To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Publicystyka - Publicystyka numeru 64 - głosujemy do 12 marca

Profan - 21 Stycznia 2011, 15:42
Temat postu: Publicystyka numeru 64 - głosujemy do 12 marca
3 teksty- 3 głosy
Temat przeze mnie zrobiony, bo wczoraj zdążyłem już przeczytać, a tematu nie ma... Więc już jest ;)

Matrim - 21 Stycznia 2011, 16:25

Ciekawe co xan na to ;)
merula - 21 Stycznia 2011, 17:15

się ucieszy pewnie :wink:
Chal-Chenet - 21 Stycznia 2011, 17:33

Kto późno przychodzi...
terebka - 21 Stycznia 2011, 18:51

A jak z Twymi głosami, Profan? Przecież po to założyłeś wątek, bo go nie było, a przeczytałeś już ;P:
Kasiek - 21 Stycznia 2011, 22:44

Znaczy co, ja pierwsza? :P

Wreszcie Pilipiuk z czymś, co nie jest zawodzeniem, dało się przeczytać i nawet uśmiechnąć. Poza tym, ostatnie zdanie... Ja nie wiem, co Ty nosisz, Andrzeju, na tym zdjęciu, ale nie kojarzyłam tego z moherem :P Człowiek uczy się każdego dnia. Punkt :)

Nie mogłam nie dać punktu Darkowi, wszak inspiracją były rozmowy prowadzone i w Lublinie i na forum. Ech, łezka wzruszenia...

Arya - 22 Stycznia 2011, 21:27

Domagalski i Grzędowicz.
BoskiHorus - 25 Stycznia 2011, 14:30

Punkt dla Domagalskiego. Niby nic nowego, ale o tym trzeba mówić dużo i głośno.

Grzędowicz - a miało nie być recenzji :evil:

xan4 - 27 Stycznia 2011, 22:08

Pilipiuk i Domagalski. Teksty z zacięciem i odrobiną humoru. Jednak recencja, a nie felieton Grzędowicza przypomniała mi teksty Orbitowskiego z NF.

Stawecki robi lepsze wywiady od Frenkiel. Zdecydowanie.

I małe nawiązanie do recencji, których jest tym razem więcej.

Książki FS: 6/6, 5/6, 5/6, inne: 4/6, 4/6, audiobook Zajdla 5/6.

Zaginiona flota. Bezlitosny Campbella ma w treści recenzji:

Cytat
Mówiąc krótko. Piaty tom z serii Zaginiona flota wydaje się wysilony i właściwie niepotrzebny.


i dostaje 5/6.


natomiast Statek Stefana Mani ma w treści recencji:

Cytat
Solidna robota, zapewniająca kilka godzin naprawdę ciekawych wrażeń.


i dostaje 4/6, ciekawostka taka.
Dobrze oceniona powieść Romka P. też dostaje 4/6.

Fidel-F2 - 27 Stycznia 2011, 22:35

xan4, bo to są strony reklamowe
Fidel-F2 - 28 Stycznia 2011, 18:57

Andrzej Pilipiuk - Rozważania nad ksenofobią Tradycyjnie Pilipiuk przykrawa rzeczywistość tak by pasowała do tezy. Słabizna.
Darek Domagalski - Seksualne dziedzictwo Europy Podobne odczucia jak w przypadku Pilipiuka. Może nieobszerność formuły nie pozwala na szersze podejście (chociaż z drugiej strony baron, potrafi ogromną ilość danych zamieścić w swoich felietonach) ale drażni robota po łebkach bez względu na to czy świadoma czy mimowolna.
Jarosław Grzędowicz - Jak mieszkać na księżycu WTF? Recenzja. Grzędowiczowi się pomysły skończyły?

Felietony lipa, nie będzie punktów.

Wstępniak zasługuje na pochwałę, głos zrównoważony, spokojny i uczciwy. Normalny po prostu. Jedynie ostatni akapit uwłacza inteligencji czytelników ale to w sumie nie jest wina naczelnego.

Profan - 29 Stycznia 2011, 10:55

terebka napisał/a
A jak z Twymi głosami, Profan? Przecież po to założyłeś wątek, bo go nie było, a przeczytałeś już ;P:

Przeczytałem, więc głosuję, co prawda tydzień później, ale właśnie zyskałem dostęp do internetu po moim tygodniowym feryjnym wyjeździe.


