To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Pierwsze koty za płoty - Wszyscy święci idą do...

Anonymous - 27 Marca 2012, 01:31

Sauron napisał/a
Moim zdaniem jak najbardziej zasługuje. Poprawia nastrój błyskawicznie

True... :mrgreen:
Edyta: ma ktoś igłę? :mrgreen:

Rafał - 27 Marca 2012, 07:58

Lopto napisał/a
Postanowiłem opublikować tu swoją nowelkę z zamiarem kryptopromocji
Ale dlaczego w tajemnicy i bez interakcji z potencjalnym czytelnikiem? Wszak bezdyskusyjnie to forum dyskusyjne, a nie słup ogłoszeniowy.
Lopto napisał/a
Pseudoliteracki chwast dawno wyrwany z korzeniami, więc dajże Pan już spokój.
Skąd taki wniosek, rękopisy nie płoną, a Pańskie dzieło spoczywa co prawda w czeluściach forum, ale spoczywa w spokoju i jednym ruchem palca można je teoretycznie wydobyć na powierzchnie. Dopiero taka sytuacja spowodowała dyskusje, a zatem forum zaczęło spełniać swoją rolę też i w Pańskim przypadku, co jak mniemam sprawiło Panu radość jako i nam.

A żeby nie było, żeśmy banda nieokrzesanych durniów męczących twórcę, zapraszam do stanięcia w szranki w zawodach szortowych, pozostając całkowicie anonimowy do samego ogłoszenia wyników przekona się Pan, że męczeni są wszyscy twórcy w sposób iście demokratyczny. Zapraszam całkiem serio, a nawet polecam.

merula - 27 Marca 2012, 08:27

Rafał, ale tam to dopiero widzisz, że ludzie cię nie rozumieją :wink:
Lopto - 28 Marca 2012, 18:29

Matrim napisał/a
terebka :mrgreen:


Może i… terebka. Nie czytałem. Takie moje zbójeckie prawo i tu trudno robić mi wyrzuty. No chyba, że akurat mnie prawo do nieczytania nie przysługuje.

Terebka z małej, to hmm… terebka, a mnie się Xawras Wyżryn (uszanowanie dla szkraba na kucyku) ciut dłuży. Pan Torebka (względnie Torebek) jakoś mi w pamięć łatwiej zapada i bawi znacznie bardziej, bo się kojarzy z „Pluszowym Gangiem Misia Puchatka”.

Ki diabeł ten short? W Fantastyce publikowano ongiś takie bobki, ale nie szło tego czytać. Ni haiku, ni pierdyku.

To, tutaj, ile znaków mieć może?

Fidel-F2 - 28 Marca 2012, 18:46

panowie, młody zasmakował w rybce
Godzilla - 28 Marca 2012, 18:56

Suszymy ząbki, panowie!

http://www.science-fictio...p=788847#788847 - tutaj są tematy edycji, bieżący temat w ostatnim poście ("Barry Plotter i zmierzch krwiopijców, czyli czarodzieje kontra wampiry")

Konkretne zasady niech Ci ktoś inny wyłuszczy. Krótka, zwarta forma z puentą, która mieści się w podanym limicie znaków. Jak skończysz, wysyłasz na PW do downbylaw, który organizuje bieżącą edycję.

Możesz przejrzeć cały dział "Spodenek" i zorientować się, co ludzie pisali, jak wyglądały głosowania itd.

terebka - 28 Marca 2012, 19:26

Okej, terebka się odkłania ze swego rumaka.



PS. Wyłącz BBCode.

Lopto - 28 Marca 2012, 20:34

O! Bosko. Dzięki za link, Godzillo. Ale ja lubię na rokokowo, piętrowe, pulchniutkie zdania, jak różowe putta. Do tego ociekające tłustym, przymiotnikowym sosem. 3500 znaków to dla mnie zbyt wysoko ustawiona poprzeczka, cierpiałbym okrutnie bo tu trzeba ciąć po całości, a ja rasowy grafoman jestem. Lubię długo i bez sensu.

Panie Terebka (nie, nie Woreczko!), Pan tak dobrze reaguje na mój przerost ego, więc zapytuję, czy ten paskudny Rafał to na serio o możliwości powrotu mojego tasiemca, czy tylko się drażni? To taki fajny tasiemiec.

