Mistrzowie i Małgorzaty - Istvan Vizvary
lakeholmen - 25 Czerwca 2012, 10:36
Dziękuję wszystkim Dam znać, gdy już będzie znany termin publikacji. Oby równie terminowo, co ogłoszenie wyników.
lakeholmen - 20 Września 2012, 11:13
Bez większych pretensji do wagi wydarzenia, informuję że publicznie będę kompromitował się na Kapitularzu 2012 występując z prezentacją Marylin Monroe, 2020-2095 - historia głównej ikony XXI wiecznej endokultury.
Będzie to zapis wykładu inauguracyjnego dla studentów wydziału Kultury Współczesnej i
Międzywojnia Uniwersytetu Łódzkiego w roku akademickim 2234/2235. Tematem wiodącym
jest rola persodelingu w kształtowaniu XXI wiecznej cywilizacji, jednak wykład jest znany
głównie z obrony kontrowersyjnej tezy, jakoby to Marylin Monroe, a nie Justin Bieber był
największą ikoną endokultury XXI wieku.
Gdyby ktoś znalazł się 22 września w XXXII LO w Łodzi i nie wiedział, co ze sobą zrobić o godzinie 16, zapraszam do sali 211. Z moich wspomnień szkolnych wynika, że były tam całkiem wygodne ławki i można się było nawet przespać.
Zastrzegam, że wygląd produktu i akcesoriów może odbiegać od prezentowanego na opakowaniu.
xan4 - 20 Września 2012, 14:09
A już niedługo wychodzi wspomniana wcześniej antologia w Paperbacku z opowiadaniem Laszlo
lakeholmen - 20 Września 2012, 14:25
xan4 napisał/a | A już niedługo wychodzi wspomniana wcześniej antologia w Paperbacku z opowiadaniem Laszlo |
Ktoś coś mówił o listopadzie podobno
shenra - 21 Września 2012, 07:02
baranek - 9 Lipca 2013, 09:24
Czytanie albo zdrowie. Psychiczne.
http://szortal.com/node/3192
Fidel-F2 - 9 Lipca 2013, 11:04
szacun
lakeholmen - 9 Lipca 2013, 11:44
Fidel-F2 napisał/a | szacun |
Dziękuję pięknie
dalambert - 9 Lipca 2013, 12:45
lakeholmen, DUŻE
mesiash - 9 Lipca 2013, 13:16
jak dla mnie - bomba!
Lowenna - 9 Lipca 2013, 13:27
lakeholmen - 9 Lipca 2013, 13:40
Bardzo, bardzo się cieszę, że Wam smakują
nimfa bagienna - 9 Lipca 2013, 13:43
O ja pierdziu.
Magnis - 9 Lipca 2013, 14:09
Świetne .
baranek - 9 Lipca 2013, 14:13
Nie jestem do końca przekonany, czy słowo 'smakują' jest najlepszym słowem w tych okolicznościach.
Blue Adept - 9 Lipca 2013, 15:30
Masochista w Nidzicy się maltretuje
Po domkach melinuje i tam obgaduje
Pisarzy, pieśniarzy
I poetów, niestety
A naleśniki je truskawkowe, z sosem – o rety – czosnkowym!
Jest taki Półmadziar w łódeczce
Zakręcony jak śledź w beczce
Wkoło myśli wesoło o kozach
W różnych wymyślnych pozach
Bo na widok dziewczęcia boi się cudownego poczęcia!
Wiedźma gdzieś w pobliżu Zgierza
Spiskuje przeciwko pewnemu wierszoklecie
By wysłać go ku odległej planecie
A sama z samurajami się snuje
I niech każdy sam spyta – czy warta tego wszystkiego Nidzica!
Edit: Dopisałem wykrzyknik i słowo sam.
Magnis - 9 Lipca 2013, 15:34
Blue Adept co się stało, że wierszem zapodajesz .
Blue Adept - 9 Lipca 2013, 15:37
Tak mnie rozbawił Istvan tym limerykiem na szortalu. Ale ta choroba szybko ustępuje!
lakeholmen - 9 Lipca 2013, 16:28
Inspiruję!
