To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - O forum

Godzilla - 18 Grudnia 2013, 11:24

Logo po lewej z literami jest super-ekstra.
dalambert - 18 Grudnia 2013, 12:51

fakt i jake subtelne nawiązanie do L4 :wink:
Anonymous - 19 Grudnia 2013, 16:27

O, teraz jest bardzo fajnie. Nic się już nie rozjeżdża, widzę bez przewijania zarówno logo, jak i prawy obrazek. Elegancko.
mBiko - 19 Grudnia 2013, 21:14

No Rodion, pochwała w jadłospisie się należy.
joe_cool - 22 Grudnia 2013, 15:16

dalambert napisał/a
fakt i jake subtelne nawiązanie do L4 :wink:

O, to nie tylko mi się kojarzy :mrgreen:

Rafał - 5 Lutego 2014, 10:30

I znów bangla :bravo


A co to się zadziało? I czy można się przed tym jakoś zabezpieczyć?

thomas2411 - 5 Lutego 2014, 11:45

Był to atak DDoS na serwer, na którym stoi strona, niestety nie ma na to rady, to jest bolączka dzisiejszego Internetu i wiele sporych firm z tym walczy, ale póki co nie ma dobrego zabezpieczenia.
konopia - 7 Kwietnia 2014, 15:16

tapatalk adminie! Zainstaluj nam plugin do tapatalk!
Pozwoli to na lepsze używanie forum na smartmórkach!

thomas2411 - 7 Kwietnia 2014, 16:45

Tapatalk wymaga nowszej wersji skryptu strony. Ze względu na opcje, których używają forumowicze w tej wersji, a których nie ma lub są trudno do zaimplementowania w nowszej wersji, nie było zgody na aktualizację skryptu. Dlatego tego raczej nigdy nie będzie.

A tak na marginesie to była pierwsza moja propozycja - Tapatalk. Sam używam namiętnie i jest to ogromnie wygodne i wydajne.

konopia - 8 Kwietnia 2014, 10:17

;( szkoda

Ale "przemo" to już od dawna jest nie rozwijany, nie lepiej na czyste phpbb przejść, imo wygodniejsze, z większa ilością opcji konfiguracyjnych dostępnych od razy po instalacji, i całkiem sporo dodatków ma.

thomas2411 - 8 Kwietnia 2014, 11:34

Niedawno wyszła jakaś drobna poprawka, ale faktycznie chyba Przemo nie jest już rozwijany.Nie zmienia to faktu, że w nowszych wersjach brakuje funkcji lub modów, które są tutaj używane przez użytkowników.
gorat - 1 Sierpnia 2014, 22:06

Fidel-F2 napisał/a
Czemuż wrzucam ten dziadowski wątek w ignory a on mi się za jakiś czas pojawia w nieprzeczytanych? Nie dałoby się zamontować jakiegoś twardego ignora raz na zawsze?
Cytat
Lista tematów które ignorujesz
Z listy automatycznie są kasowane tematy w których nie pojawiła się odpowiedź przez ostatnie 3 miesiące
Ten okres jest zapisany na sztywno, ale oczywiście można zmienić (globalnie).
Fidel-F2 - 1 Sierpnia 2014, 22:29

Niech będzie chociaż 6 miesięcy
Adashi - 6 Maj 2017, 21:17

Wracam na forum po kilkuletniej przerwie, nie licząc paru okazjonalnych wizyt – wiedziony falą nostalgii - po spotkaniu innych forumowiczów na Pyrkonie 2017. A tutaj, za przeproszeniem – marazm, marność i martwota.
Jestem w szoku… i to ciężkim.
To miejsce, kiedyś tętniło życiem - setki postów dziennie; grono stałych bywalców; rozmowy można by rzec w real time, czyli prawie live, jak na czacie czy komunikatorze; posty i wątki pączkujące niczym grzyby po deszczu. Ok, był też spam – zabawny, wręcz nieskrępowany, pewnie czasem irytujący, ale nigdy nie przesłaniał całości. W każdym razie, w polskich odmętach sieci – tych dot. fantastyki – nie spotkałem równie aktywnego forum.
A teraz?
Fakt, sam odszedłem z forum. A logicznym jest, że forum zamiera przez brak aktywności userów. Dziś już nawet nie do końca pamiętam powody własnej absencji. Chyba trochę się wypaliłem, do tego bez reszty pochłonęły mnie inne sprawy, tzw. REAL – życie. Bywa.
Ale ja tu jestem ledwie małym trybikiem w maszynie. Coś poszło nie tak, gdzieś po drodze zagubiliśmy ten czynnik, który przyciągał nas na forum i który powodował, że każdy z userów traktował forum jak swoje miejsce w sieci.
Pytanie brzmi, co teraz.
Czy komuś jeszcze zależy, by tchnąć nową energię w nasze wspólne środowisko. Czy formuła forum jako taka, wyczerpała się, czy powinniśmy iść w stronę web 2.0? Jakie są przyczyny obecnego stanu rzeczy? - na pewno warto je zdefiniować, jeśli mamy coś zmienić.
Zapraszam do dyskusji , każdego komu zależy na tym miejscu; malkontenci też mile widziani, zawsze jakiś ruch na forum zostanie wygenerowany :P
Może wyważam otwarte drzwi, może już to wszystko przegadaliście i nikomu już nie zależy, ale jakoś nie mogę w to uwierzyć. Ludzie, których poznałem na tym forum, zostawili tu kawał serducha.

