To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Kto pisze, nie publikuje, zajrzeć proszę

Alkioneus - 3 Stycznia 2006, 11:23
Temat postu: Kto pisze, nie publikuje, zajrzeć proszę
Jest sprawne forum. To jest fakt. Wiele osób z pewnością pisze aktywnie, niejedna próbowała już gdzieś się zahaczyć. Mam propozycję. Jeśli zbierze się około 10 osób piszących i szukających recenzji tego, co napisały, to stworzy się pewnego rodzaju grupa. Dalej, jeśli działając w myśl zasady "Ty recenzujesz mnie a ja Ciebie", każda z tych 10 osób zrecenzuje 9 tekstów i otrzyma w zamian 9 recenzji swojego tekstu. Jeśli ktoś jest zainteresowany, niech postuje tutaj, zobaczymy ile osób da się zebrać.
NURS - 3 Stycznia 2006, 11:56

O, i to jest pomysł wart tynfa!
Duke - 3 Stycznia 2006, 13:56

Generalnie jestem za, ale ja nie pisze, ani nie publikuje (to znaczy pisze i publikuje ale to troche inna dzialalnośc wiec sie nie liczy :twisted: ), więc mógłbym co najwyżej recenzować.
Lu - 3 Stycznia 2006, 14:02

Wchodzę w to
dzejes - 3 Stycznia 2006, 14:14

Duke napisał/a
Generalnie jestem za, ale ja nie pisze, ani nie publikuje (to znaczy pisze i publikuje ale to troche inna dzialalnośc wiec sie nie liczy :twisted: ), więc mógłbym co najwyżej recenzować.


Spryciula... Ja też mogę bezinteresownie poćwiczyć złośliwość i cięty język, dawać do mnie!
:lol:

Alkioneus - 3 Stycznia 2006, 14:27

No to po kolei...
a) odkrywać swoje maile, żeby były widoczne albo podawać je w postach
b) ustalmy jakąś skalę oceny, niech będzie od 1 do 10

Niech się zbierze dobre kilka osób i odsłonią maile, to zrobię pierwszą partię przesyłu.

Lu, oczekuję tekstu. :)

Stoniu - 3 Stycznia 2006, 14:54

Ja bym się pisał, lecz mam przejściowe problemy z netem :( .
Duke - 3 Stycznia 2006, 15:15

Walcie śmiało wszystko na klatę przyjmę dzielnie :wink: :twisted:
Lu - 3 Stycznia 2006, 15:18

Alkioneus napisał/a
Niech się zbierze dobre kilka osób i odsłonią maile, to zrobię pierwszą partię przesyłu.


Odkryłam maila. Już nie mogę się doczekać :twisted:
Wolisz żebym była szczera, czy miła?

Alkioneus napisał/a
Lu, oczekuję tekstu.


daj mi 24 godziny 8)

dzejes - 3 Stycznia 2006, 15:51

Lu napisał/a
daj mi 24 godziny 8)


No tak, trzeba coś napisać :wink:

Iscariote - 3 Stycznia 2006, 16:17

ja moge komus zrecenzować... choc fachowiec nie jestem... a swojego jeszcze nie spłodziłem... w trakcie jestem
Lu - 3 Stycznia 2006, 16:28

dzejes napisał/a
Lu napisał/a
daj mi 24 godziny 8)


No tak, trzeba coś napisać :wink:


Czy to ma być próbka Twojej złośliwości ? :twisted:

Pako - 3 Stycznia 2006, 16:29

Hej, nie tak szybko panie i panowie!
Pomysł rzeczywiście dobry - jestem za. Sam o czymś podobnym myślałem, ale sprawa wygląda tak, że pewnie znajdzie się więcej niż 10 osób ;) Ale to tam pół biedy. Jest inna sprawa. Zaczęliście ostro i dobrze! Ale organizacja, to wam moi państwo leży :)
Nie może być tak hop siup. Trzeba wybrać przewodniczącego albo cuś. Do niego pójdą wszystkie teksty, w których to tekstach znajduje się adres email, na który ma pójść recenzja. Przewodniczący dostaje wszystkie teksty, po czym rozsyła je do innych osób, które zgodziły się do projektu dołączyć, czy to jako recenzent tylko, czy jako pisarz/recenzent.
Recenzje+ocena (1-10) + ew wytknięcie błędów i niedokładności idzie zarówno do autora tekstu, jak i do przewodniczącego. A potem oceny tekstów lądują na forum, albo lepiej w plikach na jakimś serwerze żeby każdy mógł ściągfnąć i uczyć się na cudzych blędach.
Pasuje? O wiele dokładniejsza organizacja. A wy już posyłać i huzia :) I byłby bałagan, delikatnie określiwszy :)

