To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Summa Technologiae - GMO: nowa nadzieja czy zagrożenie?

ketyow - 15 Stycznia 2015, 12:32

Luc du Lac napisał/a

tylko że jak już, to koncerny opłacą odpowiednie wyniki, a nie Greenpeace


:lol:

Greenpeace pod względem manipulowania badaniami i fałszowania wyników to jest chyba mistrzem. Myślisz, że za Greenpeace to kto stoi? Wielbiciele zwierzątek? Wielbiciele zwierzątek, to są ich pionki zwabiane na demonstracje, którzy nie wiedzą nawet przeciwko czemu demonstrują. Za Greenpeace nie stoi nic innego jak właśnie korporacje. Lobby zielonych np. z ich mega opłacalnymi odnawialnymi źródłami energii, żarówkowe z ich superoszczędnymi świetlówkami, bo zwykłe to by przecież zniszczyły naszą planetę w trzy miesiące, itd.

Luc du Lac - 15 Stycznia 2015, 14:03

tak, tak
a ocieplenie klimatu to mit, podsycany przez masonerską żydokomunę

Martva - 15 Stycznia 2015, 14:09

Po tym tekście straciłam do Greenpeace jakiekolwiek resztki sympatii i zaufania. Nie dość że bzdury, to jeszcze manipulacja.
dalambert - 15 Stycznia 2015, 14:24

Cytat
a ocieplenie klimatu to mit
tak to mit i bez pierniczenia lewackiego o żydo-komunie i masonerii.
ketyow - 15 Stycznia 2015, 14:33

Luc du Lac napisał/a
tak, tak
a ocieplenie klimatu to mit, podsycany przez masonerską żydokomunę


A gdzie ja pisałem o ociepleniu klimatu? I od kiedy to temat globalnego ocieplenia wypłynął z Greenpeace?

Luc du Lac - 15 Stycznia 2015, 14:43

daj pokój z tym grinpisem - to był przykład
taki jak bajer

ps. atakowały cię kiedyś zodiaki GP ?:)

ihan - 16 Stycznia 2015, 21:50

Dunadan napisał/a
ihan napisał/a
zwłaszcza gdyby to DNA powstało samo

A nie powstalo samo? zaraz dojdziemy do pytania czym jest życie :mrgreen:

Eh, w kontekscie, gdyby samo powstawało w GMO, a nie w zupie. W zasadzie chętnie porozmawiam (jednak), tylko na Bogów na dole, ustalmy co dyskutanci uważają za GMO. Bo na razie to wygląda tak, że protestujemy przeciw technice, nie przeciw temu co w jej wyniku powstanie. Bo (kurcze, powtarzam się po raz tysięczny) jeśli dostaniemy organizm z określonymi cechami w wyniku mutagenezy (cokolwiek, gamma, UV) w wyniku krzyżówek, nie podlega to żadnym regulacjom, nikt nie wejdzie na uprawy i nie będzie palił miotaczami plonów, nikt nie będzie badał czy uczula albo jak wpływa na środowisko i jak może się krzyżować z chwastami w pobliżu i czy słodkie motylki nie przejdą do krainy szczęśliwości konsumując pyłek. Ale jeśli cokolwiek uzyska się metodami inżynierii genetycznej, wiedząc jakie sekwencje powstawialiśmy, olaboga. IMHO ludzi powinny niepokoić rezultaty, organizmy o określonych cechach nie powinny być wprowadzane. A na razie to jest taka wojenka na definicje, bo teraz raczej się główkuje jak używając naturalnych sekwencji z danego organizmu, czy to promotorowych czy regulatorowych obejść definicje GMO, taka zabawa w ciuciubabkę. Reasumując jestem przeciwna wprowadzaniu m.in. roślin o podwyższonej odporności na herbicydy, nieważne jak zostały uzyskane i czy pasują do definicji GMO. Jednocześnie uważam, że jak najbardziej GMO złoty ryż powinien być uprawiany bez żadnych ograniczeń.