QCF!

ihan - 6 Maj 2017, 21:39

Hmmm. IMHO popatrz sobie na strukturę forum. Ogólnie dostępne wątki ogólnorozwojowe i nabijacze postów. Cokolwiek mogące wywołać kontrowersję schowane dla starców, starych wyjadaczy forum. I też trudno się dziwić, bo cokolwiek poza za przeproszeniem słodkimi jednorożcami na tęczy się pojawi, to od razu awantury, z wyzywaniem moderatorów, krzykami o niesprawiedliwości i demokracji. Był NURS mógł napisać "sorki riebiata, to moje forum, ja, czyli czasopismo, płacę za serwer nie będzie demokracji, wyborów moderatorów i nie wiadomo czego, nie podoba się spadówa". I niektórzy spadali, ekhem, ekhem, ale większość zostawała. Było czasopismo, był jakiś temat wspólny. Były szorty. Ludzie się powykruszali, zajęli innymi sprawami, życiem czy czym tam, a napływu narybku nie ma. Nie przypływa z nowym numerem czasopisma. Część się nie wykruszyła, ale okopała na swoich pozycjach, czego dowodem powtarzające się starcia Fidel vs dalambert przypominające raczej dzień świstaka, bo żadnej świeżości w tym nie ma.
Luc du Lac - 6 Maj 2017, 22:05

Nie pierwsze nie ostatnie forum.
W sumie nikomu się już n8c8nie chce, brak dopływu świeżej krwi i tak wygląda upadek cesarstwa rzymskiego.

ihan - 6 Maj 2017, 22:13

Zabawna jest twoja nonszalancja Luc, acz zrozumiała, bo nie byłeś związany z forum w dobrych czasach.
Luc du Lac - 6 Maj 2017, 22:20

ihan napisał/a
Zabawna jest twoja nonszalancja Luc, acz zrozumiała, bo nie byłeś związany z forum w dobrych czasach.


Owszem, nie byłem - ale jak niedawno może pamiętasz, wypowiedziałem się w temacie co dalej. Jakoś zupełnie bez odzewu - czyli diagnoza jest oczywista.

ihan - 6 Maj 2017, 22:24

Nie zrozumiałeś.
Fidel-F2 - 6 Maj 2017, 22:24

Nawet imperium rzymskie osiągnęło swój kres. Po co ta gadka?
ihan - 6 Maj 2017, 22:25

OK dobrze czyli nie ma sensu. likwidujemy. :evil:
Chal-Chenet - 6 Maj 2017, 22:27

Eee, nie. Ja wciąż mam sentyment i miło się zagląda, chociaż już nigdy nie będę pisał tyle co kiedyś, ani się przejmował tak bardzo jak kiedyś. Ale gdyby zniknęło, byłoby szkoda.
gorat - 6 Maj 2017, 23:29

Ja przyznam, skoro już wyzywanie do tablicy jest, że zrobiło się trochę... staroświecko. Żeby nie ująć dosadniej. Wątki takie jak "Co ciekawego u konkurencji słychać?" (jakiej konkurencji?), nazwy for zmuszające nawet mnie z dekadą stażu do głębokiego przypominania sobie, co gdzie jest i do czego służy, drobne zaległości porządkowe (jeśli "Mistrzowie i Małgorzaty" mają zawierać wątki ludzi, którzy są faktycznie obecni na forum, to powinno ich chyba dwunastu zostać - reszty dawno nie widziano. Albo nie, ośmiu)...