Pako - 3 Stycznia 2006, 16:34

I żeby było - do projektu jako recenzent się nie piszę. Nie ma czasu, matura goni...
Jako autor - może i bym isę pisał, ale jak nie zreenzuję, to odpadam :)

Iscariote - 3 Stycznia 2006, 16:48

A może by zrobić oddzielną liste recenzentów i oddzielną liste piszących... bo napewno znajdzie sie pare osób, które nie piszą a z chęcia by coś zrecenzowały... wszystkie teksty by szły do takiego przewodniczącego, jak Pako zaproponował, a ten by już rozsyłał te teksty do ludzi z listy zadeklarowanych i zaufanych recenzentów, którzy napewno odpowiedzą w danym terminie... kazdy by był zadowolony moim zdaniem
dzejes - 3 Stycznia 2006, 16:50

Lu napisał/a


Czy to ma być próbka Twojej złośliwości ? :twisted:


Do recenzowania jak na razie więcej chętnych niż do pisania, to zareklamować jakoś się muszę.

Koziorożec - 3 Stycznia 2006, 17:24

Ile tu jest możliwości:
- nie piszący, nie publikujący, recenzujący;
- piszący, nie publikujący, recenzujący;
- piszący, publikujący, recenzujący (czemu nie?);
- piszący, nie publikujący, nie recenzujący, ale gotowi się recenzenckiemu oku poddać...
Itd., itp. Wszystkie wymienione kategorie mogą uczestniczyć w tej burzy mózgów. Ktoś, kto już to czy tamto opublikował, też mógłby coś nowego poddać cudzej ocenie, bo przecież nikt nie jest doskonały (jak mówił pewien milioner w Pół żartem pół serio, kiedy się dowiedział, że pewna atrakcyjna blondynka jest facetem). Faktycznie, potrzebna jest dobra organizacja, bo w przeciwnym razie wszystko się rozlezie.

Alkioneus - 3 Stycznia 2006, 17:26

Dobra, cieszę się niesamowicie z odzewu. Nie spodziewałem się aż takiego. Co do moich tekstów, to jak sierżant rekrutowi mi solić. Po ojcowsku, ale żeby bolało. (WYJĄTEK: Lu, ty możesz po matczynemu, ale też ma boleć).

Koło północy otworzę łańcuch i podeślę dopieszczany ostatnio tekst osobom z mailami. Czekam na maile i na teksty do zrecenzowania.

PAKO(i inni):
Dziękuję za uwagi dotyczące organizacji. Na razie ja mam odkrytego maila, i patrzę kto ma odkryte maile. Wyślę wszystkim, kto ma odkryte maile i zobaczę, kto prześle coś mi. Co się z tego urodzi to nie wiem. Mogę ręczyć jeno za siebie i mój nałóg. Na przewodniczącego będzie jeszcze czas. Dajmy trochę czasu, żeby się urodził jakiś trzon ludzi współpracujących, żeby kursowały jakieś teksty. Na razie działa to przez kilka godzin ledwie, w nocy wyświetlę post ze wszystkimi mailami osób, które się zdeklarowały z podziałem na a)PISZĄCY b)RECENZENCI. Jak będzie coś się działo, to pomyślimy co się dzieje. Ty masz maturę na karku, ja walczę na rynku pracy, by mieć co do rodzinnego garnka włożyć. Na razie płacę za to tymi nędznymi dwiema, trzema godzinami snu. Ale jeszcze jedną uszczknę, jeśli będzie trzeba.

