Sergent - 13 Kwietnia 2007, 16:07 Skoro zeszliście aż tak dawno, to pamiętam, że w "Razem" też były publikowane gry planszowe. Jakąś mam skserowaną i prawdopodobnie pochodzi z tej gazety. Last Viking - 16 Maj 2007, 14:20 W 2007 wyróżnienie ekspertów (nie pytajcie mnie co to znaczy i kim sa owi eksperci  ) w dziedzinie gier planszowych otrzymała gra: NEUROSHIMA HEX stworzona przez polskich autorów.
Przyznam się, że podchodziłem do tej gry z pewną dozą nieśmiałości i lekkim sceptycyzmem, kiedy jechałem w sobotę do mojego brata pograć. No i zeszło nam 6 godzin jak z bicza strzelił 
Gra osadzona jest w klimacie RPG przypominającego trochę Cyberpunka (przyznam się że nie znam  ) i generalnie jest to połączenie szachów z karcianką i grą strategiczno-militarną.
Rozgrywka prowadzona jest na niewielkiej hexowej planszy na której ustawiamy jednostki militarne. Po zapełnieniu planszy analizowane są ataki i podczas której żetony są usuwane, a pole czyszczone dla nowych jednostek. Oczywiście bitwa może byc rozegrana wcześniej dzięki specjalnym żetonom taktyczną. Generalnie gra polega na takim ułożeniu jednostek, żeby w momencie rozpoczecia starcia wyrządzili przeciwnikowi jak najwięcej strat. Żetony dobiera się z puli (można użyć terminu karcianego - z talii) na zasadzie 3 na turę z tego jeden odrzucamy a dwa możemy użyć (położyć na planszy lub zagrać - jeśli to żeton taktyczny). Wygrywa ten gracz, który spowoduje zniszczenie bazy wroga, lub będzie miał mniej uszkodzeń na bazie po skończeniu sie puli żetonów. Dostepne są 4 nacje z których każda ma specjalne właściwości i trzeba do każdej dostosować odpowiednią taktykę (np. nacja "Postrunek" posiada dużą liczbę strzelców, co pozwala ostrzeliwać przeciwnika na kilka pól, nacja "Moloch" posiada jednostki które moga przyjąć większą liczbę obrażeń...). Dzięki temu mamy różnorodność rozgrywek. 
Zalety: 1. Cena gry - jednynie 50 zł 2. Czas gry - jedna rozgrywa trwa około 30 minut 3. Miejsce - zajmuje niewiele miejsca na stole, można się zmieścić na obszarze 1/2 metra2 4. Dynamika gry. 5. Różnorodność. Polecam zagranie gry każdą nacją przeciwko każdej innej. 6. Element losowy jest zminimalizowany (losowość w dobieraniu żetonów nie jest problemem) a wszystko polega na logicznym myśleniu, odpowiedniej taktyce, wykorzystaniu mocnych stron swojej nacji i słabych przeciwnika. Polecam! Miłe odprężenie po ciężkim tygodniu pracy.
