To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Pociąg do pasmanterii

Martva - 17 Wrzeœśnia 2009, 17:24

http://tnij.org/ w takich sytuacjach polecam :)

Ziemniak napisał/a
Haft krzyżykowy prosty jest :D


No może, ale tych krzyżyków jest tyyyyyle :)

Ziemniak - 17 Wrzeœśnia 2009, 17:27

Martva, Zacznij od większych ;P:
Godzilla - 17 Wrzeœśnia 2009, 17:28

Jest tyyyle, że na wyhaftowanie kwadracika potrzeba paru dni, chyba że ktoś ma już o taaaką wprawę i igiełkę z turbodopalaczem :lol:

Obok kołderkowych kwadracików produkuję prawdziwy krzyżykowy obrazek z kotem śpiącym w otwartym oknie. Nie jest wielki, ale do końca tak daleko!

Godzilla - 18 Wrzeœśnia 2009, 12:09

No, kwadracik na kołderkę dla Oliwii skończony.

Księżniczka Elyon z WITCH

Teraz biorę się za Hannah Montanę :mrgreen:

Nutzz - 18 Wrzeœśnia 2009, 12:12

Ejj, no kurtka, jestem po wrażeniem. :bravo
Agi - 18 Wrzeœśnia 2009, 12:15

Godzilla, bardzo ładne, szkoda, że nie mam już oczu i cierpliwości odpowiednich do takich prac.
ihan - 19 Wrzeœśnia 2009, 19:38

Mam nadzieję, że dobry wątek: macie pomysł jak zrobić rozetkę ze wstążki? Coś takiego: http://www.elfiasfora.pl/...e/P7294512a.jpg
Dzieciaki chcą zrobic Hubertusa, a finansowo jesteśmy bardzo, bardzo ograniczeni, a i samodzielnie zrobione flot chyba fajniejsze.

Martva - 19 Wrzeœśnia 2009, 19:42

Hmmm, a przyjrzyj się 'gotowcom', może Ci to jakoś pomoże. Nic innego mi nie przychodzi do głowy :(
Miałam kiedyś cały wór takich, bo jako dziecko zbierałam, ale zaginęły w pomroce dziejów :(

ihan - 19 Wrzeœśnia 2009, 19:49

Niestety, jako leworęczna, do prac ręcznych mam dwie prawe ręce. Nic to spróbuję podpatrzeć.
Agi - 19 Wrzeœśnia 2009, 19:55

ihan tu zerknij.
ihan - 19 Wrzeœśnia 2009, 20:09

Dzięki Agi, właśnie na psich forach pełno widzę.
Agi - 19 Wrzeœśnia 2009, 20:12

Mam pomysł jak to robić, ale opis zająby mi pół strony. Mogę się poprodukować na pw jeśli chcesz.
ihan - 19 Wrzeœśnia 2009, 20:16

Byłabym bardzo wdzięczna. Tylko wersja dla kompletnych lajkoników proszę.
Agi - 19 Wrzeœśnia 2009, 20:16

ok
jewgienij - 19 Wrzeœśnia 2009, 20:19

illianna napisał/a
po postu miodzio i nawet jak za chwilę jakiś złośliwiec będzie próbował włożyć łyżkę dziegciu, to niczego nie zmieni, brawo dla autorki :bravo


Złośliwiec o wyglądzie niechlujnym i durnowatym wkłada łyżkę dziegciu, po czym umyka w niezgrabnych podskokach, żegnany gwizdami widowni.
Złośliwiec( na stronie, mrużąc kaprawe oczka i wywijając łyżką): Hehehehe...
Illianna ( z mocą): Nie raduj się, złośliwcze, albowiem nawet za pośrednictwem tejże dziegciowej chochli nie osłabiłeś ani na jotę naszego entuzjazmu do robótek ręcznych.
Złośliwiec ( znikając w scenicznej zapadni pośród dymu) : Aaaaaaa! ( i spod ziemi, głosem głuchym):Teraz wygrałaś, ale zobaczysz: jeszcze pomieszam wam wzory i obrzydzę szydełka!
( wybuchy, piekielna muzyka, zapadanie się dekoracji, kurtyna)

BTW, Moja mama też dziergała fajne rzeczy, pamiętam jakieś wzory z Burdy i Sandry. A te przykłady fajne, autorka utalentowana jest. Brawo.

