To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Literatura - Tekst numeru 57 - głosujemy do 12 sierpnia

Timmi - 30 Czerwca 2010, 09:20

I oto podium, według mnie:
- "Czarne złoto"
- "Druga strona marzeń"
- "Złe miejsce"

Zastanawiałem się jeszcze nad "Bańkami mydlanymi", ale autor częściowo zmarnował dobry pomysł. Przydałoby się trochę zwięzłości, bez błądzenia po manowcach, bez epizodów zbędnych dla fabuły, bez dłużyzn.
W przypadku "Czarnego złota" niepokoję się, czy świat wykreowany przez Adilewa nie ulegnie szybkiemu zwędrowyczeniu. Lepiej, żeby zguslarzał (w zasadzie jest na dobrej drodze - i tak trzymać).

Boromirek - 30 Czerwca 2010, 10:48

Zaszalałem. Pięć z siedmiu tekstów dostało ode mnie po punkcie: Droga, Złe miejsce, Bańki mydlane, Druga strona marzeń i Czarne złoto. Pozostałych dwóch nie zmogłem. Nie potrafiłem opanować odruchu opuszczania całcyh akapitów.
Watzek - 30 Czerwca 2010, 11:13

Miruś, jakiś Ty hojny dzisiaj...
"Czarne złoto", jak się po kolejnej zasławskiej historii spodziewałem, napisane z werwą i polotem. Prawie o niczym, a czyta się jednym tchem. "Druga strona marzeń" - niby współczesna do bólu, a tak ładnie nawiązuje do XIX-wiecznych tradycji (i nie tylko Alicję mam na myśli).
A z "Niewymiarami" i "Kwestią przetrwania" też miałem kłopot. Reszta w normie.

Chal-Chenet - 30 Czerwca 2010, 16:33

Watzek napisał/a
czyta się jednym tchem.

A to czasem nie dlatego, że ma oszałamiającą objętość jednej strony? ;)

Pablos - 1 Lipca 2010, 12:36

Radośnie głosuję na "Bańki mydlane". Lubię takie poczucie humoru. A, zresztą - uwielbiam takie poczucie humoru. Oddałbym i dwa głosy na to jedno opko. Szkoda że się nie da.
nimfa bagienna - 2 Lipca 2010, 11:20

Moje punkty dla:
Dariusza Domagalskiego - za ładnie przeprowadzoną retrospekcję oraz ostateczny wybór.
Nika Pierumowa - za motywy działania czarnoksiężnika.
Anny E. Walczak - za słowotwórstwo, nastrój i klimat ogólny.

baranek - 5 Lipca 2010, 12:36

Dariusz Domagalski – Droga – zdecydowanie najlepsze opowiadanie numeru. I jedno z najlepszych jakie w ogóle czytałem w tym roku. Pierwsza trójka. PUNKT.
Nik Pierumow - Złe miejsce – zacząłem czytać, myślę – wiedźmin jaki, czy co? Ale nie. A szkoda, bo końcówka mi się już nie podobała. Bohater miał rozterki różne… i takie tam.
Jakub Turkiewicz - Bańki mydlane – tak mi fajnie zapachniało lata osiemdziesiątymi. Zajdlem troszkę. Niby wszystko OK., niby dobrze funkcjonujące, szczęśliwe społeczeństwo, a na koniec… Humor mi odpowiadał. Może z wyjątkiem wstawek typu, ‘zachowywała się jak drugoplanowa bohaterka opowiadania’. Ale mimo to PUNKT. Aha. Nie wiem czy miałem prawidłowe skojarzenie, ale jeśli Molibden, to nie admirał, tylko pułkownik i nie Kowalski, tylko Kowalewski.
Hubert Sosnowski - Druga strona marzeń – podobało mi się do tego stopnia, że odpuszczam Autorowi metalową kapelę spożywającą śniadanie. PUNKT.
Anna E. Walczak - Kwestia przetrwania – nie dałem rady doczytać do końca. Nie dlatego, że złe, tylko dlatego, że zupełnie nie w moim klimacie. I co tu ściemniać – za trudne dla mnie.
Sławomir Zieliński – Niewymiary – nie odnalazłem się w tym świecie.
Adam Adilew - Czarne złoto - dla mnie bez sensu.

