To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Polecanki czytelnicze.

bio - 25 Listopada 2007, 22:39

A jakoś w zapowiedziach chyba nic nowego ciekawego nie widzę. Starych nazwisk jak King, czy reszta zgredów nie wymieniam, bo kto lubi to i tak przeczyta. Ciekawi mnie ten młody King czyli Hill z Pudełkiem w kształcie serca, co właśnie wyszedł.Nie czytałem, a recenzje są bardzo różne, zatem wypada spróbować. Sam cierpię na brak horrorów na naszym rynku. Jedyna jaskółka - czyli Zmierzch pani Meyer co się w tym roku ukazał to straszna kiszka, która w postaci kontynuacji jest best w US. Oni tam muszą mieć inne mózgi.
Kruk Siwy - 2 Marca 2008, 17:49

Nieco ochrzaniony przez Rodiona niniejszym się chwalę: na rynku ukazały się dwie książki tłumaczone przez nureczkę: Bułyczowa Trzęsienie Ziemi i Rudazowa Arcymag.

Pierwsza rzecz to Bułyczow mniej znany: sensacjan, przewroty, rzecz utrzymana niemal w dziennikarskim stylu dzieje się w państwie wzorowanym na Birmie.
Druga to fantastyka przygodowa o sumeryjskim magu obudzonym po pięciu tysiącach lat.
Sporo humoru, autor widać że sporo zapożycza od Lovecrafta.

Obie książki to niestety pierwsze tomy. Następne mają się ukazać w ciągu miesiąca.

May - 2 Marca 2008, 18:11

bio, bo pani Meyer dla innego targetu wiekowego pisze ;P: u nas w sklepie stoi toto na polce dla nastolatkow i jest bardzo popularne :lol:
bio - 2 Marca 2008, 18:56

W waszym sklepie ktoś poszedł po rozum do głowy. Ale ta książka, czy raczej seria nie funkcjonuje jako YA, tylko horror pełną gębą. A już jest zapowiadana kolejna opowieść - tym razem jako SF ( ! ) o Obcym, co wnika do umysłu pewnej pani i też się zakochuje w jej gdzieś daleko przebywającym lubym, bo jej wspomnienia tego Obcego przemieniają. To jest dopiero zgroza.
mBiko - 2 Marca 2008, 19:44

A miałem wczoraj tegoż Arcymaga w ręku, ale nie zdecydowałem się bo nic o tym nie słyszałem. Trzeba będzie nadrobić
May - 2 Marca 2008, 21:30

bio napisał/a
Ale ta książka, czy raczej seria nie funkcjonuje jako YA, tylko horror pełną gębą.

bio, to chyba w Polsce, w UK i w US tez ta seria jest zaklasyfikowana jako YA... Nie wnikam, nie czytalam i chyba nie bede sie meczyc, skoro nie warto...

Kruk Siwy - 3 Marca 2008, 09:10

mBiko, tegoż Rudazowa wyczaiła i groźbą i prośbą zmusiła do podpisania umowy Marina Makarewska. Facet ma w Rosji milionowe nakłady, dosłownie. Może być ciekawie... piszę "może" bo mimo iż byłem świadkiem powstawania tłumaczenia to z ekranu czytać mi się nie bardzo chciało.
Rodion - 3 Marca 2008, 10:54

A ja sie troszkę obawiam, ze nawet dobra książka, ale znowu o tym samym ( magia, dziewczyna etc. ), może sie nie sprzedać, właśnie z powodu zalewu książek o tej tematyce na rynku. Wszak nowa Białołęcka to też coś w ten deseń :roll:
Kruk Siwy - 3 Marca 2008, 11:01

Rodion, raczej chłop i magia. Dziewczyna tyż jest ale nie ona główną rolę gra.
A parę powieści to jeszcze nie zalew...

mBiko - 3 Marca 2008, 11:06

I tak, i nie Kruku. Zalew to jeszcze nie jest, ale ja na przykład będę wybierał między tymi dwoma pozycjami. Być może kiedyś dokupię drugą z nich, ale to zależy od tego, co będzie się na rynku ukazywać.
Kruk Siwy - 3 Marca 2008, 11:09

Nikt nie kupuje wszystkiego co zostanie wydane. Poza tym Rodion (no nie chciałem tego mówć drogi Kaszebe) plecie jak potłuczony. W ten sposób to można prawie całą fantasy do jednego wora wrzucić...