Godzilla - 28 Marca 2012, 20:41

E tam, e tam. Krótka forma, a nawet superkrótka, to niezły trening. Zamknąć się w limicie i wszystko tam zmieścić, i dobrym językiem, i z taką końcówką, żeby czytelnikiem łupnęło o podłogę. Bo w liceum to ja produkowałam formę długą i nieokreśloną, która urosła do pięciu stukartkowych zeszytów A5 z własnoręcznymi ilustracjami. Owszem, trochę nauczyłam się operować językiem. Ale akcję poprowadzić, jakiś konkretny plan sobie zrobić - w życiu! Lazłam sobie radośnie od jednego pomysła do drugiego, dlatego teraz dzieło to spoczywa tam gdzie spoczywać powinno, ku uciesze przyszłych pokoleń jak zrobią wreszcie przegląd szpargałów.
Agi - 28 Marca 2012, 20:53

Lopto napisał/a
więc zapytuję, czy ten paskudny Rafał to na serio o możliwości powrotu mojego tasiemca, czy tylko się drażni? To taki fajny tasiemiec.

Lopto, jeśli Ci tak bardzo zależy to mam Moc, żeby tasiemca przywrócić. :wink:

Lopto - 28 Marca 2012, 20:53

U mnie krótko, to na bidę 40000. Zaczynałem od shortów i nie polubiłem. Długo pracowałem na literacką skoliozę i na stare lata kręgosłupa prostować nie chcę. Tak... to bym się jeszcze trochę wypromował z tym gniotem.
Lopto - 28 Marca 2012, 20:57

Oj! Tak, Modliszko! Przywróć koniecznie. Potem, to sobie nawet dam chętnie łepek odgryźć, ale najpierw radocha, bo coś czuję, że mnie już grafomańskie dreszcze biorą. Będzie orgazm jak nic!
Godzilla - 28 Marca 2012, 21:00

Bracie, edytuj posty i nie pisz jednego pod drugim, bo się dorobisz krawata.
Agi - 28 Marca 2012, 21:00

A co Ci będę żałować odrobiny radości. Temat scalony. :)
Matrim - 28 Marca 2012, 21:02

Panie Palto, odetchnij pan kilka razy, to uspokoi skołatane nerwy i dreszcze odejdą w niebyt...
Lopto - 28 Marca 2012, 21:10

Kiedy widzisz, Harry, u mnie to nie działa. Tylko dochodzi do hiperwentylacji.
Fidel-F2 - 28 Marca 2012, 21:29

oż w mordę, to już ma cztery strony
Godzilla - 28 Marca 2012, 21:39

Ale przyznasz, że dopiero ostatnia daje się czytać :mrgreen:
Fidel-F2 - 28 Marca 2012, 21:43

niom, ileż to trzeba pracy coby wszystko jak w zegarku działało
Matrim - 28 Marca 2012, 21:49

Panie Ponton... Żeby nie było przeczytałem trzy "rozdziały" i mogę stwierdzić z czystym sumieniem - nie jestem targetem tej historii.

Choć zadziwiające jest, jak cała wytworzona wokół niej otoczka, przyciąga......

shenra - 28 Marca 2012, 22:07

Dobra, spróbuję, ale nie dzisiaj. Dzisiaj to nawet palcem w bucie nie chce mi się kiwać. Przymknę oko na początek, który mnie ostatnio odstraszył i zobaczymy co waćpan tam nagryzmolił skoliotycznie. Oby waćpan nie gryzł się tam we własną rzyć jako jeden taki łuskowany. I na litość bogów, jak wpadniesz waćpan na pomysł odpowiadania na jakąś moją wypowiedź, podaruj sobie waćpan wymyślanie mi nowego nicka, mam ich pod dostatkiem i są wyjątkowo dobrze funkcjonalne. Taka prywatna prośba, niezbyt wygórowana mniemam.
Fidel-F2 - 28 Marca 2012, 22:14

sknera
Godzilla - 28 Marca 2012, 22:15

A ja już pisałam, że nie cierpię czytać dłużyzn z ekranu ;P:
shenra - 28 Marca 2012, 22:16

Lidle przesadziłeś :mrgreen:
Matrim - 28 Marca 2012, 22:18

Shelma i Dydol - nie przezywać się!
shenra - 28 Marca 2012, 22:21

Dobrze, wujku :mrgreen: Martens
Witchma - 28 Marca 2012, 22:43

Matrim napisał/a
Shelma i Dydol - nie przezywać się!


A jest opcja pójścia do kąta? ;P:

Fidel-F2 - 28 Marca 2012, 22:44

tudzież do kata
Rafał - 28 Marca 2012, 22:51

O kurka, a jednak się kręci! :shock: :D

Panie Polokokto, chyba jednak będą z Pana ludzie, a kto wie, może z czasem i użyszkodnicy? :wink:

Lynx - 28 Marca 2012, 22:55

Raczej do kota.


Tylko co KOT na to?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group