Lowenna - 15 Października 2014, 21:45 gorat, problemy z instalacją i podniesienie poziomu posadzki na całej powierzchni lub 5-6 cm różnice poziomów itd. Fidel niech tłumaczy bo to jego sprawka 
konopia - 16 Października 2014, 11:02 no tak, izolacja cieplna na istniejąca podłogę (równe musi być, czasem trzeba coś wylać by wyrownać) na to te wytłoczki co to w nich rozprowadza rury do ogrzewania na to wylewka i posadzka (oczywiście jeszcze czasem siatki zbrojeniowe itp). Z tego co pamiętam to taka podłogo to tak przynajmniej z 15 cm lub lepiej a teraz wystarczy sobie policzyć wagę czegoś takiego i dołozyć te cm na wyrównanie istniejącej. Jeśli zwykłe grzejniki, nowa instalacja, własny piec, możliwość zainstalowania filtra na wodzie, dochodzącej do układu, to zalecałbym konwertory, mała ilość wody w układzie, szybkie działanie, (tyle, ze w łazience normalna drabinka, by można było ręcznik powiesić). Konwertory nie promieniują ciepła jak zwykłe grzejniki, one wymuszają ruch powietrza, grzeją na zasadzie konwekcji. Piec musi być dobry pod nie, nie chodzi to o moc całkowitą, tylko o zakres modulacji, różnica między mocą minimalna a maksymalna z jaką piec może pracować, by nie było, że załącza się popracuje krótko i wyłącza itp... lepiej jak pochodzi dłużej. Najlepiej znaleźć inżyniera co policzy i doradzi, ja nie pomogę, ostatni raz na studiach liczyłem ogrzewanie, potem się już tym nie interesowałem, ale jakbyście chcieli staw rybny 
Lowenna - 16 Października 2014, 11:06 konopia, o stawie jeszcze nie myślałam. Ale mam do zagospodarowania basen. Okrągły, średnica circa 4m, głębokość od 1,2 do 1,5. Czy jakoś tak 
Luc du Lac - 16 Października 2014, 11:11 Lowenna: przede wszystkim szukaj w internecie
wszystko można kupić taniej w sklepach które są najczęściej dobrze ukryte 
noi szukaj rzeczy nietypowych - ja (a w zasadzie my) tak znaleźliśmy fajne płytki podłogowe cotto konopia - 16 Października 2014, 11:12 akurat mam do sprzedania układ pompująco - filtrujący - napowietrzający, używane ale w pełni sprawne, listwę z włącznikami ogrodowymi dołożę gratis, jakbyś chciała ryby trzymać, odbiór własny u mnie, dla koleżanki z forum 300 funtów, w cenie wliczone piwo i pizza. Zasypuje swój staw. Wynajmuj furgonetkę i przybywaj, duże i ciężki to jest, z wyjątkiem beczki, duża ale lekka, tylko zaplanuj sobie nocleg po drodze, pewnie wyjdzie ponad tysiąc mil w jedną stronę. Konwektory mogą być z dodatkowym wkładem grzewczym - elektrycznym, jak zakręca gaz to można prądem podgrzać 
Lowenna - 16 Października 2014, 11:17 Luc du Lac, też o zakupach w sieci myślę bo na tym wygwizdowie nie ma żadnego sklepu. Jeżeli mam jeździć 100 km w jedną stronę, to wolę by kurier przyjechał do mnie Lowenna - 24 Października 2014, 09:40 Bardzo proszę by ktoś kumaty wytłumaczył memu wspaniałemu mężczyźnie, że deski dębowe są lepsze i fajniejsze na podłogi od jesionowych. I granitowe płyty na podłodze to wcale nie jest dworzec centralny 
Rafał - 24 Października 2014, 10:57 E, deska jesionowa jest fajniejsza, ewentualnie klonowa. Ale jesion jest super. Dąb jest nudny jak flaki z olejem, jesion odpowiednio dobrany kapitalnie gra słojami w świetle, a przy tym jest dostatecznie twardy i odporny. Na górze chałupy mam położony klon i jest taki deczko może i za spokojny. Schody z buku parzonego są jednolite, jako schody całkiem OK, ale na podłogi zbyt nudne. Na parterze mam w salonie i sypialni jesion i to jest to. Z dębu mam jedynie próg na taras i chyba go wkrótce wypie.. do kominka, bo mnie wkurza. I nie, twój wspaniały mężczyzna całkiem nie ma racji co do granitu, to wcale nie jest żaden dworzec, może słabował na umyśle czy coś? Granit na podłodze to raczej pomnik cmentarny, ewentualnie katafalk, no, robią jeszcze u nas z niego takie stoły sekcyjne z rowkami na odprowadzenie płynów. Na podłogi jest szalony wybór kamieni w różnych barwach i teksturach, kolega prowadzi takie małe kamieniarstwo, cuda ma na zakładzie: http://www.kamieniarstwo...._budowlane.html Szczególnie podobają mi się onyxy. Skąd ci przyszedł do głowy granit??? Lowenna - 24 Października 2014, 11:02 Rafał, nie lubię Cię. Fidel-F2 - 24 Października 2014, 11:27 
Rafał, stawiam piwko. 
Pucek - 24 Października 2014, 12:58 To co prezentują pod nazwą "onyxy" średnio się nadaje nawet na blaty stołowe, bo to kamień miękki typu alabaster. Znaczy coś koło gipsu. Łatwo go zarysować i tłustą plamę też może załapać. Za to rewelacyjnie wygląda podświetlony - jakaś wstawka w ścianki działowe? Byle nie w zewnętrzne, to nie na nasz klimat . Matrim - 25 Października 2014, 02:02
Najfajniejsze na podłogę jest "lapacho"  Mieliśmy w mieszkaniu, w domu przegrało z budżetem, bo potrzebny metraż był zbyt duży. Twardsze i wytrzymalsze od dębu, w kilku różnych odcieniach brązu: od czarnego, do zielonego, więc na pewno nie nudne A po zaolejowaniu, to nie podłoga - to dzieło sztuki
O taki przykład: 
konopia - 25 Października 2014, 09:03 ja nie myślałem, że kiedykolwiek to napiszę, trochę się krępuje nawet, ale raz kozie śmierć Fidel-F2, Rafał, +1 Ja jestem fanem wykładziny na podłodze, tak po angielsku kładzionej na gruby filcowy podkład, miękkie, cieplutkie, wyprać raz na rok i posłuży (można zawołać fachowca albo samemu wypożyczyć czy kupic maszynę piorącą). A w kuchni terakota o kształcie i fakturze desek, świetne to jest ale trudno położyć do długaśne te płytki, albo winyl, ale pod niego trzeba idealnie przygotować podłoże, vinyl mocno niedoceniany jest. |
||||||||
