To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Z pamiętnika Młodego Elektronika

Kai - 9 Kwietnia 2010, 11:21

Ziemniak napisał/a
Kai napisał/a
ale z tego co wiem np. UPC już się potrafi zabezpieczyć przed takimi manewrami.


E, chyba nie, ja mam MAC uszkodzonej karty sklonowany na routerze i nic mi nie pyszczyli, zresztą w UPC po zmianie MAC wystarczy zrestartować modem, jedyny efekt uboczny to nowe IP.

Może zależy gdzie, może zależy od instalacji, tu mi kolega opowiedział właśnie o tych sumach kontrolnych i o tym, że teraz sobie chyba coś w umowie zabezpieczają. Zmienia się rynek, użytkownicy się wycwaniają, to i oni muszą jakoś reagować.

[quote="Ziemniak"] Co do magnetowidów, to jestem zaawansowanym grzebaczem :D Kai, podaj markę i model magnetowidu, pogrzebię w koszu na śmieci ;P: Potrzebujesz bęben wizyjny, czy całą głowicę z napędem?
Głowicę z napędem, ale model to Ci powiem jak wrócę do domu.

Co do legalności zmiany MAC, to ja się nie wypowiadam, ale z tego, co słyszę, jest to legalne tylko dlatego, że nie jest jeszcze nielegalne, jeśli rozumiesz, co mam na myśli :D

Bardzo chętnie przyjmę pomoc przy grzebaniu w magnetowidzie :) sprzęt AV z racji tego, że go prawie nie używam, jest dla mnie tylko stosem elektroniki, jeśli ktoś ma lepsze doświadczenie, to zawsze chętnie skorzystam.

ketyow - 9 Kwietnia 2010, 11:23

Myślałem, że chodzi o przekręty z Tepsą, dlatego się zaciekawiłem. Ja np. w akademiku podpinam się na MACu kumpla, kiedy on akurat z neta nie korzysta ;P:

A sumy kontrolne to jest pojęcie bardzo ogólne, nie wiem też co mają do adresów MAC, ale w sumie nawet nie chce mi się szukać .

No i kiedy zostanie to prawnie objęte jakimiś regulacjami, powinno być brane pod uwagę, że kiedy zmieniam adres MAC by korzystać z własnej sieci, lub za którą płacę, to nie jest to wykroczenie/przestępstwo. Bo wtedy faktycznie człowiek sieciówki spokojnie nie mógłby zmienić.

Kai - 9 Kwietnia 2010, 11:26

ketyow napisał/a
Myślałem, że chodzi o przekręty z Tepsą, dlatego się zaciekawiłem. Ja np. w akademiku podpinam się na MACu kumpla, kiedy on akurat z neta nie korzysta ;P:

A sumy kontrolne to jest pojęcie bardzo ogólne, nie wiem też co mają do adresów MAC, ale w sumie nawet nie chce mi się szukać .


Koledzy szukają :) mam paru pasjonatów legalności w IT i bardzo chętnie z tego korzystam. Niedawno upupiliśmy włamywacza, który po prostu podglądał rozmowy na tlenie.

Ziuta - 9 Kwietnia 2010, 14:10

Na głupiego wyjdę, ale pierwszy raz słyszę, żeby korzystano z MACa do identyfikacji.
Ziemniak - 9 Kwietnia 2010, 14:12

Ziuta, a jak routery ci filtrują po MACach to co to niby jest :D Fakt, że to słabe i łatwe do obejścia, ale jest.
Kai - 9 Kwietnia 2010, 14:19

Ziuta, niektórzy providerzy właśnie w ten sposób przydzielają sygnał. MAC plus nr karty sieciowej.

I w odwrotną stronę też to działa, jak chcesz się trolla pozbyć piszesz do jego abuse o zablokowanie karty sieciowej po MAC.

Ziuta - 9 Kwietnia 2010, 14:24

Ziemniak, no właśnie tak słabe, że nawet nie pomyślałem. Ech, muszę pobawić się symulatorem w wolnym czasie, bo mi pamięć wapnieje.
Virgo C. - 9 Kwietnia 2010, 18:57

@Ziuta
Jak miałem u poprzedniego providera neta to właśnie po MACu nas sprawdzało :)

ketyow - 10 Kwietnia 2010, 10:14

Virgo C., u mnie na wsi radiówka jest sprawdzana... po IP :shock: Kiedyś bawiłem się i sprawdzałem pod jakimi IP będę miał neta, a jak już trafiłem, to kumple dzwonili i pytali czy u mnie też nie ma internetu :mrgreen:

Na dodatek zewnętrzne IP jest wspólne dla wszystkich, na całą wieś - jedna osoba ściąga z rapida i nikt inny już nie użyje. Jak jeszcze dodam, że sygnał radiowy goni od Accessa chyba 20 km, to idzie się popłakać. Zresztą, widzieliście moje narzekania na neta w święta :mrgreen:

