To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Literatura - Tekst numeru 12

jfidelk - 15 Listopada 2006, 09:24

gorim1 napisał/a
jfidelk a zameldowałeś się w biją bo ciętam nie widziałem
krytykować każdy może


A zameldowalem sie! Jakis miesiac temu! Trza bylo mowic, bym przyslal specjalne zaproszenie na egzekucje (prawie) szanownemu koledze :mrgreen:

Nivak - 15 Listopada 2006, 09:46

Last Viking
Cytat
(wszak potrzeba 3 códów, a maja zgłoszonych setki :wink: )

Zgłoszone, ale pewnie nie wszystkie potwierdzone

Last Viking - 15 Listopada 2006, 10:11

hehe...poprawione :wink:

Hmm... jeśli istnieje instytucja "świetego" i procedura jest taka jaka jest, i w pełni akceptowalna przez świat katolicki, więc cuda są rzeczą naturalną :mrgreen:

Wydaje mi się, że jednym z warunków zostania "świetym" jest to, że zmarły musi ładnie pachnieć (przynajmniej tak było w średniowieczu, może teraz zmieniono procedurę :wink: )

Z drugiej strony jeśli przyjąć czysto naukowy punkt widzenia to nie wytłumaczalne zjawiska nie istnieją i należy nad nimi przejść do porządku dziennego. Po prostu zignorować :mrgreen:

Nivak - 15 Listopada 2006, 10:20

Procedura procedurą, ale przypomniał mi się film Stygmaty, gdzie nie świat katolicki cokolwiek uznawał, tylko wysłannik Watykanu sprawdzał, czy cud jest rzeczywiście cudem, a nie podróbką i jak już był tym cudem, to znaczy, że został zweryfikowany O to mi chodziło przy weryfikacji cudów w związku z beatyfikacją papieża

Co do ładnego zapachu, to chodziło chyba o zapach róż

Godzilla - 15 Listopada 2006, 11:00

No to może się wreszcie wypowiem. Niestety czasu jak na lekarstwo, numer czytałam dawno, a bardzo mi brak czasu żeby jeszcze raz spokojnie sobie z nim usiąść.

Komuda - Jeruzalem - przyjemnie, wartko napisane, tyle że trochę trudno mi wczuć się w tamte realia. Choć tereny poniekąd znam - Hoczew, dalej Krywe - po wioskach mało co zostało, w Krywem nocowaliśmy w zawalonej szopie dla stada bieszczadzkich koników. Rano przyszły zobaczyć, co mamy dobrego na śniadanie :D

Koronowicz - Reklamacja - ponure, ale ludziom już dziś potrafi tak odpalić. Dziecko jako towar... Aż nadto złych emocji.

Szydzisz - Służba - punkt, bardzo kocie opowiadanie. Fajne zakończenie. Słyszałam o gościu, który w latach 80-tych miał kota. Kot wyczulony był na rewizje w domu i pierwsze co robił to skakał ubekom z góry na głowę. Mieli powitanie :mrgreen:

Gacek - Mieszkanie z widokiem do wewnątrz - trochę mi nie grał język, przydałoby się go dopracować, ale to tak moim bardzo skromnym zdaniem. Nie za bardzo mnie wciągnęło. Może dlatego, że nie wynajmowałam mieszkań? Albo dawno nie widziałam starego budownictwa od środka?

Twardoch - Rondo na maszynę do pisania, papier i ołówek - punkt, dla mnie numer 1, świetny język, bardzo obrazowe, pokręcona fabuła. Czy to fantastyka - a co mnie to... Realizm to to nie jest :D

Greps - Dotyk anioła - nie palę :P

Bandurski - Pudełko z cegieł - wciągające, chociaż wolałabym słowo "zmarły" niż "martwy". Bo zastanawiałam się z początku czy chodzi o ducha czy o zombie. Raczej jednak duch? Ale podobało mi się.

Lewgowd - Ironia losu - nie wiem co powiedzieć. Więc chyba minus.

gorim1 - 15 Listopada 2006, 12:26

jfidelk,
nie zauważyłem ciebie ups :oops:

Angelus - 15 Listopada 2006, 16:46

Czarny napisał/a
W Lalce element fantastyczny też miał swoje znaczenie. Wokulski wahał się przed wyborem dalszej drogi życiowej właśnie pomiędzy fantastyką w stylu Verne'a i miłością.


