Tekst numeru 02 |
Wytypuj najlepszy tekst numeru |
Łukasz Orbitowski - Wielka ciemność |
|
30% |
[ 19 ] |
Romuald Pawlak - Bo to jest wojna, rzeź i rąbanka |
|
19% |
[ 12 ] |
Rafał Dębski - Człowiek w kryształowym płaszczu |
|
11% |
[ 7 ] |
Ela Graf - Słodkie maleństwo |
|
22% |
[ 14 ] |
T. Zbigniew Dworak - Quinta Essentia vel Cacafuego |
|
4% |
[ 3 ] |
Wojciech J. Grygorowicz - Dyptyk o Go |
|
4% |
[ 3 ] |
Zuska Minichova - Szczęście w grze |
|
7% |
[ 5 ] |
|
Głosowań: 63 |
Wszystkich Głosów: 63 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
nasciturus
Jaskier
Posty: 78 Skąd: U12 4:86:9
|
Wysłany: 16 Grudnia 2005, 20:19
|
|
|
slodkie malenstwo
dlaczego?
bo lubie takie teksty
dzejes, zgadzam sie z Toba ale ja mimo to takie wlasnie teksty lubie
miedzy innymi po przeczytaniu takiego typu tekstow p. Halas kupilem jej ksiazke |
_________________ nasciturus
nasciturus pro iam nato habetur, quotiens de commodis eius agitur
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz! |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 16 Grudnia 2005, 21:16
|
|
|
Madzik napisał/a | Z czego prosty wniosek, że NIE jesteś wampirem, NURSie Na wampira by zadziałało
EDIT: Natomiast kim/czym jesteś naprawdę, nie ośmielam się nawet suponować...
|
Jak to nie? Wszyscy mówia na mnie krwiopijca |
|
|
|
|
Margot
Connor MacLeod
Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław
|
Wysłany: 17 Grudnia 2005, 08:51
|
|
|
NURS napisał/a | Madzik napisał/a | Z czego prosty wniosek, że NIE jesteś wampirem, NURSie Na wampira by zadziałało |
Jak to nie? Wszyscy mówia na mnie krwiopijca |
Pewnie dobrze Cię znają... |
_________________ Bo jatek było za mało |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 17 Grudnia 2005, 13:29
|
|
|
Madzik napisał/a |
Na przykład: nabój 9 mm Parabellum z pociskiem EMB, strzelany systemem 2 + 1 (dublet na klatkę piersiową, najchętniej w serce, plus jeden w głowę)
Khem, przepraszam... Rozpędziłam się...:oops: |
Możliwe, ale, wiesz, ja nie bardzo wyznaję się na sprzęcie AGD... |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17 Grudnia 2005, 14:23
|
|
|
Ja wolę srebrną łopatę Wędrowycza... na krótki dystans oczywiście... |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 17 Grudnia 2005, 14:34
|
|
|
Na wampiry naprawde najskuteczniejszy jest czosnek! ! !
posiada on substancje bakteriobojcze i antyutleniacze, jak rowniez, co niedawno udowodnili naukowcy z instytutu jakiegos-tam, jakas substancje, zapobiegajaca rozwojowi jakiegos-tam raka. sory, nie mam glowy do szczegolow.
a wampiryzm i likantropia sa jak choroba, przenoszone przez krew. mikroby.
ktore czosnek zabija - przy okazji, uniedszkodliwiajac tez wampira.
p.s.
piszemy: rowniez czy rownierz, bo juz zglupialam na obczyznie??
hmm, jak tak sie patrze na to, co napisalam, to wydaje mi sie, ze jednak "rowniez".. |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 17 Grudnia 2005, 14:42
|
|
|
A skąd pomysł "równierz". Było gdzieś tak napisane? Humanistka Kapturek pewnie mnie wyśmieje, ale można to chyba podciągnąć pod "równoważność" "równowagę" i mamy zamianę na g. |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 17 Grudnia 2005, 21:55
|
|
|
Elam - imo substancje zawarte w czosnku nie mogą działać tak szybko i nie na cały organizm. Owszemw czosnku są jakieś tam substancje bakteriobójcze ale trzeba by jeśc czosek przez miesiac by zadziałały, jak nie dłużej. |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17 Grudnia 2005, 22:06
|
|
|
Dun jest taka teoria, ze czosnek a w zasadzie substancje w nim zawarte działaja uczuleniowo na ludzi chorujących na pewne choroby (nie pamiętam nazwy, ale mowi się, ze od nich wzięła sie legenda o wampiryźmie - m.in. objawy to światłowstręt, ochota na świeże mięso itp). Realkcje alergiczne postepuja błyskawicznie. |
|
|
|
|
Logan
Paskud
Posty: 928 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 17 Grudnia 2005, 23:30
|
|
|
Kurde, tylko mnie na chwilę zabraknie, a nawet sam (zg)red.nacz. off-topuje...
