To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Pierwsze koty za płoty - Kroniki kluczborskiego Bastionu - lokalna apokalipsa zombi

JJ-Dżej-Dżej - 22 Kwietnia 2012, 23:20
Temat postu: Kroniki kluczborskiego Bastionu - lokalna apokalipsa zombi
Zapraszam do rzucenia okiem na mój blog. Nie mam korektora wszystko piszę sam i poprawiam sam. Czasem koledzy wspomogą pomysłem co zaznaczam pod wpisami. Mogą być jeszcze błędy różnego typu. Na wakacjach do tego wrócę.

Blog ma charakter kroniki/dziennika.

Świat przedstawiony to miasto Kluczbork i okolice - województwo opolskie.

Około 300 stałych czytelników.

Pozytywna wkręta umożliwiła nam zrobienie dwóch sesji fotograficznych - z profesjonalnym fotografem - w klimacie zombi. Większość postaci ma swoje odpowiedniki z rzeczywistości - grupa znajomych, w której sam się znajduję. Staram się przedstawiać ich temperamenty i charaktery oraz to jak przewiduję, że zachowaliby się w razie ewentualnej zagłady zombi.


Wulgarny język - ostrzegam.

Kilkadziesiąt wpisów = około 215 stron maszynopisu.

=
Polecam i oczekuję na rzetelną i konstruktywną krytykę.


KRONIKI KLUCZBORSKIEGO BASTIONU - PIERWSZY WPIS...

RD - 24 Kwietnia 2012, 17:05

Przeczytałem...
Matko jedyna...

Fidel-F2 - 24 Kwietnia 2012, 17:10

RD, rozwiń się w choć ze trzy zdania.
RD - 24 Kwietnia 2012, 17:22

Czuję się zgwałcony literacko...
A tak poważnie, jeśli będę chciał obcować z "Nocą żywych trupów", "Porankiem żywych trupów", "Popołudniem żywych trupów", "Podwieczorkiem żywych trupów", "Opowieścią o tym jak żywe trupy, ślimak Maciuś i krasnoludek Piotruś zgwałcili Makową Panienkę", to se film zapuszczę... Po co pisać takie flury?

Fidel-F2 - 24 Kwietnia 2012, 17:25

ok, :mrgreen: dzięki, nie czytałem i raczej nie będę w takim razie
RD - 24 Kwietnia 2012, 17:28

Nie zniechęcam, ale i nie zachęcam :mrgreen:

EDIT:Ale przynajmniej tekst spełnia jedną z kardynalnych ról horroru: JEST STRASZNY :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

shenra - 24 Kwietnia 2012, 18:16

RD, tą Makową Panienką mnie zaciekawiłeś :mrgreen:

Ok, po pierwszym wpisie wymiękłam. Nawet w ramach języka stylizowanego(czego tu oczywiście nie podejrzewam) test stanowi jeden wielki bełkot. Naturalnie mówię o tym, co dałam radę przeczytać.

terebka - 24 Kwietnia 2012, 19:08

RD, zwyczajnie nie jesteś targetem. :D
RD - 24 Kwietnia 2012, 20:24

A kto jest? :D
nureczka - 24 Kwietnia 2012, 20:26

Ja to bym o ślimaku Maciusiu obejrzała. Może być bez Makowej Panienki.
RD - 24 Kwietnia 2012, 20:30

A z motylem Emanuelem? Tak postępowo, coś w stylu "Żywe trupy na Brokeback Mountain"?
JJ-Dżej-Dżej - 24 Kwietnia 2012, 20:35

RD napisał/a
Czuję się zgwałcony literacko...
A tak poważnie, jeśli będę chciał obcować z Nocą żywych trupów, Porankiem żywych trupów, Popołudniem żywych trupów, Podwieczorkiem żywych trupów, Opowieścią o tym jak żywe trupy, ślimak Maciuś i krasnoludek Piotruś zgwałcili Makową Panienkę, to se film zapuszczę... Po co pisać takie flury?

Przeczytałem...

Z chęcią przeczytam Twoje "nieflury"
Szybko przeczytałeś ponad 200 stron...


shenra napisał/a
Ok, po pierwszym wpisie wymiękłam. Nawet w ramach języka stylizowanego(czego tu oczywiście nie podejrzewam) test stanowi jeden wielki bełkot.

Co oznacza słowo bełkot?
W ramach jakiego języka stylizowanego?

Fidel-F2 napisał/a
ok, dzięki, nie czytałem i raczej nie będę w takim razie

Najważniejsze jest mieć swoje zdanie...

merula - 24 Kwietnia 2012, 20:35

a podobno nie lubisz tej odsłony postępu ;P:
Godzilla - 24 Kwietnia 2012, 20:37

Tak na szybko to "nieflury" RD znajdziesz tutaj:
http://merlin.pl/Rafal-De...CFQpj3wodlGKKrw
(oraz w fafnastu innych księgarniach).

