To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Publicystyka - Publicystyka numeru 75 - głosujemy do 12 lutego

xan4 - 28 Grudnia 2011, 20:24
Temat postu: Publicystyka numeru 75 - głosujemy do 12 lutego
4 teksty - 4 głosy.

Przypominam o konkursie na ocenę numeru. Przyznajemy dwie nagrody książkowe co miesiąc, jedna, dla wytypowanej przez komisję osoby, której wypowiedź najbardziej komisję zainteresowała, druga losowana pośród wszystkich, co wypowiedzieli się w wątkach związanych z danym numerem.

Arya - 29 Grudnia 2011, 11:05

Pilipiuk i Kołodziejczak.
baranek - 30 Grudnia 2011, 18:09

Punkt dla Grzędowicza.
Pochwała wojny jako "męskiej przygody" i "próby charakteru" w wykonaniu Pilipiuka mocno pawiopędna. "Elementarne zasady wojennej przyzwoitości"? Może, kuźwa, jednak bez przesady... Niech się autor zaciągnie do armii, niech mu dadzą karabin, niech korzysta z "okazji zwiedzania świata". A jeśli zginie? Cóż, z pewnością będzie to "przykre, ale normalne. Na wojnie ponosi się straty." My zaś będziemy z niego, jak najbardziej, dumni.

cranberry - 31 Grudnia 2011, 12:17

baranek, no właśnie - czy on (Pilipiuk) to tak o tej przygodzie z własnego przekonania czy w imieniu tych co jechali na wojenkę po chwałę? Tak czy owak felieton nie na miejscu ogólnie - może w wolnej chwili uda mi się tę myśl rozwinąć.

Punkty na Grzędowicza i po namyśle dla Kołodziejczaka.

baranek - 31 Grudnia 2011, 12:55

cranberry, moim zdaniem najlepszym podsumowaniem felietonu Pilipiuka [którego, kurde, naprawdę cenię za rewelacyjne opowiadania] jest pierwsze zdanie tekstu Agnieszki Woś. Czytałem jedno po drugim i tak mi się jakoś skojarzyło.
aniol - 31 Grudnia 2011, 15:58

kurcze, jakis slaby numer jesli chodzi o publicystyke
najchetniej oddalbym glos na wstepniak Rafala Debskiego bo sie wybija na tle pozostalych, ale widze ze bedzie to zignorowane
wiec po kolei
Pilipiuk - zenada, zgadzam sie z przedmowcami i z tym co tu juz kiedys padlo ze autor jest coraz bardziej oderwany od prawdziwego swiata
Domagalski - zupelnie mnie nie przekonal, jakis taki felieton o niczym
Grzedowicz - fajnie pisze, ale zupelnie nie mam punktu odniesienia - czegostampunka nie czytuje , nie znam, nie wypowiadam sie
Kolodziejczak - o i tu punkt! ciekawy temat, madre wypowiedzi,

mesiash - 2 Stycznia 2012, 11:08

Punkt dla Kołodziejczaka za to że jest dobry na tle przeciętnych, niestety.

Generalnie aniol napisał wszystko co powinno być napisane o tych felietonach. Dodam tylko że zgadzam się z tezą Pilipiuka w dużej części, po prostu nie pasuje mi styl pisania tych tekstów historyczno-moralnych.

cranberry - 2 Stycznia 2012, 12:29

baranek, hehe.
terebka - 3 Stycznia 2012, 16:27

Grzędowicz, bo niezmiennie potrafi mi poprawić humor po felietonach Pilipiuka.
Kruger - 4 Stycznia 2012, 09:20

Muszę przeczytać jeszcze raz, bo jakoś tak inne miałem odczucia od Was...
Przemo - 5 Stycznia 2012, 13:04

A ja punkcik dla Pana Kołodziejczaka. Generalnie niby nic odkrywczego, ale jakiś taki powiew świeżości w dziale publicystyki nastąpił.
dziko - 5 Stycznia 2012, 18:23

Numer w miarę przyzwoity 8)

Poza ankietą wstępniak RD - bardzo dobry. Acz jeden zgrzyt językowy - w piśmie literackim nie wypada używać słowa "spolegliwy" w jego potocznym, błędnym znaczeniu.

Pilipiuk - całkiem nieźle. Generalnie z wojną jest trochę pośrodku, idealistyczny pacyfizm jest od czapy, romantyczna wizja konfliktu zbrojnego również. Byłby punkt, gdyby nie końcówka nieco bez sensu – co ma być dobrego w zastępowaniu świeckiej kanalii trzy razy gorszymi fundamentalistycznymi kanaliami. Bić się - tak, ale z głową. Generalnie, to widzę, że Pilipuk pisze w felietonach o rzeczach bardzo podobnych co kiedyś śp. J.M. Bocheński OP, tylko ten drugi robił to dwie klasy mądrzej.

