To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Summa Technologiae - Przyszłość książek - kupować, drukować czy smsować...

Pako - 22 Października 2005, 09:54

E no.. do tego ostatniego to się chyba nie posuną ;)
Ale poprzednie punkty traktuję jak najbardziej powaznie - przyszłość do tego zmierza i mam nadzieję, że się jej uda. Choć bez zapachu kleju się obędę. Ale kartki przewracać to bym chciał, przyjemna sprawa ;)

Margot - 22 Października 2005, 12:11

Czy mi się zdaje, czy mi posta wcięło w tym wątku? Nieważne :D
Mnie tam kwestia kartek i zapachu kleju jest obojętna. Z czasem książki tracą ten przemiły zapach na rzecz takiego bardziej przykurzonego. Bardzo chętnie będę nosić ten sztuczny wyświetlacz i zmieniać strony guzikiem.. Oby tylko ten czytnik ebooków można było zabrać bezpiecznie do wanny :mrgreen:

Pako - 22 Października 2005, 12:14

Pewnie będzie można :) Ba... będę apelował do firmy je robiącej, żeby było można :P
Ale skoro komórki są dziś wodoodporne nawet do paru (i więcej) metrów pod wodą, to ten czytnik też taki powinien być. Najwyżej folią przeźroczystą se go owiniesz ;)

NURS - 22 Października 2005, 19:33

A propos tematu, mam na warstacie taka grę moment of silence. Świat w 2044 roku, wszechobecna siec i prawo, które nakazuje zeskanowac wszystkie książki i umiescic je w sieci. Violacja traktowana jest jako zatajenie informacji przed ogółem. Oczywiscie spisek goni spisek i idea jest wypaczona, ale co wy na to?
NURS - 22 Października 2005, 19:34

Margot napisał/a
Czy mi się zdaje, czy mi posta wcięło w tym wątku? Nieważne :D
Mnie tam kwestia kartek i zapachu kleju jest obojętna. Z czasem książki tracą ten przemiły zapach na rzecz takiego bardziej przykurzonego. Bardzo chętnie będę nosić ten sztuczny wyświetlacz i zmieniać strony guzikiem.. Oby tylko ten czytnik ebooków można było zabrać bezpiecznie do wanny :mrgreen:


Pamiętasz Wyprawe na Marsa, albo Red Planet? Oni mieli mapy na takich fajnych foloach. Ostatnio gdzies czytałem, że taki rodzaj aktywnych matryc jest już dostępny. A to tylko krok do tego, żeys mogła brać to do wanny, bo jak zamoczysz, to wyschnie.

Pako - 22 Października 2005, 19:39

Dokładnie. Technologia idzie tak do przodu, ze tylko patrzeć, aż będziemy takie cuda mieli w domach. Pozostaje jak zawsze kwestia ceny.
A co do ksiązek w sieci - z puntku widzenia czytelnika fajnie. Jako ten, kto pisze - nie tak dobrze ;) Poza tym spowodowałoby to pewnie, że po sieci kręciłoby się bardzo dużo różnych przekładów itp, czyli zamieszanie :) Poza tym - mało realistyczne. Autorzy by się nie zgodzili :P

Margot - 22 Października 2005, 19:52

Książki w Sieci - TAKTAKTAK! :mrgreen:
I guzik mnie obchodzi, czy będzie bałagan, zamieszanie, etc.
Na pewno znajdą sie piraci, którzy udostępnią je za darmo :mrgreen:

GAndrel - 22 Października 2005, 21:44

Co do e-booków w sieci: Amazon.com: E-Books & E-Docs . W Polsce ktoś już tak sprzedaje?
Margot - 22 Października 2005, 21:49

GAndrel napisał/a
Co do e-booków w sieci: Amazon.com: E-Books & E-Docs . W Polsce ktoś już tak sprzedaje?

Coś mi się nie chce otworzyć... :cry:

GAndrel - 22 Października 2005, 23:08

Poprawiłem i teraz działa.
Margot - 23 Października 2005, 09:05

Dziękuję :D
Widziałam, nawet chciałam zassać darmową próbkę. Darmowa próbka jest w formacie lit i niech mnie krew zaleje, jeżeli wiem, co to jest za cudo. Niemniej, spotkałam już ebooki w tym formacie - po polsku. I one są za free. Jak i inne formaty. Oczywiście, są też ebooki płatne, jak tutaj
Przypuszczam, że niektóre są dostępne w alternatywnym obrocie za darmo :mrgreen:

dofo - 24 Października 2005, 14:40

Czereśnia napisał/a
A potem napisza, ze wynalezli specjalnie urzadzenie zapachowe, odtwarzajace zapach kleju i swiezego papieru...
Sa juz testy urzadzen zapachowych jak tez maszki, ktora imituje material strony (do wykorzystania w sklepach z ciuchami jak chcesz pomacac towar).

Co do transferu danych to jest juz technologia dzialajaca podobnie jak Bluetooth (radiowo) tylko bezpieczniejsza. Wystarczy zblizyc odbiornik do nadajnika i dane sie kopiuja. W tym momencie zbyteczny staje sie USB czy podczerwien. Ja mam w tej technologii karte platnicza do stolowki. Wyglada jak zwykla wizytowka. Nie uswiadczysz na niej zadnego paska magnetycznego, zadnego chipa nie widac. Wystarczy ze poloze caly portfel (w ktorym jest rzeczona karta) na czytniku przy kasie, a panienka z okienka sciaga odpowiednia naleznosc.

Pako - 24 Października 2005, 16:28

E no! Z takimi bajerami to ja sie nie spotkałem! Na wsi żyję ;) wiem, ale to jeszcze chyba nie powód. Qrde, to niemcy chyba, nie ;) Wszystko przez nich :)
dofo - 24 Października 2005, 18:13

Nie moge teraz znalezc watku, ale przypomnialo mi sie... Kobiecie implantujemy odtwarzacz mp3 w biust, a mezczyznie w dlonie. Pomyslcie ile frajdy bedzie podczas wymiany danych :mrgreen:
hrabek - 25 Października 2005, 09:10

Margot napisał/a
Widziałam, nawet chciałam zassać darmową próbkę. Darmowa próbka jest w formacie lit i niech mnie krew zaleje, jeżeli wiem, co to jest za cudo.


Jak nie wiadomo co to, to na pewno Microsoft :)
LIT to format ebookow MS, mozesz wejsc na strone MS i sciagnac darmowy czytnik do litow ze strony. Mnie wkurza jego totalny prymitywizm, ale kiedys tez sciagnalem jakiegos ebooka w tym wlasnie formacie i bardzo chcialem go przeczytac. Niestety poleglem, ale moze ty bedziesz bardziej wytrwala :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group