To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Pierwsze koty za płoty - Kilka fragmentów książki Meratula :)

ihan - 30 Listopada 2012, 23:39

I tak rodzą się dzieła kultowe.
terebka - 1 Grudnia 2012, 11:29

Koszmarna interpunkcja: brak przecinków choćby. Albo... Spójrz w lewo i zobacz jak wygląda wielokropek, albo w jaki sposób zapisuje się dwukropek. Pierwszy ma trzy kropki, drugi przylega do słowa poprzedzającego.
Armia literówek straszliwa i niezliczona, niczym Armia Czerwona.
Powtórzenia. Nadmiar zaimków "swój", "swego", itd. Niepotrzebnych. Doświadczenia przeprowadzane na żywym ciele podmiotu. W jednym zdaniu piszesz o deszczu, wietrze, toporze... W następnym, iż spoglądał w górę, stojąc nieruchomo. Deszcz, wiatr, czy topór spoglądał w tę górę?

A dalej? Jest równie barwnie.

"o to"

oto...

"Ostatni bastion ludzi Tressar jest ostatkiem jaki został"

Ostatni bastion ludzi Tressar jest wszystkim, co zostało... unikaj powtórzeń

"Podczas trzeciej wielkiej wojny z wampirami w trakcie oblężenia Tressar za sprawą boskiej mocy i poświęceniu własnego życia Adelbert von Britz skierowal miecz ku ostatniemu promieniowi słońca widocznemu przez gęste chmury poprzedzajace armie potępionych, siłą woli otwarł niebo na mile a swiatlość dziesiątkowała wrogów zostawiając po nich tylko pył,bohater zaś zamieniając sie w posąg zastygł z mieczem skierowanym ku spaczonym ziemiom i pieścią zaciśniętą w górze ku chwale Tressar"

Tnij zdania na krótsze, bo w takich kobyłach zatraca się logika i za diabła nie wiem, co było sednem na przykład tego.

"Pra ojciec"

praojciec

"blado zielone"

bladozielone

"wydobywał z kiepeły cichy zgrzyt"

Z czego? To to się dzieje na Pradze? Szafuj rozsądnie kolokwializmami.

"kruczo czarnymi (...) blado niebieskich"

kruczoczarnymi (...) bladoniebieskich

"krwisto czerwone"

krwistoczerwone

"Dźwięk kroków w okutych butach zdawał się"

Logika, mociumpanie. Samo: dźwięk kroków. Względnie: dźwięk okutych butów. Ostatecznie: dźwięk kroków Deviona w okutych butach. Choć pewnie raczej: podkutych.

"obraz z przed dekady."

obraz sprzed dekady.

"wyblaknięte sztandary"

Wyblakłe sztandary. Może ten mityczny słownik, z którego zaczerpnąłeś słówko, pisał Długosz? Od tamtego czasu język troszkę ewoluował.

"widok z przed 10 laty kiedy"

Widok sprzed dziesięciu laty, kiedy. Daty, godziny, wyjątkowo jednostki miar: jest kilka wyjątków. Resztę zapisuj słownie. To nie esemes do kumpla, lecz utwór literacki.

To utwór fantastyczny, powiadasz. Fantastyka, brzmi dumnie. Tylko kiedy od startu walisz czytelnika w łeb tysiącem nazw i wydarzeń, dziewięćdziesięciu dziewięciu na stu czytelników kinie to w kąt, a ten jeden będzie masochistą albo kimś z rodziny, kto Cię kocha i głęboko wierzy, że dalej wszystkie te nazwy wyjaśnisz i opiszesz.
Pozwól, że coś Ci powiem o fantasy. Fantasy to nie koryto dla wszystkich zlewek z nazbyt wybujałej wyobraźni. Wylewając je jak z wiadra i mieszając bez ładu niczym szpadlem, sprawisz jedynie że mało kto będzie chciał przeczytać więcej jak jedną stronę.
Opisy mają sens, o ile pojawiają się systematycznie, wyjaśniając rzecz pomału, a nie atakują z dzikim wrzaskiem "Uuurraaaaaa!". Sugerowanie, że czytelnik powinien te wszystkie nazwy i wydarzenia znać od razu, jest błędem. Diabła tam, warto kilka wrzucić na początek, ale z umiarem. Z umiarem.