Co do badań autyzmu w kontekście szczepionek, naprawdę nawet nie ma tendencyjnie prowadzonych badań pokazujących jakie szczepionki są złe. Praca, która wywołała psychozę została przez autora wycofana, bo była wyssana z palca kolokwialnie pisząc. Wszystko co w jakikolwiek sposób jest sprawdzalne, recenzowane i możliwe do weryfikacji, prowadzone na odpowiednio dużej i odpowiednio dobranej próbie nie potwierdza związku między autyzmem a szczepionkami. I ten cały ruch uważam za ohydną manipulacje ludźmi, którzy kierują się troską o swoje dzieci i działają w dobrej wierze. W dodatku kompletnie nie ogarniam kto na tym zyskuje.

Co do Greenpeace, bardzo dobrze pokazuje sprawę afera wokół Rondupu rozpętana kilka lat temu. Kojarzycie: truciciel Monsanto, ludobójca wpływający na płodność ludzi. No, naprawdę, ktoś się zająknął o innych firmach produkujących glifosaty? Nie wydaje mi się.

edit:
[quote="Luc du Lac"]Jakiś tam prof. Seralini robił badania nad GMO
Wyszło mu ze szczury odżywiane ziarnem GMO zapadły częściej na raka. Zarzucono mu za małą próbę kontrolna i inne, w 2014 obalono jego wnioski. Jednak spora część naukowców jednak przychylam się do jego wyników, więc trzeba zachować jak najdalej idące śr bezpieczeństwa

O właśnie, i to jest bełkot. Badania nad GMO???? Rozumiem, że robił badania nad wpływem żywności zawierającej nie wiem, białko X, w stężeniu Y na zapadalność szczurów na nowotwory. Ale pisanie czegoś takiego? Co, podawanie KAŻDEJ żywności spełniającej kryteria GMO spowoduje zwiększenie występowania nowotworów u szczurów? A jak poda żywność o takim samym składzie chemicznym, nie będącą GMO to co, nie będą zapadać? Takie czary-mary?

Martva - 16 Stycznia 2015, 22:17

ihan napisał/a
Jednocześnie uważam, że jak najbardziej GMO złoty ryż powinien być uprawiany bez żadnych ograniczeń.


Alepocojakjestmarchewka?
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać :mrgreen:

I bardzo, bardzo się cieszę że tu jesteś, w porównaniu do nas wszystkich absolutnie wiesz o czym piszesz.

Kruk Siwy - 16 Stycznia 2015, 23:05

No.
Sorry za spam, ale jak poczytałem naszych specjalistów od wszystkiego to sam się poczułem GMO.

Luc du Lac - 17 Stycznia 2015, 02:58

Washington Post

To informacja o tym ze w bardzo poważnej gazecie Washington Post , ukazał się artykuł w którym odkryto i pokazano mechanizmy "sponorowania" przez koncerny farmaceutyczne "badań niezależnych naukowców" na lekarstwach tychże, oraz publikowania wyników tych badań w najbardziej prestiżowym czasopismie medycznym New England Journal of Medicine (IF 54) - tak prestiżowym że pewnie z 80% polskich profesorów dałoby sobie odciąć małego palca za publikacje tamże. Polecam przeczytać króciutkie.

Można powiedzieć że wstrząsające, ale przecież żyjemy w czasach gdzie wszystko ma swoją cenę.

Dlatego też kiedy jakiś ważny lekarz publicznie podważa sensownosc niektórych szczepień, -ek to uważny obserwator może sobie zadać pytanie "kto tu komu i za co płaci?"
A zważywszy na powyższe, to po prostu nie wiadomo o co chodzi... przecież nie ma lobby anty szczepionkowego które by opłacało takie akcje

Ale nieco odjechałem od tematu.
W związku z tym że koncerny nic sobie nie robiły z problemem wadliwego lekarstwa, to tym bardziej możemy oczekiwać że w przypadku modyfikacji GMO (mniejszych bądź większych - niebezpiecznych lub nie) postąpią tak samo. Ba, jak się tylko chwilę zastanowić - to pewnie takie juz prowadzą.