Motywy fantastyczne w Lalce sa bardzo wyraznie zaakcentowane a sa to min:
- motyw genialnego wynalazcy(Geist), poszukujacego metalu lzejszego od powietrza, ktory umozliwilby realizacje odwiecznego marzenia ludzkosci o lataniu i budowie machin latajacych :wink: ( metal taki Wokulski podarowal pannie Leckiej, jako dowod swej milosci i rezygnacji z marzen o karierze naukowca i odkrywcy)
- spirytyzm i motywy mediumiczne tak popularne i fascynujace Prusa i jego owczesnych
- nauka i jej rola w rozwoju spoleczenstw, wynalazki zmieniajace oblicze swiata
- legenda o zakletej ksiezniczce jako nawiazanie do fantastyki ludowej wywodzacej sie z romantyzmu
Cos pewnie jeszcze bym sobie przypomniala ale chwilowo to tyle. Lalka jest powiescia realistyczna, stanowi wnikliwa obserwacje owczesnego spoleczenstwa polskiego i europejskiego(na przykladzie Francji) ale jest tez powiescia, zawierajaca elementy fantastyczne, pelniace wazna role dla rozwoju postaci Wokulskiego, stanowiace wyraz zainteresowan autora, bedacego czlowiekiem o bogatej wiedzy z najrozniejszych dziedzin nauki.Ale na pewno nie mozna zaklasyfikowac tej powiesci do literatury fantastycznej. :wink:

Fidel-F2 - 15 Listopada 2006, 16:55

Brawo Angelus
Angelus - 15 Listopada 2006, 17:07

hehehe...dzieki. :wink: Pisalam magisterke z motywow fantastycznych w tworczosci B.Prusa i widac cos tam mi jeszcze we lbie zostalo. :wink:
Polecam sie. :mrgreen:

Dunadan - 15 Listopada 2006, 17:08

:shock: idę przeczytać Lalkę :cry:
Gustaw G.Garuga - 15 Listopada 2006, 17:28

Już prawie mnie Angelus przekonałaś, że Lalka to fantastyka, ale to ostatnie zdanie... :wink: Serio, to dla mnie nie ulega wątpliwości, że powieść Prusa nie jest fantastyką, podczas gdy Jeruzalem jest :roll: Powinienem trzymać się raz przyjętego założenia, że to kwestia wyczucia, nie definicji.

Choć w sumie kołacze mi się po głowie, że być może definicja fantastyki jest płynna i zależna od epoki... tzn. ciekawe, jak tekst Komudy zostałby odebrany przez samych szlachciców, i czy dziś napisana Lalka dostałaby Nike, czy Zajdla :D

Fidel-F2 - 15 Listopada 2006, 17:29

Lalka to świetna powieść. Czytałem z zapartym tchem. Dunadan, szczerze polecam.
Dunadan - 15 Listopada 2006, 17:33

eee... nie, dzięki :P uprzedzenie? pewnie tak :D najpierw zaliczę Trylogię ;)
Fidel-F2 - 15 Listopada 2006, 17:35

a nie ma oboowiązku szkolnego? i zazdroszczę Ci, że Trylogia jeszcze przed Tobą.
Dunadan - 15 Listopada 2006, 17:40

Pewnie że jest obowiązek... Ale z obowiązkiem to jak z prawem - jest po to by łamać ;)
Wiesz, masz rację - tak samo ja zazdroszczę ludziom przed którymi jest Led Zeppelin, Black Sabbath, Deep Purple itp itd. Albo taka Diuna czy Władca jeśli chodzi o książki... na razie to od dwóch miesięcy czytam Asimova i skończyć nie mogę. A wszystko przez was! :evil: :mrgreen:

NURS - 15 Listopada 2006, 17:58

Dzieki Godzillo. nastepny, proszę!
Agi - 15 Listopada 2006, 18:48

Melduję się!
Opowiadania przeczytałam bardzo szybko z wyjatkiem "Mieszkania z widokiem do wewnątrz". Ja jednak nie lubię horrorów, poddałam się po 1/2 tekstu.

Jacek Komuda - Jeruzalem barwnie napisana opowieść kresowa, soczyste opisy, wartka akcja - na początku myślałam, że to będzie dla mnie tekst numeru.

