mattez - 8 Sierpnia 2011, 15:03 Temat postu: OPOWIADANIE FANTASY wITAM SERDECZNIE POLECAM LEKTURĘ MOJEGO OPOWIADANIA O TEMATYCE FANTASY OPOWIADANIE BEDZIE PUBLIKOWANE W ODCINKACH. http://gwiezdniwojownicy.bloog.pl/ Yorhn - 8 Sierpnia 2011, 20:07 Zacznę może od fabuły . Nie wiedzieć czemu bardzo przypomina mi połączenie Star Wars z Supermanem  Nie ma tu jakiegoś nowatorskiego pomysłu , niestety . Opowiadanie jest o wiele za mało rozbudowane  Od razu przeszedłeś do sedna sprawy , a moim skromnym zdaniem tzw. lanie wody jest ważną częścią każdego opowiadania . Sam trochę piszę i jak dla mnie opowiadanie napisane na 15% .
merula - 8 Sierpnia 2011, 20:13 mattez, pilnuj Capsa i sprawdzaj co i jak piszesz. plizzz... Lis Rudy - 8 Sierpnia 2011, 20:19 mattez, zgodzę się z merula - nie krzycz w sieci. Chyba że cię coś boli 
Kai - 8 Sierpnia 2011, 20:23 mattez, OMG czemu wrzeszczysz? A co do opowiadania, to ma być sztuka czy scenariusz, że prawie zero scenerii, same dialogi? No i przepraszam, ale nawet te dialogi jako żywo przypominają mi seriale w stylu "Ciąża z zaskoczenia" i "Zagadki medyczne". Czyli standardowe sformułowania, takie same, jak w milionie innych opowieści kosmicznych, kalka za kalką, itp. Pomyśl nad czymś oryginalniejszym. Lis Rudy - 8 Sierpnia 2011, 20:58 Kai, +1 
nureczka - 8 Sierpnia 2011, 21:07 Nad treścią nie będę się pastwić, zakładam, żeś młody. Interpunkcję przemilczę, bo jeśli nawet ja widzę średnio trzy do pięciu błędów na akapit, to doprawdy jest źle... Aha, pozostaje jeszcze gramatyka... Losowo wybrane zdanie
(podpowiedź: :Hmmm... głos miał głowę i coś słyszał) ... styl
Podkreślenie moje (podpowiedź: język polski nie znosi powtórzeń) Unicorn - 8 Sierpnia 2011, 21:13 sumując - poćwicz trochę jeszcze pisanie Zobaczysz, że za jakiś czas i Tobie styl i gramatyka nie będzie odpowiadać
Yorhn - 8 Sierpnia 2011, 21:26 Mam nadzieję że się chłopak nie zrazi
Lis Rudy - 8 Sierpnia 2011, 21:33
już go nie kopcie... Please ! Bo Was nogi rozbolą 
shenra - 8 Sierpnia 2011, 21:57 Nie dramatyzujmy. Jeszcze
gorat - 9 Sierpnia 2011, 22:02 No co Lis, tak delikatnego głaskania dawno nie widziałem, chyba w życiu. Normalnie jak z jajkiem dinozaura! Moglibyście się przyłożyć, jeszcze młody pomyśli, że go chwalicie! shenra - 9 Sierpnia 2011, 22:06 gorat, przetrzyj szlak. Weź się nie krępuj 
gorat - 9 Sierpnia 2011, 22:48 Zostawię sprawę lepszym od siebie. Ja to zwykły admin jestem. Wodzu - 9 Sierpnia 2011, 23:55 A mnie się tam...podoba
Fidel-F2 - 9 Sierpnia 2011, 23:57 czytaliście to? to jest na serio czy to taki Monthy Pyton? na serio to chyba nie może być, ale jako parodia to wysoka klasa zmiejsała sansa Widziałbym to odegrane przez Muppety. Hubert - 10 Sierpnia 2011, 00:47 Chłopie, każdy na początku popełniał błędy i nie wyglądasz na przypadek beznadziejny, ale to... to lepiej napisz w spokoju, schowaj do szuflady i nie pokazuj nikomu. I pewnie jeszcze kilka Twoich tekstów czeka podobny los. Ale w końcu motorek zaskoczy i zaczniesz pisać rzeczy wymagające coraz mniej poprawek, aż w końcu... ale to zależy od Ciebie. Na razie opowiadanie prosi się o tanie szyderstwo. Wygląda jak skrzyżowanie Gwiezdnych wojen z originem Spider-Mana. Muppety mogłyby adaptować to z powodzeniem, Fidel ma rację. - Sahin, jestem twoim ojcem - wydyszał Lord Zahlin przez maskę P-Gaz. - Nie... Nie, NIE!... Zaraz, k... - Nagle w Sahina wstępuje nowa moc, podnosi się z kolan. Otrzepał dresy. Ostrze Świetlnego Bejsbola, gdziekolwiek ono jest, błysnęło złowrogo. - Teraz porozmawiajmy o zaległych alimentach. Lowenna - 10 Sierpnia 2011, 09:15 Sosnechristo, dzięki
Martva - 10 Sierpnia 2011, 09:53 Przeczytałam sam początek i zupełnie nie miałam ochoty na więcej. O fabule się nie wypowiem, ale językowo kiepściutko. Na ogół pomaga odstawienie pisania na jakiś czas i dużo, dużo czytania dobrych rzeczy. shenra - 10 Sierpnia 2011, 10:14 OMG. Przeczytała prolog i mam dość. Praca, praca, praca, potem ciutkę instynktu samozachowawczego i jeszcze raz praca... feralny por. - 10 Sierpnia 2011, 10:39 Przeczytałem prolog, zgadzam się z Fidelem, to jest Monty Python rozpisany na Muppety. Generał z żoną to Kermit i Miss Piggy, pułkownikiem niech będzie Gonzo, a na Lorda Bardzozłego proponuję Fuzziego. Fidel-F2 - 10 Sierpnia 2011, 10:46 ja bym jeszcze chciał zobaczyć w jakiejś roli Sama the Eagle, moją ulubioną postać http://www.youtube.com/watch?v=PB-wmOYelnM feralny por. - 10 Sierpnia 2011, 10:52 Mógłby być synem generała. Iscariote - 10 Sierpnia 2011, 11:45 To przeczytajcie dalej. Dzieciństwo wielkiego złego też dobre
A ja jestem ciekaw w jaki sposób super generał ze swoją wierną żoną chcieli powstrzymać nalot obcej floty. Czyżby jakaś mocna inspiracja Dragon Ballem i Star Warsami? feralny por. - 10 Sierpnia 2011, 11:54 Rzeczywiście dobre, to jest świetny pastisz. Marcin Robert - 10 Sierpnia 2011, 12:10 Zacząłem czytać, ale udławiłem się herbatnikiem ze śmiechu. 
ivaine - 10 Sierpnia 2011, 12:16 Przeczytałam prolog, więcej nie dałam rady. Zapał jest ważny, ale praca to podstawa. Kasiek - 10 Sierpnia 2011, 13:04
Ale przeżyłeś? Nic Ci się nie stało? Bo to akurat jest ważne. Ja zaczęłam w pracy, ale chyba lepiej, żebym przestała... Nie mogę się śmiać przy słuchawce 
merula - 10 Sierpnia 2011, 13:07 po przeczytaniu, co piszecie nie wiem, czy chcę przeczytać owo dzieło. Fidel-F2 - 10 Sierpnia 2011, 13:08 merula, warto |
||||||||||||||
