xan4 - 28 Grudnia 2009, 15:10 Temat postu: Publicystyka numeru 51 - głosujemy do 12 lutego Trochę inaczej tym razem: 5 tekstów do oceny, 3 typowo publicystyczne, Żwikipedia i wstępniak. Ten ostatni dodałem, bo tym razem naczelny poszedł w inną (jak dla mnie, o niebo lepszą) stronę, więc dopisuję wstępniak też do publicystyki, bo myślę, że takową jest. 5 tekstów - 5 głosów. Witchma - 31 Grudnia 2009, 09:14 2010 i Pamięć utracona. holger paradox - 31 Grudnia 2009, 18:38 Pilipiuk, Grzędowicz. Zdecydowanie. mawete - 1 Stycznia 2010, 09:44 Jak zwykle 1 głos - Tym razem na Pilipiuka. Grzędowicz i Pawlak też dobre. Reszty nie oceniam. xan4 - 2 Stycznia 2010, 22:32 Dębski i Pilipiuk. Fidel-F2 - 3 Stycznia 2010, 00:26 Dębski Rafał - 2010 Prostą, krótką kreską. Świetnie. Punkt Grzędowicz Jarosław - Jak spiskować Tradycyjnie nienajgorzej ale szału nie robi. Momentami bezmyślne i nielogiczne argumentowanie. Pawlak Romuald - Więcej krwi na Marsie Też tradycyjnie. Niegłupio. Ale Romka felietonistyka jakoś idzie mimo mnie. Pilipiuk Andrzej - Pamięć utracona Kolejny, bardzo dobry felieton Pilipiuka, bezwzględnie najwartościowszy w tym numerze. Punkt Żwikiewicz & Żelkowski - Pisać, nie pisać? Przeczytać warto! Czytać, nie czytać? Jak zwykle nie warto. I na tym poprzestańmy. cherryen - 3 Stycznia 2010, 14:45 Punkt dla Andrzeja Pilipiuka za Pamięć utraconą. dalambert - 3 Stycznia 2010, 15:34 Wielki PUNKT dla Andrzeja Pilipiuka Punkty dla Rafala Dębskiego i Ż&Ż , a co 
hardgirl123 - 6 Stycznia 2010, 09:11 Grzędowicz Jarosław Pawlak Romuald Pilipiuk Andrzej dalambert - 6 Stycznia 2010, 09:22 Jeden drobiazg - wreszcie głosujący doceniają Andrzeja Pilipiuka, a przecież w WSZYSTKICH swych felietonach opublikowanych na łamach SFF&H pisze On własciwie to samo. Walczy o pamięć utraconą. Dobrze, że wreszcie zaczęło się to do Szanownych Czytelników przebijać. 
nureczka - 6 Stycznia 2010, 09:26
Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi, ale do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć. Doceniają to takie stare, sentymentalne pierniki jak Ty czy ja. Młodość patrzy przed siebie, tetrycy wspominają i tak powinno być. Dlatego A. Pilipuk co miesiąc dostaje mój głos 
janek - 6 Stycznia 2010, 19:16 Pragnę przypomnieć, że Pilipiuk nie jest pierwszy. Jeszcze za głuchego PRLu Stefan Bratkowski zapamiętale walczył o to samo - o pamięć polskich wybitnych inżynierów. Z drugiej strony łatwo z tym przegiąć. Powiedzmy sobie brutalnie - praktycznie biorąc w każdym kraju, w każdej branży istnieli genialni prekursorzy, którzy potem nie trafili do oficjalnej historii. Takich jest niestety na pęczki. Chal-Chenet - 6 Stycznia 2010, 19:20 Grzędowicz dalambert - 6 Stycznia 2010, 19:23 janek, AP mówi tu nie tylko o inżynierach, ale o sposobie NIE widzenia i znania historii Polski, jak i o postrzeganiu jej przez pryzmat klęski. Ale tu jest w ogóle ciężko, było nie było, najpotężniejsze państwo Europy w wieku XVI w