Już na poziomie zawartości jest co robić. Mechanizm jest zasadniczo OK, jestem na paru innych forach (co istotne - o wiele żywszych) i w sumie jedyne, czego tutaj brakuje w porównaniu z nimi, to WYSIWYG edytora postów. Uwaga: mobilnych wersji niet (!), my nawet jesteśmy przyjaźniejsi, bo sporo mniej obrazków i JS.

gorat - 7 Maj 2017, 00:45

Posprzątałem Konwenty, bo coś się nam nie chce spotykać (tylko SKOFa ostała), ale w razie czego tematy do spotkań cyklicznych można przywrócić. Nie są zresztą zamknięte, więc można ożywiać do woli. Tylko z czystą intencją i chęcią teleportacji we wskazane miejsce i czas.
gorat - 7 Maj 2017, 12:27

Mistrzowie też posprzątani - jednak trochę autorów jeszcze zostało :D
Adashi - 7 Maj 2017, 20:12

ihan napisał/a
IMHO popatrz sobie na strukturę forum. Ogólnie dostępne wątki ogólnorozwojowe i nabijacze postów. Cokolwiek mogące wywołać kontrowersję schowane dla starców, starych wyjadaczy forum.

Dokładnie, dla nas – starych wyjadaczy struktura jest może drugorzędna, bo znamy forum od lat i mimo mnogości wątków potrafimy się odnaleźć… ale dla potencjalnych nowych użytkowników – drzewko topiców jest raczej mało user friendly. Zdecydowanie warto poddać strukturę gruntownej reorganizacji, nie tylko względem ew. narybku, ale po prostu dla nadania przejrzystości.
Nabijacze postów i pogadanki o mydle/powidle – był kiedyś taki pomysł, by je wyłączyć z licznika postów, by nadmierny spam nie przesłaniał bardziej istotnych wątków w masie nieprzeczytanych postów, ale akurat to aktualnie nam nie grozi, bo na forum cicho i spokojnie jak makiem zasiał. Natomiast restrukturyzacja forum jak najbardziej tak. Racja, że życie, ruch na forum generują ciekawe, nierzadko kontrowersyjne tematy – może trzeba co nieco odkopać, pokazać światu. Aczkolwiek, tu także potrzeba powiewu świeżości, a jak piszesz:
ihan napisał/a
Było czasopismo, był jakiś temat wspólny. Były szorty. Ludzie się powykruszali, zajęli innymi sprawami, życiem czy czym tam, a napływu narybku nie ma. Nie przypływa z nowym numerem czasopisma.

I tu jest wampir pogrzebany, brakuje nam wyraźnego leitmotivu, esencji spajającej. Kiedyś byliśmy forum czasopisma, ale nowy wydawca uśmiercił tytuł. Potem rolę przejęły szorty, lecz inicjatywa wyewoluowała w Szortal – zacnie, bo oddolna forumowa inicjatywa ukonstytuowała się, samookreśliła, ale dla forum niekoniecznie to było dobre. I jaka wartość dodana nam pozostała? IMHO – społeczność i to właśnie tą kartą należy zagrać, może (ostrożna koncepcja) powinniśmy przetransformować, przedzierżgnąć się w jakąś formę odpowiednią dla koncepcji web 2.0 – coś na kształt „fantastycznego serwisu społecznościowego”. Ktoś powie: jest facebook, twitter, tumblr, itd., ale to masowe przedsięwzięcia, a generowany kontent jest o wszystkim i o niczym. My jesteśmy miłośnikami fantastyki i to szeroko pojęta fantastyka nas interesuje, oczywiście offtopy też są ważne, ale sedno jest potrzebne. A fb jaki jest każdy widzi – w znajomych: rodzina, ławy szkolne, znajomi z pracy, koleżeństwo z sąsiedztwa, forumowicze, tylko Pani z pobliskiego warzywniaka brakuje. Oczywiście, to tylko luźny pomysł, bo trzeba by się zastanowić jak by to miało wyglądać – ów fantastyczny serwis społecznościowy – jakaś forma platformy mikroblogowej z wallem dla każdego usera i kategoriami typu: literatura, filmy i seriale, gry video, komiksy, muzyka, gry tabletop/pen&paper, twórczość, varia, itd. z ewentualnymi subkategoriami, najlepiej w formie osobnego sajtu, a nie jako część większego, ogólnotematycznego serwisu???
Oczywiście, możliwe że formuła forum (po zmianach) jest do uratowania i uda się tchnąć nowego ducha w skostniałą rzeczywistość, ale do tego chyba potrzeba właśnie jakiejś klamry spinającej, tematu wspólnego, a pisma już nie ma. Można oczywiście pokusić się o stworzenie jakiegoś serwisu fantastycznego czy e-zina, ale po pierwsze co mamy do zaoferowania odmiennego od już istniejących tego typu przystani, a po drugie czy ich obecna kondycja (i nie chodzi o jakość treści, tylko o generowany ruch) nie jest czasem aktualnie obarczona tendencją spadkową?

ihan napisał/a
Był NURS mógł napisać sorki riebiata, to moje forum, ja, czyli czasopismo, płacę za serwer nie będzie demokracji, wyborów moderatorów i nie wiadomo czego, nie podoba się spadówa.