dalambert - 5 Lipca 2010, 13:11

A ja jednak
Droga - za czałokształt pisań Autora, a w szczegółach, za dobrze poprowadzone retrospekcje, interesującą postać bohatera i bardzo przyzwoitą czytalność. - Punkt
Złe miejsce - za dla mnie ciekawe dylemata bohatera, za to , ze czasem nie mieć znaczy mieć , i za bardzo dobrą czytalność / nureczka :bravo /. - Punkt
Druga strona marzeń - tuż za podium -za zręczną historie, już wykazaną umiejętność narracji i nietety nie moja bajka kompletnie, no i baranek ma rację, metalowa kapela która je ŚNIADANIE , ech Sośniak co Ty wiesz o zyciu :wink:

Reszta nawet czytalna , ale bez przesady z tymi punktami :mrgreen:

baranek - 5 Lipca 2010, 13:29

dalambert, niech by nawet i jadła, ale niech nie spożywa.
Kruk Siwy - 5 Lipca 2010, 13:31

Może szamać, wrzucać na ruszt, wp-lać itp. To tak jakby Mańka z bramy na Brzeskiej się skarżyła że ma migrenę. A ją przecież po prostu łeb napi....
Hubert - 5 Lipca 2010, 16:14

Sprawdzałem Waszą czujność.
Agi - 5 Lipca 2010, 16:18

Sosnechristo, gratuluję, zręcznie wybrnąłeś.
terebka - 5 Lipca 2010, 17:27

Punkty wędrują do Dariusza Domagalskiego za Drogę, hicior absolutny, Huberta Sosnowskiego za Drugą stronę marzeń i warunkowo Adama Adilewa za Czarne złoto. Warunkowo bo stworzył fajny świat, przedstawiony w zabawny sposób, jednak, w przeciwieństwie do Diabła z Zasławia, historia była jakaś pusta - sztuka dla sztuki. Ale czytało się przyjemnie.
Hubert - 6 Lipca 2010, 11:45

Agi, dziękuję :)
xan4 - 7 Lipca 2010, 21:29

Z okazji remontu, panującego niepodzielnie w domu, jakoś długo mi się czytało ten numer, zwłaszcza, że przyjąłem, ze jak jestem na parterze to czytam NF, a jak jestem na piętrze, to czytam SFFiH. Ale i tak pierwsze przeczytałem SFFiH, z NF czeka jeszcze jedno opowiadanie.

Do rzeczy:

Dariusz DomagalskiDroga – kawał dobrej, rzemieślniczej roboty. Bardzo dobrze się czyta, wciąga, najlepsza rzecz w numerze. Nie wiem czy to nie pierwszy raz, kiedy opowiadanie miesiące jest też u mnie opowiadaniem miesiąca. PUNKT.

Nik Pierumow - Złe miejsce – byłem ciekaw tego opowiadania, bo jeszcze nic Pierumowa nie czytałem, no i na razie na pewno nie przeczytam. Nie było złe, ale takie sobie i fantasy z gatunku takich co nie lubię.

Jakub Turkiewicz - Bańki mydlane – fajny humor, bardzo sympatyczne opowiadanie, dobrze się czytało, takie wspomnienie z lat młodzieńczych, że tak napiszę. Ale jak dla zwalony epilog, nie pasuje mi tam i te tłumaczenia w rozmowach, nie lubię tego.

Hubert Sosnowski - Druga strona marzeń – przypominało mi się opowiadanie andre sprzed paru numerów. Bardzo dobry debiut Sosnechristo :) .