Po edycji:
Najlepiej to może dawać mi maile na PM-kę. Współpracuję luźno z jednym zinem i serwisem, to może znajdzie się tam ktoś kto wygospodaruje nam jakąś wolną przestrzeń na portalu, ale żeby do tej osoby z czymś przyjść to muszę coś mieć.

Pako - 3 Stycznia 2006, 17:51

Miejsce na pliki to nie problem. Może nawet sam dobry preovider coś uszczknie :)
Z moją maturką taka sprawa, że w sumie trochę porezcenzować mogę, nie wiem, czy wszystko, ale trochę na pewno. Więc możesz mnie dopisać do listy recenzentów. W miarę możliwości postaram się poczytac.
Co do organizacji - tu nie ma z czym czekać. Bo jak na początku się rozlezie, to potem będzie źle w ogóle. Najlepiej to niech każdy poda na pm maila z zaznaczeniem, czy będize recenzentem, czy piszącym, czy oba. A potem przewodniczący zrobi sobie księgę adresowa, w której odpowiednio opisze sobie każdego i odpowiednim osobom odpowiednie rzeczy pośle.
Polecam Mozillę Thunderbird do zarządzania pocztą - lepsza niż outlook :) I łądnie dzięki temu da się wszystko załatwić. A recenzenci sami podsyłają recenzje do autorów i do przewodniczącego. Dzięki temu każdy ma minimum pracy.

NURS - 3 Stycznia 2006, 18:35

Ludzie, tak to się pozabijacie prędzej, czy później. Pamiętacie może, albo moze słyszeliście o czyms takim, jak Klub Tfurców? To z niego wyszło sporo znanych nazwisk, dzisiaj weteranów. My mielismy w Indeksie, we Wrocku też grupę piszacą AZ, AD, AC, JI, ED, że tak wymienie pokrótce. Ale to nie tak ma działać. Musicie nie krytykować i niszczyc wzajemnie swoje teksty, bo to da sie z niemal każdym opkiem zrobić, nawet z bardzo dobrym - vide oceny w naszych plebiscytach. co jednemu pasi, drugiego odrzuca. Musicie stworzyc krąg ludzi, którzy bedą przesyłać sobie teksty, dyskutowac potem o nich, przedstawiać swoje wizje zmian. Wtedy cos zyskacie, nam przed laty udało się znakomicie, uważam, niemal wszyscy z naszej grupy zaistnieli i to mocno na scenie.
Stoniu - 3 Stycznia 2006, 18:37

Pako napisał/a
Nie ma czasu, matura goni...

Oj goni, goni nie tylko ciebie. Mam nadzieje że po majowych bojach tekst jakiś podeślę. Co do recenzowania z chęcią lecz wtedy recenzję mogą przychodzić z opóźnieniem to przez kłopoty z netem.

Pako - 3 Stycznia 2006, 18:50

NURsie - fakt, tak by było najlepiej, tak też robię z jednym znajomym (jak się sam pokaże, to się sam przyzna ;) ja mu setek maili na głowę nie zwalę :) ). Ale jeśli nasza grupa będzie większa i więcej będzie tekstów, a do tego wszystko odbywać się będize za pośrednictwem internetu, to musielibyśmy nowe forum otworzyć. A może podforum dla ans by się znalazło, co? Tylko dla członków klubu, bo reszta to by nic do dyskusji wnieść nie mogła tekstu nie znając :) To by było w sumie bardzo dobre rozwiązanie. Chyba najlepsze z możliwych.
Ewentualnie możnaby nowe forum założyć w ogóle, ale to już nie ejst tak dobre rozwiązanie. W końcu gdzie klub powstaje, tam opwinien zostać :)

Reszta niech sie wypowiada. Pomysł nam ewoluuje :)

Alkioneus - 3 Stycznia 2006, 19:22

Spokojnie, to nie sekta ani fanatyczna bojówka. Z organizacją się nie śpieszmy, nie nadawajmy idei znamion instytucji. Raz jeszcze piszę, że tą propozycję poddałem dzisiaj rano a już się okazuje, że trzeba do tego buchaltera. Do tego naprawdę nie trzeba żadnej piętrowej organizacji i kręgów wtajemniczenia. Najgorsze czym się skończy to tym, że trzy albo cztery osoby, którym NAPRAWDĘ ZALEŻY będą mogły wymieniać się tekstami.

