To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Autostopem przez galaktykę - Jak nas widza, tak nas pisza?

Agi - 6 Października 2008, 21:16

Witchma, :bravo :mrgreen:
ilcattivo13 - 6 Października 2008, 21:31

SEP to pachołek korporacji energetyczno-elektrycznych. Nikt tam nie zagląda, a posty na forum są generowane przez SI.
Tomcich - 6 Października 2008, 21:48

To teraz pokażemy jak nie należy wymieniać żarówek. :wink:


Marcin Robert - 12 Listopada 2008, 10:02

Gustaw G.Garuga napisał/a
Ktoś oglądał o Polsce program w chińskiej telewizji i utkwiło mu w głowie, że u nas powszechnie na halach wypasa się owce


No, to jest akurat prawda. Od wczesnej wiosny do późnej jesieni, gdzie się nie rozejrzeć - wszędzie owce. Jeszcze drugiego listopada tego roku widziałem w pobliżu szpitala spory kierdel owiec, pasących się na okolicznych łąkach.

A tak przy okazji:

Z amerykańskiej edycji Czy jesteś mądrzejszy od 5-klasisty?

Iwan - 12 Listopada 2008, 12:24

zawsze wiedziałem że amerykanie to najgłupszy naród ;P:
Sandman - 12 Listopada 2008, 12:47

Widziałem to na żywca jak byłem w stanach. Ciekawostką jest to, że babeczka jest nauczycielką w szkole podstawowej. Lali z niej przez cały program :) Przy innych pytaniach też miała ciekawe pomysły.
phombre - 27 Listopada 2008, 11:56

Inni o Nas? Parę dni temu chłopak z Pakistanu zadał mi pytanie, czy musi zgolić wąsy, bo wybiera się do Polski na parę dni. Czemu? Tam podobno strzelają do wąsatych...

Następne pytanie o finanse: czy 200 funtów wystarczy na dwa tygodnie? W Warszawie, wliczając w to hotel, zwiedzanie i zabawę?

ilcattivo13 - 27 Listopada 2008, 15:22

phombre napisał/a
Następne pytanie o finanse: czy 200 funtów wystarczy na dwa tygodnie? W Warszawie, wliczając w to hotel, zwiedzanie i zabawę?


hotel robotniczy (20 - 25 pln za dobę), zwiedzanie miasta pieszo (czasu na wchodzenie do środka muzeów by już nie starczyło, więc i wydatków brak) i zabawa (chlanie win i nalewek z kartoników) pod gołym niebem. Pewnie jeszcze na jedzenie by zostało :wink:

ZłomiarzUmysłów - 26 Stycznia 2009, 11:47

Gustaw G.Garuga napisał/a
Coś tam mi się jeszcze po głowie kołacze...


Ten sam facet wiedział z historii drugiej wojny światowej tyle, że Niemcy weszli w Polskę jak w masło, nie napotykając praktycznie żadnego oporu :evil:



A nie było tak?

Co do wizerunku ja mam same pozytywne doświadczenia, wprawdzie z młodzieżą może i bardziej rozgarniętą, ale jednak.

Kiedy na wieczorze integracyjnym przedstawiciele różnych kultur prezentowali swoje kraje, przeważnie częstowali tradycyjnymi alkoholami. Ci, którzy mieli pojęcie o temacie, a więc Rosjanie, Czesi i Grecy od razu wiedzieli, że nam trzeba nalać do pełna i broń Boże nie rozcieńczać soczkiem.

Niestety, wszyscy w Europie doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w Polsce ochrona przyrody stoi jeszcze gorzej niż służba zdrowia. Pytali o takie rzeczy, że czasami sama nie wiedziałam (a przygotowałam się do konferencji).

Gustaw G.Garuga - 26 Stycznia 2009, 11:52

Marcinie Robercie, też mieszkam w regionie "owcopędnym", dopiero teraz próbuje się mozolnie odbudować hodowlę owiec. Daleko temu do "powszechności".

Złomiarzu, oporu nie było np. w Czechach. Różnica chyba wyraźna?

ZłomiarzUmysłów - 26 Stycznia 2009, 11:57

Gustaw G.Garuga napisał/a

Złomiarzu, oporu nie było np. w Czechach. Różnica chyba wyraźna?


Zależy, jak zdefiniujesz opór. Z naszej strony to mogło wyglądać jak walka, ale ze strony najeźdźców bardziej przeszkadzały im chyba wyboje na drodze niż nasi malowani chłopcy.