Felietony wszystkie są słabe, porównując chociażby do numeru poprzedniego.
Najlepszy moim zdaniem był ten Domagalskiego, chociaż też nie rewelacyjny. Pilipiuk mocno przeinterpretował temat, a Grzędowicz... Grzędowicz nie wiadomo czemu napisał recenzję, i to filmu, którego nie oglądałem...


Jedyny punkt dla Domagalskiego.

baranek - 29 Stycznia 2011, 10:58

z mojej strony bez punktu.
dziko - 3 Lutego 2011, 13:28

Ło matko, świat się kończy! Zawsze ganiłem Pilipiuka i punktowałem Domagalskiego/Grzędowicza, a dziś będzie dokładnie odwrotnie. Ale do rzeczy:

Pilipiuk - generalnie celnie, choć można by się paru rzeczy przyczepić, z tym komunizmem zbyt daleko posunięte wnioski. Ciekawy fragment o nagości, można by uzupełnić go o popularną obecnie anty-pedofilską histerię. PUNKT.
Domagalski - niby pięknie, a jednak strasznie płytko i wybiórczo, normalnie jakbym jakieś "Bez dogmatu" czytał. Można mówić o współczesnej seksualności dając za przykład Dodę albo Ojca Tadeusza, ale to się ma nijak do funkcjonowania 99% społeczeństwa. Klasyczny dowód, jak bardzo zwodnicze jest posługiwanie się wyrwanym z kontekstu zestawem pikantnych ciekawostek.
Grzędowicz - tekst mi się nawet podobał, ale bardzo nie lubię postmodernistycznych zwodów w stylu "recenzja, którą czytacie, nie jest recenzją" :roll:

Wstępniak RD też by dostał punkt, gdyby się znalazł na liście.

xan4 - 3 Lutego 2011, 14:08

Zgadzam się z dziko, a nawet pójdę kawałek dalej. Wstępniak RedNacza jest najjaśniejszym punktem tego numeru.
cranberry - 3 Lutego 2011, 22:02

Pilipiuk - bez punktu, jakoś kompletnie mnie to nie rozbawiło

Domagalski - PUNKT
Ciekawie, kształcące. Ja bym prosiła kiedyś więcej o tych
wyemancypowanych pogankach z Północy - bo tutaj było więcej przykładów
smutnych, chrześcijańsko-antycznych, które są w sumie dość
znane, a mniej o tych zaskakujących i łamiących stereotypy
o mrocznych "dawnych czasach".

OK, może rzeczywiście operowanie anegdotycznymi przykładami jest
zawsze ryzykowne, ale powstaje pytanie - czy dana anegdota jakoś
tam nie oddaje ogólnej atmosfery. Ja tego, nie będąc historykiem,
nie ocenię.

Grzędowicz - PUNKT
Że nie powinna być recenzja? Bo ja wiem - jeżeli jest ciekawa?
Oczywiście przez brak spoilerów felieton traci, ale za to
zaostrza apetyt na sam film. Czytałam z autentycznym zainteresowaniem.
Zresztą - to nie jest dosłownie recenzja. Gdyby pojawiła się
w dziale recenzji, można by chyba powiedzieć, że jest zbyt
swobodna. Czyli że jest bardziej... felietonem :)
Felietonista może o pogodzie za oknem, polityce i własnych
głębokich przemyśleniach - to czemu nie o filmie?

Wstępniak - oczywiście nie sposób się nie zgodzić, jasne :( . Choć nie
ukrywam, że smętnie mi się nieco po jego przeczytaniu zrobiło, a byłam
nastawiona na prostą, hedonistyczną rozrywkę ;P:

dziko - 4 Lutego 2011, 09:02

Zapomniałem wcześniej napisać, ale za plus Pilipiukowi należy też poczytać wspomnienie o powieściach Gustave Le Rouge. Pamiętam, że były wydane w latach 1980-tych w serii "Dawne fantazje naukowe". Le Rouge miał bardzo ciekawe ujęcie tematu, np. sporą domieszkę parapsychologii, zupełnie inne SF niż u Verne'a.
Witchma - 4 Lutego 2011, 19:46

Rozważania nad ksenofobią - w zasadzie skończyłabym tekst na "ludzie są z natury ksenofobami".