Fidel-F2 - 1 Grudnia 2012, 12:39

wydobywanie z kiepeły cichego zgrzytu jest zarąbiste
ihan - 1 Grudnia 2012, 13:12

Idąc tropem rozumowania, najlepiej byłoby pisać książki do niemowlaków, bo czytelnicy nie zaprotestują przeciw płaskim wierzchołkom czaszki i wklęsłym ich spodom przyjmując na wiarę. O, albo dla żółwi błotnych można by pisać.
corpse bride - 1 Grudnia 2012, 13:52

Meratul napisał/a
Ostatni bastion ludzi Tressar jest ostatkiem jaki został z wielkiego olbrzyma rządzonego niegdyś przez wielkich Panów.


I just love it! Poezja powtórzeń. 2x2. Poza tym wielki olbrzym, przeciwieństwo niewielkich olbrzymów.

Meratul napisał/a
matowa cera lekko zasłonięta kruczo czarnymi kosmykami


Znaczy, włosy mu rosły na twarzy?

I co to jest ta kiepeła?

Fidel-F2 - 1 Grudnia 2012, 14:01

o co Ci chodzi, mnie rosną włosy na twarzy, fakt, że nie w kosmykach

corpse bride napisał/a
I co to jest ta kiepeła?
a googla odinstalowałaś czy jak?
corpse bride - 1 Grudnia 2012, 14:03

Gdybym wszystko sprawdzała w guglu przestałabym rozmawiać z ludźmi.
gorat - 1 Grudnia 2012, 14:03

corpse:


corpse bride - 1 Grudnia 2012, 14:06

gorat, no dzięki. Tak to sobie mniej więcej wyobrażałam, ale wolałam jednak tego nie widzieć. Ktoś tak ma czy to charakteryzacja?
Blue Adept - 1 Grudnia 2012, 15:24

Fidel-F2 napisał/a
wydobywanie z kiepeły cichego zgrzytu jest zarąbiste


To chyba tryby są słabo naoliwione... :bravo

gorat - piękne.

corpse bride napisał/a
Ktoś tak ma czy to charakteryzacja?


Z wiki (jednak czasem do czegoś się przydaje):

Hipertrichoza - owłosienie ciała nie mające przyczyny endokrynologicznej (hormonalnej), które może wystąpić w dowolnej okolicy ciała, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn.



EDIT:

P.s. Generalnie - bądźcie humanitarni i zlitujcie się nieco nad "Zmuszajło"... :wink:

merula - 2 Grudnia 2012, 10:40

kurcze, jestem bliska złamania się i przeczytania również tekstu poprzedzającego tę fascynującą dyskusję.
Zgaga - 2 Grudnia 2012, 10:43

Blue Adepcie,i inni, zachęcona waszymi słowami na SKOFie, zajrzałam tu. Zęby mnie zabolały. Kto zapłaci za dentystę?
terebka - 2 Grudnia 2012, 10:53

Generalnie, upublicznianie czegoś bez redakcji, czy choćby autokorekty, może skutkować żartobliwymi komentarzami. To normalne. Jak ktoś wstanie, wyżłopie kawę i pójdzie do roboty w piżamie, bo mu się nie chciało dokonać korekty odzienia, również przyjmie na klatę solidną dawkę złośliwości. Bo i czemu nie? Skoro nie potraktował siebie samego poważnie, dlaczego miałby wymagać powagi od innych?
Blue Adept - 2 Grudnia 2012, 11:06

terebka - Zasadniczo zgoda, ale nie każdy jest przecież mną... :lol: :wink: Wrażliwe organizmy mogą doznać szoku i umrzeć szybko, acz boleśnie. ;P: :wink:

Edit:

P.s. Zgaga - Może w ramach forum zrzucimy się na twój nowy zgryz? :mrgreen: :wink:

terebka - 2 Grudnia 2012, 11:12

Zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego osobiście staram się twardo trzymać wędzidło w pysku rozszalałej ironicznej stronie swej osobowości. :wink:
Z różnym skutkiem. Czasami ja ją, innymi czasy ona mnie ;P:

