Dunadan - 2 Kwietnia 2012, 12:07 Podwójna gromada NGC 884/869 oraz NGC 663 :] 
Wiem wiem, niesotre, zwłąszcza na brzegach, pierwszy raz używałem Registaxa dziwny program, muszę go ogarnąć  ile pozwala na wydobycie niesamowitej ilości szczegółów. Fota sklejona z 10 ekspozycji wykonanych Sony A700, Heliosem 58/2 przy ISO3200 i jakis 5sec ekspozycji. Można już odróżnić czerwone i niebieskie olbrzymy. Będę się musiał skupić na tej podwójnej gromadzie z dłżuszą ogniskową. Przydałby się jakiś montaż ehh...
Kruk Siwy - 2 Kwietnia 2012, 12:15 Dobre. Ale montaż paralaktyczny to niestety droga rzecz. Już prędzej dobry statyw fotograficzny nabądź, bo ten przyda ci się do wszelkich zdjęć. A obecnie na niebie specjalne danie: Wenus w Plejadach. Palce lizać Oczywiście o ile macie do dyspozycji bezchmurne niebo a nie taką kaszanę jak ja. Dunadan - 2 Kwietnia 2012, 12:32 Kruk Siwy, statyw to ja mam inaczej bym nie utrzymał aparatu prosto przez 5 sekund 
Kaszanę to ma chyba każdy  a Wenus w Plejadach ma być jutro, a przynajmniej jutro ma być maksimum zbliżenia.
Kruk Siwy - 17 Kwietnia 2012, 09:28 Od rana niecierpliwie przebieram nogami. Kruk Siwy - 17 Kwietnia 2012, 11:15 Post pod postem, ale okazja jest! Właśnie z przerażeniem patrzę na 8" Syntę Skay Watchera w malowniczym bałaganie spoczywającą na podłodze gabinetu. Czy jest na sali inżynier? Rafał - 17 Kwietnia 2012, 11:28 Chyba masz na myśli doktora? Nauk mechanicznych?
Kruk Siwy - 17 Kwietnia 2012, 11:37 Doktora to jak mi się nie uda zmontować teleskopu do wieczora. Najlepiej psychiatra i kardiolog w jednym flaku. merula - 17 Kwietnia 2012, 14:08
podpowiedzieć Ci jednego?
nureczka - 17 Kwietnia 2012, 14:14 merula, jestem w pracy. I zamierzam wrócić późno. Tak na wszelki wypadek
merula - 17 Kwietnia 2012, 14:34 jak mogłaś mu to zrobić. niedobra Ty 
Dunadan - 18 Kwietnia 2012, 10:08
A świeżo upieczony inż. mgr. może być?
Połonina Caryńska: 
Z prawej połonina Wetlińska. Po lewo, to takie coś jasne to Wenus. Na prawo - okolice Perseusza i Kasjopei 
Kruk Siwy - 18 Kwietnia 2012, 10:13 Fajne kolorki. A ja sobie poradziłem i już zaglądałem w różne miejsca z mojej armaty (8" kaliber jak na "waszyngtońskiem ciężkim krążowniku".) Ale atmosfera była bardzo niespokojna no i nie da się ukryć głównie uczyłem się jak trafiać w to co chciałem oglądać. Edit. być może na dniach nabędzie się przejściówkę do Canona i też cyknę to i owo. Dunadan - 18 Kwietnia 2012, 10:21 Kruk Siwy, masz mechanizm zegarowy? czy chociaż montaż paralaktyczny? hrabek - 18 Kwietnia 2012, 10:32
mgr inż. jak już. Dunadan - 18 Kwietnia 2012, 10:35 hrabek, najpierw byłem inż. a potem mgr. 
hrabek - 18 Kwietnia 2012, 10:39 Nieważne. Jak zostaniesz generałem i biskupem, to też jest na to odpowiednia kolejność. Dunadan - 18 Kwietnia 2012, 10:48 hrabek, wiem, śmieję się z mojego babola
hrabek - 18 Kwietnia 2012, 11:04 W tym kontekście zastanawialiśmy się ostatnio czy można zostać magistrem wcześniej niż inżynierem. W zasadzie można, tylko wtedy tytuł naukowy brzmi mgr i inż. 
Agi - 18 Kwietnia 2012, 11:19 inż. <z całym szacunkiem> nie jest tytułem naukowym, tylko zawodowym. Anonymous - 18 Kwietnia 2012, 12:23 no i co z tym teleskopem? Udało się zmontować? Rafał - 18 Kwietnia 2012, 14:46
Kruk Siwy - 19 Kwietnia 2012, 00:04 Ech, wy czytacze. Toż napisałem dziewięć postów wyżej:"A ja sobie poradziłem i już zaglądałem w różne miejsca z mojej armaty (8 kaliber jak na waszyngtońskiem ciężkim krążowniku.) Dunadan nie mam ani jednego ani drugiego. To drogie zabawki, musiałbym zapłacić dwa albo i cztery razy tyle. Ale - w przeciwieństwie do Ciebie - mniej mnie interesują zdjęcia. Fotki strzelę, bo jaśniejsze obiekty da się fotografować, ale poświęcę czas na obserwcje "naoczne". To mnie najbardziej rajcuje. Dunadan - 19 Kwietnia 2012, 16:03 Kruk Siwy, spoko
dzejes - 19 Kwietnia 2012, 19:24
No to dokładnie jak magister, który też jest tytułem zawodowym Do tej pory pamiętam gratulacje przewodniczącego komisji egzaminacyjnej: Gratuluję uzyskania tytułu zawodowego magistra..."
Agi - 19 Kwietnia 2012, 19:57 dzejes, tylko że magister jest pierwszym stopniem w karierze naukowej, a inżynier pozostaje samotny do końca. Ziuta - 19 Kwietnia 2012, 20:39
Wypraszam sobie! Miewamy żony. Agi - 19 Kwietnia 2012, 20:48 Ziuta, możesz mieć cały harem, ale inżynier jako tytuł zawodowy jest jednostopniowy. czterdziescidwa - 19 Kwietnia 2012, 22:30 A licencjat? nureczka - 19 Kwietnia 2012, 22:37
To ja sobie wypraszam! ilcattivo13 - 19 Kwietnia 2012, 22:57
|
||||||||||||||||||||||||