Manowar - 20 Maj 2007, 19:36
Tak, są. Cztery grają, ale i tak mutanci wygrywają. Żartuję, nie zawsze. Trzeba dodać, że każda nacja ma swoje wady, jak i zalety oczywiście, a największą wadą jest to, że każda z armii słabiej radzi sobie jedną z trzech pozostałych, ale nie oznacza to, że musi przegrać. Szenute - 21 Maj 2007, 19:26 N.Hex jest dla mnie dziwną grą, nie do końca mi się podoba natomiast Piraci: Córka Gubernatora rules!!!!! Szenute - 31 Maj 2007, 16:17 Nie planszówka ale karcianka(bez sensu tworzyć nowy temat) Grał ktoś w Veto?? baaaaardzo sympatyczna karcianeczka w klimatach polski szlacheckiej. Niestety upadła  ale powraca 20 czerwca premiera II edycji , z tego co napisane jest na forum wydawcy może być bardzo smaczna rozryweczka 
Manowar - 31 Maj 2007, 19:54 Myślę, że warto byłoby założyć osobny temat ponieważ karcianka, a planszówka to dwie inne rzeczy. Z początku Veto wyglądało ciekawie, ale bardzo szybko można było dojść do tego, że ma wadę w mechanice. Poza tym po kilku rozgrywkach ma się jej dosyć na dłuższy czas. Szenute - 1 Czerwca 2007, 12:35
Myślę, że w temacie planszówek i tak nic od dłuższego czasu się nie dzieje więc można go wykorzystać mimo istotnych różnic w fizyce i mechanice gry 
Co do błędów w mechanice to poniekąd można się zgodzic z tym twierdzeniem, ale po kilku zmianach dokonanych jeszcze przed likwidacją I edycji grało się zupełnie nieźle i ,przynajmniej w moim przypadku, nie czuło się zmęczenia czy znudzenia grą. Zainteresowanych Vetem i nadchodzącą II edycją wypada zaprosić na forum wydawcy wydawnictwa Imperium, sporo tam info o zmianach i nadciagajacej nowej edycji. Do szabel waszmościowie
eta - 4 Czerwca 2007, 10:25 świetna gra rodzinna "Ticket to Ride" buduje się pociągi na mapie europy druga Dracon śmiłkowie chodzą po labiryńcie układanym przez graczy i szuka monet. Na zakończenie wygrywający udaje smoka i po całym domu goni pozostałych i zjada
Szenute - 4 Czerwca 2007, 11:47 Drakon fajna wciągająca gra, dużo dobrej zabawy
Padre - 2 Września 2007, 11:11 Powrót kalsyki czyli 4 edycja Talizmanu ( poprzednia czyli Magia i Miecz była oparta na 2 a nie na 3 edycji Copernicus ma błąd na stronie ) http://www.copcorp.pl/ind...=display&pid=17 mad - 10 Listopada 2007, 00:09 Szachowego tematu nikt nie podjął? Miałem szansę na dobry wynik w mistrzostwach mojego miasta. Niestety, przegraem dwie decydujące partie i wyląduję w środku stawki 
Piech - 10 Listopada 2007, 13:36 To i tak nieźle. Którą masz kategorię? mad - 10 Listopada 2007, 22:28 Drugą, w średnich rejonach. W ostatnich latach nie udało się uzyskać ani razu rankingu zbliżającego się do jedynki. Grywasz także? Piech - 10 Listopada 2007, 22:43 Dawno temu postanowiłem nauczyć się porządnie grać w szachy i trochę czasu temu poświęciłem, aż uświadomiłem sobie, że jestem szachowym antytalenciem. Takim jakby szachowym daltonistą. Pewnie w granicach piątej kategorii. Czasem wciąż pogrywam z komputerem, bo brak talentu do czegoś nigdy mnie nie zniechęca tak do końca. mad - 10 Listopada 2007, 23:12 Teraz gra to dla mnie przyjemność, rozrywka - ambicje już się chyba skończyły. Jako zdeklarowany humanista mam przynajmniej w miarę systematyczny kontakt ze ścisłym myśleniem. Poza tym przeanalizowanie jakiejś ładnej partyjki - co z rzadka czynię - może dostarczyć estetycznych wzruszeń. Serio!
W szachy zacząłem grać dopiero po studiach, wcześniej tylko nauczyłem się zasad. Za stary więc byłem, by coś osiągnąć. Poza tym oczywiście raczej brak talentu... Wygrana symultana z Moniką Bobrowską (wtedy Bobrowską - teraz Soćko) to chyba szczytowe osiągnięcie. Pogrywanie z komputerem na dłuższą metę to nie jest dobry sposób. Lepiej to łączyć z grą z człowiekiem. Komputer nie robi elementarnych błędów, a drobne przeoczenie, a nawet podstawka może się przydarzyć nawet mistrzowi. Iscariote - 11 Listopada 2007, 11:55 Ja się nauczyłem podstaw swego czasu, ale nikt z moich znajomych nie gra. Szachy nie są chyba zbyt popularną rozrywką wśród takiej młodzieży jak ja, albo ja mam dziwnych znajomych 
Mam za to Chessmaster'a na komórce i w wolnej chwili, jak już totalnie czas mi się dłuży, to jest to idealne rozwiązanie
Gwynhwar - 11 Listopada 2007, 12:00 mad, narobiłeś mi ochoty żeby z Tobą zagrać
mad - 11 Listopada 2007, 12:43 Czemu nie, Gwyn? 