Paskudy wszyscy jesteście i tyle... |
_________________ Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy... |
|
|
|
|
Ariah
Yoda
Posty: 896 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 18 Grudnia 2005, 09:59
|
|
|
NURS napisał/a | nie pamiętam nazwy, ale mowi się, ze od nich wzięła sie legenda o wampiryźmie - m.in. objawy to światłowstręt, ochota na świeże mięso itp |
Czyżby Porfiria?...
A bez OT: głosowałam na 'Słodkie Maleństwo'. O wiele lepsze od pierwszej części Dimoon'a: język ciekawszy, bardziej przejrzysty. A może po prostu lubię seriale z dobrze rokującymi postaciami?...
'Wielką Ciemność' też czytałam z niejaką przyjemnością ('Below' mi przypomniało, az nabrałam ochotę by ponownie obejrzeć).
Z reszty wspomnę jeszcze o "Quinta Essentia...". Pierwsze zdanie-potwór odstraszyło mnie na dobre. Może wrócę, żeby przeczytać do końca. Dośc się takich zdań natłumaczyłam w referatach naukowych (budownictwo okrętowe, projektowanie napędów) i jak widzę coś takiego w literaturze to...
Tak czy siak, Pani Graf wygrała dla mnie w tym numerze -- i to nie tylko przez zwyczajną babską solidarność. |
_________________ I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
Oscar Wilde |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 18 Grudnia 2005, 11:17
|
|
|
Dzięki Ariah za dobre słowo. Zapraszam, naprawdę chcę poznać wasze opinie. |
|
|
|
|
Sasori
Nekroskop
Posty: 706 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18 Grudnia 2005, 15:08
|
|
|
OK, pora na moje trzy drahmy (i pozwolę sobie nazywać autorów po imieniu, bo pewnie i tak ci, którzy to przeczytają, będą chcieli mnie poprawiać;)):
T. Zbigniew Dworak - Quinta Essentia vel Cacafuego - w moich kręgach nazywamy taki tekst konkretnym (z ang: concrete - beton). Przebrnąłem przez to z bólem, tylko po to, by móc z czystym sumieniem zrecenzować cały numer, nie pomijając niczego. Żadnej akcji, żadnych bohaterów. Puenta może i nienajgorsza, ale z pewnością nie warta przebijania się przez ten bełkot. Tekst zupełnie nie dla mnie.
Łukasz Orbitowski - Wielka ciemność - "król horroru"? Nie kojarzę chwilowo innych dokonań Łukasza, ale to opowiadanie raczej nie usprawiedliwia tej koronacji. Napisane jest ciekawym językiem, czyta się je dobrze i z przyjemnością. Dobrze (mimo iż skrótowo) nakreślone postaci, dobra narracja. Ale horroru nie uświadczyłem. Może dlatego, że od początku wiadomo, o co chodzi. Klamra spinająca opowiadanie wykłada od razu wszystkie karty na stół. Wiemy, kto jest kim, wiemy co i jak. Czytało mi się przyjemnie, ale tylko ze względu na postać Hanka i kilka jego uwag/przemyśleń na temat Rzeszy i wojny. Reszta to jak oglądanie "Piątku Trzynastego" - tylko że tutaj suspens nie został zabity już przez sam tytuł może, a dopiero przez pierwszy akapit. Ja wiem, ja wiem, klamra była smaczna i jako fajerwerk pisarski została poprowadzona zgrabnie. Do gatunku, którego "królem" został Łukasz, pasuje jednak jak pięść do oka. (BTW, gdyby "Wielką Ciemność" napisał mr. T Dworak, przez pierwsze trzy strony poznawalibyśmy konstrukcję okrętu podwodnego, a przez trzy kolejne byłby wykład o tym, dlaczego łódź podwodna nie tonie).
Romuald Pawlak - Bo to jest wojna, rzeź i rąbanka - w każdym SFFFFHFHFF musi być jeden taki tekst. Poważnie. Godna pozazdroszczenia lekkość w operowaniu słowem i upychaniu dowcipów. Bawiłem się dobrze i za to Romkowi dziękuję. (Dworak zapewne utknąłby tutaj na opisywaniu jak działa winda)
Rafał Dębski - Człowiek w kryształowym płaszczu - Przewidywalne, ale dobre. Ponury, sugestywny, deszczowy obrazek. Oderwał mnie od rzeczywistości na te kilka chwil - a własnie po to wywalam te parę zeta w kiosku.