Anna Koronowicz - Reklamacja bardzo mnie ten tekst przygnębił, chyba najbardziej dlatego, iż obawiam się, że wielu rodziców skorzystałoby z reklamacji, gdyby było to możliwe.
Błażej Szydzisz - Służba fajny pomysł. Autor świetnie zna psychikę kota. Mam dwa koty, czasem zastanawiam się kto jest panią w moim domu :mrgreen:
Michał Gacek - Mieszkanie z widokiem do wewnątrz wiem, że to nie wina autora, ale nie podeszło.
Szczepan Twardoch - Rondo na maszynę do pisania, papier i ołówek, świetny tekst :bravo elegancki styl, bogaty język i starasznie zagmatwana fabuła. Zakończenie extra.
Daniel Greps - Dotyk anioła paskudnie bliska prawdy ta fantastyka. Bliska mi osoba pali i dochodzę do wniosku, że można się uzależnić nawet od określonej marki, a producenci papierosów zrobią wiele, jeśli nie wszystko, żeby nie stracić klientów.
Mateusz Bandurski - Pudełko z cegieł bez zachwytu (nadal nie lubię horrorów :wink: )
Tomasz Lewgod - Ironia losu przeczytałam jako pierwsze, ale nadal mam przed oczami Annę i jej syna. Przychylam się do zdania NURSa z wstępniaka: "Oby jednak ta tematyka pozostała tylko na kartach książek fantastycznych"

No to teraz ceremonia głosowania: Szczepan i Błażej :bravo

satx666 - 15 Listopada 2006, 19:22

Do GGG:
Cytat
zgadzam się z satx666 (BTW, czemu sat i czemu 666? :roll: )


Jak to czemu?? :shock: sat od szatana / x jak końcówka z asteriksa / 666 - bo 6 to moja szczęśliwa liczba.... :)

Heh, zgrywam się, czy mówię poważnie :?: Co za różnica zresztą.... :D

Czy dyskusja o fantastyce w fantastyce wreszcie rozpyziła się w proch jak wieża Babel :?: Mam nadzieję, że tak, a jeśli ktoś jeszcze czuje się na siłach to oddzielny temat proponuje założyć....

NURS - 15 Listopada 2006, 20:21

dzięki agi55 za głos.
Homer - 16 Listopada 2006, 08:23

Angelus napisał/a

Motywy fantastyczne w Lalce sa bardzo wyraznie zaakcentowane a sa to min:
(...)
- nauka i jej rola w rozwoju spoleczenstw, wynalazki zmieniajace oblicze swiata


To jest motyw fantastyczny ? :shock:
Henryk Tur - 16 Listopada 2006, 08:44

Agi55 napisał/a
Bliska mi osoba pali i dochodzę do wniosku, że można się uzależnić nawet od określonej marki

Nie musisz dochodzić, ja Ci to mogę potwierdzić swoim przykładem. Niestety.

Angelus - 16 Listopada 2006, 12:04

Homer napisał/a
Angelus napisał/a

Motywy fantastyczne w Lalce sa bardzo wyraznie zaakcentowane a sa to min:
(...)
- nauka i jej rola w rozwoju spoleczenstw, wynalazki zmieniajace oblicze swiata


To jest motyw fantastyczny ? :shock:


Tak. Jest to motyw fantasyczny na miare XIXw. Pamietaj, ze tamten swiat wygladal zupelnie inaczej, zwykly pociag byl szczytem rozwoju techniki a o samolotach nadal sie tylko marzylo.Verne byl mistrzem w tej materii, nauka i wynalazki sa wszak najwazniejszymi tematami jego tworczosci a jest to niepodwarzalnie literatura fantastyczna, prawda? :wink: To, co dzis jest dla nas normalne i malofantastyczne, wowczas istnialo wylacznie w wyobrazni naukowcow i pisarzy.

Anonymous - 16 Listopada 2006, 14:50

"Lalka" jest jedną z najważniejszych powieści Bolesława Prusa. W niej najpełniej chyba wyraził swoje pozytywistyczne poglądy, które sprowadzają się do stwierdzenia, iż pisarz poprzez dzieło powinien prezentować postawę obywatelską, a tym samym kreować bohaterów reprezentujących ludzi czynu i pożytecznej, przede wszystkim w kategoriach społecznych, pracy. Ukazywać człowieka sukcesu, bogacącego się, dostarczającego dóbr materialnych społeczeństwu i narodowi, dbającego o innych, przede wszystkim o tych, którzy są od nich zależni.
Prus będąc zwolennikiem prozy realistycznej, stronił od literatury tendencyjnej, a wyrazem tego jest "Lalka".
Lalka, jak więc widać, jest powieścią bardzo realistyczną, a doszukiwanie się w tej powieści elementów fantastycznych na siłę to przesada. A na pewno nie jest takim elementem nauka i jej rola w rozwoju społeczeństw. Moim zdaniem oczywiście.

