To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Publicystyka - Publicystyka numeru 48 - głosujemy do 12 listopada

xan4 - 28 Wrzeœśnia 2009, 13:03
Temat postu: Publicystyka numeru 48 - głosujemy do 12 listopada
Tak jak w opowiadaniach, mały (Fidelowy) eksperyment,
4 teksty publicystyczne - 4 głosy, zobaczymy co się urodzi :D


edit: do recenzji nie tworzę ankiety, bo poprzednia miała słabe wzięcie.

xan4 - 1 Października 2009, 09:08

Zapostuję sobie pod swoim postem, bo jakoś nikt się garnie do rozpoczęcia,
Punkt dla Kresa w ramach pożegnania i oddania chwały,
bardzo mi się podobał jego ostatni felieton i jak jakieś pół roku temu marudziłem, że się powtarza, tak od paru numerów z bardzo dużą przyjemnością czytam jego teksty.

To tak wyjątkowo, bo w normalnych warunkach zapunktowałbym jeszcze Grzędowicza i Pilipiuka.

Witchma - 1 Października 2009, 09:18

A ja przeczytałam na razie tylko felieton Kresa i jest mi smutno :( Zawsze zaczynałam lekturę SFFiH od jego tekstu.
Ozzborn - 1 Października 2009, 11:52

O niee, zasmucił mnie ten nius o odejściu Kresia... ja też zawsze zaczynałem od jego felietonu, dziwne, że teraz zrobię to po raz ostatni :(
Freva - 1 Października 2009, 16:18

Odchodzi???bez niego to juz nie bedzie to samo. Najwieksza radosc mialam z jego felietonów
Witchma - 1 Października 2009, 19:44

Wszystkie felietony szalenie mi się podobały.

Jak się odblokować - oj, wiem coś na ten temat. Mam MA writer's block i czasem translator's block. To drugie najczęściej łatwo odpalić na pych (a i terminy są dobrym motywatorem). To pierwsze nie wiem, na co, może w ogóle nie mam drzwi, do których mogłabym się dobijać.
To według mnie najlepszy póki co felieton Grzędowicza w SFFiH - z pomysłem, polotem i pewnie jeszcze kilkoma wyrazami na "po" :)

Człowieku, zjedz się sam - podzielam sceptycyzm autora wobec wszelkich "sensacyjnych" katastrofalnych wizji i przepowiedni.

Prawda nas zniewoli - pożegnanie na najwyższym poziomie, więc tym bardziej smutno.

Requiem dla żarówki - felieton edukacyjny, chyba przydadzą się takie częściej, szczególnie młodszym czytelnikom pisma.

Chyba podążę ścieżką xana, nie chcę przyznawać 4 punktów, choć z czystym sumieniem mogłabym to zrobić. Przyznam jeden, tak na do widzenia (brońcie bogowie nie "żegnaj" ;) ).

Hubert - 1 Października 2009, 20:11

Grzędowicz - to raz.

Natomiast...
Zasalutujmy Kresowi. Odchodzi w świetnym stylu. Myślę, że jeszcze kiedyś da głos (prócz, rzecz jasna, książek).
Kresie! Mam nadzieję, że kiedyś przeczytasz te słowa, siedząc w jakiejś kafejce. Nawet jeśli czasem marudziłem - to zazwyczaj kupowałem SFFiH dla Twoich tekstów. Za ubaw i za chwile refleksji - dziękuję Ci.

Fidel-F2 - 1 Października 2009, 21:48

Jarosław Grzędowicz - Jak się odblokować Grzędowicz powoli staje sie dla mnie fenomenem. Dookoła same achy i ochy a dla mnie kolejne felietony bledsze i bledsze i bledsze.
Romuald Pawlak - Człowieku, zjedz się sam Ma rację... ale to wszystko co mogę powiedzieć.
Feliks W. Kres - Prawda nas zniewoli Smutno bardzo z powodu odejścia. Nejlepszy publicysta SF ever. Będzie mi brak błyskotliwych spostrzeżeń i inteligentnego humoru.
Andrzej Pilipiuk - Requiem dla żarówki ładny rys historyczny tyle że wnioski chybione, w dzisiejszych, dziwnych czasach nie obowiązuje już prawo 'Lepsze jest wrogiem gorszego. Tańsze jest wrogiem droższego' . Dziś działają całkiem inne mechanizmy.

Punkt dla Kresa

Chal-Chenet - 2 Października 2009, 00:44

Grzędowicz - Napisane z jajem.
Pawlak - Interesujący temat, zgadzam się z głównymi myślami felietonu.
Kres - Z ładem, składem i przekąsem. Poniżej pewnego poziomu autor nie schodzi i chwała mu za to. Mnie dodatkowo cieszy zapowiedź wydania czwartego tomu cyklu "Piekła i Szpady", z tym że określenie "każdy dowcip musi mieć swój koniec" mnie boli, gdyż uwielbiam ten cykl.
No i żałuję, że to ostatni felieton Kresa w SFFH. Cóż, jeśli jednak za to dostaniemy nowe książki i zapowiadane przez RD opko, to myślę, że może przeboleję.
Pilipiuk - Temat mi raczej zwisa, ale napisane przyjemnie. Pod tekstem piękny napis "Uwaga! Bestseller!" i okładka "Bimbrownika". Wrrr.

Punkty dla Kresa i Pawlaka.