Ela Graf - Słodkie maleństwo - bardzo smaczny tekst. Zupełnie nie odczułem faktu, że jest to druga część. Wszystkie wątki są tak podane, że nie sposób się zgubić. Miejscami uproszczone podejście do pewnych spraw (nie wiem, czy inspektor policji może sobie aresztować kogo zapragnie), no ale reszta nadrabia - świeże spojrzenie na naszych paranormalnych sąsiadów. Świeże, bo mimo wszystko pogodne. Nie każda rzecz z wampirem musi się kończyć trzustką na żyrandolu.
Wojciech J. Grygorowicz - Dyptyk o Go - zgrabne zaproszenie do gry. Planuję zainteresować się tematem Go bliżej - a o to chyba panu Wojciechowi chodziło. Kto wie, może uśmiechnie się tam w górze, gdy rozegram pierwszą w swym życiu partię?
Zuska Minichova - Szczęście w grze - doszliśmy do mojego numeru jeden w SFHFFF 02. Bardzo udany import :] Uwielbiam postapokaliptyczne klimaty. Świat po katastrofie, który nakreśliła Zuska, bardzo mi się spodobał - był obcy, a jednak nie aż tak odległy. Bardzo fajnie, ciepło napisane. Czułem się, jakbym sam przechadzał się porośniętym dżunglą miastem. Świetna rzecz. |
_________________ Hey don't stop now, you're just getting to the good parts! |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 18 Grudnia 2005, 18:19
|
|
|
Dzięki sasori, uważaj na te... tych z dużym kamieniem |
|
|
|
|
Arlon
Langolier
Posty: 291 Skąd: inąd
|
|
|
|
|
Sasori
Nekroskop
Posty: 706 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18 Grudnia 2005, 20:47
|
|
|
NURS napisał/a | Dzięki sasori, uważaj na te... tych z dużym kamieniem :-) |
Specjalnie się pilnowałem i nie powiedziałem "Jehowa"! Oh crap...
Nie chciałem nikogo urazić, podszedłem do sprawy uczciwie. Niczego innego niż podobnej twadej krytyki nie oczekuję po mojej publikacji opowiadania o czarodzieju ninja. Poza tym zaznaczałęm przecież, że na niczym się nie znam :D
ps Czy pan Dworak ma 2 metry wzrostu, 150 kilo wagi i rozkłada Seagala w trzy sekundy? Jeśli tak, to jestem gotów przeczytać jego opowiadanie po raz kolejny i wysunąć zgoła odmienne wnioski. |
_________________ Hey don't stop now, you're just getting to the good parts! |
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 18 Grudnia 2005, 21:47
|
|
|
Nie to starszy miły jegomość (rozmawiałem z nim na Polconie w Zielonej Górze), tylko używa za dużo języka naukowo-specjalistycznego, nawet w rozmowie na luźne tematy. |
|
|
|
|
Baylay
Gollum
Posty: 12 Skąd: Dolna Abaddonia
|
Wysłany: 18 Grudnia 2005, 22:43
|
|
|
Generalnie bardzo równy numer. Najlepsza jest "Wielka ciemność Orbitowskiego. Tak na marginesie , czy "Wigilijne psy" sprzedały się do zera? Jakoś nie mogę się doczekać tej książki z Solarisu...
Właściwie nie było opowiadania ewidentnie słabego. Bardzo mocną pozycją są felietony. Tak trzymać. Czy to naprawdę koniec Kresa na łamach SCFiH? Jeśli dodacie recenzji , przywrócicie do łask komiks i powiększycie dział filmowy będzie bardzo ok... |
|
|
|
|
Margot
Connor MacLeod
Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław
|
Wysłany: 18 Grudnia 2005, 22:55
|
|
|
Baylay napisał/a | Tak na marginesie , czy Wigilijne psy sprzedały się do zera? Jakoś nie mogę się doczekać tej książki z Solarisu... |
Hhhh...I nie doczekasz się nigdy z Solaris.
Wydawcą jest Editio. Hhhh... Hhhh...
Wg informacji przekazanych przez Łukasza - książka jest już w sprzedaży. Hhhh...
<znowu inhalator gdzieś się zawieruszył> |
_________________ Bo jatek było za mało |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 18 Grudnia 2005, 23:38
|
|
|
Sasori napisał/a | NURS napisał/a | Dzięki sasori, uważaj na te... tych z dużym kamieniem |
Specjalnie się pilnowałem i nie powiedziałem Jehowa! Oh crap...
ps Czy pan Dworak ma 2 metry wzrostu, 150 kilo wagi i rozkłada Seagala w trzy sekundy? Jeśli tak, to jestem gotów przeczytać jego opowiadanie po raz kolejny i wysunąć zgoła odmienne wnioski. |
Crap nie crap słowo sie rzekło
A Segala to dziewczynki przed przedszkolem pobiły ostatnio workami na kapcie.
