To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Summa Technologiae - Znaleziono wodę na Marsie.

Dunadan - 22 Czerwca 2015, 19:06

Cassini bije rekordy w za*ebistości fot:

http://www.ciclops.org/vi...riple-Crescents

:shock: :shock: :shock:

Dunadan - 3 Lipca 2015, 07:45

Oglądaliście koniunkcję Jowisza i Wenus? Polak na APOD: http://apod.nasa.gov/apod/ap150703.html :)

A, no i poraz pierwszy w historii już niedługo (11 dni) zobaczymy Plutona! jesteśmy coraz bliżej: http://pluto.jhuapl.edu/M...L_NASA_SWRI.jpg i już widać zaskakujące elemnty powierzchni Plutona i Charona.

Dunadan - 8 Lipca 2015, 12:56

Jest pierwsza mało dokładna na razie mapa Plutnona z "wielorybem" (ciemny obszar):


Czadzior - okazuje się że Pluton jest ciekawszy niż przypouszczano.

Luc du Lac - 14 Lipca 2015, 14:26



trochę z te;ekonferencji NASA:
http://nh2015.kosmonauta.net/embed.html

Dunadan - 14 Lipca 2015, 14:36

Fajne te ostatnie zdjęcia - ciekawe czy pokażą zdjęcia zaćmienia słońca. tak czy inaczej Pluton chyba oakzął się duzo ciekawszym obiektem niż się spodziewano. Ciekawe czy nie zrewidują znowu pojęcia planety ;)
Romek P. - 14 Lipca 2015, 20:15

No, na razie wygląda na to, że jest inny niż sobie wyobrażano :)

Dunadan napisał/a
Ciekawe czy nie zrewidują znowu pojęcia planety ;)


Mocno trzymam za to kciuki, bo wywalenie Plutona z orszaku było pochopne i w jakichś 90% uwarunkowane politycznie :)
Pomijając drobiazg, że tradycja też powinna mieć coś do powiedzenia w przypadku Plutona, skoro ma w innych astronomicznych kwestiach :)

Dunadan - 14 Lipca 2015, 21:02

Romek P., obawiam się ze coś takiego jak "tradycja" w środowisku naukowym jest akurat złą rzeczą ;)
Luc du Lac - 14 Lipca 2015, 21:23

Nic, tylko teraz szukać na zdjęciach śladów cywilizacji

Tam muszą być jacyś Plutonianie!

Romek P. - 14 Lipca 2015, 21:23

Niby masz rację i niby ja się zgadzam, jednak nawet i w nauce, która winna się kierować zimną i nieubłaganą logiką, miewasz zachowane z powodów historycznych nazwy etc. :) to i tylko to mam na myśli.
Dla przykładu, nikt nie wyciął "Indian" i nadal nazywamy tak mieszkańców obu Ameryk, nieprawdaż? :) a "prawdziwych "Indian" od Indii nazywamy inaczej :P

Fidel-F2 - 14 Lipca 2015, 21:32

to jest uzus językowy, trochę inna sprawa

*dla jasności, jestem przekonany, że wiesz co to uzus; uważam, że źle dobrałeś przykład

Romek P. - 14 Lipca 2015, 21:37

Masz oczywiście rację.
Niemniej, taka bardzo radykalna definicja planety powstała _dopiero_ przy wywalaniu Plutona. I później się okazało, że przynajmniej niektóre argumenty za wywaleniem były wątpliwe - na przykład niemożność wyczyszczenia przestrzeni wokół siebie. Aktualnie ćwiczymy zdumienie astronomów, że jednak przestrzeń wokół Plutona _jest_ wyczyszczona.
Z sensownych argumentów został właściwie tylko ten dotyczący wielkości, ale i on zmniejsza wagę, a właściwie rozmiar, bo Eris jednak jest mniejsza od Plutona, a to był koronny argument, że nie może być planetą ciało mniejsze od obiektu z pasa Kuipera (choć to też chybotliwe, bo dotyczy tylko części planet, skoro Tytan jest większy od Merkurego :D ).
Sprawa nie jest więc taka oczywista... choć jasne, że to nie tylko fanaberia stała za próbą uporządkowania sytuacji.