Chaos organizacyjny? Dobrze, to mamy pierwszy czynnik redukcyjny, który zmotywuje ewolucję i przetrwanie najsilniejszych jednostek.

gorat - 3 Stycznia 2006, 20:00

Hmmm... to może i ja się zapiszę jako recenzent. Może odkupię tym niewysłanie odpowiedzi jednemu biedakowi, który - nie znając mnie! :shock: - wysłał mi tekst do oceny. Trochę się skrępowałem, jak zauważyłem, że akcja zaczyna się w połowie utworu... :lol:
Haletha - 3 Stycznia 2006, 20:07

"Frankenstein" też zaczyna się w połowie utworu. Było mu powiedzieć, że zgrabnie wzoruje się na klasyce;-))
Iscariote - 3 Stycznia 2006, 20:23

ja tez jak wyżej pisałem na recenzenta moge iśc bo czytac nie mam co a pisac nie mam zbytnio czasu... to moje opowiadanko jak lezało na półce tak lezy ale musze sie za to wziąśc teraz jakos... meil mam odsłonięty jakby co... zreszta piszcie nawet jak pogadac nie macie z kim bo mi sie naprawde nudzi i jakas odskocznia od trudów codziennosci sie przyda
Czarny - 3 Stycznia 2006, 20:27

Mojego maila cały czas macie dostępnego, ale do akcji mogę włączyć się z pewnym poślizgiem. Mam teraz sporo roboty w związku z Nowym Rokiem, co mam nadzieję zmieni się gdzieś w drugiej połowie stycznia. Mogę się nieskromnie przyznać, że należę do początkujących pisarzyn. Dotychczas me wypociny trafiły na kilka stron internetowych (w tym mą własną) i do pewnego darmowego periodyku papierowego "Fantazyn" nr 1 i 2 oraz fanzinu "Róża Wiatrów" nr 1. Jako, że nie są to czasopisma/gazety rozpowszechniane w normalnej dystrybucji, nie zaliczam ich do debiutu pisarskiego.
Może jednak kiedyś takowy nastąpi. :?

Lu - 3 Stycznia 2006, 21:01

NURS napisał/a
Ludzie, tak to się pozabijacie prędzej, czy później. Pamiętacie może, albo moze słyszeliście o czyms takim, jak Klub Tfurców? To z niego wyszło sporo znanych nazwisk, dzisiaj weteranów. My mielismy w Indeksie, we Wrocku też grupę piszacą AZ, AD, AC, JI, ED, że tak wymienie pokrótce. Ale to nie tak ma działać. Musicie nie krytykować i niszczyc wzajemnie swoje teksty, bo to da sie z niemal każdym opkiem zrobić, nawet z bardzo dobrym - vide oceny w naszych plebiscytach. co jednemu pasi, drugiego odrzuca. Musicie stworzyc krąg ludzi, którzy bedą przesyłać sobie teksty, dyskutowac potem o nich, przedstawiać swoje wizje zmian. Wtedy cos zyskacie, nam przed laty udało się znakomicie, uważam, niemal wszyscy z naszej grupy zaistnieli i to mocno na scenie.


Zgadzam się z NURSEM. Można przecież utworzyć topik gdzie będziemy zamieszczali swoje prace, a następnie bedą one dyskutowane. Na pewno taka forumowa dyskusja dobrze zrobi opowiadaniu zanim trafi do redakcji SFFiH :mrgreen:

Iscariote - 3 Stycznia 2006, 21:04

hmmm skoro kazdy czytelnik SFFH przeczyta takie opowiadanie na forum to nie widze sensu w umieszczaniu go w SFFH...a poza tym taki topik był by zawalony takimi pracami...i trudno by sie można było w tym połapac
Czarny - 3 Stycznia 2006, 21:05

Coś takiego juz tu widziałem, ale nie wiem, w którym dziale zaginął ten wątek. Tyle, że tam twórcy zapraszali bardziej na swoje strony, a nie wklejali tekstów w post.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group