To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Dzienne i nocne rozmowy o seksie

Last Viking - 19 Listopada 2010, 14:59

shenra napisał/a
Żebyś tylko nie zesztywniał z wrażenia

Fakt.
Lepiej dmuchać na zimne. :mrgreen:

Lowenna napisał/a
yyy... eee... to ja może już sobie pójdę...

Typowe.
Najpierw rozbudzi seksualnie, a potem sobie pójdzie :?

shenra - 19 Listopada 2010, 15:02

Last Viking napisał/a
Najpierw rozbudzi seksualnie, a potem sobie pójdzie
Goń! Goń! Potem będziesz trąbił do swoich bogów. Albo dmuchał, jak wolisz :mrgreen:
Lowenna - 19 Listopada 2010, 15:03

Last Viking, Słoneczko, gdybyś tylko był wstanie sobie wyobrazić, jak bardzo jestem pobudzona od kilku dni a chłopa wywiało na drugi koniec świata :?
hrabek - 19 Listopada 2010, 15:05

Last Viking napisał/a

Lepiej dmuchać na zimne. :mrgreen:


Bardzo się cieszę, że nie zapomniałeś o wyrazie "na". W tym wątku brak tego jednego wyrazu mógłby diametralnie zmienić sens wypowiedzi.

shenra - 19 Listopada 2010, 15:08

Lowenna napisał/a
Słoneczko, gdybyś tylko był wstanie sobie wyobrazić, jak bardzo jestem pobudzona od kilku dni
O Boże, nie chcecie wiedzieć co mi się w głowie teraz podziało. :mrgreen:
Lowenna - 19 Listopada 2010, 15:09

Chcemy :mrgreen:
shenra - 19 Listopada 2010, 15:12

Nie mogę, bo dzieci mogą czytać, ale dobrze kombinujesz :mrgreen: dorzuć do tego siedzenie na drewnianym ...., głębokość studni przedmuchanej na zimno, tąbiące do swych bogów ... i przywiązywanie do byczych zadów... :mrgreen: :oops: w promieniach zachodzącego Słońca...
Last Viking - 19 Listopada 2010, 15:12

shenra napisał/a
Goń! Goń! Potem będziesz trąbił do swoich bogów.

Zapomniałaś dodać, że z uniesiona trąbą :wink:

Lowenna napisał/a
Last Viking, Słoneczko, gdybyś tylko był wstanie sobie wyobrazić, jak bardzo jestem pobudzona od kilku dni

Wypadałoby coś z tym zrobić :mrgreen:

hrabek napisał/a

Cytat
Lepiej dmuchać na zimne. :mrgreen:

Bardzo się cieszę, że nie zapomniałeś o wyrazie na. W tym wątku brak tego jednego wyrazu mógłby diametralnie zmienić sens wypowiedzi.

Wiem, wiem...
Trzeba martwych chronić :lol:

shenra - 19 Listopada 2010, 15:13

Last Viking napisał/a
Zapomniałaś dodać, że z uniesiona trąbą
No przecież nie sądzę, że z oklapłą :shock:

Last Viking napisał/a
Trzeba martwych chronić
Przesiądź się! :bravo :mrgreen:
Lowenna - 19 Listopada 2010, 15:18

Dobrze, że biuro już opustoszało. Nikt nie patrzy na mnie dziwnie gdy chichram się do monitora :mrgreen:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 15:28

shenra napisał/a
No przecież nie sądzę, że z oklapłą

No chyba, że trąbią już po wszystkim
Wówczas jest to dopuszczalne :mrgreen:

Lowenna napisał/a
Dobrze, że biuro już opustoszało. Nikt nie patrzy na mnie dziwnie gdy chichram się do monitora

Ale wcześniej na pewno dostrzegli figlarne błyski w oczach.

Dobra. Powieść odłożona. Teraz mogę się zabrać za seks... znaczy za felieton o seksualności.
No to robimy głęboki research :twisted:

shenra - 19 Listopada 2010, 15:31

Last Viking napisał/a
No to robimy głęboki research
Zassaj informacje :twisted: zasiej ziarno :mrgreen: A tak w ogóle to, ładne masz buty :mrgreen:
Lowenna - 19 Listopada 2010, 15:31

Last Viking napisał/a
No to robimy głęboki research :twisted:
Co chciałbyś wiedzieć? :mrgreen:
Kruk Siwy - 19 Listopada 2010, 15:35

Last Viking, jak głęboki?
Last Viking - 19 Listopada 2010, 15:37

Lowenna napisał/a

Co chciałbyś wiedzieć? :mrgreen:

Myślisz, że możesz mnie czymś zaskoczyć? :twisted:

Lowenna - 19 Listopada 2010, 15:39

Raczej nie. Ale możemy się wzajemnie 'inspirować' :mrgreen:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 15:43

Kruk Siwy napisał/a
jak głęboki?

