Mistrzowie i Małgorzaty - Marcin Pągowski
Adon - 4 Kwietnia 2011, 13:35
Kolejne wiesci z pola bitwy: nie znam jeszcze dokladnego terminu, ale do wakacji w SFFH pojawi sie moje krotkie opowiadanie "Jako wola twoja".
charande - 5 Kwietnia 2011, 13:42
Adon, nie wiem, czy lubisz takie klimaty muzyczne, ale ta piosenka pasuje IMO do projektu okładki Twojej książki
Ensiferum - Lai Lai Hei
Teledysk to składanka z różnych filmów, fantasy i nie fantasy.
A ilustracja wygląda super
Adon - 5 Kwietnia 2011, 23:33
Właściwie to czemu by nie? Choć gdy pracowałem nad tytułowym tekstem słuchałem głównie tego.
charande - 6 Kwietnia 2011, 11:09
Nie znałam, dobre. Chyba się zainteresuję tym zespołem
Adon - 12 Kwietnia 2011, 13:52
Przedpremierowa recenzja Zimy.... Pozytywna, choć mam nieco ambiwalentne uczucia.
A tutaj i tutaj fragmenty.
Adon - 27 Kwietnia 2011, 19:18
Gdyby ktoś przypadkiem był zainteresowany, to na stronie Fabryki pojawił się jeszcze jeden fragment.
Adon - 29 Kwietnia 2011, 13:40
"Zima..." już w sprzedaży. Sam jeszcze nie miałem książki w rękach niestety.
Tutaj kolejna recenzja. Wiem też, że bodaj w czerwcowym SFFH będzie krótki wywiad ze mną.
nimfa bagienna - 29 Kwietnia 2011, 13:52
Adon, serdeczne gratulacje z okazji premiery!
Navajero - 29 Kwietnia 2011, 14:01
I ja gratuluję
Witchma - 29 Kwietnia 2011, 14:16
Adon, gratulacje!
Agi - 29 Kwietnia 2011, 15:37
Adon, gratuluję! Dopisuję do listy zakupów.
Adon - 29 Kwietnia 2011, 15:42
Dzięki, mam nadzieję, że wszyscy się skusicie i - oczywiście - że będzie Wam się książka podobać.
Romek P. - 29 Kwietnia 2011, 15:43
Gratulacje
A te opowiadania są połączone?
Adon - 29 Kwietnia 2011, 15:44
Osobą głównego bohatera. Ale już dodatek zaledwie luźno nawiązuje.
Dzięki, Romku!
xan4 - 29 Kwietnia 2011, 15:46
Gratulacje
Last Viking - 29 Kwietnia 2011, 17:31
Gratuluję!
I życzę powodzenia
Matrim - 29 Kwietnia 2011, 17:36
Gratulacje, Adon
ilcattivo13 - 29 Kwietnia 2011, 17:42
cholierka-choliereczka... A miałem zacząć oszczędzac
Gratulacje, Adon!
Virgo C. - 30 Kwietnia 2011, 15:59
Moje gratulacje w bardziej materialnej formię się objawiły - książka dzisiaj nabyta w hetmańskiej
Magnis - 30 Kwietnia 2011, 18:07
Gratulacje Adon
savikol - 30 Kwietnia 2011, 18:38
Serrrdeczne gratulacje z okazji debiutu. Interesujący rudzielec na okładce.
Życzę powodzenia, trzymam kciuki za dobrą sprzedaż i zainteresowanie czytelników.
Adon - 1 Maj 2011, 16:20
Jeszcze raz dziękuję wszystkim.
Virgo C., daj znać, czy Ci się podoba.
Virgo C. - 10 Maj 2011, 12:58
Książkę przeczytałem w ostatni czwartek. Przyznam jednak, że brak czasu jak i fakt, że nie bardzo wiedziałem (i chyba nadal do końca nie wiem) jak ocenić Zimę mej duszy sprawiły, że dopiero teraz napiszę trochę o niej. Czy może raczej - o poszczególnych opowiadaniach w zbiorze.
Tytułowe jest zdecydowanie najlepszym z nich. Bardzo ładnie zarysowana fabuła, wiarygodne postacie bohaterów (szczególnie Küka) i to coś, co sprawia że od opowiadania ciężko się było oderwać. Także Hed był jakiś taki bardziej interesujący moim zdaniem. Owszem, wpisywał się mocno w archetyp herosa bez pamięci, ale specjalnie to nie przeszkadzało. Jak wspomniałem - opowiadanie najlepsze i zdecydowanie na plus
Audovera również potrafiła zainteresować, jednak była już tylko dobra. Zdecydowanie jej poziom podniosłoby dodatkowe kilkanaście-dziesiąt stron, z rozwinięciem losów Heda na dworze, jakieś bardziej rozbudowane dworskie intrygii (tekst aż o to krzyczał). A tak mamy dość skrótowy wycinek historii głównego bohatera, który się i czyta, ale bez zachwytu. Szkoda.