Virgo C. - 10 Kwietnia 2010, 12:58

U mnie chyba całe osiedle było na jednym IP. Dorwanie się do Rapida graniczyło z cudem.
Ziemniak - 19 Kwietnia 2010, 23:18

Minął kolejny wesoły tydzień. Postanowiłem, że będę się uczył Visual Basica .NET a nie C#. w związku z tym przez ostatnie parę dni szukałem zaciekle po sieci jakichś przyzwoitych kursów i podręczników, najpierw po polsku a potem i po angielsku. Wielka kicha, coś tam na początek znalazłem, ale później trzeba się będzie zaopatrzyć w księgarni, albo popytać kumpli, może im coś po studiach zostało :mrgreen: ogólne podstawy już mam, pisałem coś tam w VBA pod Excela i Accessa, teraz tylko opanować pracę pod systemem i git, szafa gra.
Poza tym napaliłem się na lustrzankę cyfrową, co przy totalnym braku kasy można nazwać jedynie szaleństwem ;P: Ale ziarnko do ziarnka, może kiedyś się uskłada. Model mam już wybrany, chyba, że w międzyczasie pojawi się coś nowego.
Spacerki na razie zawiesiłem na kołku, albo nie mam czasu, albo pogoda do kitu, z resztą działka się już o mnie upomina, chyba sobie wezmę urlop abo co, innego wyjścia nie widzę.

Pako - 20 Kwietnia 2010, 07:53

VBA i VB.NET to jednak nie to samo, chociaż podobieństw (głównie składniowych) będzie sporo. Dziwię Ci się, że akurat to wybrałeś, C# jest bardziej pr0 ;P Ale VB też daje radę, nie ma strachu. Teraz zaopatrz się w Visual Studio (wersja express spokojnie daje radę), kursów na necie na pewno też jest od groma, ale kursy są, żeby załapać podstawy. Potem jest tylko jedna rzecz ważna: msdn. Tam jest wszystko. Zapewne znajdziesz tam też sens życia i wszystkiego. Książki oczywiście są super (tylko kosztują masę kasy i są nudne jak flaki z olejem), ale do podstaw niepotrzebne.
Ziemniak - 20 Kwietnia 2010, 07:57

Pako napisał/a
kursów na necie na pewno też jest od groma

Też tak myślałem, a tu susza. C# jest dużo bardziej popularny, ale w basicu już pisałem, więc będzie mi łatwiej. Na razie przymierzam się do przerobienia makr Excelowskich na niezależne programy, zobaczymy jak mi pójdzie.

Pako - 20 Kwietnia 2010, 08:23

C# jest popularniejszy, bo czytelniejszy, a w gruncie rzeczy i prostszy, jak mi się wydaje. Spotkałem się nawet z opinią, że VB istnieje tylko dzięki temu, że na msdnie dają przykłady w nim napisane. Ale dziwne, żeby nie było kursów VB.NETa. Z drugiej strony nigdy nie potrzebowałem go szukać jakoś poważniej, jak przyszło mi w robocie kodzić w VB to dałem radę w wiedzą C-Sharpową.
Ogólnie jak będziesz miał jakieś problemy, to możesz pisać, coś się spróbuje poradzić ;)

Ziemniak - 21 Maj 2011, 21:07

Temat trochę zarósł kurzem i inszymi grzybkami, czas więc go trochę ożywić.
Nabyłem ostatnio drogą kupna telefon z androidem, a nawet Androidem :P I tu rodzi się pytanie: czy znacie jakieś ciekawe sztuczki umilające korzystanie z tego wynalazku, ewentualnie, czy możecie polecić jakieś ciekawe i tanie lub darmowe programy? Z góry dziękuję :mrgreen:

gorbash - 21 Maj 2011, 21:08

Tutaj pewnie coś znajdziesz:
https://groups.google.com/group/androidzone?hl=pl

Ziemniak - 22 Maj 2011, 13:54

Na razie znalazłem to:

http://www.chip.pl/artyku...-na-androida-27

Sporo ciekawych aplikacji w starszych odcinkach (linki zna dole)

