To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Jarosław Grzędowicz

Fidel-F2 - 6 Stycznia 2013, 20:59

Nie wypinaj zadu to nie będę kopał, mam słaby charakter i nie potrafię się powstrzymać.
Ice - 6 Stycznia 2013, 21:35

Gdybyś w realnym świecie odzywał się do ludzi tak jak na forum, to wielokrotne ciężkie uszkodzenia ciała by ci w końcu ten charakter ukształtowały. Korzystanie z sieciowej bezkarności przez dorosłego chłopa jest żałosne.
shenra - 6 Stycznia 2013, 21:39

Fidel-F2, Ice, panowie uspokójcie się. Najlepiej od razu. Wasze zachowanie nie znajduje zrozumienia u pozostałych użytkowników. Poproszę o to raz.
Ziemniak - 6 Stycznia 2013, 21:43

Fidel-F2, Ice, proszę skończyć tego offtopa?

Który jest głupszy możecie równie dobrze rozstrzygnąć przy pomocy PW.

nureczka - 7 Stycznia 2013, 18:06

Udało mi się lupić PLO IV bez poprzestwiaych kartek. HA!
Witchma - 7 Stycznia 2013, 18:22

nureczka, zdradzisz, jak tego dokonałaś? :)
nureczka - 7 Stycznia 2013, 18:31

Witchma napisał/a
nureczka, zdradzisz, jak tego dokonałaś? :)

Zapisaliśmy z Krukiem na kartce "trefne" strony i uparcie sprawdzaliśmy podczas każdej wizyty w księgarni. I w końcu udało się (od Autora mieliśmy cynk, że istnieje dodruk z poprawionym błędem).

corpse bride - 8 Stycznia 2013, 17:35

Myślę, że za jakiś czas to właśnie pierwsze wydanie, 'to z błędem' będzie osiągało zawrotne ceny wśród kolekcjonerów ;)

Poza tym, zgadzam się z ihan.

Anonymous - 10 Stycznia 2013, 00:00

Się czyta... 8)
Matrim - 10 Stycznia 2013, 11:42

A ja skończyłem Tom II. I wszystko pięknie-ładnie, moim zdaniem trzyma poziom, ale... czy mi się wydaje, czy może przysnąłem, ale
Spoiler:
Co Autora ugryzło, że tak brzydko się zachował? Wydawca dał górny limit stron, czy co?

A na marginesie, hijo:
Spoiler:

Witchma - 10 Stycznia 2013, 11:50

Ja właśnie zaczęłam tom II. Jestem dzielna.
Matrim - 10 Stycznia 2013, 11:55

Witchma, aż tak ciężko? :)
Witchma - 10 Stycznia 2013, 12:02

Matrim, pierwszy tom mnie nie porwał, największym plusem jest poczucie humoru autora, bo fabuła to taki kiepski RPG. Quest nr 1: idź pozbieraj informacje. Kupiec A mówi, że coś powinien wiedzieć kupiec B, ale żeby z nim pogadać, trzeba mu znaleźć flaszkę ulubionego wina. Dopiero pod koniec coś się zaczyna dziać. Nie podoba mi się też główny bohater.
Tak więc nie rozumiem zachwytów nad książką, bo nawet w kategorii czysto rozrywkowych czytadeł nie plasuje się u mnie w czołówce, ale skoro tyle osób narzekało na tomy 2 i 3, to może właśnie mnie się spodobają? :)

Strog - 19 Stycznia 2013, 18:53
Temat postu: Spotkanie autorskie z Jarosławem Grzędowiczem - Kraków 24.01
Krakowskie kluby Wanilia i Pieprz wspólnie z Fabryką słów organizują spotkanie autorskie z Jarosławem Grzędowiczem.

Spotkanie odbędzie się 24 stycznia 2012 w klubie Pieprz o godzinie 18:00. Po spotkaniu odbędzie się 'after' piętro wyżej - w klubie Wanilia.

http://www.facebook.com/events/175941205884357/ - strona FB spotkania.

Zapraszam!


Witchma - 19 Stycznia 2013, 19:08

Strog, dobrze by było, gdybyś zapoznał się z Regulaminem i przywitał się jak należy.
Rafał - 20 Stycznia 2013, 01:08

A potem co, będzie rąbanie drewna? Mam podać swój adres? Stawka za godzinę czy od kubika? :wink:
Matrim - 20 Stycznia 2013, 01:11

Też mam taką siekiere :)

***

Witchma napisał/a
to może właśnie mnie się spodobają? :)

I jak idzie? :)

Dla mnie to wciąż dobra lektura, poza tą jedną, wyżej wymienioną sporą wpadką. O ile nie napotkam jej pod koniec kolejnego tomu, to uznam za niebyłą.

Witchma - 20 Stycznia 2013, 09:41

Matrim, drugi tom podobał mi się jakieś 10 razy bardziej niż pierwszy, jestem w połowie trzeciego. Ale ponieważ to jedna historia, wypowiem się, gdy dotrę do końca.
ihan - 20 Stycznia 2013, 11:24

Witchma, to zdecydowanie jesteś inna, jeśli II tom podobał ci się bardziej :mrgreen:

Mnie pierwszy tom zauroczył, konsekwentnym budowaniem świata, takie wyprowadzone logicznie pseudofantasy chciałabym czytać. Niestety (dla mnie) im dalej w las tym bardziej z pseudofantasy robi się fantasy tak jak by brnięcie w historię zmuszało autora do zarzucenia początkowych tropów (to samo jest np. z Wiedźminem, gdzie jednak możliwości Geralta i sposób korzystania ze znaków odbiegają od późniejszej reszty, korzystanie z trybu bojowego też wymaga dostarczenia energii na początku, potem ten wątek ginie).

