[Goria]

Mhm! Od dzieciństwa uwielbiałam legendy i gdzieś mi zostało Dziękuję! i cieszę się, że widać

[Goria]

Zostałyśmy poproszone o zrobienie kartek świątecznych na Jare Gody, z których zysk miałby być przeznaczony na rzecz budowy Centrum Kultury Słowiańskiej we Wrocławiu. W związku z przeznaczeniem, zdecydowałyśmy się przygotować je pro bono. Klasycznie moje grafiki, tym razem bazujące na hafcie, wycinankach oraz pieśni "Czerwone jajeczko" z podaniem o żar ptaku. Magda dodała pasujące czcionki. Pocztówki pojawiły się na licytacji, która zakończyła się sukcesem. Ogromnie mnie to ucieszyło, bo przecież to, iż mi się podoba, nie musi oznaczać, że i innym ludziom. Szczególnie, że całość zbiegła się w czasie z informacją o tym, iż nie będę robiła ilustracji do drugiej części "Idź i czekaj mrozów".

[Lowenna]

Mnie też się podobają

[Goria]

Cieszę się bardzo <3

[Goria]

Wróciłam do swojego najstarszego nicka (Agi dziękuję za pomoc) - stąd ta zmiana na Gorię, coby już nie mieć rozdwojenia. Tymczasem powstała Marzanna. Tradycyjnie włożyłyśmy na stronę fb Witii

[dalambert]

Goria, Gorią, ale Czaga dobra jesteś. a opowieść o Marzannie bardzo zacna

[Goria]

Siostrzycy przyszła do głowy taka opowieść, a ja namalowałam. Magda ma talent do snucia historii.

[Martva]

Jaka ładna Marzanna.

[Goria]

dziękuję!

[Goria]

Kurczaki, myślałam, że padnę na zawał, kiedy zobaczyłam. Niby człowiek wie, ale jakoś szokowo to działa. Tzn. pozytywnie, ale tak jakoś wstrząsowo. Szczególnie, że ona dopiero od maja . Skupić się muszę na robieniu rzeczy, a siedzę i się uśmiecham : http://www.skarpawarszawska.pl/mity-i-legendy.html

Edit.





i kilka innych.

[Beata]

Ha! Gratulacje.

[Goria]

Aaaaa Z radości. Nie dziękuje może na razie - bo dopiero będzie dostępna od maja - ale normalnie tak się cieszę!!!!

[dalambert]

Goria, a na Bonito można to kupić, bo znaleźć u nich nie mogę, a chcę

[Goria]

Ta Wielka Księga Legend będzie dostępna dopiero w maju - na razie to zapowiedzi, więc może dlatego?

[dalambert]

Goria, OK, "Świat książki" proponuje co by już u nich nabywać. Poczekam do Bonito, bo publikacja zacna, a ilustracje wiadomo - DOSKONAŁE

[LadyBlack]

Noooo, Dziewczyno
Rozkręciłaś się znakomicie. Miło popatrzeć, jak podbijasz rynek
Bardzo jestem z Ciebie dumna!

[Goria]

:* na razie to bliżej do określenia, że przebijam się z uporem i raz coś przychodzi, a raz odchodzi. W trakcie prac nad Wielką Księgą Legend Warszawy dowiedziałam się, że jednak nie będę robić ilustracji do 2 części Idź i czekaj mrozów, co nie ukrywam trochę mnie zasmuciło. Ale z drugiej strony ilością ilustracji do Wielkiej Księgi Legend (aż 25 rozkładówek + okładka) pobiłam wszystkie moje dotychczasowe projekty, a do tego mogłam sobie odświeżyć klasyczne i poznać nowe podania . To było na prawdę bardzo fajne przy tej pracy .

[dalambert]

Goria, Ale "Idź i czekaj mrozów2" to będzie bez obrazków ? Czy Cię podmienili? I tak na książkę czekam!

[Goria]

Podmienili. Najpierw miałam robić, a potem zaszło jakieś salto i z fb dowiedziałam się, że już nie. Marta na pewno się ucieszy, że czekasz!

edit.

więc tak jeszcze niewykorzystana ilustracja do pierwszego tomu jeszcze z 2015, nie sądzę, bym kiedyś miała ja do czegoś użyć. Kurczaki, muszę wrócić kiedyś do farb akrylowych.

[Goria]

Jeszcze ze starszych prac zeszłoroczne 2 z 5, które znalazły się w "Światach Polskiej Fantastyki" pana Wojtka Sedeńko. Bardzo fajnie było móc stworzyć coś do tak klasycznych utworów. Szczególnie, że miałam sporą dowolność i mogłam wrócić do stylu, od jakiego zaczynałam przy ilustracjach do wierszy.