Ale wracajmy do tematu. Prosze o nastepne głosy. |
|
|
|
|
Iscariote
Wiedźmikołaj
Posty: 4787 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19 Grudnia 2005, 19:03
|
|
|
No ja wątpliwosci nie miałem na co zagłosować. "Wielka ciemność" RULEZ... chociaz powiem ze podobało mi sie w "Bo to jest wojna, rzeź i rąbanka",że główny bohater... a moze i nie... w kazdym bądź razie narrator ginie |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13851 Skąd: FF
|
Wysłany: 19 Grudnia 2005, 20:25
|
|
|
Opisując po kolei...
"Wielka ciemność" - przyjemnie się czytało, ale nie zapada w pamięć nawet w stopniu minimalnie zbliżonym do "Horror Show!"
"Bo to jest wojna, rzeź i rąbanka!" - wyśmienity tekst. Od niego zaczynałem i to była uczta (ochłapy po bitwie to nie były ). A dyskusja też sympatycznie się zapowiada.
"Człowiek w kryształowym płaszczu" - zniesmaczył mnie. Jak widać, pomarudzę Rafaławi trochę za takie oszczerstwa
"Słodkie maleństwo" - przyjemnie się czytało, bez większych zaskoczeń. Czelam(y) na ciąg dalszy.
"Quintia Essentia vel cacafuego" - czytałem z błogością. Dawno nie spotkałem czegoś takiego Plus za samo przypomnienie o SCIENCE fiction. BTW: mógłby mi ktoś wyjaśnić (łacinnik i iberysta najlepiej ), jak to jest z wielkimi literami w tym tytule, bo za nic nie mogę dojść
"Szczęście w grze" - ciekawy tekst. Oby takich więcej.
"Dyptyk o Go" - motyw z drugiego chyba spotkałem. Dobre, choć trochę brakuje - pierwszy mógłby być dłuższy.
Po zastanowieniu się głos idzie do Pawlaka (uważaj, rzucam!) a na drugim miejscu stawiam Dworaka.
Tyle mojego narzekania... |
_________________ Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密
U mnie działa. |
|
|
|
|
Margot
Connor MacLeod
Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław
|
Wysłany: 19 Grudnia 2005, 21:25
|
|
|
Quinta essentia, to z Arystotelesa, o ile dobrze pamiętam => piąty żywioł, kwintesencja |
_________________ Bo jatek było za mało |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13851 Skąd: FF
|
|
|
|
|
Romek P.
Pan na Literkach
Posty: 4367 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 19 Grudnia 2005, 21:33
|
|
|
gorat napisał/a | Po zastanowieniu się głos idzie do Pawlaka (uważaj, rzucam!) |
Dzięki! Złapałem |
_________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl |
|
|
|
|
Margot
Connor MacLeod
Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław
|
Wysłany: 19 Grudnia 2005, 21:34
|
|
|
gorat napisał/a | Chodziło mi o to, czy tytułu łacińskie i hiszpańskie pisze się z małej czy dużej litery. |
O hiszpańskich nie mam pojęcia, łaciński - zapisałam |
_________________ Bo jatek było za mało |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 19 Grudnia 2005, 22:34
|
|
|
gorat napisał/a |
Po zastanowieniu się głos idzie do Pawlaka (uważaj, rzucam!) a na drugim miejscu stawiam Dworaka.
Tyle mojego narzekania... |
Dzięki Goracie. czekam na kolejnych smiałków, chcących zmierzyć się z naszym dziełem |
|
|
|
|
prosiaczek
Gollum
Posty: 10 Skąd: ze stolicy
|
Wysłany: 20 Grudnia 2005, 11:54
|
|
|
Witam wszystkich.ZAglosowalam na slodkie malenstwo dlatego,ze lubie kryminalne opowiesci i to opowiadanie mnie zaciekawilo.Mam nadzieje,ze niedlugo ukarza sie dalsze czesci. |
|
|
|
|
RB
Tom Bombadil
Posty: 46 Skąd: Nigdziebądź
|
Wysłany: 20 Grudnia 2005, 12:00
|
|
|
Jak będą dalsze części to rzeczywiście "ukarzą" to odpowiednie słowo |
|
|
|
|
Margot
Connor MacLeod
Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław
|
Wysłany: 20 Grudnia 2005, 12:00
|
|
|
prosiaczek napisał/a | Witam wszystkich. |
Też witam, ale tak nieoficjalnie. Oficjalnie należy się przywitać w wątku powitania, gdzie, za przeproszeniem, biją. Bo jak nie, to wątek przyjdzie do Ciebie i będzie offtop |
_________________ Bo jatek było za mało |
|
|
|
|
|