Przemo - 21 Stycznia 2013, 11:05

Właśnie skończyłem IV tom.
Mam mieszane uczucia. Przede wszystkim troszkę smutno. No bo jak? To już koniec? Na co będziemy czekać kolejne 3 lata? :)

Czwarty tom długi, ale według mnie sporo scen rozwleczonych do granic wytrzymałości. Dla jednych będzie to plus, dla drugich minus. No i trochę zawiodłem się zakończeniem, nie wiem, czego się spodziewałem, może jakiegoś twista, który po ostatniej stronie zostawi mnie z rozdziawioną paszczęką?

Brakowało mi zdecydowanie Vuka i Jadrana w tej części. Zgodzę się z głosami, że za dużo było Filara.

Niemniej jednak PLO otrzymał godny finał i nie da sie ukryć, że jest to wyjątkowe zjawisko na polskim rynku, które zasługuje na uznanie.

Anonymous - 4 Lutego 2013, 12:11

Taka refleksja... Czemu Grzędowicz na zdjęciach z siekierą albo z piłą mechaniczną pozuje? Może żeby zdjęcie ostre wyszło? :mrgreen:

Edit: Trzeci tom skończony. Jestem dzielny i brnę dalej. 8)

Adon - 4 Lutego 2013, 14:09

Nie mogłem wczoraj zasnąć więc sięgnąłem po PLO1 (Księga jesiennych demonów działała na mnie usypiająco). Przeczytałem coś koło 50 stron i czytało się nieźle. Zobaczymy dalej.
thinspoon - 4 Lutego 2013, 14:29

krisu napisał/a
Taka refleksja... Czemu Grzędowicz na zdjęciach z siekierą albo z piłą mechaniczną pozuje? Może żeby zdjęcie ostre wyszło? :mrgreen:

Edit: Trzeci tom skończony. Jestem dzielny i brnę dalej. 8)


Mi się cały czteropak czytało lekko, łatwo i przyjemnie. Nie miałem wrażenia "brnięcia" :)

Anonymous - 4 Lutego 2013, 16:01

Za dużo na głowie, przeważnie czytam na przerwach w pracy. Poza tym ciągle znajdowałem malutkie zgrzyty logiczne w tekście. To i nadmiernie złożone zdania opisowe strasznie mnie spowalniało.
Adon - 8 Lutego 2013, 00:31

Dobra, dałem się wciągnąć. To zupełnie inny Grzędowicz niż ten od KJD. Ale redakcja parę razy zaspała, bo pojawiają się perełki takie jak np. rysunki na monetach.

W przyszłym tygodniu będę w Polsce to dokupię sobie pozostałe tomy. Ale pytanie do obeznanych: problem z źle wydrukowanymi stronami poprawiono tylko w dodruku zwykłego paperbacka (takie mnie słuchy doszły), czy zintegrowane wydanie też poprawili?

LadyBlack - 8 Lutego 2013, 01:17

Adon napisał/a
Nie mogłem wczoraj zasnąć więc sięgnąłem po PLO1 (...). Przeczytałem coś koło 50 stron i czytało się nieźle. Zobaczymy dalej.

O :shock:
Miałam ten sam objaw tylko wczoraj w nocy.
Dzisiaj kontynuuję, do 3.00 jeszcze daleko :wink:

Adon - 8 Lutego 2013, 01:22

Ja już dzisiaj odpuszczam, za 6 godzin wstaję do pracy. Poczytam jeszcze, jak zwykle, w pociągu. ;)
Żul - 8 Lutego 2013, 17:25

A ja jestem w trakcie IV tomu, gdzieś w okolicach połowy. I... nie wiem no. Sesja mi się skończyła, mam pełno wolnego czasu, a jakoś nie sięgam po książkę z niecierpliwością, nie czytam x-set stron za jednym razem. Trochę się czuję zawiedziona, tak szczerze mówiąc. No i faktem jest, że opisów jest tyle, że w tych ponad 370 stronach samej akcji było tyle, co w normalnym rozdziale poprzednich części. Mam nadzieję, że dalej jest ciekawiej i może trochę żywiej. Mam wrażenie, jakby autor strasznie się męczył przy pisaniu i garść pomysłów rozwlekał nudnawymi opisami... :(
Witchma - 8 Lutego 2013, 17:33

Ja właśnie skończyłam tom czwarty. Wychodzi na to, że jednak najbardziej mi się podobały tomy 2 i 3. W pierwszym miałam wrażenie, że autor jeszcze nie wie, czy chce pisać fantasy na serio, czy tylko z przymrużeniem oka, w drugim i trzecim tomie opowieści ładnie się przeplatały i wreszcie miało to ręce i nogi, a w czwartym znów się wszystko trochę posypało, Filar stracił swój odrębny głos, a generalnie 1/3 tekstu można by bez żalu wyrzucić. Mały plus za zakończenie, podobało mi się.
Poza tym, czy mi się tylko wydaje, czy w czwartym tomie zniknęły kowce na rzecz owiec?

Aha! I serdecznie współczuję wszystkim, którzy po przeczytaniu trzeciego tomu na tom czwarty. Teraz już wiecie, czemu się nie zaczyna niedokończonego cyklu ;P:

corpse bride - 8 Lutego 2013, 17:36

wydaje ci się, kowce były do końca.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group