Fidel-F2 - 17 Stycznia 2015, 03:44

Masz rację, należy zakazać badań nad lekami, bo firmy farmaceutyczne oszukują.
ihan - 17 Stycznia 2015, 11:29

Pełna zgoda Luc du Lac. Zakazać produkcji organizmów o nowych cechach (tylko jakich, bo tego w twoim poście nie znalazłam), niezależnie od techniki. Kontrolować rezultat, a nie proces.
Luc du Lac - 17 Stycznia 2015, 14:34

ihan napisał/a
Pełna zgoda Luc du Lac. Zakazać produkcji organizmów o nowych cechach (tylko jakich, bo tego w twoim poście nie znalazłam), niezależnie od techniki. Kontrolować rezultat, a nie proces.


W żadnym razie nie mam specjalistą, ale na logikę wydaje się, że jak sama powiedziałaś odporność na herbicydy (substancje do zwalczania roślin), i nadmierna ekspansywnosc są groźne, wiec nieporzadane. No i oczywiście samoistne krzyżowanie z naturalnymi gatunkami dobrze byłoby jakoś zablokować - o ile to w ogóle możliwe.

Fidel-F2, problem w tym że przeprowadzono badania, tylko okazało się że nie otrzymano zadowalających wyników, więc trzeba było je "podrasować". Na podstawie sfałszowanych/niepełnych wyników wprowadzono leki do obiegu. Rachunek na koncie musi się zgadzać. W końcu wywalono grube $ na badania, i ktoś musi za to zapłacić. Rozumiem że nie masz z tym "problemu" - w końcu żyjemy w kulturze konsumpcji,i wszystkie chwyty są dozwolone.

Fidel-F2 - 17 Stycznia 2015, 18:09

A łyżka na to, niemożliwe!
ihan - 17 Stycznia 2015, 18:44

Że tak pojadę po house'owemu, wszyscy kłamią. Jeszcze raz, o ile obejmuje dlaczego ktoś kłamie w tę stronę (nie popieram, nie usprawiedliwiam, ale ogarniam po co), to nie ogarniam podstaw ruchu antyszczepionkowego. To znaczy kto na tym zyskuje.

Luc du Lac napisał/a
W żadnym razie nie mam specjalistą, ale na logikę wydaje się, że jak sama powiedziałaś odporność na herbicydy (substancje do zwalczania roślin), i nadmierna ekspansywnosc są groźne, wiec nieporzadane. No i oczywiście samoistne krzyżowanie z naturalnymi gatunkami dobrze byłoby jakoś zablokować - o ile to w ogóle możliwe.

Możliwe. I to się robi w przypadku GMO. Jeszcze raz, w przypadku roślin o identycznych cechach, ale uzyskanych innymi metodami nikogo nie obchodzi czy się będą krzyżować, hulaj dusza. Tak samo jak nie obchodzi nikogo czy nowa odmiana będzie produkować alergeny, no chyba, że jest GMO, to wtedy sprawdzić trzeba koniecznie. Inna sprawa, że akurat techniki inżynierii genetycznej się wykorzystuje żeby zapobiegać krzyżowaniu, często robi się to równolegle. Ergo, absurdalnie dla powszechnego odczucia, GMO jest bezpieczniejsze.

Luc du Lac - 17 Stycznia 2015, 22:12

No chyba że się chce użyć GMO jako broni z opóźnionym zapłonem :)
ihan - 17 Stycznia 2015, 22:23

Ranny, chyba rzeczywiście mi się już nie chce :evil: .
Luc du Lac - 17 Stycznia 2015, 23:29

No wiesz, w Wietnamie amerykańcy używali opryskow do niszczenia dżungli i pól uprawnych.
Nie widzę powodu dla którego np. terroryści nie użyliby tego typu broni

Oczywiście nie jest to argument który winno się używać w dyskusji za/przeciw

Po prostu ciekawe zagadnienie z zakresu wojny totalnej

Luc du Lac - 17 Stycznia 2015, 23:43

Ihan, a jaki jest realny zakres modyfikacji GMO? Jakie są granice?
Fidel-F2 - 18 Stycznia 2015, 00:05