Edit: poszukałbym lepszego przykładu, ale dziś już mam dym zamiast mózgu, jutro może :)

Fidel-F2 - 14 Lipca 2015, 21:57

rozumiem, ale ja nie zabieram głosu w sprawie planetowatości Plutona
Dunadan - 16 Lipca 2015, 07:54

Tak wrzucę jakby komuś jakimś cudem umknęło:
https://www.nasa.gov/imag...ntains-of-pluto

https://www.nasa.gov/imag...-varied-terrain

Trochę "pozamiatali" :shock:

Luc du Lac - 16 Lipca 2015, 08:39

czas pomyśleć o załogowej misji na Pluto ;)
Dunadan - 16 Lipca 2015, 08:56

Luc du Lac, na razie nawet nie potrafimy wlecieć na jego orbitę :roll:
hrabek - 16 Lipca 2015, 09:04

Czemu nie potrafimy? Myślę, że potrafilibyśmy, gdybyśmy chcieli. Ta sonda nigdy nie miała wlecieć na orbitę Plutona. Chodziło o to, żeby jak najszybciej do niego doleciała, dlatego nadano jej taką prędkość.
Dunadan - 16 Lipca 2015, 09:07

hrabek, no to mam na myśli. Nie potrafi z rozsądnym czasem trwania takiej miejsci i przy obecnej ekonomii która nie pozwoli na wydanie miliardów dolarów na taki projekt. Póki co.

Plutona z pewnością warto będzie odwiedzić kiedyś znowu (i w sumie na pewno się to wydarzy biorąc pod uwagę wczorajsze odkrycia) ale to się nie wydarzy przez najbliższe 15-20 lat :-/ Póki co liczyłbym bardziej na misję na Europę.

Rafał - 16 Lipca 2015, 09:36

Te miliardy dolarów z wysłaniem sondy na Plutona to przesada. Na złotówki wychodzi to około 2,4 mld zł, he, ktoś porównał to z kosztem informatyzacji ZUS, który wyniósł 3 mld zł.

Zróbmy krok dalej i wyślijmy ZUS na Plutona :lol:

Luc du Lac - 16 Lipca 2015, 09:42

Rafał napisał/a


Zróbmy krok dalej i wyślijmy ZUS na Plutona :lol:



hmmm...
gdyby zgłosić że jest tam przedsiębiorca który zatrudnia pracowników i nie odprowadza od ich wynagrodzeń składek ....
to może wysłaliby kontrolę

;)

Luc du Lac - 16 Lipca 2015, 09:45

Dunadan napisał/a
hrabek, no to mam na myśli. Nie potrafi z rozsądnym czasem trwania takiej miejsci i przy obecnej ekonomii która nie pozwoli na wydanie miliardów dolarów na taki projekt. Póki co.


wszystko tak na poważnie bierzesz ? ;)

oczywiście że nie wyślemy tam załogówki - prędzej na Marsa a to jak już i tak w perspektywie 20+

a tak już z innej beczki - to pasowałoby aby umieścić satelitę na orbicie każdej planety US (może poza Merkurym)

Romek P. - 16 Lipca 2015, 10:48

Rafał napisał/a
Te miliardy dolarów z wysłaniem sondy na Plutona to przesada. Na złotówki wychodzi to około 2,4 mld zł, he, ktoś porównał to z kosztem informatyzacji ZUS, który wyniósł 3 mld zł.


Ja bym zaczął od wysłania plutonu do ZUS :)

A w temacie: te koszty to demagogia, tak mi się wydaje. Bo koszt wysłania _samej_ misji to jedno, ale stworzenie wcześniejszej infrastruktury to drugie. I też należy to uwzględnić :) a potem koszty obróbki danych, etc.

Co nie zmienia faktu, że oczywiście lepiej wysłać sondę niż np. wydać te pieniądze na parę rakiet, czołgów czy coś podobnego :) przynajmniej gdy nie grozi nam wojna :)

hrabek - 16 Lipca 2015, 10:53

Popatrzcie na takich Ruskich. Sondy na Plutona nie wysłali i od razu ile kasy na wojnę na Ukrainie im zostało!
Romek P. - 16 Lipca 2015, 10:59

Bo oni wysyłają właśnie pluton. I to niejeden :) I w niejednej postaci, jak ćwierkają ptaszki, ma na Krymie "stacjonować" :)
Rafał - 16 Lipca 2015, 11:09

