.

Wiadomo też, co dostanę czytając ORP Dzik. Kawał dobrej zabawy, inteligentnego dowcipu, humoru sytuacyjnego i słownego, który trafia idealnie w mój gust. Konwencja jest jasna i stanowi tylko pretekst do kolejnej porcji skojarzanek i słownych gierek. Nooo, to najbardziej lubię - każde słowo na swoim miejscu, zero przypadkowych tekstów, idealne panowanie nad opowieścią.
Darek Domagalski fajnie buduje postacie, parę zdań, a chłopaki z okrętu stają się jakos tak... realni - nie wiem jak to mu się udaje w małym shorcie.
To mój ulubiony odcinek, reakcja Borsuka na Cthulu za kazdym razem mnie śmieszy (działa na wyobraźnię ta scena) szczególnie po tym opisie Przedwiecznego :mrgreen: , Kózka rozwala... pełno takich kwiatków.
Biedny biedny robalek...

Modlarze długo trzymali moją uwagę, zastanawiałam się dlaczego, kurczę blade, dotąd nikt o tym nie pisał, taki temat pod ręką... Czysta fantastyka przecież (z pewnego punktu widzenia). Ciekawie zarysowana postać, jazdy od uduchowienia do małostkowych ambicyjek, zwątpienia, poczucie winy... całe mnóstwo emocji pokazanych wiarygodnie. Jednocześnie Andrzej Miszczak nie poszedł w wyjasnianie szczegółów, nie rozdrobnił się w duperele typu - a dlaczego tak, a skąd to mu się wzięło, a jak stwierdzali, że właśnie to poskutkowało, a czemu ich tak mało.
I miałabym problem, jak rozdzielić te punkty nieszczęsne, które są tylko dwa i tak zawężają ocenę... ale to inna bajka.
Więc miałabym ten problem, gdyby opko nie zrobiło się tak..., wybacz andre, hollywoodzkie - bo tak skojarzył mi się wątek ojciec-syn, tajemnica przez lata chowana w sercu, Janicz w sweterku, i sama końcówka na tle zachodzącego słońca. Przesadzam - wiem - ale spory to był dla mnie kontrast w porównaniu z interesującą pierwszą częścią opka.

Dlatego punkty wędrują do panów Domagalskiego i Wegnera.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 22:08   

Dzięki, dagra, zapraszam kolejnych głosowacieli.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Yeri 
Sky Captain


Posty: 190
Skąd: katowice
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 00:08   

A mnie to już się uścisk dłoni Prezesa nie należy??!! :evil:
Ja tu życiem ryzykuję,a tu taka wdzięczność... :wink:
_________________
Hej,dlaczego nie mogę wstawić swojego zdjęcia jako avatarka?

Sprzymierzeniec Hauera;)
 
 
zielony951 
Jaskier


Posty: 98
Skąd: Warszawa
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 02:39   

A ja, bidny żuczek, w natłoku spraw zawodowych, zupełnie zapomniałem o numerze 15-stym - w sobotę będę już "po" i postaram się dołączyć do grona nawiedzonych :D
_________________
http://83.13.5.126/forum/
 
 
flamenco108 
Jaskier


Posty: 55
Skąd: Osada rodu Wrsz
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 08:38   

I będziesz murem - Moim zdaniem najsłabszy tekst numeru. Robi wrażenie wyimka z jakiejś większej całości, bohaterowie co i rusz uprawiają drewniane dialogi, akcja rozwiązuje się deus ex machina - takie tam szkolne pitu-pitu.

Nocne ścieżki gwiazd - Bardzo mi się podobał język. Zabrakło jakiegoś rozluźnienia w środku tekstu i słabo podkreślone zakończenie.

Co wiedźma miała na myśli - Tekst hermetyczny, więc poza konkursem. Dzięki uczestnictwu w SKOFie mogłem sobie wyobrazić, o co biega. Właściwie, to można by go przepchnąć do publicystyki :-)

Inkluzja w szkarłacie - przyjemny kawałek S-F. Przy jatkach trochę zacząłem się zastanawiać, ile w końcu ludzi już zginęło, niewiara puściła do mnie oczko, ale nie spadła.

ORP Dzik: Slainte Mhath - Taki sobie. Poprzedni był lepsiejszy. Ale może dlatego, że nie czytałem Lovecrafta...

Modlarze - Moim zdaniem najlepszy tekst numeru. Jest opowieść, są emocje, zawieszenie niewiary i kołek nie trzeszczy. Mało fantastyki co prawda, ale niech tam. Punkt.
_________________
Jak dziecko dzikie i nieokiełznane
Jedz mięso i bądź szalony
- Saraha
 
 
aa3 
Jaskier


Posty: 57
Skąd: nie
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 08:48   

Mój głos na Wegnera za to, że pokazuje że można klasyczne fantasy w przyjemny i ciekawy sposób i Miszczaka za to że jego opowieść snuje się gdzieś powoli, ale dotyka rzeczy ważnych i ładunek emocjonalny.
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21999
Skąd: Szmulki
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 09:22   

flamenco108, uprzejmie mnie proszę nie przepychać... to jakoś źle brzmi. A opowiadanie oczywista jest żartem ale... czy do końca tak hermetycznym? Liczne wypowiedzi ludzi z forum, którzy nie byli na Pakonie świadczą o czymś innym.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37594
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 09:33   