Ausir - 2 Października 2009, 01:48

Ech, dlaczego w recenzji oryginalny tytuł filmu "Przenicowany świat" zapisany jest angielską transkrypcją rosyjskiego ("Obitaemyy ostrov") zamiast polską ("Obitajemyj ostrow")?
nureczka - 2 Października 2009, 12:54

Ausir napisał/a
Ech, dlaczego w recenzji oryginalny tytuł filmu Przenicowany świat zapisany jest angielską transkrypcją rosyjskiego (Obitaemyy ostrov) zamiast polską (Obitajemyj ostrow)?

Ausir masz u mnie piwo albo ciasto orzechowe, do wyboru. Ręce opadają jak się na to patrzy. Niedługo zaczniemy pisać Tchaikovsky :evil:
Nie mówiąc już o tym, że prowadzi to do przekręcania nazwisk. Np. nazwisko Почепа pisano u nas z angielska Pochepa. Efekt ludzie wymawiali nazwisko przez "ch" a nie przez "cz".

Godzilla - 2 Października 2009, 13:01

Też mnie to w***rza. Co jakiś czas u mnie w pracy ludziska pracowicie rozczytują ukraińskie nazwisko Zhovner. Za każdym razem mają inny pomysł co z tym zrobić.
nureczka - 2 Października 2009, 13:53

Mechanizm jest prosty. Rosjanie używają transliteracji angielskiej (bo niby dlaczego mieliby wybrać akurat polską). A Polacy to bezmyślnie przepisują, zamiast zajrzeć do źródła i dokonać transkrypcji zgodnie z ojczystymi normami. Ale to by już wymagało myślenia. A myślenie boli i zmarszczki się od tego robią (nie koniecznie na mózgu).
hardgirl123 - 3 Października 2009, 12:12

Prawda nas zniewoli nostalgicznie, ale nader pozytywnie
ihan - 4 Października 2009, 11:52

Czyli plotki okazały się prawdą i Kres odchodzi... Smutno. I będę musiała jednak się przełamać i kupić ten numer, bo pożegnalnej kreskówki jednak wstyd nie mieć. I odpada główny magnes, dla którego kupowałam pismo. Eh, a nawet: ech.
Kruk Siwy - 4 Października 2009, 12:04

Biadolicie odrobinę bezsęsu droga ihan, . Kres zapewne jeszcze napisze jakąś kreskówkę, ino wtedy jak będzie miał zarąbisty pomysł. A teraz nareszcie - o cudzie! - weźmie się za literaturę.
ihan - 4 Października 2009, 12:07

Ale, drogi Kruku, moje zejście z tego świata na ten przykład, może wyprzedzić zarąbisty pomysł Kresa. Albo stanie się np. zaczynem do pomysłu onego. A co mi wówczas z niego? Z tego felietonu? No niestety, bardziej krótkowzrocznie kalkuluję.
Kruk Siwy - 4 Października 2009, 12:10

Okulary ihan, proponuję. Różowe. Lepszy (w tym przypadku) dobry felieton za kwartał niż dziesięć wysilonych już. No i jakaś książka się ukaże i to nie "może" a z pewnością.
ihan - 4 Października 2009, 12:13

Kwartał piszesz, kwartał...hmmm...
Nie no, marudzę oczywiście, lepszy jeden dobry a rzadziej oczywiście. Tylko dawajcie znać jak ten kwartał minie cobym miała szansę przeczytać.

Inachis Io - 6 Października 2009, 11:03

Grzędowicz i Pilipiuk napisali naprawdę dobre teksty :) . Kres coraz bardziej się pogrąża, a Pawlak był... taki sobie. Całkiem niezły, ale Grzędowicz i Pilipiuk są lepsi.
Hubert - 6 Października 2009, 18:41

Inachis Io napisał/a
Kres coraz bardziej się pogrąża



Stawiam Veto! Kresowi wyszedł jeden z lepszych tekstów, bardzo ładne zejście ze sceny publicystycznej.

Fidel-F2 - 6 Października 2009, 21:35

cóż, można sie tylko z Sosną zgodzić
xan4 - 6 Października 2009, 21:41

ano
JohnDoe - 7 Października 2009, 17:50

Mój głos na JG (tylko jeden)
Inachis Io - 9 Października 2009, 18:34

Cytat
Kresowi wyszedł jeden z lepszych tekstów

Cóż, widać po prostu różnimy się gustami :) .

Hubert - 9 Października 2009, 23:12

Widocznie. Mówi się trudno.
holger paradox - 10 Października 2009, 10:29

Cóż, są gusta i au-gusta - ostatnio Kres kwalifikuje się dla mnie do kategorii au, a nawet ałłła, i może by już tak przestał nudzić... Szczególnie bolą teksty napisane z perspektywy "obiektywnego" i uczonego, płaskie jak tytusowe pikasy.
Hubert - 10 Października 2009, 10:32

Bo jak nie pisze o pisaniu, to już jest nudny?
rybieudka - 10 Października 2009, 12:33

Z mojej strony fruną dwa głosy:

Po pierwsze, Grzędowicz - głównie za wspaniałe pokazanie "mechaniki" writer's block. A zjawisko to dotyka nie tylko pisarzy, ale taż i np. pracowników naukowych.... i stąd jest mi tak znane i bliskie.. brrrr

Po drugie Kres - trochę z sentymentu, trochę za zasługi, a trochę dlatego,z ę naprawdę fajnie mi sie ten felieton czytało.

Felietony Panów Pawlaka i Pilipiuka niezłe, ale bez jakiejś specjalnej rewelacji.

Zgaga - 15 Października 2009, 12:02

Ano - Grzędowicz - za kilka ładnych "sposobów na życie"


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group