savikol - zaczesałem się szczotką na amen Później zalinkuję reckę, ale oprócz tego mam dwa pytania:
1. W wersji finalnej będzie mapka? Bo cholernie mi jej brakowało.
2.
Spoiler:
Ile nakryć głowy nosił ze sobą doktor H? Bo mnie wychodzi, że ze trzy
AD 1. Będzie duża mapa Italii. Nie załapała się mała mapka ze strzałkami przedstawiającymi ruchy wojsk, niestety.
AD2. Mundur legionowego lekarza to niebieski surdut i piróg, czy tam bicorne, czyli dwurożny kapelusz francuski. Mówisz, że Hoffman nosi różne czapki? O, to babol!ilcattivo13 - 18 Lutego 2013, 15:55 1. Super
2.
Spoiler:
Jednak dwie. W czasie pomiędzy wyprawą do aptekarza a końcem powieści na pewno zakładał na głowę też rogatywkę I cała sekwencja ubierania głowy wypada tak: bicorne, rogatywka, kapelusz francuski. Ale może nikt nie zauważy, bo ważne, że mapa będzie
savikol - 18 Lutego 2013, 18:32 Dzięki. Książka jest po drugiej korekcie i może jeszcze uda mi się to poprawić. Chyba, że już poszła do ostatecznego składu. Jutro to sprawdzę.
I to jest argument, że powieści po redakcji powinny mieć jeszcze betatesterów ilcattivo13 - 18 Lutego 2013, 21:37 Tia, tyle, że betatestowanie takiej książki jest jak sprawdzanie funkcjonalności wnętrza auta jadącego z dość sporą prędkością w dół bardzo stromego i najeżonego przeszkodami zbocza góry. Po prostu nie ma czasu rozglądać się za pierdułami i tylko przypadkiem można jakieś drobiazgi wyłapać savikol - 19 Lutego 2013, 11:18 Poprawiłem. Jesteś niesamowity, to było jedno słowo. Spostrzegawczość - 10!
Dzięx jeszcze raz.ilcattivo13 - 19 Lutego 2013, 14:41 Niesamowity, to moje, któreś tam z kolei, imię
Ale z tą spostrzegawczością, to zaczekaj, czy nikt inny nie wyhaczy czegoś, co przegapiłem ilcattivo13 - 19 Lutego 2013, 19:06 Jakby co, moją ekstraordynarnie subiektywną ocenę "Honoru Legionu" znajdziesz tutaj
Enyłej, dzięki za świetną książkę makpfi - 19 Lutego 2013, 21:04 Bardzo zachęcająca recenzja ilcattivo13 - 19 Lutego 2013, 22:38 Ta książka zasługuje tylko na taką savikol - 20 Lutego 2013, 11:04 Dzięki za piękną recenzję. Widzę, że sam masz pan zacięcie literackie. Fajny styl Darth_Franek - 20 Lutego 2013, 14:25
ilcattivo13 napisał/a
Jakby co, moją ekstraordynarnie subiektywną ocenę Honoru Legionu znajdziesz tutaj
Chciałem powiedzieć, że dzięki tej "subiektywnej" ocenie NA PEWNO kupię tę książkę. Rozpaliłeś ciekawość, Panie ilcattivo!
