Max Bohdanowski. |
Autor |
Wiadomość |
Anko
Niki
Posty: 1989 Skąd: Z nawału pracy.
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 20:42
|
|
|
Max Bohdanowski: Cytat | Wlasnie tym negatywnym spojrzeniam przydzielam najwieksza uwage, poniewaz przyjaciele mnie lubia i dla nich jestem niby super. Dla czlowieka, ktory ocenia mnie krytycznie i negatywnie, jestem w zasadzie nikim, nie odczuwa do mnie ani sympatii ani nienawisci, wiec jego spojrzenie jest w zasadzie bardziej objektywne...
Dlatego zasmuca mnie i wpedza w depresje nie to ze ktos mnie niby nie lubi. Jestem cholernie zly na siebie, za swoja niekompetencje, sam sobie wydaje sie takim sobie grafomanem.
| Po tej wypowiedzi (i po wierszach ) widzę, że romantyczna z Ciebie dusza (jak dla mnie, to pozytywna cecha, niech inni gadają sobie, co chcą ). I chyba trochę perfekcjonista... Ciężkie jest życie perfekcjonisty, bo nie dość, że tworzy powoli (cyzeluje jedną rzecz dziesięć razy, podczas gdy wyrobnik machnął by w tym samym czasie 10 rzeczy i nie poprawiał, a błędy... no, trudno, wybaczcie, każdy jest człowiekiem), to jeszcze chciałby wszystkich zadowolić. A tak, fani mają niedosyt, że trzeba długo czekać (bo autor poprawia każdy szczególik), a pozostali... no wiesz, Lu podała kiedyś taki fajny cytat: Cytat | Nie znam niezawodnego sposobu na sukces, ale znam sposób na nieuchronną porażkę - starać się każdemu dogodzić.
-Platon- | Nie da się wymyślić dowcipu, który by rozśmieszył wszystkich.
A jak kiedyś napisał Dukaj, każdy utwór można skrytykować na wiele sposobów. I to nawet nie znając treści. A zważywszy na to, że "dobre rady" wszelakich krytyków-mądrali bywają sprzeczne, nie można ich za bardzo słuchać.
P.S. Smutne jest to, że prawdziwi artyści (jak Max) załamują się, że są grafomanami, a prawdziwi grafomani tworzą z radością i krytyką się nie przejmują. Chwasty się plenią, a milusie roślinki schną... Ale my Cię tu, Maxie, dobrze podlejemy, nie możesz nam uschnąć!
Czyżby trzeba było pojechać na Ukrainę i zamiast importować pomarańczową rewolucję, zacząć organizować rewolucję Nikityczową? |
_________________ 生きる事 それが俺の償いだ。(SoulCalibur3) |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 13:50
|
|
|
Jak powiedzial mi jeden dobry znajomy: "Max, nie lubisz siebie. Jak mozesz zyc?" Jestem nawet nie perfekcjonista. Jestem taki automasohista, ktory sie zajmuje samobiczowaniem. Dziecinne kompleksy, ktore myslalem ze przepedzilem po wojsku, wracaja. Z jednej strony to mi pomaga, poniewaz staram sie aby wszystko co robie bylo OK. Z drugiej strony to mnie zabija, bo bardzo sie mecze gdy cos idzie nie tak jak trzeba. Takie sprawy. Moje sumienie jest moja katownia. |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 14:02
|
|
|
Max: to pooglądaj nasze zdjęcia : Do redakcji/Towarzyskie spotkanie fantastów. Kompleksy Ci przejdą... |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 14:40
|
|
|
mawete napisał/a | Max: to pooglądaj nasze zdjęcia : Do redakcji/Towarzyskie spotkanie fantastów. Kompleksy Ci przejdą... |
A ja wiesz, probowalem swoje zdjecia z wycieczki do Krymu dodac do Galerii forumowiczy, ale jak na razie mic nie wyszlo. Cale moje zycie to walka z kompleksami w ktorej ja najpierw wystepuje jako osoba bez kompleksow, a pozniej walcze z wyrzutami sumienia |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 15:11
|
|
|
Max: www.imageshack.us tam możesz wszystko. Potem tylko na URL przerabiasz i luz. Jak czegoś nie wiesz to na skype. |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 15:31
|
|
|
Ze skype nie korzystam, bo marny inet mam - dialup. Co do imagehostingu, mam livejournal http://bo-stitch.livejournal.com i dodatek do tego: ljplus.ru, mam tam kwote 70 mB |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Sasori
Nekroskop
Posty: 706 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 15:34
|
|
|
Hulk nie rozumieć tamtych krzaczków, ale śpieszyć poinformować że mawete mieć rację i ty Max lecieć czym prędzej na imageszak, gdyż tam być za darmo i bez żadnych ograniczeń. |
_________________ Hey don't stop now, you're just getting to the good parts! |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 15:37
|
|
|
E tam kompleksy... najgorsza rzecz, jaką człowiek wymyślił, to nuda. Kompleksy sa na drugim miejscu. Sam mam parę to wiem Najlepsza rada na kompleksy? Napić się w towarzystwie grupy przyjaciół.