Bardzo ciekaw jestem kariery Arcymaga w Polsce. Zawód Wiedżma było strzałem w dziesiątkę, dodruk zmierza do księgarń...

Witchma - 3 Marca 2008, 11:11

Kruk Siwy napisał/a
Bardzo ciekaw jestem kariery Arcymaga w Polsce.


ja bardzo chętnie zakupię, okładka pierwsza klasa ;)

mBiko - 3 Marca 2008, 11:13

Kruk Siwy napisał/a
Nikt nie kupuje wszystkiego co zostanie wydane.


Ech, jedna mała szósteczka w Totka i resztę życia spędzę na pławieniu się w literaturze.

Kruk Siwy - 3 Marca 2008, 11:14

No dobrze. Nikt oprócz mBiko, nie kupuje wszystkiego...
tak może być?

Witchma - 3 Marca 2008, 11:21

ja JESZCZE nie kupuję wszystkiego, ale cały czas dążę do tej doskonałości ;)
mBiko - 3 Marca 2008, 11:22

:mrgreen: Ta wersja podoba mi się znacznie bardziej, oby miała w sobie moc sprawczą.
Rodion - 3 Marca 2008, 11:57

Drogi i wielce szanowny Kruku, plotę?
No to zerknijmy na półeczki.
"Opowieść o Vimce" - ciekawe o czym to? Oładka, mimo ze koszmarna mówi wszystko, magia dziewczyna problemy pitu, pitu. ( nie schodzi :wink: )
" Załatwiaczka" - to samo, okładka i wszytko jasne. ( ostatnie sztuki )
" Gildia magów" - ciekawe o czym to, bo tytuł mało mówiący i dlaczego następny tom ma tytuł "Nowicjuszka"? ( ostatnie sztuki )
"czarodziejka.com" - na okładce dziewczyna z kolesiem ubranym w mundur SS, pomykaja na motorze. Połączenie magii i internetu, sadze że może być ciekawe. ( brak wszystko zeszło )
"Zawód wiedźma " t.1 i 2 - znowu okładka tłumaczy wszystko i masz racje Pomiot tez dopytuje sie o dalsze części ( resztki tomu2 )
'Arcymag" - okładka i opis, co tam znajdujemy? Maga wskrzeszenie i dziewczynę

Tak na szybko i z głowy. jak widzisz podobnych pozycji jest już kilka na rynku. A sądzę ze po sukcesie jaki odniosła "Wiedźma" będzie ich więcej. I to czego sie boję to przesycenie rynku w którym zginą ciekawe pozycje.

Witchma - 3 Marca 2008, 12:02

Rodion, jak tak mamy podsumowywać książki, to i Władca Pierścieni (o biżuterii na dodatek) i cały Świat Dysku będzie o kobitkach i magii, o Wiedźminie nie wspominając... nawet w gay fantasy kobitki się jakieś znajdą ;)
Gwynhwar - 3 Marca 2008, 12:03

Witchma, bronisz sióstr? :mrgreen:
Martva - 3 Marca 2008, 12:04

E, we Władcy Pierścieni to kobiet mało było (a przynajmniej jedno zdanie wypowiedziało bodajże 7) :)
Rodion - 3 Marca 2008, 12:05

Witchma Ty o tym wiesz ja o tym wiem, znamy różnice i zalety. A jak sadzisz co powie człowiek czytający fantastykę sporadycznie lub dopiero zaczynający swoja przygodę z ta literatura?
Witchma - 3 Marca 2008, 12:07