No i Cena ułudy - tekst moim zdaniem najgorszy, co nie znaczy że zły. Zwyczajnie mi losy Heda za bardzo przypominały opowiadania Piekary czy Forysia. Także Hed, w wersji inkwizytorskiej mocno stracił w moich oczach, co chyba było przede wszystkim wynikiem dialogów, jakie prowadził z innymi. Były co prawda cyniczne, jednak momentami odnosiłem wrażenie, że dialogi przypominały rozmowy głuchego ze ślepym. A najciekawszy dialog (z panią Retz) z kolei zawierał słowa, których chyba nie powinny tam paść (jak np. o ruchach odśrodkowych). Przy całej stylizacji językowej takie mądre, współczesne słowa czasami potrafiły mocno w oczy kłuć.
Nie do końca też chyba zrozumiałem skąd obecność Mai u plebana (skoro była kim była z urodzenia) oraz w jaki sposób Hed domyślił się za co zesłano na prowincje ojca Chryzanta.
Na koniec zostawiłem sobie Appendix - bardzo przyjemny zbiór tekstów wszelakich, tylko dlaczego na końcu? Imho lepiej byłoby wprowadzić je pomiędzy opowiadania, jako krótkie teksty poszerzające wiedzę o świecie Jedynego.
Ps.
Nie jestem pewny czy to nie błąd ominięty w czasie redakcji, ale w czasie ceremonii w Cenie ułudy mowa jest o piciu miodu, a następnie Hed mówi o piciu wina z dodatkami
Adon - 11 Maj 2011, 15:37
Dzięki za opinię, Virgo. Szkoda, że nie uzyłeś tych samych słów o tytułowym opowiadaniu, co w naszej rozmowie, może byś zachcęcił kogoś do przeczytania. Zresztą to, że się tak wyrażę, moje ukochane dziecko, cieszę się zatem, że je wskazujesz jako najlepsze. Ludziom zwykle najbardziej podoba się Cena ułudy.
Co do Audovery, to zastanawialiśmy się z panią redaktor, czy by jej jeszcze nie skrócić.
No a jeśli chodzi o Cenę ułudy to wyszedłem z założenia, że wolno było Geraltowi rozmawiać o niszach ekologicznych, to czemu nie Hedowi o tendencjach odśrodkowych? Zwłaszcza, że ten ostatni nieco "odstaje" poza swoją epokę. Może to i błąd.
Teraz troszkę spoilerów:
No i wreszcie, odnośnie picia miodu, właściwie jest to błąd.
Virgo C. - 12 Maj 2011, 22:51
Ok, przyjmuję wyjaśnienia. I, zwalając na kiepsko przespaną noc i pośpiech przed wyjściem do pracy, dodaje zdanie, którego brakowało w moim poprzednim poście:
Pierwsze opowiadanie mnie zachwyciło
Adon - 19 Maj 2011, 13:14
Jeszcze jedna ciesząca autora recenzja, tym razem w magazynie Apeiron.
Agi - 19 Maj 2011, 13:19
Zaczęłam dopiero lekturę książki, ale zapowiada się smakowicie.
Adon - 19 Maj 2011, 13:25
Oby całość Ci się spodobała, Agi.
Adon - 20 Maj 2011, 15:30
Dobrego nigdy za wiele. (Uwaga, nieco spojleruje.)
Agi - 26 Maj 2011, 12:29
Adon napisał/a | Oby całość Ci się spodobała, Agi. |
Spodobała się, nawet bardzo.
Najbardziej zaś pierwsze opowiadanie zbioru, czyli tytułowa Zima mej duszy, a to ze względu na poziom emocji, jakiego już dość dawno przy lekturze nie odczuwałam.
Zastosowany przez Ciebie pomysł fabularny z wykorzystaniem melanżu różnych kultur, religii i mitów, dał w efekcie interesującą historię.
Główny bohater budzi co prawda mieszane uczucia, ale szczególnie w Cenie ułudy , z przewagą sympatii.
Gratuluję debiutu Adonie i czekam na więcej.
|
|
|