Romek P. - 2 Grudnia 2012, 16:38

E tam, autor wyraźnie domaga się całego spektrum opinii, skoro poszedł na całość i tekst zamieścił w kilku miejscach, np:
http://www.przepustka.for...wiesci,292.html
http://podziemieopowiadan...ow-ksiazki.html
http://www.via-appia.pl/s...=98807#pid98807

I w ramach tego spektrum powiem, że autor ma wyobraźnię, ale na nic mu się ona nie przyda, jeśli nie zacznie się kochać z wzajemnością w słowniku języka polskiego.
A potem dopiero w logice i całej reszcie.
Na koniec, po spełnieniu warunków podstawowych, radziłbym autorowi nie korzystać tak bardzo z klisz, tj. z cudzych tekstów. Ale mam przeczucie, że autor bardzo młody, a każdy kiedyś zaczyna, więc najpierw namawiam na pracę nad językiem :)

Sauron - 2 Grudnia 2012, 19:11

W dodatku zdobył jakieś przychylne komentarze :shock:
corpse bride - 2 Grudnia 2012, 19:11

Nawet się komuś spodobało:

Cytat
Fragmenty są fantastyczne. Nieco mroczne, intrygujące i zaskakujące. Poza tym sposób pisania bardzo lekki i swobodny. Czy całość jest gdzieś opublikowana?

Fidel-F2 - 2 Grudnia 2012, 19:13

nie sądzicie, że to ironia?
Witchma - 2 Grudnia 2012, 19:14

Według mnie jest to opinia żartobliwa, wesoła i z akcentami humorystycznymi.
ilcattivo13 - 2 Grudnia 2012, 19:18

Witchma - a ja myślałem, że kaowców już nie ma ;P:
Witchma - 2 Grudnia 2012, 19:23

ilcattivo13, a czy mogę postawić wniosek o przesunięcie kolegi pismaka do sekcji gimnastycznej? :mrgreen:
Sauron - 2 Grudnia 2012, 19:25

Ja bym w sumie chętnie rzuciła okiem na dalsze fragmenty. Zwłaszcza ciekawią mnie dialogi, jeżeli w ogóle są tam jakieś...
ilcattivo13 - 2 Grudnia 2012, 20:37

Witchma napisał/a
ilcattivo13, a czy mogę postawić wniosek o przesunięcie kolegi pismaka do sekcji gimnastycznej? :mrgreen:
myślisz, ze nauczą go tam stawiać... hm... przecinki :wink:
Matrim - 2 Grudnia 2012, 20:38

Romek P. napisał/a
Ale mam przeczucie, że autor bardzo młody


Z profilu wynika, że 23 lata. Z kolei z wypowiedzi:
Meratul napisał/a
z Panią od j.polskiego nie mam do czynienia od dobrych 7 lat :P

można wyciągnąć różne wnioski, ale po co? :) W sumie na kucharza się nigdy nie szkoliłem, ale jeśli kogoś częstuje swoimi daniami, to staram się, żeby w gardle nie stanęło. Tak dla zasady i bez względu na edukację.

A na jednej z przytoczonych przez Romka stron, taki oto komentarz:
Cytat
Na początek - zerowa interpunkcja. Dosłownie pała;] Ale, ja to już zaznaczałem, to to pikuś, nie ma co się przejmować. Ujmuje to tekstowi, ZNACZNIE gorzej się czyta, ale nie wymagam od autora, by znał się na tym. Sprawa to co najmniej trzeciorzędna. Od tego są korektorzy.


Stoimy w miejscy, gdy świat pędzi do przodu...

Witchma - 2 Grudnia 2012, 20:38

ilcattivo13, raczej miałam nadzieję, że w kolektywie będzie mu lepiej i przestanie śpiewać ;)
ilcattivo13 - 2 Grudnia 2012, 20:57

Witchma - żeby tylko kolektyw nie poszedł w ślady Galów z wioski Asteriksa :mrgreen:
shenra - 2 Grudnia 2012, 22:03

A autor swoją drogą zaginął :mrgreen:
ilcattivo13 - 2 Grudnia 2012, 22:23



:twisted:

baranek - 3 Grudnia 2012, 08:31

Autor jest tam, gdzie go chwalą. W drodze do Lutecji obecnie, jak przypuszczam.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group