Komentując ostatnie wpisy - jako potencjalny miłośnik prozy Autora, również domagam się mapki. Nadto, bardzo pozytywnie doświadczony produkcjami Adama Przechrzty oraz serii NCK, domagam się popularnonaukowego opracowania tła historycznego w nawet paperbackowej edycji.ilcattivo13 - 20 Lutego 2013, 16:07 savikol - przestańmy, zanim zaczniemy sobie z dzióbków wyjadać
Napisałeś świetną książkę, jedną z bardzo nielicznych na przestrzeni jakichś dwóch ostatnich lat, które praktycznie bez przerw przeczytałem jednym ciągiem od początku do końca. I dobra ocena zwyczajnie się należała. A teraz, jedyne o czym marzę, to żebyś usiadł i pisał kontynuację. I żeby się pojawiła przed najbliższą Wielkanocą Bo inaczej, od następnej oceny odejmę po punkcie za każdy miesiąc spóźnienia
BTW. Zapomniałem wspomnieć w recce, że "Honor Legionu", to nie tylko świetna powieść awanturniczo-przygodowa, ale w dodatku przemyca ona w kwestiach wypowiadanych przez bohaterów sporo mądrych uwag na tematy życiowe. Jak ta o wodzie, wypowiedziana przez kapelana Skwarskiego
Darth_Franek - jeśli, tak jak ja, wychowałeś się na takiej literaturze, to na pewno Ci się "Honor Legionu" spodoba
W powieści jest króciutki wstęp, który wprowadza w sytuację geopolityczną, na końcu jest kilka odautorskich wyjaśnień, a w trakcie czytania natkniesz się na przypisy. Da się czytać ze zrozumieniem Darth_Franek - 20 Lutego 2013, 16:48
Cytat
Darth_Franek - jeśli, tak jak ja, wychowałeś się na takiej literaturze, to na pewno Ci się Honor Legionu spodoba
Coś tam się czytywało, jakkolwiek raczej nie tyle "wychowałem", ile raczej "się trafiało". Gąsiorowski na półce się pałęta. Jakaś Księżna Łowicka chyba też, gdzieś tam coś jakby też o Lisowczykach. W świadomość wryły mi się też ostro fragmenty Popiołów (i kilku innych filmów Wajdy, co ciekawe).
Jam dziecię Mocy i fantastyki. Od dziecka, jak to Matula powiada, "szukałem w d.pie mózgu" .
Jeszcze jako swego rodzaju anegdotę dodam, że kilka lat temu, kiedy znów nieco zbliżyłem się do łona (fantastyki, znaczy się) i widziałem reklamy książek Andrzeja Sawickiego, myślałem wtedy, że "się, kurka, Generał wziął za pisanie" .
Oczywiście teraz już posiadam wiedzę nieco bardziej adekwatną do faktów.
Dzięki raz jeszcze. Najpierw Przechrzta i Lewandowski, potem siła i "Honor..." .ilcattivo13 - 20 Lutego 2013, 17:16 Gąsiorowski to diametralnie inna proza. To bardziej romansidło z elementami przygodowo-historycznymi, niż czystej wody powieść awanturniczo-przygodowa. W dodatku mocno omija niekorzystne propagandowo kwestie związane z tamta epoką.
"Lisowczycy', to pewni chodzi Ci o trzytomowych "Jeźdźców Apokalipsy" Korkozowicza. I tej powieści jest dużo bliżej do "Honoru...", ale "Jeźdźców..." Korkozowicz pisał bardziej jako powieść stricte historyczną - znaczy mniej przygody, a więcej faktów. Spośród utworów Korkozowicza najbardziej czysto awanturniczo-przygodowy wydał mi się krzyżacki cykl przygód Czarnego ("Przyłbice i kaptury", "Nagie ostra", "Powrót Czarnego" i "Synowie Czarnego" - w serialu na podstawie dwóch pierwszych maczał swoje paluchy nasz forumowy szpion krzyżacki, dalambert ). I to do tej pory była chyba najlepsza awanturniczo-przygodowa rzecz, jaką spłodził polski pisarz.
A "Popioły", to czystej wody defetyzm i zgorszenie, za który Żeromski powinien się w piekle po kres wieczności makaronem biczować. Chyba tylko "Rozdziobią nas kruki, wrony" jest jeszcze gorsze :/savikol - 28 Marca 2013, 07:57 Jeśli ktoś ma konto na fejsie i trochę chęci, może wygrać moją nową powieść:
konkurs Ericajewgienij - 28 Marca 2013, 13:31 Gratulacje, Sawik
Od po świętach szukam tego po księgarniach.Agi - 28 Marca 2013, 13:42 savikol, ja już przeczytałam i jestem pełna podziwu. Bardzo umiejętnie łączysz przygodową fabułę z rzetelnie przedstawionym tłem historycznym. Nie nudziłam się ani przez chwilę, a wiele razy skóra mi cierpła ze strachu o bohaterów.
Nie będę się silić na szczegółową ocenę, tych na pewno nie zabraknie.
Pięknie dziękuję za prezent, autograf i znakomitą lekturę. savikol - 28 Marca 2013, 13:50 Dzięki, Agi, bardzo mi miło.
