To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Co pije NURS? A co Wy pijecie?

konopia - 21 Czerwca 2016, 12:38

alkohol w proszku? :shock:

wolę w płynie, ostatnio znalazłem sobie coś takiego:

tanie i dobre!
Bitter znaczy się, choć niektórzy pewnie powiedzą na to "pale ale".

Kruk Siwy - 27 Czerwca 2016, 11:20

Pijam ostatnio fiński wytwór:

https://www.google.fi/sea...3aA5bvC1MnAM%3A

Niezłe, pszeniczno-kukurydziane. Tylko jak wszystko tu - drogawe.

Luc du Lac - 27 Czerwca 2016, 12:00

ja piłem Łotewską Medouchę (napój słodowo-miodowy) - coś a'la piwo/podpiwek - znakomite
krisu - 3 Wrzeœśnia 2016, 04:16

Glens vodka, trzyletnia whiskey Margot, James Cook Spiced rum. czasem rzucą Argusa i Okocimia do Lidla. A pozatym suchy chleb i woda...
Rafał - 5 Wrzeœśnia 2016, 09:23

Dwa dni w Czechach to morze piwa, różnie Polacy odbierają to piwo, ale ja je uwielbiam.

Mają ponad 50 gatunków i praktycznie wszystkie są niepasteryzowane (jest tylko kilka eksportowych markowych wyjątków).

A wczorajsza knajpa pod browarem wyglądała tak:

https://zapodaj.net/a3739a289ab2a.jpg.html

No i nie odkryłem czy te czaszki prawdziwe były czy nie, ale znając praktyczne podejście Czechów do życia nie zdziwię się jeżeli przenieśli prawdziwy cmentarz do knajpy, bo stare nagrobki które tam były to raczej oryginalne. Knajpa nazywa się, a jakże, Piekło, i znajduje się pod starym browarem przy zamku Detenice.

Fidel-F2 - 5 Wrzeœśnia 2016, 11:01

A ten nieopodal Czeski raj to warte odwiedzin?
Rafał - 5 Wrzeœśnia 2016, 12:00

Można, ale bez fajerwerków. Z daleka widać zamek Trosky, takie dwa rogi na górce, Jicin to dno i wodorosty, same skałki ciekawe, a zamków to mają wszędzie dostatek. Na dodatek zamki nietknięte i z pełnym wyposażeniem, bronią na ścianach zazwyczaj ociekają, meble też na full, nasze najpiękniejsze zamki w porównaniu z czeskimi to nędza. Bo Czesi tak mają, że jak się na nich fuknie to się kładą i rozkładają ręce i nogi, stąd i zamki nienaruszone.
Okolica fajna, ale jak się zameczkami człowiek nasyci to górki fajniejsze są trochę bliżej nas - Ardszpad i Teplice nad Metuji, spacerowe, widokowe, chyba najlepsze. A zresztą, Czechy to takie kieszonkowe państewko, można sobie zjechać całą okolicę w parę godzin. I co miasteczko to inny browar :wink:

krisu - 6 Wrzeœśnia 2016, 03:03

My też mamy swoje pojezierze piwa. Co przyjadę do PL na urlop szukam lokalnych smaków, bo te korpo mi się przepiły. A potem wracam do Belfastu i piję swoje wódeczki, rumy, whiskey. Bo piwo cienkie tutaj, do 4%. A dla mnie piwo zaczyna się od 5%. Próbowałem z Desperados, ale pomimo mocy, za słodkie. Była rosyjska Baltika w Tesco (6,5%), ale chwilę tylko, szkoda, byłem zainteresowany. Jest Bavaria 8.6, ale nadaje się do najebki tylko, moc jest, ale w smaku niewiemcoto. A zwykła Bavaria 5% powinna być zalecana w leczeniu kamieni nerkowych.
konopia - 6 Wrzeœśnia 2016, 12:48

Cytat
A dla mnie piwo zaczyna się od 5%


:shock: :roll:
a możesz to jakoś uzasadnić?

dużo smacznego piwa w UK ma 4% albo i poniżej, takie ale (czy porter czy bitter czy stout) to tylko czasem przekracza 4%, i dobre to jest.
Ja z kolei nie lubię piw mocnych bo je spirytem czuć.

krisu - 6 Wrzeœśnia 2016, 16:30

konopia napisał/a
a możesz to jakoś uzasadnić?