RD - 24 Kwietnia 2012, 20:41

JJ-Dżej-Dżej napisał/a
Z chęcią przeczytam Twoje nieflury

A cóż stoi Ci na przeszkodzie? Można tego trochę znaleźć.

Ed. : Widzę, że Godzilla zlinkowała :D

Cytat
Szybko przeczytałeś ponad 200 stron...

Po 200 stronach takiego tekstu musiałby sam sobie zrobić lobotomię. Siekierą.
Jestem odporny na wszelkie przejawy grafomanii, inaczej nie mógłbym pracować przy czasopiśmie literackim, ale to nawet mnie ruszyło.

JJ-Dżej-Dżej napisał/a
Co oznacza słowo bełkot?

Polecam słownik. Tam znajdziesz dokładne wyjaśnienie.

Cytat
W ramach jakiego języka stylizowanego?

Shenra, wyjaśniło się. A ja oplułem ekran...

Fidel-F2 napisał/a
Cytat
ok, dzięki, nie czytałem i raczej nie będę w takim razie

Najważniejsze jest mieć swoje zdanie...

Fidel, uraziłeś autora. Wstydź się.

merula napisał/a
a podobno nie lubisz tej odsłony postępu ;P:

Żywych trupów też nie lubię :mrgreen:

merula - 24 Kwietnia 2012, 20:53

a żywe trupki? inaczej rzecz ujmując - denatki? :wink:
RD - 24 Kwietnia 2012, 20:56

Masz jakieś propozycje? :wink:
JJ-Dżej-Dżej - 24 Kwietnia 2012, 20:58

RD napisał/a


JJ-Dżej-Dżej napisał/a
Co oznacza słowo bełkot?

Polecam słownik. Tam znajdziesz dokładne wyjaśnienie.


Fidel-F2 napisał/a
Cytat
ok, dzięki, nie czytałem i raczej nie będę w takim razie

Najważniejsze jest mieć swoje zdanie...

Fidel, uraziłeś autora. Wstydź się.



Co oznacza bełkot w stosunku do tego co czytał... Widzę, że wszystko trzeba napisać tak jakby odbiorca nie myślał...,

Spoko, najłatwiej jest skrytykować czyjąś pracę patrząc z góry na okładkę. Czytasz info na okładce i oceniasz, że książka jest do *beep*... gratuluję.

Myślałem, że ktoś realnie skrytykuje choćby jeden post. :D Widzę, że raczej cieżko będzie w miejscu gdzie ludzie bawią się w dyskusję jak na gg i nabijają sobie posty.

merula - 24 Kwietnia 2012, 20:59

najbardziej kusząca potencjalność jest na zagranicznych wojażach :wink: , ale wiesz, dla prawie-byłego-ojca-rednacza wieeeeele można zrobić :mrgreen:


tzn. wysilić i zmusić do katorżniczej pracy te pozostałe dwie szare komórki :wink:

RD - 24 Kwietnia 2012, 21:02

merula napisał/a
dla prawie-byłego-ojca-rednacza wieeeeele można zrobić :mrgreen:

Jestem, ten tego, co najmniej zaintrygowany... :D

Dżej-Dżej
Czego chcesz? Dajesz byle co i spodziewasz się oklasków? Opanuj język polski, także na poziomie pisania postów, bo na razie z tym cieniutko. Nie skrytykowałem Twojej pracy na podstawie notki redakcyjnej, ale na bazie tego, co udostępniłeś. Chcesz pełnej akceptacji? Pogadaj z kumplami. Znalazłeś się w miejscu, gdzie ludzie znają się na literaturze, więc albo cierp i czegoś się naucz, albo daj sobie spokój i pław się w sosiku własnej doskonałości.

Ed: odpowiedź Meruli

merula - 24 Kwietnia 2012, 21:04

JJ-Dżej-Dżej napisał/a
Myślałem, że ktoś realnie skrytykuje choćby jeden post. :D Widzę, że raczej cieżko będzie w miejscu gdzie ludzie bawią się w dyskusję jak na gg i nabijają sobie posty.


ranisz nasze serca.

a poważniej - już w zapowiedzi strzeliłeś kilka błędów interpunkcyjnych, więc może to kiepsko wróżyć i nie zachęcać do lektury. choć przyznaję, złożyłeś ją całkiem zgrabnie i nawet czytelnie. a ponieważ ja osobiście mam uraz do form blogowych prezentacji tekstów, zwłaszcza z komentarzami, to nie poczułam się porwana. tyle ode mnie. jak kiedyś będę miała nadmiar wolnego czasu i dobry nastrój, to może się przełamię i zajrzę dalej.

edyta: polecam też czytanie cudzych postów ze zrozumieniem. bo to, co zacytowałeś i jakie z tego wnioski wyciągnąłeś sugeruje, że masz na tym polu braki.