Do "Apostezjonu" Edmunda Wnuk-Lipińskiego


Do "Sennych Zwycięzców" Marka Oramusa

[Goria]

W Skarpie Warszawskiej pojawiła się zapowiedz Wielkiej Księgi Legend Warszawy. Mała rzecz, a cieszy

[dalambert]

Goria, i bardzo łedznie , jak się po 11 maja pojawi wreszcie na Bonito KUPUJĘ , kiedzy Cię do Warszawy przywieje

[Goria]

Mam zamysł coby spróbować dotrzeć na Polcon do Lublina i spróbować zahaczyć o Warszawę. Jeśli się nie uda, to koło jesieni będę w Warszawie, bo po prostu będzie mi się tęskniło. Tak jakoś głupio mam, że są z najbliższego lotniska (około godziny drogi od miejsca gdzie mieszkam) bezpośrednie loty do Lublina czy Krakowa, a nie ma do Warszawy. Do Warszawy są z lotniska oddalonego ode mnie o około 2,5-3h drogi (samochodem, a pociągiem 2 przesiadki i oczywiście dłużej oraz w bardzo wybranych porach dnia, wiec potem jest długie czekanie na lotnisku), ale też nie ma tanich linii. Widać za mało tu ludzi z Warszawy i okolić, coby im się opłacało. Wywiało mnie po prostu w okolice, gdzie wskakiwanie na chwilę jest utrudnione jak na razie. Ale za to jak będę to dłużej .


A z innej, bardziej pozytywnej, beczki, to najnowszy Szortal pojawił się z moją ilustracją na okładce



Edit

[Agi]

całkiem sympatyczny stworek.

[Goria]

Dziękuję To wychowaniec, który powstał dzięki inspiracji, jakiej dostarczyła mi znajoma. Kiedy myślałam co tu dać na ilustracje, Karolina umieściła link dotyczący etnograficznych zapisków z Lubelszczyzny na temat wierzeń związanych z jajkiem. Tak mi się przypomniało o (wy)chowańcach, opiekuńczych duchach domowych, które są tak długo uczynne, jak długo je się karmi , a które na Lubelszczyźnie można sobie było wykluć z jajka noszonego przez człowieka przez 9 dni.

[Magnis]

Ładna okładka .

[Goria]

Dziękuję . Malowanie go dawało mi sporo radości. Chyba po prostu lubię rysować lekko potworzaste rzeczy.

Miałam okazję rzucić okiem na notkę w Skarpie Warszawskiej o Księdze i aż 4ry strony przerosły moje oczekiwania. Jest i krótki wywiad z nami ( Anią i ze mną) i moje wypociny odnośnie tego kim jestem , nawet migam na jakimś zdjęciu ze spotkania w redakcji. Jakbym wiedziała wtedy wcześniej, że będą robić zdjęcia, to bym się jakoś uczesała może lepiej, czy coś .

Edit.

I najważniejsze spis treści:

[gorat]

Jak już robić porządki, to porządnie. Malarz też twórca.

Wybrałem ten temat z czterech, gdyż najwięcej jest tutaj o rzeczach wydanych drukiem. W sumie nie jestem pewien, czy pozostałe zostawić jako oddzielne. Goria, forma nazwiska odpowiednia? Żeby było jasne - wcale nie mówię o tym, jak jesteś zapisana na okładce widocznej na zdjęciu powyżej

Wszystkie:
Nasieję ja jarej ruty i inne (ten, przeniesiony)
Wilcza kołatka
Idż i czekaj mrozów
ilustracje do powieści Witia - Drzewo wspomnień

[Goria]

Komentarz będzie bardzo nielietracki, ale "yyyy kopara mi opadła, ło Matko, co ja turobię?!". Dziękuję, absolutnie się nie spodziewałam!

Goracie, nie sądzę, by to zmieniło wiele jeśli chodzi o dorobek pisarski pozanaukowy, ale dawno temu, w odległej galaktyce... Zdarzyło mi się popełnić wiersze, które ukazały się w małej antologii: "Słońcem Pisane II" i w książce "Modlitwy Słowiańskie" pod reakcją Rafała Merskiego. Natomiast proza ukazywała się głównie on-line: drabble w DNN oraz w antologii stusłówek "PoStoSłowie", do której miałam przyjemność także stworzyć okładkę. Zespół Szortalowy oraz Gniazda przyjął także kilka moich prac o różnej długości, za co im serdecznie dziękuję! Te Gniazdowe ukazały się drukiem w magazynie: opowiadanie i wiersze. Z formy komiksowej, poza AKT-14 , jeszcze wcześniej moja praca ukazała się w "Kajko i Kokosz - Komiksowa archeologia".

Kurczaki, wiem, że się powtarzam, ale kompletnie się nie spodziewałam! Jeszcze raz dziękuję!

[gorat]

Prozy się nie spodziewałem, ale dobrze wiedzieć - do przeniesienia tematu działalność pędzlem wystarczyła.

Edit: jak już sprawdzamy, Gildia twierdzi, że AKT-15 też ma coś zawierać:
http://www.komiks.gildia....ata-lewandowska