Rafał - 16 Listopada 2006, 14:56

Skończcie już z tą Lalką, OK? :twisted:
Kruk Siwy - 16 Listopada 2006, 14:57

Nieważki metal profesora Geista nie jest fantastyczny? Hm?
NIby jeden element ale jakże znaczący dla fabuły. Lalka nie jest utworem fantastycznym, ale elemnty fantastyczne ma jak najbardziej.
Moim zdaniem oczywiście.

A poza tym uważam, że akcję nacisku na NURSA możemy zakończyć lub też raczej wstrzymać. Obiecał poprawę, Będziemy go trzymać. Za słowo. A jakby co... no to już Ojciec Redaktor wie...


Jeszcz ja! Jeszcze ja!

dzejes - 16 Listopada 2006, 15:12

Cytat
krisu:
[cut]


SiadajczwórkadoodpowiedziMazurkiewicz.

Anonymous - 16 Listopada 2006, 15:46

Cytat
SiadajczwórkadoodpowiedziMazurkiewicz.

Nie no, znowu tylko czwórka? Ależ profesorze. Ja umiem na piątkę... :mrgreen:
Cytat
Nieważki metal profesora Geista nie jest fantastyczny? Hm?

O cholercia, zapomniałem o profesorku szarlatanie :roll: .
No dobra, ja zacząłem o Lalce i ja skończę. Bo można tak dłużej, ale nie ten wątek.EOT.
Cytat
A poza tym uważam, że akcję nacisku na NURSA możemy zakończyć lub też raczej wstrzymać. Obiecał poprawę,

No dobrze, poczekamy. Pożywiom, uwidim, jak mawiają Francuzi. :)

Fidel-F2 - 16 Listopada 2006, 16:12

gorat albo kto tam, niech przeniesie odpowiednie posty do wątku "Lalka i jej miejce w polskiej literaturze fantastycznej" albo podobnie i jazda na całego
Anonymous - 16 Listopada 2006, 16:59

Cytat
gorat albo kto tam, niech przeniesie odpowiednie posty do wątku Lalka i jej miejce w polskiej literaturze fantastycznej albo podobnie i jazda na całego

Najlepiej na złom od razu. :mrgreen:
No ładnie idą, ładnie. Prawie jak podczas Wyścigu Pokoju. Na prowadzeniu w żółtej koszulce lidera Szczepan Twardoch 31 głosów, zaraz za nim, prawie na koło najeżdża Jacek Komuda 28. Byłby pierwszy, ale kontusz stawia za duży opór powietrzu. A daleko za nimi peleton, a na jego czele Michał Gacek z cyfrą 12 głosów, to jego debiut w tym wyścigu. Ale to jeszcze nie koniec tych jakże trudnych zmagań. A ja na razie żegnam się z państwem. Do usłyszenia. Mówił Włodzimierz Szaranowicz.

Angelus - 16 Listopada 2006, 17:04

To sie wujcio Prus napewno cieszy, ze po tylu latach jego wiekopomne dzielo wzbudza u fantastow tyle emocji. :wink: A wiedzieliscie, ze Prus pracowal nad powiescia fantastyczna? Motyw genialnego wynalazcy intrygowal go przez cale zycie, stad nasz drogi Geist z Lalki mial miec swego odpowiednika Gneista.( tytul tegoz to bodajze Tam...!)Zachowaly sie zaledwie fragmenty tego projektu a szkoda. W planach mial tez autor napisanie historii o kamieniu, ktory plakal oraz sztucznym czlowieku(o ile teraz mnie pamiec nie zawodzi). Napisal tez utopie spoleczna z wizja przyszlosci Polski, gdzie Polacy mieli stworzyc idealne spoleczenstwo i panstwo w Afryce(mieli sie tam osiedlic), nawodnic pustynie, swiat mial byc opasany siecia drog kolejowych a Polak mial zostac papiezem, ktory odmieni oblicze religii i wywrze ogromny wplyw na wielu ludzi na calym swiecie.Prorok jakis czy co? :wink:

Ps. Sami zaczeliscie z ta Lalka... :wink:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group