Mogę. Lubię jak alkohol delikatnie kopie i wali (stuka?) z tyłu głowy. Z nałogiem nie wygrasz ;P: ;P:
A ze słabych lubię guiness drought 4.2%, podawany w irlandzkich pubach.

Agi - 9 Listopada 2016, 21:50

Właśnie wróciłam ze spotkania z delegacją z zaprzyjaźnionego rejonu trostianieckiego. Częstowali nas ukraińskim samogonem, bardzo zacny.
bio - 9 Listopada 2016, 22:18

Co znaczy zacny? Że nie jedzie drożdżami? Czy, że odbiera władzę w kolankach?
A ustosunkuję się do opinii o mocy piwa. Jak chce się szmera z tyłu głowy to są inne trunki. Bardzo lubiłem zawsze czeskie piwa właśnie po 4%. Dłużej można posiedzieć. Piwo jest do rozmowy. Nie wliczam do puli amerykańskich niby piw. Bo są do niczego, acz też niewyśrubowane bulgulowo. Samogonu nie lubię. To już szybciej porządną prytę japcaną . Ale chyba zniknęła z rynku.

Agi - 9 Listopada 2016, 22:48

Zacny, to znaczy, że można go było pić bez obrzydzenia, a po drugim kieliszku nawet z przyjemnością. Mocy nie miał porażającej, podobno około 35%.
Fidel-F2 - 10 Listopada 2016, 06:52

Pryta i cienkie piwo. Ech, bio, jak ja się cieszę, że moje smaki w niczym nie pokrywają się z twoimi.
Martva - 7 Grudnia 2016, 11:36

Biedronka ma takie rozgrzewające herbatki zimowe. Kupuję żółtą, chyba jest cytrynowo-miodowo-imbirowa. Ma też w składzie pieprz. I jak się ją parzy osiem godzin w termosie to ten pieprz bardzo wyłazi na wierzch, fascynujący smak i wtedy naprawdę rozgrzewa ;P:
Martva - 5 Maj 2017, 20:25

Naczytałam się Andersena w dzieciństwie i zawsze się zastanawiałam jak smakuje herbatka z kwiatu czarnego bzu. Dorwałam i otóż smakuje fajnie. Czasem zaparzam z dodatkiem czarnej, czasem studzę i dodaję mjut.
Rafał - 5 Maj 2017, 21:18

Odkryłem fajne piwo. Nazywa się Wroclove jasne pełne. Robi je browar Witnica. Smakuje jak piwo - co obecnie jest żadkością. I nie daje niepotrzebnych efektów ubocznych. Feler jest z dostępnością, małe ilości przychodzą do sklepu, zamówiłem tydzień temu skrzynkę i jeszcze nie ma :twisted:
ihan - 5 Maj 2017, 21:48

To rzeczywiście wyjątkowe, bo zwykle bywają rzadkością :)
Luc du Lac - 6 Maj 2017, 01:18

Hmm, mi tam to Wroclove średnio podchodzi, tym bardziej że nosem czuję że Wroclavia maczala w ty swoje paluchy.
Nie bardzo rozumiem dlaczego mówisz o rzadkości? Teraz pełno jest piw z małych browarów na rynku.

Rafał - 6 Maj 2017, 10:35

Ale u mnie na prowincji jest problem. Natomiast to konkretne piwo dla mnie podchodzi wyjątkowo. Trochę drogie, ale ten bukiet, ten smak, ach! ;)
Luc du Lac - 6 Maj 2017, 12:18

Nie macie żadnego browaru w kotlinie ?
Jak będziesz we Wrocławiu to zrób zapas.
Dam ci namiar na sklep w okolicy rynku z pełnym asortymentem.

Teraz to nawet Tesco ma półki z browarami małymi.
Ostatnio to biedra sprzedaje b. Jabłonowo

Adashi - 6 Maj 2017, 17:14

Zwierzyniec Pils - na zachętę, może wiosna przyjdzie :roll:
ihan - 16 Lipca 2017, 21:45

Vitax wypuścił herbaty owocowe-warzywne (fruit & vege) i o ile nie lubię tekturowych szczurów, to podeszły mi wszystkie trzy: limonkowo-pietruszkowa, malina-imbir-marchewka i burak-truskawka-lubczyk. Bardzo mi podeszły. Wygodne gdy nie ma możliwości zaparzenia normalnej, sypanej herbaty.
Luc du Lac - 21 Maj 2018, 14:28

hej
czy macie namiar na jakiś lokalny browar spoza dolnego śląska ?
muszę zakupić większą ilość butelek i szukam kontaktu.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group