Anna E. Walczak - Kwestia przetrwania – opowiadanie idealnie pasowałoby do okładki z następnego numeru :) podobało mi się słowotwórstwo, wprawdzie fabuła przy tym trochę słaba, ale duża pochwała za zabawę słowem.

Sławomir ZielińskiNiewymiary – takie jakieś, nie pamiętam dokładnie o co chodziło w tym opowiadaniu.

Adam Adilew - Czarne złoto - byłem ciekaw tego szorta. Diabeł z Zasławia bardzo mi się podobał, ostrzyłem sobie zęby i... otrzymałem wielkie nic. Może za bardzo pamiętałem Diabła ..., może jest zbyt podobne, może ta konwencja nie sprawdza się w krótkiej formie. Nie wiem, ale nie podobało mi się.

Z racji dużej różnicy pomiędzy pierwszym, a następnymi miejscami, punktuję następująco:
punkt - Domagalski,
wyróżnienie - Walczak, Sosnowski, Turkiewicz.

Jeden z lepszych numerów w tym roku, jak nie najlepszy.


edit: duża pochwała dla redakcji za wywiad z Kołodziejczakiem. Podobają mi się wywiady, to znaczy ten i wywiad z poprzedniego numeru z Pilipiukiem (na ten z Preysem spuśćmy zasłonę milczenia). Będę zadowolony, jak znajdą w kolejnych numerach.

Fidel-F2 - 8 Lipca 2010, 10:39

Dariusz Domagalski - Droga W zasadzie opowiadanie o niczym. Uciekł z pola bitwy, po drodze miał haluny, pokiełbasiło mu się trochę. Koniec. WTF? Tyle, że przyzwoicie napisane.
Nik Pierumow - Złe miejsce Przyjemnie się czytało, historyjka z morałem. Punkt
Jakub Turkiewicz - Bańki mydlane SF na poziomie, końcówka lekko zaskakuje, jednakowoż sam koniec końca całkiem pretensjonalny. Punkt
Hubert Sosnowski - Druga strona marzeń Bliska autorowi tematyka, wziął się i zawziął, tyle że wszytko taką rzadką fastrygą sie kupy trzyma, ledwo, często łapałem się na tym, że nie wierzę w to co czytam, nie przekonuje mnie to. Sam początek mnie nastwił już anty - żona chce się wykąpać to mąż musi wyjść z łazienki :shock: A cóż to za kuriozalna koncepcja?
Anna E. Walczak - Kwestia przetrwania Dobra rzecz, klimat, świat, niepewność, beznadzieja, niedopowiedzenia. Punkt
Sławomir Zieliński - Niewymiary Niby nic a wcciągnęło od pierwszej chwili, tylko końcówka średnawa jakaś taka. Mimo wszystko - Punkt.
Adam Adilew - Czarne złoto Ot żarcik taki, podobało się. Punkt.

Numer przyzwoity, bez wpadek ale też bez jakiegoś szczególnie mocnego punktu.
71% cukru w cukrze znaczny kiepawo

rag - 9 Lipca 2010, 07:59
Temat postu: opinie o 57
Dariusz Domagalski - Droga
Historia upadku prawie-komtura krzyżackiego (na tle między innymi bitwy pod Grunwaldem). Świetna narracja - kolejne widma wywołują coraz starsze wspomnienia i przekonujemy się, że gość był właściwie od początku popaprany. Poza tym, autor przenosi chlubną tradycję nazistów-okultystów na Krzyżaków :) THE BEST OF 57, choć trochę na wyrost.

Nik Pierumow - Złe miejsce
Poeta walczy z potworami. Fantasy niby przygodowa, ale właściwie to trochę "meta" - o tym, jak się opowiada fantasy. W warstwie "przygodowej" całkiem dobre, w warstwie "głębszej" jednak trochę brakło.