Kołodziejczak - zgrabne, błyskotliwe, nawet jeśli nie super-odkrywcze. Mocniejszy akcent na końcu by się przydał. PUNKT

Domagalski - może być, stany średnie. Z tym rybami w chrześcijańskie to mam nadzieję, że taki średnich lotów żart, bo trudno mi uwierzyć, że tak biegły w kwestiach historycznych Autor nie zna prawdziwej genezy symbolu.

Grzędowicz - a to całkiem celne, nigdy się nad tym nie zastanawiałem, a w sumie co racja to racja. PUNKT

Nitj'sefni - 6 Stycznia 2012, 13:29

Punkty dla Grzędowicza i Kołodziejczaka. Obydwaj napisali bardzo ciekawe teksty, do tego lekkie i przyjemne w odbiorze. Pilipiuk smęci po staremu (tym razem definicja wojny + tezy, z którymi nie do końca się zgadzam), a Domagalski zaczął przytaczać te proroctwa, aż samemu zamienił się w proroka; ja na tego typu rzeczy mam alergię.
Adrianna - 6 Stycznia 2012, 18:48

Pilipiuk - Nieźle się czytało, zaciekawiła mnie podjęta tematyka, aczkolwiek z wieloma rzeczami bym się nie zgodziła.
Pilipiuk uderza w ton - z którym często mam problem - bardzo jednostronny i konkretny. Z jednej strony lubię jak autor jasno pokazuje, jakie ma podejście do rzeczy, z drugiej cóż... Czasem ciężko pewne tezy tak zaserwowane przełknąć.

Kołodziejczak - Miałam wrażenie, jakbym gdzieś już to czytała... Chyba po prostu raz na jakiś czas musi wypłynąć temat "relatywności" wszelkich wartości (w szczególności estetycznych i kulturowych). Teza nie powala, ale całkiem fajnie ujęta - zwłaszcza na początku (spojrzenie aliena, ludzi z przeszłych pokoleń), bo końcówka jakaś taka, jakby powietrze uszło.

Domagalski - Przepraszam, ale nie wiem, co ten Pan do mnie mówił... Miałam wrażenie, że to jakieś ble ble o niczym. Felieton zupełnie nie przypadł mi do gustu, niewiele więcej mogę o nim napisać.

Grzędowicz - Nie jestem za bardzo oblatana w steampunku, aczkolwiek autor na tyle lekko traktuje temat, że da się jakoś w tym wszystkim odnaleźć. Sympatycznie się czytało. No i końcowe pytanie autora naszło mnie jakoś w połowie czytania drugiej kolumny ;)

Po dłuższym namyśle punkt tylko dla Kołodziejczaka.

Witchma - 7 Stycznia 2012, 10:57

Kołodziejczak za całokształt.
Grzędowicz, bo tak :) (jestem po lekturze kiepskiej książki tfu! steampunkowej, więc akurat mi z tym felietonem po drodze).

ilcattivo13 - 10 Stycznia 2012, 20:04

Pilipiuk - dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy nie zapomnieli, co było kiedyś i którzy potrafią to nałożyć na to, co się dzieje obecnie. Punkt.

Kołodziejczak - mądry tekst, ale tyle się już o różnicach kulturowych, etycznych i innym postrzeganiu świata naczytałem, że potraktuję artykuł jedynie jako odgrzewanie smacznego obiadu.

Domagalski - jak wyżej. Przez ostatnie kilkanaście lat trafiłem na tyle tekstów o Erze Wodnika, że zaczynają już mi się odbijać.

Grzędowicz - zgadzam się w całej rozciągłości, ale że punkt zawsze przyznaję tylko jeden... :/

Pandemon - 21 Stycznia 2012, 02:41

Pilipiuk - Jak nie jojczenie jacy to Rosjanie i Niemcy są źli, brzydcy i jak bardzo zasłużyli na nienawiść, to znów chwalenie wojny i zabijania "dlatego że tak trzeba" wplecione w historyczny mini-wykład. Jak już kiedyś gdzieś pisałem - nigdy nie zrozumiem fenomenu tego autora, który tak otwarcie i wszędzie propaguje swój szowinizm, a mimo to (a może dzięki temu?) jest taki popularny. Zdecydowanie brak punktu.

Kołodziejczak - Spekulacje na temat względności przyłożonej do różnych kultur i społeczeństw oraz próba spojrzenia na ludzi prawdziwie obcym (nieantropocentrycznym) okiem. Wszystko to odniesione jednocześnie do fantastyki i naszej rzeczywistości, która coraz bardziej przypomina dawne wizje fantastyczne. Czyli wszystko, co misie lubią najbardziej - punkt.

Domagalski - Właściwie muszę się zgodzić z przedmówcami, że to tekst o wszystkim i o niczym. Ale czytało się go całkiem nieźle. Gdyby ktoś przespał kilka ostatnich lat, miałby, jak znalazł, krótkie podsumowanie pomysłów na nowy wspaniały świat (albo na jego apokalipsę) jaki nastać może po roku 2012. Punkt.