RD pracuję nad tym :wink:

JJ-Dżej-Dżej - 24 Kwietnia 2012, 21:11

No i dało się...
Matrim - 24 Kwietnia 2012, 21:13

JJ-Dżej-Dżej, powiedz, co jest nie tak z poniższym zdaniem:
Cytat
gada z pełną gębą Vi i usiadł koło mnie


Potem możemy porozmawiać o reszcie.

merula - 24 Kwietnia 2012, 21:14

i naprawdę potrzebowałeś, żeby Ci o tym powiedzieć?
RD - 24 Kwietnia 2012, 21:14

JJ-Dżej-Dżej napisał/a
No i dało się...

To Ci wystarczy?

Fidel-F2 - 24 Kwietnia 2012, 21:20

JJ-Dżej-Dżej napisał/a
Najważniejsze jest mieć swoje zdanie...
hmmm..., bo nie załapałem wyraziłem gdzieś swoje zdanie i nie zauważyłem tego, czy kpisz ze mnie bo takowego nie posiadam a jak twierdzisz to najważniejsze jest (chociaż podobno Polska jest najważniejsza)... nie ogarniam, mógłbyś rzetelnie i konstruktywnie mi to wyjaśnić?
shenra - 25 Kwietnia 2012, 05:20

JJ-Dżej-Dżej napisał/a
Co oznacza bełkot w stosunku do tego co czytał...


Bełkot to było to co przeczytałAM. I dalej nie mam zamiaru. Tak jak zostało powiedziane wcześniej opanuj podstawy języka polskiego, zapoznaj się z językiem literackim, a dopiero potem zacznij pisać i sprawdź, czy w jakikolwiek sposób Twój tekst jest podobny do literatury. To nie sprawozdanie z osiedlowej imprezy, ani też notatka z Twojego słitaśnego pamiętnika, tylko "tekst literacki", który chciałeś zaprezentować. Otóż nie zaprezentowałeś.

Stylizacja... cóż. Spójrz na język, którego używasz. Cieszę się, że tak rozmawiacie z kolegami, ale to nie literatura. Młody jesteś. Zerknij sobie do książek szkolnych i sprawdź, czy też są tak pisane. Może to da Ci coś do myślenia, skoro słowo bełkot jest Ci obce.

IMHO-tep - 25 Kwietnia 2012, 08:17

Powiadasz JJ, że nie można ocenić że tekst jest tragiczny po minucie czytania? IMHO mylisz się, i to bardzo. Każdy rodzaj sztuki można ocenić juz po chwili. Dam ci tego idealny przykład. Jeden rzut oka wystarczy, by wiedzieć z czym ma się do czynienia.
http://www.komiks.gildia....exandra-heart/1
Wprawdzie tandeta w malarstwie i rysunku jest o wiele prostsza do zdemaskowania, ale z tekstem wbrew twoim mniemaniom jest podobnie. Dlatego, kiedy taki fachowiec jak RD, czyli Rafał Dębski autor wielu znakomitych i doskonale się sprzedających książek mówi/pisze, że jest tragicznie, to powinieneś mu bardziej wierzyć, niż kolegom. to opinia fachowca.
Zajrzałem na twój blog i popieram zdanie RD. Jak lubie zombie i jestem w stanie wiele wybaczyć, tak w tym przypadku powiem ci jedno. Naprawde nie umiesz pisać. Popełniasz potworne błedy językowe - IMHO nie posiadasz wiedzy, która pozwoliłaby ci na operowanie słowem, w takim samym stopniu jak autor Alexandry kreską. Napisałeś coś, co jest idealnym ozwierciedleniem tego komiksu. I wychodząc między ludzi staniesz się podobnym pośmiewiskiem jak autor tamtego dzieła.
Chłopie, ty nawet nie przepuszczasz tego tekstu przez spelchecka w wordzie! Z resztą? ROTFL.
Reasumując. Pierwsza linijka pierwszego wpisu pokazuje, że czytelnik ma do czynienia z tragicznie słabym tekstem. Nie trzeba czytać pozostałych dwustu stron, żeby wyroibić sobie opinię o twoim dziele, tak samo jak wystarczy rzut oka na komiks w linku, by wiedzieć, co to za cudo.

feralny por. - 25 Kwietnia 2012, 08:51

IMHO-tep napisał/a
http://www.komiks.gildia....exandra-heart/1
O mamuniu!

Edyta:

Tekst jest słaby (znaczy się ten o Kluczborku). Zacząłem czytać i odpadłem. Czuję się gramatycznie zgwałcony przez oczy, ale to nic. Mapka, jest !!! :P Musicie to zobaczyć. Poszukajcie, bo warto.

RD - 25 Kwietnia 2012, 09:30

Kreska obłędna :twisted:
A te słitaśne teksty:
- Za dziesięć minut chcę cię widzieć w River Park.
- Aktualnie jestem zajęta.
- Masz przyjść natychmiast!
- Już idę.


Mogę rzec jedno: aktualnie jestem wstrząśnięty.

A ostatnie zdanie zajawki...
Cytat
To James Bond w wersji damskiej w świecie rodem z Archwium X połączone z Oldscholowym komiksem!

Miodzio, po prostu miodzio.

Edit: literówka



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group