Na polcon się przypadkiem, Maxie, nie wybierasz ? |
|
|
|
|
Ziuta
Nerwus
Posty: 5748 Skąd: Krzeslav's Hills
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 16:02
|
|
|
Kompleksy rzeczywiście są na drugim mijescu. Poprzedzają fobie, ale przegrywają ze stanami lękowymi. |
_________________ Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz |
|
|
|
|
Sasori
Nekroskop
Posty: 706 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 16:19
|
|
|
Najlepsza rada na kompleksy to ponabijać się ze wszystkich i wszystkiego. Hulk zagląda mi przez ramię i mówi, że dobrze jest też coś roz*@#$@#, ale to jest głąb i tuman i nawet na zjeździe pawianów go przegadają. |
_________________ Hey don't stop now, you're just getting to the good parts! |
|
|
|
|
henryk_kwiatek
Gollum
Posty: 5 Skąd: chcę do Lwowa
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2006, 02:59
|
|
|
Cytat | Hulk to jest głąb i tuman i nawet na zjeździe pawianów go przegadają. |
taka karma.... |
_________________ tak, masz rację, że się mylisz. |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2006, 11:12
|
|
|
Sasori napisał/a | śpieszyć poinformować że mawete mieć rację i ty Max lecieć czym prędzej na imageszak, gdyż tam być za darmo i bez żadnych ograniczeń. |
Coz, I will try to try - sprobuje sprobowac |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2006, 11:26
|
|
|
Pako napisał/a | Najlepsza rada na kompleksy? Napić się w towarzystwie grupy przyjaciół.
Na polcon się przypadkiem, Maxie, nie wybierasz ? |
Chetnie bym sie wybral, ale... zawsze zdarza sie jakies ale. Kto wie, czy sie wybiore, ale do Polski wczesniej czy pozniej przyjade znow. |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2006, 11:41
|
|
|
Sasori napisał/a | Najlepsza rada na kompleksy to ponabijać się ze wszystkich i wszystkiego. Hulk zagląda mi przez ramię i mówi, że dobrze jest też coś roz*@#$@#, ale to jest głąb i tuman i nawet na zjeździe pawianów go przegadają. |
Nabijac sie nie potrafie, a kiedys czas od czasu jak Hulkowi zdarzalo sie mi co-nieco roz*@#$@# (taboretem, albo gitara, albo jakims sprzetem elektronicznym o sciane). Ostatnio jednak wstrzymuje siebie (po tym jak wy*@#$@# piescia szybe)... |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2006, 11:52
|
|
|
Przyjedź na polcon pójdziemy komuś nawpier@$#%^&*lać |
|
|
|
|
Miria [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2006, 17:05
|
|
|
mawete:
Cytat | Przyjedź na polcon pójdziemy komuś nawpier@$#%^&*lać |
Coś Ci się chyba pomyliło... |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2006, 17:07
|
|
|
a skąd... |
|
|
|
|
Miria [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2006, 17:09
|
|
|
Upieram się przy swoim. I kończę offtopa w Maxowym watku.