Luc du Lac, co Ty brałeś?
Luc du Lac - 18 Stycznia 2015, 00:10

Last week tonight with john oliver 10 odc
ketyow - 21 Stycznia 2015, 10:10

Także tego...
http://www.crazynauka.pl/...sc-zawiera-dna/

:lol:

To tak jak z tym efektem cieplarnianym. 97% naukowców-klimatologów twierdzi, że się do niego przyczyniamy, a większość społeczeństwa wierzy tym pozostałym trzem procentom :roll:

Luc du Lac - 21 Stycznia 2015, 10:38

uwaga!
jedzenie bez dna
:)

Dunadan - 21 Stycznia 2015, 11:42

Luc du Lac napisał/a
jedzenie bez dna

Szczerze to bym się nie zdziwił gdyby tak nie było. Oglądaliście Skrzydełko czy nóżka? :twisted:

A te statystyki bardzo ciekawe... nie poparte żadnymi dowodami jak na razie ;]

ketyow - 21 Stycznia 2015, 12:11

Dunadan napisał/a

A te statystyki bardzo ciekawe... nie poparte żadnymi dowodami jak na razie ;]


Mam złe wieści, Europejczycy są jednak głupsi (przynajmniej jeśli chodzi o heliocentryzm).
http://www.nsf.gov/statis.../c7/at07-10.pdf

Dunadan - 21 Stycznia 2015, 13:46

W sumie bardzo w temacie (przy odrobinie wyobrazni): http://wyborcza.pl/piatek...lq_Naukowy.html
ketyow - 21 Stycznia 2015, 18:47

Chyba najświeższa wersja tej ankiety
http://www.nsf.gov/statis...apter-7/c7h.htm

Po prawej u góry jest PDF z całymi badaniami do pobrania. Ta krótka ankieta jest na stronie 23, ale jest wiele innych ciekawych rzeczy: jak właśnie podejście do GMO czy energii jądrowej na świecie. Taka np. Austria czy Turcja są chyba jednak zacofane dalece bardziej niż my. Amerykanie natomiast nie wierzą za specjalnie w nic (w porównaniu do wielu innych krajów) - ani w obawy o klimat, GMO czy energetykę jądrową, ani w ewolucję, ani teorię heliocentryczną, itd. Generalnie - wiodą spokojne życie chyba i nic ich za specjalnie nie obchodzi ;P:

ihan - 23 Stycznia 2015, 23:56

Luc du Lac napisał/a
Ihan, a jaki jest realny zakres modyfikacji GMO? Jakie są granice?

Sprecyzuj pytanie.

Martva - 19 Lutego 2015, 21:07

O ja, odbyłam dziś dyskusję z psychoantyfanami.
PAF: prezydent to zdrajca, bo podpisał ustawę o GMO, cios w serce, cios w Polskę, tylko dla forsy!
ja: <wklejam link że wręcz przeciwnie, ta ustawa jest mocno restrykcyjna bo przecież większość polityków też jest PAF>
PAF: gdyby był przeciw gmo, to by zakazał w Polsce nawet upraw zamkniętych!
ja: <wyjaśniam że nie chodzi o uprawy zamknięte, tylko 'zamknięte użycie mikroorganizmów genetycznie zmodyfikowanych'. Dla jasności zaznaczam i mówię że leki, że insulina. Hormon wzrostu. Interferon. Podpuszczka chociażby. I że rozumiem że można być przeciw uprawom jadalnego GMO, ale bycie przeciwko powyższym to już przegięcie.>
PAF: może i można dostrzec pozytywne aspekty gmo, jak ktoś się uprze, ja ich nie widzę.

I się zastanawiam, nie zna zupełnie nikogo na przykład z cukrzycą, czy co?
I dlaczego mi się jednak cały czas chce? Znaczy przez chwilę mi się chce, bo szybko mi jakoś tak entuzjazm spada.

ihan - 20 Lutego 2015, 21:14

Zakaz GMO w Polsce nawet w hodowlach zamkniętych? Proszę bardzo. I od razu zlikwidujmy większość wydziałów nauk biologicznych, a pracujący tam ludzie niech szukają pracy za granicą.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group