dwieście lat później zostało z mapy tejże Europy wymazane - to może rodzić i traumę i pytania. Opar - 7 Stycznia 2010, 22:15 Grzędowicz - felieton bardzo dobrze napisany. Kiedy normalnie usłyszę coś o teoriach spiskowych od razu włącza mi się w głowie lampka z podpisem ,,bzdury" i nawet sekundy się nad nimi nie zastanawiam, ten tekst zmusił mnie do chwilki pomyślenia nad tym tematem. PUNKT. Pawlak - ot, przeciętna publicystyka, moim zdaniem kawałek lepszy od tego z poprzedniego numeru. Pilipiuk - z tym tekstem mam problem. Faktycznie, uczymy się o naszym kraju przez pryzmat klęsk. Pamiętam zaciesz na twarzy mojego ojca (człowieka wychowanego w głębokim PRL-u) na widok tablicy upamiętniającej którąśtam rocznice zakończenia ,,polskiej okupacji" w Smoleńsku. Rzeczywiście, warto pokazać że nie tylko szabelką potrząsać umiemy. Z drugiej strony, nie lubię kupieckiej mentalności którą chwali gdzie indziej AP. No i coś mi zazgrzytało, kiedy przeczytałem że II RP była ,,fajnym krajem" bo eksportowaliśmy cement za ocean i mieliśmy dobre karabiny ppanc. Do tego patetyczny ton, ale mimo wszystko PUNKT. Dębski - bardzo fajny wstęp naczelnego z okazji Nowego Roku - oby więcej takich w gazetach. Lepsza forma niż w grudniu. PUNKT. Żwikpedia - ok, zwłaszcza cytaty ale nic nadzwyczajnego. janek - 8 Stycznia 2010, 18:46
Zgoda. Chwała Pilipiukowi za to. I również chwała Stefanowi Bratkowskiemu za to samo. Przy wszystkich utrudnieniach cenzuralnych w swoich książkach pisał właśnie o tym, że należy doceniać przeszłość. Natomiast podtrzymuję, że nie należy popadać w przesadę taką, jak Rosjanie i Francuzi, którzy usiłują zawłaszczyć każdy wynalazek, wyszukując swojego prekursora. Zgaga - 13 Stycznia 2010, 15:37 Tak się na razie zdziwiłam: dlaczego wstępniak został do głosowania włączony? to jakaś nowa tendencja? I katastroficznie, krwiście newsowo się zrobiło. A głosowanie - zaczyna być przewidujące: Grzędowicz (mimo że nic nowego nie obwieścił, ale przyjemnie się czyta) i Pilipiuk. Fidel-F2 - 13 Stycznia 2010, 17:20
Zgaga - 14 Stycznia 2010, 12:09 Ok. Chociaż wstępniak zawsze powinien być ciut publicystyczny. A jeszcze noworoczny: aż się prosi o jakieś podsumowania/przewidywania. baranek - 19 Stycznia 2010, 10:07 Grzędowicz Ozzborn - 25 Stycznia 2010, 13:25 Dębski i Pilipiuk plus Żety na zachętę - całkiem udany powrót moim zdaniem. terebka - 25 Stycznia 2010, 15:36 Punkty idą do Dębskiego i Pilipiuka. Grzędowicz i Pawlak jak zwykle w wysokiej formie, ale rzecz nie w tym, aby punktować wszystkich, bo punkty to nagroda dla najlepszych, a najlepszy po raz któryś z rzędu był Pilipiuk. Z resztą w tym numerze i tak wszystkich by się nie dało nagrodzić, bo mamrotanie Ż&Ż tradycyjnie do mnie nie dotarło. zbry - 30 Stycznia 2010, 21:06 Numer 1 - Pilipiuk Numer 2 i 3 - Grzędowicz i Dębski lub Dębski i Grzędowicz. mBiko - 8 Lutego 2010, 21:53 Dębski i Pilipiuk. nureczka - 8 Lutego 2010, 22:01 Pilipiuk i Dębski. |
||||||||||||