Iscariote, też mam Chessmastera w komórce. Niestety, jest to żenująco słaby programik. Zdecydowanie słabszy od najsłabszych programów na antyczne komputery ośmiobitowe. Widocznie możliwości komórek są jeszcze cienutkie... Gwynhwar - 11 Listopada 2007, 12:51 Tylko miej litość, ja gram rekreacyjnie
Iscariote - 11 Listopada 2007, 14:23
No to moje są jeszcze cieńsze skoro z nim przegrywam xD mad - 11 Listopada 2007, 16:30 Trzeba by było trochę potrenować
Homer - 12 Listopada 2007, 21:16
I był tam BOSS Bezimienny i trzeba było zniszczyć jakiś ołtarz .
hrabek - 13 Listopada 2007, 12:52 Dobre komorki z Windows Mobile i Symbianem maja zegary 200-500MHz, czyli na poziomie Pentium II-III, zdecydowanie wyprzedzaja osmiobitowce. Problem w tym, ze nikomu nie chce sie pisac dobrych i skomplikowanych gier, w szczegolnosci szachowych na komorki, bo to zbyt malo oplacalne. puszon - 9 Stycznia 2008, 10:32 Dzien doberek. Korzystajac z tego, ze zajrzalem tutaj
Tuz przed swietami ukazal sie Wiochmen2 - polecam wszystkim milosnikom: www.kuzniagier.pl/wiochmen2 Kruk Siwy - 9 Stycznia 2008, 10:34 Młody mnie namawia u nich liceum to szał. Walnę jakiegoś drynka i może dam się skusić. Wiochmen raiser! puszon - 10 Stycznia 2008, 14:24 polecam piosenke Wiochmen Rejser: www.kuzniagier.pl/piosenka ilcattivo13 - 20 Lutego 2008, 23:57 Magia i Miecz ze wszystkimi dodatkami - to dopiero była jazda, można wtedy było grać w 6-8 osobowej grupie. A dla tych, którym czas i odległość przeszkadza w grze - nadchodzi elekroniczna wersja "Talismana". Na dniach odświerzyli stronę internetową gry. Są screeny i przyznam, że całkiem fajnie wygląda. Można będzie grać max w 4 osoby. Przewidywany termin wydania był ustalony na kwiecień 2008, ale na forum Capcomu przeczytałem, że natrafili na problemy z prawami autorskimi (  - nie rozumiem dlaczego, bo to przecież ich gra) i z grafiką gry (która w trailerze wygląda na trochę nieświeżą). W chwili obecnej mówi się o przełomie 2008/2009 roku.
gorat - 18 Marca 2008, 18:00 http://www.capcom.com/ powinien dostać bana - rzadko widuję tak beznadziejnie zrobione strony (byle grafika 300kB? imposs! a jednak). Micronus - 18 Marca 2008, 19:14 Spox, ale co to ma do planszówek?;p ilcattivo13 - 18 Marca 2008, 20:50 gorat - strona rzeczywiście nieciekawa, ale i tak od kilku tygodni jest lepiej. Wcześniej było tylko logo Capcomu, Talismanu i krótka zapowiedź gry. A logowało się tak samo długo. Może stronę robił ktoś z moimi umiejętnościami
Micronus - jesli o stronę się pytasz, to jest o powstającej elekronicznej wesji planszowego "Talismana" (w Polsce w sprzedaży był pod postacią "Magii i Miecza" i "Magicznego Miecza"). A temat wywlokłem na światło dzienne, bo są na tym forum ludzie narzekający na brak czasu i zbyt duże odległości, które uniemożliwiają granie w planszówki. A E-"Talisman" ma umożliwiać grę sieciową (możliwe, że przy różnych platformach). |
||||||||||||||