Grzędowicz - Kolejny do spółki z Pilipiukiem co narzeka w niemal każdym felietonie. Tekst taki ni w piątkę ni w dziewiątkę, jak dla mnie, chociaż w ten boom na steampunk w Polsce to faktycznie utrafił. Ale sam felieton kiepski... Jak nie prawi oczywistych oczywistości, to na wszystko narzeka, jak na Polaka przystało. Mówiłem już, że nie lubię wiecznego narzekania? Punktu niet.

Hubert - 23 Stycznia 2012, 23:45

Pandemon napisał/a
Kolejny do spółki z Pilipiukiem co narzeka w niemal każdym felietonie.


Nie słyszałem jeszcze o optymistycznej jeremiadzie...
Tytuł rubryki MA znaczenie.

cranberry - 30 Stycznia 2012, 10:24

Wstępniak mnie zastanowił - jakoś nigdy nie traktowałam opisywanych zachowań jako agresywnych, raczej jako ryzykowne, jako objaw poszukiwania wrażeń, a nie agresję. Ale być może to kwestia definicji.

Pilipiuk
Ech. Dużo by gadać, ale przede wszystkim pozostało mi wrażenie "nie ten czas, nie to miejsce, nie te łamy". Oczywiście Autor może się oburzyć, że są Tematy, które zawsze są na miejscu. Otóż wydaje mi się, że nie - nie w każdej formie, nie w każdej realizacji i nie w każdym doborze myśli przewodnich i sposobie ich wyrażania.

Kołodziejczak - PUNKT
Niby nic super odkrywczego, ale ładnie i zgrabnie podane. I z sensem.

Domagalski
A tu z kolei też niby różne malownicze przykłady, też niby miały być lekko i błyskotliwie podane, a jakoś nijak to do mnie nie trafiło.

Grzędowicz - PUNKT!!!
Bardzo mi się ten felieton podobał! I w formie, i w treści. W sumie nie powinnam się wypowiadać, bo nie czytałam nic steampunkowego, ale tacy ludzie jak ja też są na świecie ;) - i również dla mnie ten felieton był czytelny. Nie oceniam oczywiście, na ile Autor ma w swoich zarzutach rację (no bo nie znam inkryminowanych książek), ale podobały mi się i rozważania literackie, i postawienie gatunkowi zarzutów wynikających z historycznych realiów (mniejsza z tym, na ile zarzut jest słuszny), i pewne refleksje dotyczące różnic między "tamtymi" a dzisiejszymi czasami, które ten tekst we mnie wywołał.

Fidel-F2 - 2 Lutego 2012, 09:36

Kilka słów o numerze

http://szortal.com/node/1127

Lowenna - 6 Lutego 2012, 20:24

Po raz enty wnoszę o dopuszczenie możliwości oddawania głosu na wstępniak :!: RD :bravo

Pilipiuk - przez 3/4 tekstu czytałam tak: :shock: wielce zdziwiona, że może pisać tak sensownie i ładnie językowo. Jednak przy końcówce zaliczyłam facepalm :?
Kołodziejczak - może nie jest to temat odkrywczy ale napisany tak, że chce się czytać. :D Punkt
Domagalski - ech... :roll: tym razem bez punktu.
Grzędowicz - jest dobrze ale postanowiłam przyznawać tylko jeden punkty :wink:

Lis Rudy - 10 Lutego 2012, 19:08

Pilipiuk - ZNOWU O WOJNIE !!!
Źli niemcy, jeszcze gorsi ruscy, ino Polacy idealni.

Wizyta u specjalisty się kłania....

Kołodziejczak - wyróżnienie za ciekawe spostrzeżenia


Domagalski - nie ruszyło mnie, bo nie wierzę w przepowiednie ani końce świata.
Merula ma odpowiedni podpis w swoim profilu :)

Grzędowicz - PUNKT.
Coś od kilku numerów się porobiło z autorem, bo każdy jego tekst czytam z uwagą i zainteresowaniem. Zmiana diety ? Nowe fascynacje ?
Nieważne. Panie Jarku, proszę o więcej, kierunek słuszny !

Agi - 10 Lutego 2012, 19:29

Grzędowicz
xan4 - 12 Lutego 2012, 18:47

Grzędowicz i Kołodziejczak.
Matrim - 12 Lutego 2012, 23:21

Pilipiuk. Ileż można wałkować to samo cienkie ciasto? Zresztą, to już właściwie jest szuranie po stolnicy... Na plus: że nie było o sobie.

Kołodziejczak. Niby nic odkrywczego, ale czasem warto sobie przypomnieć podstawowe prawdy. Punkt.

Domagalski. Też niezbyt odkrywcze, ale... nie tym razem.

Grzędowicz. Punkt. I tyle.



Punkty by były, gdyby się ankieta nie skończyła była...



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group