hrabek - 23 Maj 2011, 12:22

Zależy co potrzebujesz.
Moon+ Reader jest fajnym czytnikiem ebooków.
ADW Launcher jest core'owym odpalaczem programów, zastępuje standardowy odpalacz i daje sporo możliwości konfiguracyjnych ekranu (niektórzy używają Launcher Pro i też chwalą).
Rings Extended - rozszerza możliwości konfiguracji dzwonków - możesz każdej osobie przypisać osobny dzwonek.
Dialer One - wybieracz numerów, dla mnie podstawa. Zamienia standardowy dialer (musisz mieć ADW Launchera, albo Launchera Pro, inaczej nie zamieni). Ma wbudowane wybieranie kontaktów na zasadzie słownika T9 (wciskasz dany klawisz jeden raz, żeby wybrać literę imienia, później drugi klawisz, a w oknie na bieżąco zawężają się kontakty do wybranego ciągu znaków, przy czym pasują wszystkie kombinacje klawiszy). Praktycznie nie używam zakładki Kontakty.
Do odtwarzania muzyki używam Winampa, lepszy byłby PowerAmp, ale jest płatny i to wcale nie mało, bo około 15zł. A Winamp ma tylko odrobinę mniejsze możliwości.
Titanium Backup - do robienia kompleksowych backupów z pojedynczej aplikacji, bądź cały zrzut danych z telefonu, bardzo się przydaje.
Kuffs Password Safe - wszystkie hasła w jednym miejscu.
QR Droid - do dekodowania kodów kreskowych - od razu łączy z Android Marketem, albo np. Ceneo, żeby porównać ceny produktów.

A dalej to już co kto lubi - programy do zarządzania treningami, gry, itd. Generalnie co sobie pomyślisz, to ktoś już program napisał, tylko trzeba wybrać odpowiedni.

Ziemniak - 23 Maj 2011, 13:10

Dzięki, będę testował :D
illianna - 6 Czerwca 2011, 22:14

Ziemniak, mam jeśli nie zabiorę zbyt wiele czasu trzy pytanka o mojego biednego laptopa simensa ;P:
1. czy mogę wyciąć z ładowarki ten okrągły, grubszy element ;P: i kabel będzie nadal działał, a laptop się nie sfajczy, bo kabel się złamał pechowo w tym miejscu?
2. jeśli nie mogę, to czy ktoś z czytających ten wątek ma do sprzedania tanio taki kabel?
3. czy można jakoś naprawić i za ile styk między monitorem, a resztą laptopa, bo chwilami nie ma połączenia, jest biały ekran?

Dzięki za ew. pomoc! :)

Ziemniak - 6 Czerwca 2011, 22:20

1. 2. Masz na myśli kabel sieciowy, czy ten, który wtykasz do laptopa?

3. Trzeba by zobaczyć czemu przerywa, może być oberwane gniazdo. Jaki to model laptopa?

illianna - 6 Czerwca 2011, 22:22

Ziemniak, kabel ładowarkę, zaraz sprawdzę jaki model lapka mam. Dzięki za szybką odp.
illianna - 6 Czerwca 2011, 22:24

Fujitsu Simens Amilo Pro V2040 Model MS2175
ketyow - 6 Czerwca 2011, 22:48

Ja tam nadal nie wiem o którą część kabla chodzi. O miejsce wtyczki do kontaktu jak pytał Ziemniak? Jak tak, to można urżnąć i sobie przlutować nową - tylko takie kable można też od razu całe dokupić i bezpieczniej i też pół darmo http://allegro.pl/ta9-kab...639935032.html. A jeśli to kabel po drugiej stronie zasilacza, to mając odpowiednią wtyczkę też można starą uciąć i sobie nową przylutować. Generalnie pęka przy samej wtyczce, to ze starej może nie być użytku.

Co do 3. to jeśli samo poruszenie matrycą powoduje, że obraz się pojawia, to najprawdopodobniej kabelek. Trzeba by zobaczyć jaki i jeśli uda się dorwać, to koszt naprawy niewielki.

illianna - 7 Czerwca 2011, 08:22

ketyow, niestety o wtyczce nie pisałam, ale to szczegół. Chodzi o część kabla pomiędzy zasilaczem a wejściem do laptopa, jest tam taka kulka, może to bezpiecznik? Wtyczka to dość nieskomplikowana sprawa i bym nią głowy nie zawracała. A kupna chcę uniknąć. bo lapek i tak ledwo rzęzi.
Rafał - 7 Czerwca 2011, 09:20

ketyow, Ziemniak, chodzi zapewne o takie małe czarne okrągłe cóś - co się majta przy wtyczce - czyli filtr (albo dławik). Sam jestem ciekaw czy jest to faktycznie do czegoś potrzebne.
Ziemniak - 7 Czerwca 2011, 09:28

Potrzebne, ale można to przesunąć po usunięciu plastiku mocującego. Usunięcie możne zaowocować problemami komunikacji lapka z zasilaczem - np. nie ładuje, tylko zasila.
illianna, a ładowarka działa normalnie, czy przerywa?

illianna - 7 Czerwca 2011, 11:44

Ziemniak, tam jest ewidentnie trzaśnięty kabel przy tym dławiku, tuż pod osłonką, nie wiem, czy ta kupa się rozbiera? Ładowarka przerywa ładowanie, bo chwilami nie ma tam styku, jak się porusza lub przytrzyma w odpowiedniej pozycji.
jewgienij - 7 Czerwca 2011, 12:14

Zawsze twierdziłem, że Ilianna to wyjątkowa kobieta :D
Ziemniak - 7 Czerwca 2011, 12:47

Jeżeli akurat nie obcina kabli do dzwonka 8)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group