Kruku Siwy, znamy ludzi, wiemy kto sie kryje pod postaciami z opka, słyszeliśmy co nieco o Pakonie. Co innego zupełnie zieloni w tomacie. flamenco108 ma trochę racji.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
rag 
Jaskier


Posty: 77
Skąd: Kraków
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 10:22   TBC

savikol napisał/a

Zamierzam w następnym opowiadaniu zamknąć historię Xiu i Czarnego Słońca.
Zdradzę tam tajemnicę pochodzenia martwej gwiazdy i jej związek ze szkarłatnym demonem.


Ano właśnie! Nie trzeba tak było od razu mówić? Czekam z niecierpliwością. I niech lepiej będzie warte czekania ;)

Do NURSa: w takim wypadku trzeba wyraźnie po opowiadaniu napisać: 'to be continued', żeby się czytelnik nie poczuł w konia zrobiony (jak ja się poczułem).
 
 
mert 
Frodo Baggins

Posty: 119
Skąd: Kraków/Głogów
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 10:34   

Wracając do Wegnera - imo to najzwyklejsze heroic fantasy, więc jak już mówiłem - mamy dziwaczne stwory, dziwaczne nazwy i człowieka pokonującego 150 demonów na raz, niczym biedny Conan. Oczywiście mocno podkoloryzowałem, ale akurat Wegner przedstawił to w ciekawy sposób... za to należał się punkt.

Natomiast co do Kruka Siwego, już mówiłem, że pomijając mocne aluzje i odniesienia do życia współczesnego forumowego, to pozostaje bajeczka - ot taka. Ja się przyznam, że jestem tutaj od niedawna, ale zdołałem wyłapać parę smaczków i rozszyfrować parę nicków - niestety nie wszystko, co jest raczej naturalne:)
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 11:03   Re: TBC

rag napisał/a
savikol napisał/a

Zamierzam w następnym opowiadaniu zamknąć historię Xiu i Czarnego Słońca.
Zdradzę tam tajemnicę pochodzenia martwej gwiazdy i jej związek ze szkarłatnym demonem.


Ano właśnie! Nie trzeba tak było od razu mówić? Czekam z niecierpliwością. I niech lepiej będzie warte czekania ;)

Do NURSa: w takim wypadku trzeba wyraźnie po opowiadaniu napisać: 'to be continued', żeby się czytelnik nie poczuł w konia zrobiony (jak ja się poczułem).


CDN to sie pisze, jak jest tekst w odcinkach. A to jest osobne opowiadanie w cyklu.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
MrMorgenstern 
Stalowy Szczur


Posty: 1015
Skąd: Solaveria
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 11:15   

mert napisał/a
Wracając do Wegnera - imo to najzwyklejsze heroic fantasy, więc jak już mówiłem - mamy dziwaczne stwory, dziwaczne nazwy i człowieka pokonującego 150 demonów na raz, niczym biedny Conan.


Zanim zaczniesz se Pan (albo nie Pan, może młodszyś) wycierać gębę Conanem, wskaż mi, w którym utworze Howarda "pokonuje on 150 demonów na raz".
_________________
Fragment mojego Sword&Sorcery 8)
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21999
Skąd: Szmulki
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 11:35   

Rozdać im halabarady - conanista przeciwko antyconaniście! Uwaga proszę państwa obstawiamy wynik!
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37594
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 11:35   

MrMorgenstern, nie czepiaj sięmerta, to był skrót myślowy, hiperbola taka dla jasnego wyrażenia poglądu
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
MrMorgenstern 
Stalowy Szczur


Posty: 1015
Skąd: Solaveria
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 12:00   

Jestem przeciwny spłycaniu i wyrażam swój pogląd. Wolno mi, mimo, że nie mam tylu postów, co Ty :D

Nie dziwię się Twej reakcji, bo kiedyś zdaje się byłeś przeciwny głosom, które piętnowały Twoje wypowiedzi ociekające stereotypami nt. kobiet;)
_________________
Fragment mojego Sword&Sorcery 8)
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21999
Skąd: Szmulki
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 12:03   

Hej, to miał być pojedynek a nie burda wszyscy przeciw wszystkim.. Spłycanie Conana raczej chyba nie wchodzi w rachubę.. hehhe.
A zanim mi przywalisz wiedz, że oryginalnego mięśniaka z mieczem czytuję od czasu do czasu. Bo lubię.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
MrMorgenstern 
Stalowy Szczur


Posty: 1015
Skąd: Solaveria
Wysłany: 26 Stycznia 2007, 12:05   

Kruk Siwy napisał/a
wiedz, że oryginalnego mięśniaka z mieczem czytuję od czasu do czasu. Bo lubię.


Wezmę to pod uwagę podczas komentowania Twego opka 8)
_________________
Fragment mojego Sword&Sorcery 8)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group