Rafał - 26 Stycznia 2009, 12:00

ZłomiarzUmysłów napisał/a
wszyscy w Europie doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w Polsce ochrona przyrody stoi jeszcze gorzej niż służba zdrowia. Pytali o takie rzeczy, że czasami sama nie wiedziałam
A to mnie zaciekawiło, o co pytali?
ZłomiarzUmysłów - 26 Stycznia 2009, 12:03

Czy to prawda, że u nas w parku narodowym wolno wycinać drzewa i budować domy. Tak, to prawda.

I czy to prawda że ludzie są sceptycznie nastawieni do ochrony przyrody i nie chcą wprowadzania nowych technologii. Tu sami oceńcie, ale moim zdaniem właśnie tak jest.

Znali też sprawę obwodnicy przez dolinę Rospudy, chociaż szczegóły sprawy musiałam już tłumaczyć, ale wiedzieli całkiem sporo.

Fidel-F2 - 26 Stycznia 2009, 12:06

ZłomiarzUmysłów, racz zauważyć , że walczyliśmu z dwoma przeciwnikami jednoczesnie, przy czym obaj byli silniejsi niz my, racz równiez zauważyć, że kampania przeciwko Francji, jednemu z ówczesnych mocarstw, wspomaganej siłami angielskimi, przy czym Niemcy musieli jeszcze przejść Belgię i Holandię trwała mniejwięcej tyle samo. Myśl, to nie boli a często ustrzega przd robieniem z siebie pośmiewiska.
Martva - 26 Stycznia 2009, 12:09

ZłomiarzUmysłów napisał/a
Tu sami oceńcie,


Ja się zgadzam, jest jeszcze taka postawa że Zachód pobudował co chciał, zniszczył swoją przyrodę i krzyczy o ekologii, i nam teraz budować nie pozwala.

Rafał - 26 Stycznia 2009, 12:10

Acha. Kiedyś zaplątało się nasze na ognisko obok Dunajca w byłym Czorsztynie dwóch Holendrów. Podkładaliśmy trochę do ognia starymi deskami z jakiejś rozwalonej szopy, deski były powycinane w łuki i ząbki, Holendrzy nie mogli wyjść z szoku jak my możemy antyki palić. Ci twoi zagramaniczni to chyba z tej samej wioski co ci moi, pecha miałaś chyba :wink:
feralny por. - 26 Stycznia 2009, 12:29

ZłomiarzUmysłów napisał/a
Z naszej strony to mogło wyglądać jak walka, ale ze strony najeźdźców bardziej przeszkadzały im chyba wyboje na drodze niż nasi malowani chłopcy.
Krwiożercze były to wyboje.
Adanedhel - 26 Stycznia 2009, 18:44

Gustawie, a jak Czesi mieli się bronić przed wejściem Niemców, skoro wcześniej wszystkie linie obrony im zabrano? ;) Jeśli już to właśnie z potężnej Armee "Niemcy nas nie zaatakują, o nieee!" Francaise bym się śmiał.
ZłomiarzUmysłów - 26 Stycznia 2009, 19:04

Fidel-F2 napisał/a
ZłomiarzUmysłów, racz zauważyć , że walczyliśmu z dwoma przeciwnikami jednoczesnie, przy czym obaj byli silniejsi niz my

Wiesz, jak przejedziesz samochodem ślimaka to on sobie może twierdzić, że jego skorupka przecież była mocna i stawiała opór. Zmietli nas z powierzchni ziemi a to, że żołnierze ginęli to inna bajka. Chwała im, ale oporu jakiegoś szczególnego nie stawili. Sam powiedziałeś - dwóch mocniejszych przeciwników. Wniosek - cyk myk i Polski niet/nicht.


Fidel-F2 napisał/a

racz równiez zauważyć, że kampania przeciwko Francji, jednemu z ówczesnych mocarstw,


Kiedyś, jak się szukało w google "french military victories" podsuwało poprawną pisownię: "did you mean french military defeats?"