Seksualne dziedzictwo Europy - rzuconych kilka haseł, kilka pikantnych ciekawostek, a temat według mnie zasługuje na coś więcej niż telegraficzny skrót.

Jak mieszkać na księżycu - pewnie gdyby nie ten tekst, nie natknęłabym się nigdzie na informację o filmie, ale jako felieton taka recenzja mnie nie przekonuje.

W sumie nie mam na co zagłosować, szkoda że nie ma opcji "Wstępniak".

Fidel-F2 - 4 Lutego 2011, 21:24

Witchma napisał/a
pewnie gdyby nie ten tekst, nie natknęłabym się nigdzie na informację o filmie, ale jako felieton taka recenzja mnie nie przekonuje.
Wątek filmowy prosze czytać
Witchma - 4 Lutego 2011, 21:27

Fidel, widocznie mi umknęło. Albo nikt nie napisał o nim aż tyle ;)
terebka - 5 Lutego 2011, 11:21

Domagalski i Grzędowicz. W obu przypadkach przeczytałem z zainteresowaniem, mimo że pierwszy zbudował felieton z serii anegdotek, drugi zaś oplótł wszystko wokół jednego filmu. Zrobili to nad wyraz interesująco.
rybieudka - 8 Lutego 2011, 10:07

Domagalski i Grzędowicz punktują!

Viking za pomysł i wykonanie, zaś Jeremiada dotyczyła filmu, który i mi bardzo przypadł do gustu i o którym swego czasu pisałem.

Pilipiuk bez szału, jakoś nie trafiają do mnie jego felietony.. ot, taki folklor...

merula - 8 Lutego 2011, 11:41

Grzędowicz. Jedyny felieton, w którym poczułam cień pasji i osobostego zaangażowania.
Chal-Chenet - 10 Lutego 2011, 14:16

Czy nie warto by było dodawać do ankiety wstępniaka?
rybieudka - 10 Lutego 2011, 16:00

Chal-Chenet napisał/a
Czy nie warto by było dodawać do ankiety wstępniaka?

Nawet byłbym ZA

hrabek - 11 Lutego 2011, 09:38

Rednacz (nie pomnę już czy obecny, czy poprzedni) stwierdził swego czasu, że wstępniak publicystyką nie jest i żeby nie dodawać. Było to wtedy gdy raz dodaliśmy. W związku z tym nie dodajemy. Aczkolwiek jeśli rednacz nie ma nic przeciwko, to będzie można dodać. Tylko już nie teraz, a od przyszłego miesiąca, bo teraz już się nie da, bez konstruowania całej ankiety od nowa i skasowania wszystkich głosów.
nureczka - 11 Lutego 2011, 09:43

hrabek napisał/a
nie pomnę już czy obecny, czy poprzedni

Obecny, na wstępniak głosowaliśmy w numerze 44.

dalambert - 11 Lutego 2011, 09:57

No nie wiem. Wstępniak Red. Nacza nie jest publicystyką, lecz obowiązkiem naczelnego do przedstawienia numeru i czasami powiedzenia czegoś od siebie, lub ustosunkowania się do ważnego wydarzenia, które i czytelników dotyczy.
Ten wstępniak jest własnie taki, dotyczy czegoś istotnego, zaś Red.Nacz przemawia rozsądnie i mądrze :bravo
Warte to więcej niż PUNKTU w Ankiecie :D
Ale czy zawsze musi on tak gadać? Czy zawsze / nie daj Bóg/ będzie okazja?
Ja bym się jednak zastanowił nad automatycznym dodawaniem "wstępniaka" do ankiety.

nureczka - 11 Lutego 2011, 10:15

Ostatnie słowo należy do Naczelnego.
W ankiecie dotyczącej publicystyki brakuje mi jednak innego punktu "Żaden felieton do mnie nie przemówił". Jest jednak zasadnicza różnica między nie oddaniem głosu w ogóle (bo nic mi się nie podobało), a zaznaczeniem takiego punktu.

dalambert - 11 Lutego 2011, 10:17

nureczka, tu pełna zgoda :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group