Jakub Turkiewicz - Bańki mydlane
Życie (nie)codzienne na statku pokoleniowym. Space opera humorystyczno-dystopijna. Plus dość zaskakujące drugie dno. Czyta się dobrze, ale zachwiano objętościowe proporcje między wydarzeniami a wyjaśnieniem akcji - w epilogu czytelnik dowiaduje się o rzeczach, które powinny być jakoś zasygnalizowane w opowiadaniu.

Hubert Sosnowski - Druga strona marzeń
Tajemnicze lustro przenosi do świata, w którym bohater dokonał innych życiowych wyborów. Pomysł w miarę oryginalny, dobrze się czyta, zakończenie fajnie splecione i zaskakujące. Tylko psychologia trochę płaska i epilog "na odczep się".

Anna E. Walczak - Kwestia przetrwania
Science fiction. Kosmici niszczą kolonię-fabrykę. Akcja szczątkowa, całość napisana jako monolog wewnętrzny bohatera. Nie dla mnie.

Sławomir Zieliński - Niewymiary
Fantasy. Zakon-Tajna Policja miasta Niewymiar walczy z nawiedzeniami przez bóstwa. Niezłe, choć jakoś dziwnie się kończy-urywa.

Adam Adilew - Czarne złoto
Zasławia ciąg dalszy. Właściwie to taki dowcip rozciągnięty na jedną stronę, ale czyta się nie najgorzej.

dziko - 12 Lipca 2010, 22:20

Dariusz Domagalski Droga: przyjemnie się czytało, dobrze poprowadzona akcja, punkt.

Nik Pierumow Złe miejsce: najlepsze opowiadanie w numerze, świetny klimat, zdecydowanie punkt.

Jakub Turkiewicz Bańki mydlane: fajne, acz trochę przekombinowane, miejscami zabawne, na punkt zasłużyło.

Hubert Sosnowski Drugą stronę marzeń: nie było złe, ale motyw oklepany i ogólnie nie powala.

Anna E. Walczak Kwestia przetrwania:ciężkostrawne trochę.

Sławomir Zieliński Niewymiary: ciekawy klimat i pomysł, ale realizacja taka sobie.

Adam Adilew Czarne złoto: no fajne, ale za krótkie na punkt.

Nitj'sefni - 17 Lipca 2010, 16:56

Cóż, muszę przyznać, że w porównaniu z poprzednim numerem, w tym miesiącu było więcej ciekawych tekstów. Postanowiłem jednak, że punkty przyznam tylko trzem, choć nie jest to wcale takie łatwe. Na pewno zwycięzcą jest jak dla mnie Dariusz Domagalski i jego Droga, która skłoniła mnie do zapoznania się z cała trylogią Last Vikinga. Na drugim miejscu uplasowałbym Bańki mydlane Jakuba Turkiewicza, które bardzo mi się podobały. Na trzecim miejscu... no właśnie tu jest kłopot. Albo Pierumow, albo Sosnowski... hmm, cóż czasami są miejsca ex aequo, więc po punkcie dla obydwu. Reszta opowiadań również zjadliwa, ale bez punktów.
marcolphus - 18 Lipca 2010, 12:32

Byłem na urlopie, więc miałem czas zapoznać się z nowym numerem naszego ulubionego pisemka, ale zarazem byłem raczej odcięty od netu, więc dopiero teraz mogę pomarudzić i ponarzekać.