Gwynhwar napisał/a
Witchma, bronisz sióstr? :mrgreen:


bronię fantasy, bo nie lubię takich uogólnień... podobno wszystkie piosenki są o miłości, a i tak powstają nowe i ciągle ich słuchamy

edit:
Martva napisał/a
E, we Władcy Pierścieni to kobiet mało było (a przynajmniej jedno zdanie wypowiedziało bodajże 7) :)


kobiet mało, ale jak istotne :) feministki nawet znalazły coś dla siebie w osobie Eowiny, która najbardziej boi się życia w klatce (na tak niewiele wypowiedzianych kwestii, bardzo wiele treści udało się tam zmieścić ;) )

Gwynhwar - 3 Marca 2008, 12:07

Rodion napisał/a
A jak sadzisz co powie człowiek czytający fantastykę sporadycznie lub dopiero zaczynający swoja przygodę z ta literatura?


"Pójde do Empiku, tam mają wszystko!"

:wink:

Witchma - 3 Marca 2008, 12:11

wiesz Rodion, doświadczenie uczy mnie niestety, że osoba, która nie czyta fantastyki i która nie ma pod ręką kogoś, kto wskaże jej wartościowe lektury, stwierdzi, że to bajki dla dzieci i nawet nie będzie próbować znaleźć czegoś dla siebie (a właśnie my wiemy, że gatunek jest pojemny i zróżnicowany i nie ma chyba osób, którym podoba się wszystko w jego obrębie)

Gwynhwar napisał/a
Pójde do Empiku, tam mają wszystko!


e tam... wejdzie na allegro, tam mają jeszcze więcej :D

Gwynhwar - 3 Marca 2008, 12:11

Witchma, Rodion tylko zauważył pewną tendencję, IMO to nie jest gneralizacja. To normalne, że jak coś sie sprzedaje, to znajdą się naśladowcy. Jak było z Chandlerem?
I to o siostrach, to był żart :)

Witchma - 3 Marca 2008, 12:13

Gwynhwar napisał/a
To normalne, że jak coś sie sprzedaje, to znajdą się naśladowcy


na dodatek nie można zapomnieć, że lubimy tylko te piosenki, które już znamy ;)

Kruk Siwy - 3 Marca 2008, 12:15

Kulega Rodion wyliczył kilka książek i biada - kto to kupi... Rany boskie chłopie. Nie chce mi się spierać bo na sucho jakoś mi nie idzie. Dziewczyny powyżej odpowiedziały.
To tak jakby w latach 60 tych 70 tych i 80 tych ktoś krzyknął: no nie kosmos, kosmonauci, obce planety wszystko takie same, kto to kupi.
Odpowiedź: mBiko, i Legion mu podobnych.

Kiedyś przyjdzie przesyt ale nie po trzeciej piatej czy dziesiątej książce. Poza tym te pozycje są naprawdę tylko powierzchownie podobne...

Godzilla - 3 Marca 2008, 12:16

Rodion, a Chmielewskiej książki jak się mają? :wink:
Rodion - 3 Marca 2008, 12:26

Witchma, kruku. jak pamiętacie biorę mam pecha sprzedawać te książki i to ja jestem osoba której ludzie pytają sie o rade ( albo i nie ). Znam z pierwszej reki ich opinie, reakcje i komentarze oraz wybory.

Kruk Siwy napisał/a
Kiedyś przyjdzie przesyt ale nie po trzeciej piatej czy dziesiątej książce. Poza tym te pozycje są naprawdę tylko powierzchownie podobne...


Nasze fantastyczne poletko wcale nie jest tak rozległe, a ostatnio na pięć fantastycznych nowości dwie były do siebie powierzchownie podobne. I o tym mówię. zauważam po prostu pewna tendencje. I zastanawiam sie jak sie ona rozwinie?

Rodion - 3 Marca 2008, 12:27

Cytat
Rodion, a Chmielewskiej książki jak się mają?


Poradniki, biografie czy kryminały?
A może pozycje dla dzieci? :wink:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group