To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Harry Potter

Martva - 19 Sierpnia 2009, 13:13

Nie mam pojęcia co to są paszteciki dyniowe, nie ma jakiejś harrypotterowej książki kucharskiej? A dyni marynowanej nigdy nie jadłam, za to ostrej, korzennej zupy-krem pożarłam w zeszłym roku tonę :)
dalambert - 19 Sierpnia 2009, 16:17

Martva, jak Ty nie wiesz to nie wie nikt :x
Choć możemy mieć do czynienia z tzw. klopsem tłumoka, któren nie koneser dobrego jedzonka wziął się w tłumaczeniu kiksnął!
Co do dyni marynowanej znakomita przekąska do miąs wszelakich więc mogłaś się nie spotkać. Cóż ciężka jest dola wegetarianki :evil:

Martva - 19 Sierpnia 2009, 16:41

dalambert, ale ja jadałam mięso przez kilkanaście lat mojego życia, z czego sobie chyba nie zdajesz sprawy. I takie na przykład gruszki i śliwki w octowej marynacie uwielbiam, dyni nie miałam okazji próbować.

A pasztecik z dyni to może jakaś angielska specjalność? Bo rozumiem że 'pasztecik' to jest zawijane drożdżowe ciasto z jakimś farszem, czy źle mi się kojarzy?

Agi - 19 Sierpnia 2009, 16:47

Dobrze Ci się kojarzy. Jakoś niespecjalnie wyobrażam sobie nadzienie z dyni, bo do ciasta raczej nie, chociaż kto wie, jakimi drogami wyobraźnia Autorki chadza. Alibo i tłumacza.
dalambert - 19 Sierpnia 2009, 19:13

Agi, jak o tych pasztecikach czytałem, to raczej wyobrażałem je sobie jako vol au vant z nadzieniem w oparciu o dynię, ale pikantno-korzennym , ale jak to zakomponowac to tylko Martva, może wiedzieć :)
Martva - 20 Sierpnia 2009, 09:48

Pogooglałam trochę i wychodzi na to że to są słodycze :shock:
Cytat
Paszteciki z dyni - zapakowane są w połyskliwą i kolorową folię. W smaku są kremowe i dyniowe jak na to nazwa wskazuje ;)

Źródło: http://www.harry-potter.net.pl/Slodycze-i674.html

Anonymous - 20 Sierpnia 2009, 12:22

Pumpkin pasties, czyli jednak paszteciki niby, tyle, że na słodko (ma to jakąś nazwę specyficzną, takie słodkie zawijanki z nadzieniem?)
Nawet przepis znalazłam. :wink:
Pumpkin Pasties Straight From the Hogwarts Express (a.k.a. My Oven)

Cytat
Pie Dough for 2 double-crust pies
2 cups pumpkin puree
2 eggs
3/4 cup brown sugar
1 teaspoon vanilla extract
1 teaspoon pumpkin pie spice

Roll out dough and cut into 5-inch circles. Mix the remaining ingredients together until well blended. Drop 2 tablespoons of filling onto one side of each dough circle. Dampen the edges of the dough with water, fold one side over the other and pinch to seal. Vent by cutting a small slit into the top of each pastie. Brush with beaten egg if desired and place on cookie sheets. Bake at 350 degrees F for 15-20 minutes or until golden. Makes 12-14 pasties.

Kyle Katarn - 29 Lutego 2012, 18:03

Pierwsze cztery tomy mi się nawet podobały, ale piąty i szósty były nudne, a w siódmym zbyt wiele rzeczy działo się przypadkiem, trójka głównych bohaterów zbyt wiele rzeczy dowiadywała się przypadkiem i łatwo. W dodatku rozdział "Opowieść Księcia" kłóci się z tym, jaki wcześniej był Snape. kto czytał, ten wie, o co mi chodzi.

Zgadzam się z uwagami Agi (z pierwszej strony tematu) na temat przekładu Polkowskiego. Dodałbym jeszcze, że mnie raziło tłumaczenie "dementors" na "dementorzy" zamiast "dementory", bo tutaj końcówka -rzy, analogiczna z "doktorzy", "gladiatorzy" itd., jednoznacznie nasuwa skojarzenie z ludźmi, osobami, a "dementors" nie są ludźmi, tylko potworami. Polkowski zupełnie niepotrzebnie nadał dementorom jakby "ludzką" postać przez swój przekład.

Ekranizacje - podobały mi się od pierwszej do trzeciej. Kolejne były zbytnio uproszczone i zbyt wiele wątków pomijały, przez co ktoś, kto nie czytał książek, mało zrozumie z tych filmów.

BTW, czy ktoś jeszcze zauważył, że w liście, który dostają nowo przyjęci do Hogwartu, była tylko mowa o tym, że uczniowie mogą wziąć ze sobą sowę, kota lub ropuchę, a mimo to Ron wziął do Hogwartu szczura i nikt mu nic nie powiedział?

Homer - 1 Marca 2012, 11:45

HP fajne dla dzieci. Niestety ostatnie dwa tomy to mała porażka, no ale - ileż można regularnie pisać na równym poziomie?

Czarę Ognia mogę czytać w kółko i dalej niezmiennie mi się podoba. Feniks też był b dobry.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group