Blue Adept napisał/a | Tak mnie rozbawił Istvan tym limerykiem na szortalu. Ale ta choroba szybko ustępuje! |
zapewniam Cię, że nie ustępuje. Ani trochę. Sam zobaczysz
Blue Adept - 9 Lipca 2013, 17:42
Pewien adept kształcony w Warszawie
Co dawniej poruszał się żwawie
Rozchorował się nam koszmarnie
Od wierszy pisanych marnie
I teraz się błąka nieboga po ulicach Bemowa
lakeholmen - 9 Lipca 2013, 18:15
Blue Adept napisał/a | |
Pewien adept kształcony w Warszawie
Mniszkę poznał w kościoła złej nawie
Teraz spędza z nią noce
Demonstrując swe moce
We dnie śniąc o następnej zabawie
Magnis - 9 Lipca 2013, 18:31
I się zrobiła bitwa na wiersze .
baranek - 9 Lipca 2013, 18:35
pisze Adept wiersze
pisze w pocie czoła
bardzo się nie poci,
bo to i rymy szwankują, i rytm się co chwila łamie.
Blue Adept - 9 Lipca 2013, 18:42
Pewien adept kształcony w stolicy
Nabawił się niesłychanej chcicy
Odwiedzając komnaty węgierskiej zakonnicy
I tak by dawał upust swej chuci każdej nocy do białego rana
Gdyby nie spotkał go zgon - rzecz to niesłychana – z ręki zazdrosnego drania
baranek
Fidel-F2 - 9 Lipca 2013, 19:03
baranek, jak zwykle rwie pytę
ketyow - 9 Lipca 2013, 20:59
Piszą wiersze wierszoklety
Wrzeszczą ludzie: ku%#a! rety!
Jak to takie rzeczy pisać!
Ktoś powinien za to zwisać!
To zboczeństwa obraźliwe
Rymy też nieurodziwe
Spam i chłam, i wola zła
Lepsza jest poezja MA
Więc opowiem wam bajeczkę
Jak chłop zrobił z baby sieczkę
Wyjął z gaci drąga swego
Długaśnego i grubego
Nogi jej się rozjechały
Na ten straszny widok pały
Nie minęły dwie godziny
Nie zostało nic z dziewczyny
Zgaga - 10 Lipca 2013, 08:14
Istvan, ładna rytmika.
Teraz tylko nie na ilość, a na cyzelowanie drobiazgów i będzie cymes.
Swoją drogą, aż mnie korci, aby dać to komuś do wpisania paru nutek. Niezły samograj mógłby wyjść. Jeszcze nie Grześkowiak i Chyła, ale...
lakeholmen - 10 Lipca 2013, 09:14
Zgaga napisał/a | Istvan, ładna rytmika.
Teraz tylko nie na ilość, a na cyzelowanie drobiazgów i będzie cymes.
Swoją drogą, aż mnie korci, aby dać to komuś do wpisania paru nutek. Niezły samograj mógłby wyjść. Jeszcze nie Grześkowiak i Chyła, ale... |
A ja myślałem, że jak tylko te 16 daję to już nie idę na ilość
Nutki, mówisz? Znasz kogoś, kto umie nucić limeryki?
Zgaga - 10 Lipca 2013, 10:07
Przecież z tego ładne kuplety mogą wyjść.
Blue Adept - 10 Lipca 2013, 11:44
Zgaga:
Nadobna panienka na Grochowie
Adepta wychłosta co się zowie
Bo nie każdego pana
Zgaga męczy z rana
Rytmem i rymem waląc po głowie
Limeryki to bardzo trudna sztuka, której trzeba się - jak sądzę - dłużej uczyć (ja tego nie umiem), dlatego wielki szacunek dla gospodarza za wielce udane i zabawne utwory. Choć limeryki to piękna forma, to od teraz przestaję Was męczyć marną poezją i wracam do pogoni za sensem prozy. Ale co się ubawiłem, to się ubawiłem.
lakeholmen - Jeszcze raz:
|
|
|