Mistrzowie i Małgorzaty - Romuald Pawlak.
Beata - 27 Listopada 2017, 18:15
Romek P. napisał/a | Beata, personalnie tekst nie jest wymierzony w nikogo konkretnie, za to wskazuje pewną archetypiczność zachowań - znam sporo osób, które tu by można włożyć - i pasowałyby jak ulał |
Ha! Czyli wiszę na archetypowym haczyku. A Ty masz branie.
Romek P. - 4 Grudnia 2017, 16:30
Zapowiadałem, zapowiadałem - i oto jest: 500 000 znaków nowej powieści. SF, nieco oldskulowej, obcoplanetarnej, obcologicznej, optymistycznej w swoim ponuractwie Pisana zupełnie obok rynku, dla frajdy. Zakręcony pomysł, nieco zakręceni bohaterowie, ale sama historia jednak bardzo współczesna w wymowie. Brudnopis zamknięty, chwila dla Bet - i trzeba będzie szukać wydawcy
Byłbym zapomniał, wciąż nazywa się "Łyżwiarze o poranku", bo tak aczkolwiek mam w zapasie dwa tytuły awaryjne: "Wachta" albo "Podarować niebo".
No. Trzymajcie kciuki, żeby w przyszłym roku trafiła na półki w księgarniach.
Beata - 4 Grudnia 2017, 18:54
I to jest dobra wiadomość.
Szkoda, że nie jestem betą. No nic, jakoś wytrzymię ten rok.
ihan - 5 Grudnia 2017, 21:48
Po-nu-ractwo, po-nur-actwo, po-nu-ractwo!!!!!!!!!! Aaaaaaaaa, uwielbiam ponuractwo, nie mogę się doczekać.
Łyżwiarze najlepszy, nie zmieniaj proszę, acz kojarzy mi się, była taka prawie SF. Hmmm.
Kruk Siwy - 14 Sierpnia 2020, 14:09
Romek P., Wyczytałem w nowym Sfinksie w zapowiedziach Wydawnictwa X(?) "Podarować niebo", czy to wreszcie to co raczyłeś trzy lata temu anonsować?
Romek P. - 14 Sierpnia 2020, 14:19
Tak, długo mówiłem o tej powieści jako o "Łyżwiarzach o poranku", ale roboczy się nie utrzymał
To jest powieść SF. Oldskulowa w formie, to po prostu fantastyka problemowa: pomijając osobiste problemy bohaterów, jest to kwestia zderzenia dwóch kultur. W treści już tak oldskulowo nie jest, a w ostatnich rozdziałach to już zupełnie nie
Dosyć ważna uwaga: już kończąc tę powieść, zdałem sobie sprawę, że właściwie to znacznie szerszy świat. Nie bohaterowie - tych nie mam zamiaru kontynuować. Ale samo universum być może tak (mam wymyślone dwa opowiadania i powieść). Tylko że dziś tego typu fantastyka to jest nisza w niszy w niszy, zatem nie piszę, poczekam na reakcje czytelników - o ile tacy się znajdą nawet nie chodzi mi o sprzedaż, to pisanie dla frajdy, zabawy, ale jeśli nikomu się nie spodoba ta powieść, po co marudzić z następnymi
Nawiasem, skoro już tu jestem, to dopiszę, że jesienią dwa opowiadania z innego lekko fantastycznego universum będzie można przeczytać. Jedno w nowej antologii Alka Kusza, czyli Almazu, drugie w Roczniku Fantastycznym. Świat to Śląsk w przyszłości, czas raczej mroczny, pisanie posępne a tym świecie piszę powieść i mam zamiar ją do końca roku skończyć
Trochę fantastyki więc będzie, o ile coś się nie wykolei po drodze
Hubert - 16 Sierpnia 2020, 22:03
Romek P., cieszę się i czekam, chętnie to przeczytam mocno
A mało komu ufam w kwestii oldschoolowego SF i podobnych klimatów
Romek P. - 3 Listopada 2020, 13:43
No cóż, książka ante portas (za kilka tygodni do kupienia w papierze), zatem pora na okładkę:
Fidel-F2 - 3 Listopada 2020, 14:46
Ad portas
Romek P. - 3 Listopada 2020, 14:54
Fidel-F2 napisał/a | Ad portas |
Zasadniczo obie wersje chyba funkcjonują na równych prawach: https://pl.wiktionary.org/wiki/Hannibal_ante_portas
Fidel-F2 - 3 Listopada 2020, 15:16
Ante to przed w kontekście czasu.
Romek P. - 3 Listopada 2020, 15:24
Zasadniczo tak właśnie napisałem - że książka nadchodzi jak Hannibal
Ale kłócić się nie będę, co prawda uczyłem się łaciny cztery lata w liceum, ale to było tak dawno i tak traumatyczne doświadczenie, że niemal wszystko wyparłem
Swoją drogą, ciekawe uczucie - wrócić do pisania fantastyki po latach
Kruk Siwy - 3 Listopada 2020, 15:48
Romek P. napisał/a | książka ante portas (za kilka tygodni do kupienia w papierze), |
Czy to znaczy, że obecnie jest do kupienia jako e-book albo audio?
Romek P. - 3 Listopada 2020, 15:56
Według wydawcy dziś rusza przedsprzedaż - i ebook może być wcześniej, choć z oczywistych przyczyn nie dam głowy, że da się go kupić dziś wieczorem
Zasadniczo te słowa o papierze odnoszą się do sytuacji na rynku, kiedy papier mimo zapowiedzi nie jest dostępny, natomiast inne wersje bywają czy taki los spotka moja książkę, nie wiem, wątpię, ale sam wiesz, Kruku, co się dzieje...