Ziemniak - 19 Wrzeœśnia 2009, 20:29

Ja swego czasu robiłem na drutach ;P: ale do szydełka brakło mi cierpliwości.
Martva - 19 Wrzeœśnia 2009, 20:29

http://www.czerwiec56.zhp.wlkp.pl/rozetka.php
http://www.dogomania.pl/f...86/index36.html
http://www.terierkowo.for...ozety,1565.html

W tym trzecim, przyznaję, nie wiem czy jest opis wykonania, bo trafiłam w którąś ze środkowych stron, ale sądząc po tym ża laski wklejają swoje to powinny byc jakieś rady :)

EDIT: jewgienij, :D

shenra - 19 Wrzeœśnia 2009, 20:29

Ja raz próbowałam, ale jakaś taka zawijana ta serwetka mi wyszła :mrgreen:
Agi - 19 Wrzeœśnia 2009, 20:32

Martva, dzięki za wzory rozetek, już nie muszę się produkować. :D
Martva - 19 Wrzeœśnia 2009, 20:35

Przegladam tego trzeciego linka linka i chyba jednak nie ma opisu :(
Godzilla - 19 Wrzeœśnia 2009, 21:58

ihan napisał/a
Mam nadzieję, że dobry wątek: macie pomysł jak zrobić rozetkę ze wstążki? Coś takiego: http://www.elfiasfora.pl/...e/P7294512a.jpg
Dzieciaki chcą zrobic Hubertusa, a finansowo jesteśmy bardzo, bardzo ograniczeni, a i samodzielnie zrobione flot chyba fajniejsze.

Powycinałabym kółka z tekturki na spód. Na tym ponaszywałabym dookoła szeroką tasiemkę, od razu robiąc fałdki, dość spore. Końce wstążki zszyłabym i ukryła w fałdce. Na wierzch naszyłabym jakieś ozdobne kółeczko.

Zresztą może np. tu:
www.inspirander.pl/przyjecie/indianskie-przyjecie
albo tu:
http://uczenzklasa.gazeta.pl/tworzymy/
znajdziesz jakieś pomysły do wykorzystania.

Edit: gdybym naszywała igłą i nicią, może pomogłabym sobie robiąc dziurki na obwodzie koła dziurkaczem zrobionym z igły wtopionej w rączkę od szczoteczki do zębów. Prosta rzecz a przydatna, mam taką. Kiedyś na biologii używaliśmy tego w charakterze igły preparacyjnej.

Albo jeszcze inaczej, ponaklejałabym. Zwłaszcza nakleiłabym to ozdobne kółko z góry. Najwyżej podkleiłabym pod spód kawałek tekturki, żeby sfałdowana tasiemka nie wypychała brzegów.

ihan - 20 Wrzeœśnia 2009, 10:49

Agi, martva, Godzilla, bardzo ładnie dziękuję. Będziemy coś kombinować.
Godzilla - 2 Października 2009, 08:11

Nie odzywałam się, bo nie miałam nowych wieści. Siedzę na zwolnieniu i powinnam iść z robótkami jak burza, a ja dłubię cholerną Hannę Montannę i zastanawiam się jak długo jeszcze. Skończyć muszę bo się zobowiązałam (jest kołderka, jest termin), ale nie podoba mi się to co wychodzi. Oj jak mi się nie podoba! I nie wiem, czy to będzie fajne dla pięcioletniej dziewczynki (choć ona lubi po pierwsze H.M., a potem długo nic), i bardzo źle robi się ten wzór, straszna rozsypanka kolorów, a wszystkie bure... I jeszcze jeden motek nici gdzieś mi zginął, nie wiem czy gdzieś zleciał przypadkiem (ale znaleźć nie mogę), czy córeczka zwędziła mi go do zabawy i zapomniała. Niech mnie ktoś pocieszy.
illianna - 2 Października 2009, 08:15

Godzilla, czasem gust twórcy rozmija się z gustem klijenta, ale ona pewnie będzie szczęśliwa :D
nie martw się, kanapony wzięły motek, kanapony oddadzą we właściwym czasie ;P:

Godzilla - 2 Października 2009, 08:47

O tutaj jest to nieszczęście, jeszcze w "stroju niedbałem", czyli pozagniatane od tamborka i poznaczone flamastrami:


hrabek - 2 Października 2009, 09:21

Hannah Montana jak żywa. Jestem pod wrażeniem. Serio!
Godzilla - 2 Października 2009, 09:23

Trochę mnie podbudowaliście :oops:
Ja tego filmu na oczy nie widziałam.

illianna - 2 Października 2009, 09:48

Godzilla, mi się też wydaje ok, dzieciak będzie zadowolony :D
Pako - 2 Października 2009, 09:51

Hah, pewnie, że zadowolony będzie. Jakby to moja kuzynka ujrzała... ech, co by się to działo :P
Kasiek - 2 Października 2009, 10:01

Akurat jest u nas moja bratanica (13 lat). Zaczęła piszczeć, że ona tez takei chce...


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group