Dariusz Domagalski - Droga - Nie doczytałem do końca. Już pierwsza strona mnie strasznie wynudziła, z trudem przebrnąłem przez następne dwie... Kompletnie nie dla mnie.
Nik Pierumow - Złe miejsce - Zaczyna się tak sobie, ale potem robi się bardzo sympatycznie. Tylko końcówka mnie lekko rozczarowała. Ale i tak opowiadanie zasłużyło na punkt ode mnie.
Jakub Turkiewicz - Bańki mydlane - Ojej, science fiction! Wreszcie. Trochę zbyt rozwlekłe, koncepcja nieco nielogiczna (po co ich utrzymywali w niewiedzy?), ale ogólnie nieźle. Punkt.
Hubert Sosnowski - Druga strona marzeń - To moje ulubione opowiadanie w numerze - zwłaszcza że tematyka jest mi bardzo bliska. I nie rażą mnie nawet pewne nieścisłości - bardzo fajne. Punkt.
Anna E. Walczak - Kwestia przetrwania - Ojej, drugie opowiadanie science fiction w piśmie! Szaleństwo po prostu! Niestety, bardzo słabe i raczej o niczym. Dużo lania wody. W dodatku po tygodniu od czytania kompletnie go nie pamiętałem.
Sławomir Zieliński - Niewymiary - Takie sobie, nie podeszło mi za bardzo...
Adam Adilew - Czarne złoto - Bardzo słabe, brak puenty.

khamenei - 25 Lipca 2010, 11:46

Oddałem właśnie głosy na Drogę i Kwestię przetrwania. Oba były świetnie napisane.

Nie będę miał przez pewien czas numeru w rękach. Przypomnijcie mi proszę, o czym było "Złe miejsce", bo nie pamiętam. A "Bańki mydlane" to było coś w stylu Aldissowego "Non stopu"? Też nie za bardzo pamiętam.

"Czarne złoto" to popierdółka, niewarta wg mnie większej uwagi.
Z kolei "Druga strona marzeń" otarła się o punkt. Miło się czytało, ale nic wybitnego.
A "Niewymiary" jakoś tak ciężko mi się czytało i nie wciągnęło.

rybieudka - 26 Lipca 2010, 23:35

Wreszcie numer skończony:) Punktów przyznałem trzy. Ale po kolei

Droga Dariusza Domagalskiego - bezapelacyjnie tekst numeru. dobrze napisane, trzyma klimat i wciąga. Bynajmniej nie jest jakąś tam sobie banalną fabułą z banalnym bohaterem. Zachęciło mnie bardzo skutecznie do cyklu krzyżackiego, wiec zadanie marketingowe spełniło świetnie. Jeśli opowiadania w zapowiadanym zbiorku będącym kontynuacją/dopełnieniem trylogii utrzymają podobny poziom to może być hit. Krótko mówiąc zasłużony punkt, choć gdybym mógł to dałbym i ze dwa :) bo to jedno z lepszych opowiadań jakie w ostatnich kilkunastu miesiącach czytałem w SFFiH. Brawo Last Viking :bravo :bravo :bravo

Złe miejsce Nika Pierumowa - nureczka mnie zachęciła żebym dał temu autorowi kolejną szansę po tym jak troch rozczarował mnie Tern. Dałem. No i chyba będę musiał dać kolejną... Mojego serca tym tekstem nie podbił, ale i nie wywołało ono u mnie jakiegoś specjalnego bólu. Ot, takie sobie, dość lekkie fantasy z całkiem ciekawym wątkiem trudnej miłości i legendą o ciężkim żywocie poety. podobało mi sie językowo. No i porównując ze wspomniana już powieścią to tłumaczenie jest naprawdę na poziomie. Na punkt za mało, ale brawo nureczka :bravo

Bańki mydlane Jakuba Turkiewicza - podobało mi się. Fajna, dość odjechana wizja. Lekki powiew antyutopii i świetne poczucie humoru. Do tego trochę klasycznego sf i trochę klasycznej fantastyki socjologicznej. I jeszcze szczypta fajnych nawiązań (vide Molibden). Mieszanka, jak dla mnie kapitalna. W pełni zasłużony punkt! :bravo

Druga strona marzeń Huberta Sosnowskiego - ten tekst także przypadł mi do gustu. Niby motyw lustra klasyczny, ale cała otoczka, sposób pisania i poruszona problematyka jakoś na mnie podziałały :wink: Tak więc tekst Sosnechristo także zasłużył na punkt :bravo

Kwestia przetrwania Anny Walczak - jak ten tekst czytałem to bardzo mi się podobała szczególnie jego strona językowa. Niestety wyleciał mi z głowy bardzo szybko, a to znaczy, ze mimo, iż jest całkiem fajny to na punkcik jest troszkę za słaby. Ale było blisko bo przyznaję, ze lektura mnie bardzo wciągnęła. Czekam na więcej produktów wyobraźni tej autorki.