EDIT: A z Tobą to sobie porozmawiam... |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2006, 17:36
|
|
|
mawete na Twoim miejscu zaczęłabym się bać |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2006, 17:56
|
|
|
Już porozmawialiśmy.... i dzisiaj w późnych godzinach wieczornych... rada starszych... ustali sobie to, co bedzie chciała...
|
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19 Sierpnia 2006, 13:36
|
|
|
Max,
Z tymi alienami tak trzeba!
Praw aliena im się zachciało... |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
Tomcich
Tigana
Posty: 6557 Skąd: Ino
|
Wysłany: 19 Sierpnia 2006, 13:51
|
|
|
Nikitycza byle alien nie wykorzysta. |
_________________ - Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało.. |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 19 Sierpnia 2006, 14:58
|
|
|
I jak już znajdziemy tą galarete, to bedziemy wiedzieli gdzie ja wyslac! |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 19 Sierpnia 2006, 15:12
|
|
|
Świetne popłakałam się ze śmiechu |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 19 Sierpnia 2006, 22:44
|
|
|
Widze, ze juz ukazal sie nowy numer pisma.
Z tym to teraz mam cienko: nie moge nikogo z autorow ocenic, nie moge powiedziec im swoje slowa uznania, bo nie dostaje pisma
Ciesze sie, ze wam sie nadal podobaja moje pomysly. Staram sie, choc poczucie humoru mam dziwne i nie kazdemu byc moze pasuje. Z tym Lowca snow bylo tak, ze (jak zawsze) rozgladalem sie za nowym tematem na odcinek. Powiem wam szczerze, ze czasem w ogole nie mam pomyslow, ale nastaje moment i... cos sobie przypominam. Tym razem to byl swietny film na podstawie Kinga, ktory ogladalem rok temu. I znalazl sie w nim wlasnie ow poszukiwany "gag" - brain archive! Oto pulapka dla glupiego aliena!
No, teraz chyba juz wiecie skad ja biore te wszystkie pomysly. Mechanizm jest prosty, ale... trzeba w codziennym umiec ujrzec cos nowego - na tym polega w zasadzie moja praca. Ciesze sie ze udaje sie mi (choc moze nie zawsze) znalezc ten ODPOWIEDNY GAG. |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 19 Sierpnia 2006, 22:54
|
|
|
King działa tak samo
A numery wysle ci paczką na adres, który podałeś. Mam nadzieję, ze cenzura nie zakosi po drodze
Chyba, ze masz kogoś tutaj, na kogo moze isc. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 19 Sierpnia 2006, 23:06
|
|
|
Robert, a dostales ode mnie (z innego adresu) materialy na album? Dzisiaj jeszcze Ci wysle "geneze gajowego" oraz jeden z przerabianych odcinkow dostaniesz z jutrzejsza poczta. |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 19 Sierpnia 2006, 23:11
|
|
|
Z cenzura jest u nas komedia. Otwieraja paczki, bo szukaja tam pieniedzy. A kiedy nie znajduja, to zawartosci nie tykaja, tylko oklejaja cala (wypatroszoona) paczke klejaca tasma i stawia pieczec z napisem "przesylka odebrana w uszkodzonym stanie" - to dopiero KAWAL! |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Lu
Marsjanin
Posty: 2253 Skąd: z kanapy
|
Wysłany: 22 Sierpnia 2006, 01:43
|
|
|
Max !
brawo brawo brawo
Fnatastyczny kawałek
Oczywiście komiksy przeczytałam jako pierwsze i upadłam na twarz brawa za pomysł - tak trzymać
P.S. A album napewno zakupie i jeszcze pewnie znajomych zaznajomię z lesnikiem - czekam niecierpliwie :lol; |
_________________ Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka. |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 23 Sierpnia 2006, 00:49
|
|
|
Lu, tak milo znow Cie widziec w "moim" temacie! Tak dlugo nie pisalas, ze pomyslalem iz mnie juz nie lubisz
Nastepny odcinek bedzie rownie ryzykowny jak byl odcinek z Gagarinem. Dotknie stworzenia, ktore wiele ludzi darzy sympatia.
Zaintrygowalem?
Ja bywam okrutny - to prawda... |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
|