Powrót z gwiazd - +18 czyli 31 prawd o życiu i świecie wg filmów XXX
ihan - 31 Października 2010, 19:53
Jak to małpy.
dzejes - 31 Października 2010, 20:28
Dabliu napisał/a | Połknięty kij to wcale nie takie lekkie cośtam, dzejesie. Kropelki żołądkowe mogą nie wystarczyć. |
Stare, ograne żarty wychodzące spod klawiatury pisarza są równie zjadliwe co sromotniki.
Dabliu - 31 Października 2010, 21:31
ihan napisał/a | Dabliu, zapomniałeś o bonobo. One podobno patrzą. |
Bonobo, szympansy... to dla mnie nie są zwierzęta. Potrzebna jest osobna kategoria.
dzejes napisał/a | Dabliu napisał/a | Połknięty kij to wcale nie takie lekkie cośtam, dzejesie. Kropelki żołądkowe mogą nie wystarczyć. |
Stare, ograne żarty wychodzące spod klawiatury pisarza są równie zjadliwe co sromotniki. |
Edit: Smacznego
dzejes - 1 Listopada 2010, 10:50
Unikam takich dań.
Kai - 1 Listopada 2010, 15:05
Dabliu napisał/a | Wiesz, jeśli ktoś lubi włączać do swoich łóżkowych zabaw kamerę, to też nie widzę niczego absurdalnego w spoglądaniu w nią. Zasadniczo, tylko zwierzęta nie patrzą sobie w oczy (lub w kamerę) gdy, przepraszam za określenie, kopulują | A ja w tym widzę jedynie potrzebę kobiety, aby być podziwianą nawet w tak intymnej sytuacji.
Przy okazji - kiedyś gdzieś widziałam demota, ukazującego, że te wspaniale rozwinięte genitalia to atrapy. Więc...
41. Każdy przypadkiem spotkany facet to potomek Rasputina
Dabliu - 1 Listopada 2010, 15:05
dzejes napisał/a | Unikam takich dań. |
Może i dobrze, po nich człek do reszty sztywnieje
dzejes - 1 Listopada 2010, 15:08
Dabliu napisał/a | Może i dobrze, po nich człek do reszty sztywnieje |
Serdecznie przepraszam, że w rozmowie z tobą nie używam emotiknoek
Dabliu - 1 Listopada 2010, 15:13
dzejes napisał/a | Dabliu napisał/a | Może i dobrze, po nich człek do reszty sztywnieje |
Serdecznie przepraszam, że w rozmowie z tobą nie używam emotiknoek |
Nie to mnie tak ujęło w Twoich postach, dzejesie, ale tego już się trzymajmy
dzejes - 1 Listopada 2010, 15:47
Ale serio man - w ogóle mnie nie znasz, nie widziałeś mnie, nie zamieniłeś ze mną pół zdania na żywo, znasz tylko moje posty na tym, jednym forum i na tej podstawie formułujesz jakieś opinie o mnie jako osobie?
Dabliu - 1 Listopada 2010, 16:39
Formułuję opinię na temat Twoich postów. Serio man.
ihan - 1 Listopada 2010, 16:45
Serio men, możecie przejść na PW?
dzejes - 1 Listopada 2010, 16:47
Myślę, że już nie ma z czym.
Dabliu - 1 Listopada 2010, 17:22
Też tak sądzę.
P.s. Poważnie, dzejes. Nigdzie nie formułowałem opinii o Tobie, jedynie o paru Twoich postach. Nic poważnego zresztą.
Kończymy więc tego offtopa bez urazy, nie?
ihan - 1 Listopada 2010, 17:25
I ja się z wami zgadzam.
Wystarczy już?
dzejes - 1 Listopada 2010, 18:45
Luz, bez sensu się tak spiąłem, wątek mistrza mnie wnerwił. Przepraszam.
Dabliu - 1 Listopada 2010, 22:49
Ja takoż, luzik.
Kai napisał/a | Dabliu napisał/a | Wiesz, jeśli ktoś lubi włączać do swoich łóżkowych zabaw kamerę, to też nie widzę niczego absurdalnego w spoglądaniu w nią. Zasadniczo, tylko zwierzęta nie patrzą sobie w oczy (lub w kamerę) gdy, przepraszam za określenie, kopulują | A ja w tym widzę jedynie potrzebę kobiety, aby być podziwianą nawet w tak intymnej sytuacji. |
Sądzę, że reżyser jednak wymaga od dziewcząt tego spoglądania w kamerę, bo to podnieca facetów, zwłaszcza jeśli dziewczę patrzy z dołu, z zapchaną buzią.
Wiesz, faceci to nieskomplikowane istoty.
[quote="Kai"]41. Każdy przypadkiem spotkany facet to potomek Rasputina
W dawnych imprezowych czasach znałem gościa, od którego dziewczyny zwyczajnie uciekały, bo większość z nich nie mogła podołać jego gabarytowi. Sprawdza się więc zasada, że co za dużo, to niezdrowo
Sebastian - 2 Listopada 2010, 11:01
Dabliu napisał/a | zwłaszcza jeśli dziewczę patrzy z dołu, z zapchaną buzią. |
rzeczywiście, ma to swój urok
Kostucha Drang - 3 Grudnia 2010, 10:12
42 . - najwieksi jeebbacy to dostarczyciele pizzy i czyściciele okien !
Co do spoglądania w kamerę - dziwne wrażenie robią aktorki które nie tylko patrzą w kamere ale jeszcze się uśmiechają. Nie chodzi o jakiś ekstatyczny grymas, tylko szeroki uśmiech, taki jak z rodzinnego zdjęcia skierowany prosto w kamerę.
|
|
|