Niewymiary Sławomira Zielinskiego - jest tu pewien pomysł, ale wyleciało mi z głowy błyskawicznie. Na punkt to zdecydowanie za mało. Za pozytyw uznam to,ze lektura nie bolała.

Czarne złoto Adama Adilewa - no niby powinno śmieszyć... niby, ale wyszło niestety jakieś takie nijakie. Czekam na rehabilitację tego autora. Dać mu wódki.... znaczy się "szansę" :wink:

Ogólnie numer bardzo dobry. Nawet teksty, które punktów nie zdobyły mi się całkiem podobały. Czas poczekać na następny.

nureczka - 27 Lipca 2010, 09:33

rybieudka napisał/a
No i chyba będę musiał dać kolejną...

Jest szansa, że w Polsce zostanie wydana powieść, którą Nik "kupił" Europę - obsypany nagrodami "Diamentowy miecz, drewniany miecz". Jeśli rzecz się ukaże to szczerze polecam miłośnikom fantasy. Pierumow jest autorem nierównym. Mam na myśli fabułę, bo językowo jest zawsze cudowny. Tylko że to akurat gubi się w tłumaczeniu :(

Matrim - 1 Sierpnia 2010, 18:10

Dariusz Domagalski - Droga
Za fajny klimat i zachęcenie do sięgnięcia po więcej.

Nik Pierumow - Złe miejsce
Jest w tym opowiadaniu jakiś urok, oj jest.

Hubert Sosnowski - Druga strona marzeń
Na zachętę. Przy kolejnych będę bardziej krytyczny ;)

Anna E. Walczak - Kwestia przetrwania
Według mnie, najbardziej niedoceniony tekst numeru. Fabularnie w porządku, ale literacko - miód. Słowotwórstwo pierwsza klasa, naprawdę inny świat. Może jest to jedyny powód, dla którego tekst zapada w pamięć, ale wystarczy.

Bańki mydlane i Niewymiary mnie zmęczyły, a Czarne złoto bardzo, ale to bardzo rozczarowało. Kilka poziomów niżej od Diabła z Zasławia.

Zgaga - 2 Sierpnia 2010, 08:59

Złe miejsce
I tylko.

Witchma - 3 Sierpnia 2010, 15:56

Ode mnie 3 punkty:

Droga, Złe miejsce i Bańki mydlane

I jeszcze słowo do Adama Adilewa - Autorze, nie idź tą drogą! Pierwszy opowiadanie było świetne i na tym powinien się ten temat skończyć.

rybieudka - 3 Sierpnia 2010, 19:10

Witchma napisał/a
Autorze, nie idź tą drogą!
Uważaj z takimi stwierdzeniami, bo zaraz Ci zarzucą udzielanie Autorowi rad :wink:
Witchma - 3 Sierpnia 2010, 19:12

rybieudka, tak, rad, polon... zarzuty będą się mnożyć ;P:
Zagubiony - 8 Sierpnia 2010, 07:08

Głosy oddałem jakiś czas temu i miałem zamiar jakoś skomentować teksty, ale nie wyszło i nie wyjdzie już, bo wyjeżdżam na tydzień. Za to powiem, że zapunktowały pierwsze cztery teksty. Droga nawet tak mnie zaciekawiła, że w bliskiej przyszłości zamierzam sięgnąć po trylogię krzyżacką pana Domagalskiego.
Martva - 10 Sierpnia 2010, 15:48

Pierumow, Turkiewicz, Sosnowski.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group