Widać, potrzeba nam umiarkowanej dyktatury ;)

ihan napisał/a
Część się nie wykruszyła, ale okopała na swoich pozycjach, czego dowodem powtarzające się starcia Fidel vs dalambert przypominające raczej dzień świstaka, bo żadnej świeżości w tym nie ma.

Myślę, że dla dobra ogółu można wznieść się ponad spory ideologiczne.

Luc du Lac napisał/a
Nie pierwsze nie ostatnie forum.
W sumie nikomu się już n8c8nie chce, brak dopływu świeżej krwi i tak wygląda upadek cesarstwa rzymskiego.

Zapewne, każde forum internetowe ma cykl życia; fazy rozruchu, wzrostu, spadku i poziomej linii na EKG. Pytanie brzmi, czy już „czas ze sceny zejść”?

gorat napisał/a
Ja przyznam, skoro już wyzywanie do tablicy jest, że zrobiło się trochę... staroświecko. Żeby nie ująć dosadniej. Wątki takie jak Co ciekawego u konkurencji słychać? (jakiej konkurencji?), nazwy for zmuszające nawet mnie z dekadą stażu do głębokiego przypominania sobie, co gdzie jest i do czego służy, drobne zaległości

Zatem, porządki na pierwszy ogień.

gorat napisał/a
Już na poziomie zawartości jest co robić. Mechanizm jest zasadniczo OK, jestem na paru innych forach (co istotne - o wiele żywszych) i w sumie jedyne, czego tutaj brakuje w porównaniu z nimi, to WYSIWYG edytora postów. Uwaga: mobilnych wersji niet (!), my nawet jesteśmy przyjaźniejsi, bo sporo mniej obrazków i JS.

Te żywsze, to rozumiem, nie o fantastyce.
Nie byłbym taki całkiem przeciwny mobilkom, w dzisiejszych czasach wielu ludzi korzysta z netu w tabletach i smartfonach, trzeba być otwartym na nowe możliwości.

LadyBlack - 8 Maj 2017, 09:53

Mnie zastanawia brak nowego/młodego narybku. Gdzie młodziaki? Czytają fantastykę, to widać nawet na ulicy czy w środkach komunikacji. Ale najwyraźniej nie mają potrzeby dzielenia się wrażeniami na forum. Pewnie rozmawiają o lekturach na FB lub na blogach.
Nie wiem, czy reorganizacja coś da. Trzeba by złapać :wink: jakieś "nastolaty" i przepytać, co ich "odstrasza" od forum ;P: .

Agi - 8 Maj 2017, 10:48

Może ja ich odstraszam? :twisted:
Luc du Lac - 8 Maj 2017, 10:58

hmm,
tak ode mnie - forma wejścia na forum jest słaba (ta piaskownica czy jak jej tam, to słowne żąrtobliwe półbiczowanie... słabe) poza tym - jak pisałem wcześniej i dzie indziej

wypadliśmy z wyszukiwarki google (hasło fantastyka forum/fantasy forum) a to wydaje mi się podstawą

LadyBlack - 8 Maj 2017, 11:42

Agi napisał/a
Może ja ich odstraszam? :twisted:
Hehehe :mrgreen:
Raczej miałam kogo/co innego na myśli ;P:
A faktem jest, jak zauważył Luc du Lac, że wątek powitalny jest mało zachęcający. Stara świecka tradycja dowcipna taka, ale niezachęcająca.

To forum to raczej tak dla 30+, najmniej 25+ :wink: , bo młode, nieopierzone tu nie przetrwa - kilka razy oberwie dosadnym komentarzem za "głupotę" i pójdzie sobie. Nie odnajdzie się ani w formie, ani w treści.
Ja, na ten przykład chętnie bym podyskutowała o literaturze, filmie i sztukach plastycznych, ale ostatnią książkę przeczytałam w zeszłym roku, filmy oglądam "kawałkami", czasem jakiś odcinek serialu się uda obejrzeć, bo krótki. Jak mam czas, to tak jestem zmęczona, że skupienia wystarcza na dwie strony i odlatuję.
Ot, życie :mrgreen: , nie sprzyja rozwojowi życia towarzysko-intelektualnego.
Zaglądam na forum, czytam w przelocie, ale nie mam kiedy napisać co mądrego, bo dłuższe komentarze też piszę na raty :wink: . Podejrzewam, że inni mają podobnie.
Może za pięć lat.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group