Kruk Siwy - 3 Listopada 2020, 16:00
Wiem, qurde, wiem.
Ale gratulacje stary, prędzej czy później nie omieszkam skosztować.
Adashi - 5 Listopada 2020, 00:55
Oldskulowa okładka - podoba się mnie
Romku - super, że wróciłeś do fantastyki
Romek P. - 14 Grudnia 2020, 15:49
"Podarować niebo" weszło już do sprzedaży, szczególnie w necie dobrze to wygląda.
Bezpośrednio u wydawcy (papier i e-book):
https://wydawnictwoix.pl/.../romuald-pawlak-podarowac-niebo/
Inne księgarnie:
https://madbooks.pl/podarowac-niebo?from=listing...
https://www.taniaksiazka....iebo-romuald...
https://aros.pl/ksiazka/podarowac-niebo
E-book:
https://upolujebooka.pl/oferta,129037,podarowac_niebo.html
W Legimi można poczytać on-line:
https://www.legimi.pl/ebo...iebo-romuald...
A tu można wystawić ocenę, jeśli ktoś będzie chciał:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4946097/podarowac-niebo
A ja właśnie piszę opowiadania SF. Ale gdzie się ukażą, to się okaże wychodzi na to, że powrót do SF okazał się całkiem miłym doświadczeniem dla mnie
Hm, obrazek okładki szary jakiś, ale jak się kliknie, widać ją w prawdziwych kolorach. Myślę, że jest świetna
Kruk Siwy - 14 Grudnia 2020, 22:21
Coś jest nie w porządku z tą stroną Legimi. Wyskakuje błąd.
Romek P. - 14 Grudnia 2020, 22:42
Kruk Siwy napisał/a | Coś jest nie w porządku z tą stroną Legimi. Wyskakuje błąd. |
Hm, a teraz? https://www.legimi.pl/ebo...ak,b640115.html
Kruk Siwy - 14 Grudnia 2020, 23:02
Sęp szarpałby Fostera żywcem,
Martwcem chyba? Ale link jest ok i czytam dalej.
Romek P. - 14 Grudnia 2020, 23:11
One są zasadniczo padlinożerne, ale nie stuprocentowo, parę gatunków jednak potrafi zapolować na żywe, można nawet znaleźć filmiki na YT
"Okazjonalnie poluje[13][14], głównie na drobne zwierzęta, takie jak jaszczurki, węże czy owady[15]" To o sępie białogłowym
Ciekawe, co powiesz po lekturze
Kruk Siwy - 15 Grudnia 2020, 14:39
Romku P., przeczytałem dostępny fragment. I choć rzecz skręca w stronę nielubianych przeze mnie działań progresorów to pewnie zanabędę, raczej e-booka. Mam pewnie uwagi, stylistyczne rzekłbym, ale to jak sądzę kwestia gustu. Za czas jakiś, myślę po nowym roku dam znak paszczą jak mi się całość spodobała.
nureczka - 26 Grudnia 2020, 11:37
Z niejakim opóźnieniem, ale nabyliśmy drogą kupna. Przystępujemy do czytania.
Romek P. - 27 Grudnia 2020, 12:09
Dzięki teraz pozostaje mi liczyć na lekturę i szczerą opinię. Bardzo jestem jej ciekaw.
Fidel-F2 - 19 Stycznia 2021, 00:49
Zakupione. Czekamy na paczkę.
Romek P. - 19 Stycznia 2021, 21:29
Miło mi, choć znając Twe wymagania, będę się obawiać recenzji Niemniej, będę też na nią czekać, bo Twoje opinie o książkach są bardzo odległe od marketingowego bełkotu, jaki nas zalewa. Są po prostu Twoje
Nb. zacząłem pracować nad opowiadaniami z tego świata - nie świata powieści, to zamknięta historia, nikt tu nie będzie wyciągany za uszy jak pewien baron - jednak samo uniwersum ludzi wydaje mi się warte opowiadania czy dwóch.
Fidel-F2 - 20 Stycznia 2021, 08:11
Dzięki za miłe słowa. Życzę nam obu powodzenia.
nureczka - 11 Lutego 2021, 10:38
Przeczytałam. I mam złą wiadomość. Podobało mi się.
Dlaczego to zła wiadomość? Bo ja ma dziwny gust, zazwyczaj podoba mi się zupełnie co innego niż reszcie ludzkości.
Romek P. - 11 Lutego 2021, 13:37
To się bardzo cieszę a ponieważ na temat ludzkości mam zdanie, to zdanie ludzkości mniej jest dla mnie ważne niż konkretnych czytelników
PS. Będzie więcej tekstów - jak przyznałem na FB, całkiem dobry odbiór tej powieści sprawia, że wygrzebałem z szuflady notatki do uniwersum, które robiłem podczas jej pisania. Tak zupełnie w poprzek rynkowych trendów - najpierw kilka opowiadań, a potem powieści. Ale nie zamierzam katować cyklami z ciętą fabułą, sam tego nie lubię, będę się starał zamykać każdą książkę, nawet jeśli naturalnie stworzą pewien cykl.
A najbardziej cieszy mnie, że chyba jednak jest jakaś nisza na takie pisanie, SF, obojętnie, moje czy innych autorów
gorat - 12 Lutego 2021, 14:30
Czasem problemem jest nie to, czy nisza istnieje, ale brak wiary, że warto zainwestować w nią wysiłek i ktoś go doceni.
|
|
|