Uran, Neptun, Pluton, być może Charon i dłuuugo, długo nic. I pora wracać na podwórko, bo dla nas faktycznie najważniejszy jest Księżyc i potem Mars. Chińczycy otwarcie aspirują do zajęcia przynajmniej części Księżyca, a coś tam przebąkują Indie, że też by chciały. Europa i Stany takich stricte rządowych programów chyba nie mają, oddały pole do popisu prywatnym przedsięwzięciom. A te zasilone choćby nie wiem jak dużym kapitałem, pewnych tematów nie przeskoczą, ani tych związanych z techniką militarną, ani prawną. Czyli tak naprawdę zachód oddał całe pole walki bez walki wschodowi. I przemalują Księżyc na czerwono ... :wink:
Romek P. - 16 Lipca 2015, 11:18

To tak nie działa. Gdyby liczyło się gadanie, to Rosjanie już by mieli na Księżycu Piter 2.
Chiny na razie są jedyną konkurencją. I to słabą, choć rozpędzającą się powoli.
A w Stanach właśnie Senat przegłosował mniejsze wsparcie dla prywatnych i trzymanie państwowej kontroli w większym stopniu. Czyli rozumieją, że jednak NASA musi być wiodąca, a nie np. Space X (któremu kibicuję także z całego serca, ale nie chciałbym, żeby byli monopolistą).

Dunadan - 16 Lipca 2015, 11:32

Luc du Lac napisał/a
wszystko tak na poważnie bierzesz ?

oczywiście że nie wyślemy tam załogówki - prędzej na Marsa a to jak już i tak w perspektywie 20+

Ale ja miałem na myśli wysłanie sondy na orbitę tak dalekiego obiektu...
Luc du Lac napisał/a
a tak już z innej beczki - to pasowałoby aby umieścić satelitę na orbicie każdej planety US (może poza Merkurym)

Na orbicie Merkurego był przecież Messanger :)
Rafał napisał/a
I pora wracać na podwórko, bo dla nas faktycznie najważniejszy jest Księżyc i potem Mars.

I pomniejsze projekty. NASA w latach 80 i 90' zaczęło przechodzić na drobniejsze, tańsze projekty ale za to jest ich więcej. Co innego wysłać sondę na Księżyc czy Marsa co innego na Plutona ;) kiedyś czytałem fajny artykuł chyba n/t misji Cassini, o tym ile trwa misja od jej zaplanowania do końca - wyszło jakieś 30 lat(!!) przy czym 20-25 lat to planowanie i realizacja a reszta to samam misja. Właściwie jest tak że ktoś musi poświęcić pół swoje życia na jedną misję taka jak Cassini...

Co do Marsa - przecież w realizacji/planowaniu jest już kilka misji, w tym załogowa.

Rafał - 16 Lipca 2015, 11:39

Dunadan napisał/a
przecież w realizacji/planowaniu jest już kilka misji, w tym załogowa.

Nie jestem do końca w temacie, ale czy któraś jest "rządowa"?

Dunadan - 16 Lipca 2015, 11:44

Rafał, wszystkie. Póki co Elon Musk mówi tylko o planach i marzeniach ;) stopniowo je realizacuję ale nie słyszałem żeby jakoś na serio się za to brał. NASA realizuje kolejne etapy przygotowawcze bo trzeba stworzyć zupełnie nowe technologie pod coś takiego (np. budowa nowego statku Orion, systemu nośnego SLS itp.): https://www.nasa.gov/content/nasas-journey-to-mars
gorbash - 16 Lipca 2015, 11:45

Swoją drogą ciekawe jak wyglądałaby misja gdyby NH miała wejść na orbitę Plutona. Sonda minęła planetę (in your face!) z prędkościa ponad 50km/s, a prędkość ucieczki z orbity Plutona to trochę ponad 6km/s. Troche wachy trza by zabrać żeby to cudo wyhamować!
hrabek - 16 Lipca 2015, 11:49

Tylko, że gdyby miała "zadokować" na orbicie Plutona, to przecież nigdy by nie leciała z taką prędkością. Prędkość nadania byłaby dużo niższa, więc i hamowanie krótsze. Ale wtedy leciałaby kilkukrotnie dłużej.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group