Jewgienij, szok! Sawikiem nazywano mnie na studiach i w wojsku. Skąd wiedziałeś?!
E. No tak, mój login sporo podpowiada jewgienij - 28 Marca 2013, 14:12
savikol napisał/a
Jewgienij, szok! Sawikiem nazywano mnie na studiach i w wojsku. Skąd wiedziałeś?
|
Kosztowało to wiele trudu.xan4 - 29 Marca 2013, 19:09 savikol, teraz ja
Kurcze, machnąłem książkę w dwa wieczory, świetnie się czyta, doskonały odstresowywacz.
Wciągnąłem się i jak nie sag i cykli, to następne części przygód Luxa już czekam.
Dobra robota!terebka - 5 Kwietnia 2013, 23:57
savikol napisał/a
Jeśli ktoś ma konto na fejsie i trochę chęci, może wygrać moją nową powieść:
konkurs Erica
Wychodzi na to, że trafi w moje łapska, z czego się niezmiernie cieszę dalambert - 26 Kwietnia 2013, 22:30 savikol, się czyta / dobrze/, na początek gratulacje za znalezienie znakomitego bohatera opowieści
Kazimierz Lux to zaiste znakomita postacdalambert - 29 Kwietnia 2013, 20:36 Przeczytane z przyjemnościa,bo intryga zacna, historia dobrze opowiedziana, acz niestety nie bez drobnych zgrzytów.
Na litość Boską w walce ogniowe w XVIII i XIX wieku w trójszeregu pierwszy szereg NIE kucał / patrz np. str 329- kucający Sawickii i w paru innych miejscach/ armat wtedy nie nabijano szrnapnelami / wynaleziono je w 1800 a użyto po raz pierwszy w 1803/ jak chciano walnąć w piechotę z bliska to brano kartacz.
Szczególnie nieprzyjemne jest owo , raz po raz/ kucanie żołnierzy do strzału, zapewniam Pana Autora i Pana Redaktora, że kucał to żołnierz za krzakiem by się ...., a do strzału KLĘKAŁ zazwyczaj na prawe kolano , na zgiętym lewym opierał łokieć lewej reki, a prawą operował karabinem savikol - 30 Kwietnia 2013, 08:51 Dzięki, Dalambercie, za uwagi. Czekałem, kiedy pojawi się fachowiec szczegółowo znajacy epokę i coś znajdzie I tak niewiele baboli sie nam wymknęło przy redakcji. Zapamiętam różnice między kucaniam i klękaniem i obiecuję, że to się już nie powtórzy.
Cieszę się, że z grubsza się podobało.dalambert - 30 Kwietnia 2013, 14:26 savikol, przede wszystkim to gratuluję Ci znalezienia znakomitej postaci i zręcznego przypisania Kaziowi ciekawej historii, generalnego przekazania sporej ilości informacji o legionach Dąbrowskiego / "Jeszcze nie zginęła..." to każdy śpiewa, ale nie wielu wie o co biega/. owo 'kucanie" i inne drobne zgrzyty są jeno drobne, a do wyeliminowania w dalszych ciągach, na które mam nadzieje.
Wszak skoro podtytuł brzmi "Kampanie Kazimierza Luxa" to wyraźnie zapowiada, że kampanii będzie parę Nieprawdaż savikol - 30 Kwietnia 2013, 15:59 Prawdaż. Jeśli dobrze pójdzie, kontynuacja pojawi się w księgarniach już jesienią (listopad?).ilcattivo13 - 30 Kwietnia 2013, 17:39 savikol - o, i to jest dobra wiadomość Witchma - 5 Listopada 2013, 09:35 W tym tygodniu Honor Legionu za 9,99 zł.savikol - 4 Marca 2014, 20:08 Cześć!
Dziś premiera. Za kilka dni w księgarniach. Ubolewam, że to nie fantastyka, ale takie czasy. Trzeba pisać co się da
Agi - 4 Marca 2014, 21:10 Świetna wiadomość savikolu, zaczynam penetrować księgarnie.
A może będziesz na Pyrkonie, to o autograf poproszę. Na pierwszym tomie mam.