Tak, tyle samo trwały obie kampanie. Miesiąc. To chyba kolejny dowód na to, że ani Polska, ani Francja nie stawiały oporu. Tzn stawiały ze swojego punktu widzenia, ale Niemcy tego po prostu nie zauważyli

Gustaw G.Garuga - 26 Stycznia 2009, 20:03

Ja się z Czechów w żadnym razie nie śmieję, bardzo lubię ten kraj i naród, jeżdżę tam regularnie, staram się ich poznawać, nawet opowiadanie planuję tamże umiejscowić. To tyle jeśli chodzi o mój stosunek do Czechów :mrgreen: Tu mówimy o czym innym - o znaczeniu słowa "opór", a nie o jego czy jego braku przyczynach. Fakty są takie, że Czesi nie stawili (nie mogli stawić) oporu, a Polacy i owszem - nieskuteczny, ale jednak. Jeśli powiedzieć, że Niemcy w Polsce nie natrafili na opór, to ja nie wiem, na co natrafili w Czechach - na przyciągającą ich czarną dziurę? Dla mnie wsadzanie postawy opuszczenia rąk ("Bo i tak nie mamy szans"), postawy wyciągięcia rąk ("Zapraszamy") i postawy zaciśnięcia tych rąk w pięści ("Po naszym trupie!") do jednego worka z napisem "brak oporu" jest w najlepszym razie daleko idącym nadużyciem semantycznym.
Adanedhel - 26 Stycznia 2009, 20:15

ZłomiarzUmysłów napisał/a
To chyba kolejny dowód na to, że ani Polska, ani Francja nie stawiały oporu. Tzn stawiały ze swojego punktu widzenia, ale Niemcy tego po prostu nie zauważyli

To nieprawda. I to z historycznego, a nie "naszego" punktu widzenia. Niemcy zaliczyli u nas spore straty, a że w miesiąc Polska została zdobyta? To zarówno wina ataku Sowietów, jak przewagi i strategii Niemców, nie bez powodu nazwanej Blitzkrieg. Przy okazji przetestowali sobie Blitzkrieg na nas, po czym Francuzów rzeczywiście przejechali tak, że ci nie wiedzieli co się dzieje (i przegrała wojnę w dużo krótszym niż miesiąc czasie).

Gustawie, no to chyba się zgodzę ;)

Gustaw G.Garuga - 26 Stycznia 2009, 20:31

Się bardzo cieszę :)

A ontopicznie - przypomniała mi się dawna lekcja konwersacji, na studiach, u pewnego Irlandczyka. Omawialiśmy stereotypy narodowościowe, Szkoci skąpi, Włosi bałaganiarze, Francuzi kochliwi, wiadomo, trochę śmiechu, luz; w pewnym momencie jedna ze studentek wspomina o skąpstwie Żydów: nauczyciel momentalnie poważnieje i - nie ściemniam! - przerywa jej: "Oh, that's just a stereotype!" Jak usłyszał w odpowiedzi, że przecież właśnie o stereotypach jest lekcja, to już nic nie rzekł :shock: :roll: :mrgreen: Niech każdy zinterpretuje sobie sam...

mawete - 29 Stycznia 2009, 22:03

ZłomiarzUmysłów: wybacz, ale trochę trupów to Niemców kosztowało, Rosjan też, Twoja znajomość historii mnie zastanawia, tak samo jak wiedza o taktyce walki. Jeśli nie stanowi to dla Ciebie problemu to odpowiedz mi na pytanie czy walczyłaś kiedyś z 2-ma przeciwnikami w realu? Czy masz tylko wiedzę teoretyczną na ten temat? Bo jest to spora róznica.
Hubert - 30 Stycznia 2009, 22:16

ZłomiarzUmysłów napisał/a
ale Niemcy tego po prostu nie zauważyli



Eee... Was?! Toż już pod Westerplatte musieli wysyłać posiłki, bo 12-godzinny spacerek po wyspie zmienił się w siedmiodniowe brnięcie przez bagno, a deszcz kul leciał jak z nieba... Czyja by to nie była zasługa.
Dalej też lekko nie było.

Fidel-F2 - 31 Stycznia 2009, 05:18

Wizna dla przykładu czy polskie oddziały które wtargnęły na teren Niemiec (choć to raczej humorystyczny, faktycznie, element rozgrywki)
Gustaw G.Garuga - 31 Stycznia 2009, 15:35

Można poczytać i posłuchać, jak nas widzą południowi sąsiedzi:

http://www.slovakradio.sk...=17&stationID=1
bardzo fajne reportaże Zuzanny Kohutkovej o polskich galeriach handlowych, telenowelach, Tatarach, rozwodach itd.

http://www.rozhlas.cz/rad...pattern=&p_gt=1
historia Europy z czeskiej perspektywy; o Polakach głównie (co bynajmniej nie znaczy, że przede wszystkim) odcinek Evropa Slovanů



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group