To zależy jak kto lubi, albo jak pospolite ruszenie "od najlepszych możliwości" :wink:

Lowenna napisał/a
Ale możemy się wzajemnie 'inspirować'

Brzmi kusząco.
I takiej propozycji, takiej kobiecie, nie sposób odmówić :mrgreen:

shenra - 19 Listopada 2010, 15:45

Zamieniam się w odbiór...wrażeń. :mrgreen:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 16:03

shenra napisał/a
Zamieniam się w odbiór...wrażeń.

Znaczy, że co?
Chcesz się tylko przyglądać? :shock:

shenra - 19 Listopada 2010, 16:20

Last Viking napisał/a
Chcesz się tylko przyglądać?
Czy sugerujesz, że tylko w ten sposób można odbierać wrażenia? :twisted: Empiria nie jest namacalnie-odbiorcza? Wydawało mi się, że Marcin ostatnio tłumaczył istnienie rzeczywistości w dość namacalny sposób, a zatem odbiór bodźców należy interpretować w różnoraki, ze wskazaniem na dotykowy, sposób. :mrgreen:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 16:46

Marcin twierdził, że prawdopodobieństwo zaistnienia rzeczywistości rośnie wprost proporcjonalnie do natężenia dotyku :roll: (skojarzyło mi się prawo Ohma - im wyżej kolan tym napięcie rośnie a opór maleje :P - wszak to temat o seksie ). Nie zgadzam się z tym.
Jeśli świat jest tylko wizualizacją mojego umysłu, buddyjską marą, z której nie możemy się uwolnić, to jakie znaczenie mają bodźce czy to wzrokowe, czy dotykowe. Dotyk - czym jest dotyk, wystarczy "złapać" ślad energetyczny i stworzyć sobie fantom :wink:

merula - 19 Listopada 2010, 16:58

a musieliście te dialogi uprawiać akurat wtedy, jak mi się do pracy zechciało wybrać?
szuje :evil:

Kasiek - 19 Listopada 2010, 17:01

O mamusiu. Dlaczego ja mam neta dopiero teraz?

I dlaczego muszę siedzieć w pracy do północy jak takie tematy lecą? Lowenna, łączę się w bólu.

shenra - 19 Listopada 2010, 17:02

Last Viking napisał/a
Dotyk - czym jest dotyk, wystarczy złapać ślad energetyczny i stworzyć sobie fantom
Chciałabym zobaczyć, jak Ci napięcie na fantomie rośnie wprost proporcjonalnie do natężenia :twisted: Zwizualizujmy to sobie. OHMMMM :twisted:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 17:13

shenra napisał/a
Chciałabym zobaczyć, jak Ci napięcie na fantomie rośnie wprost proporcjonalnie do natężenia

Cały czas myślisz kategoriami obiektywizmu.
To ja reguluje napięcie fantomu :mrgreen:
Stąd wniosek, że od mojej woli zależy orgazm fantomu :shock:

shenra - 19 Listopada 2010, 17:15

Last Viking napisał/a
Marcin twierdził, że prawdopodobieństwo zaistnienia rzeczywistości rośnie wprost proporcjonalnie do natężenia dotyku
Last Viking napisał/a
Stąd wniosek, że od mojej woli zależy orgazm fantomu
Ja się pójdę przejść :mrgreen:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 17:18

To ja się przesiądę :|
shenra - 19 Listopada 2010, 17:21

Last Viking, Słoneczko...głask(choć nie wiem, czy to jest odpowiednie słowo w zaistniałym skontekście) :wink: :mrgreen:
merula - 19 Listopada 2010, 17:24

Last Viking napisał/a
Dotyk - czym jest dotyk, wystarczy złapać ślad energetyczny i stworzyć sobie fantom

Last Viking napisał/a
To ja reguluje napięcie fantomu :mrgreen:
Stąd wniosek, że od mojej woli zależy orgazm fantomu :shock:


ale zauważ, że ten dotyk istnieje subiektywnie, intensyfikując bądź gasząc wzrost napięcia. i cały czas wygląda, na to, ze nawet jego nierealne istnienie jest potrzebne do subiektywnego osiągnięcia fantomowego orgazmu.

Kasiek - 19 Listopada 2010, 17:27

Idźcie sobie cholera. I ja teraz mam w pracy siedzieć i jeszcze może szorta o mięsie wymyślać? Mięso... teraz to ja mam chore skojarzenia.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group