To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Melodie przestrzeni [muzyka] - Pot, krew i łzy, czyli Koncerty!

Ozzborn - 28 Kwietnia 2009, 21:23
Temat postu: Pot, krew i łzy, czyli Koncerty!
Jako, że jest dział to, trza go trochę zaśmiecić. Jak sugeruje temat, omawiamy tu wszystko co ma związek z koncertami.

I tu pierwszy nius. Jeśli ktoś z szanownych melomanów wybiera się 1 września na Jethro Tull do Sali Kongresowej i jeszcze nie zaopatrzył się w bilety to śpieszę donieść, że tych najtańszych za 143zeta w dolnych sektorach zostały już resztki,więc trza się spieszyć. Tych droższych na balkonach jest jeszcze sporo. Wybiera się ktoś w ogóle?

Hubert - 28 Kwietnia 2009, 21:38

Możliwe, że pojadę na Woodstock.
Ozzborn - 28 Kwietnia 2009, 21:43

Ja byłem raz na Brudstocku w 2003. Nigdy nie widziałem/miałem na sobie tyle brudu. Fajna przygoda, ale powtarzać nie zamierzam. Raz wystarczy :mrgreen:
Iscariote - 2 Czerwca 2009, 20:19

Uuuu ale puściutki temat, tym bardziej że sezon koncertowy w tym roku zacny.
O tych Openerach, NINach, czy Szczecińskich festiwalach rockowych nic nie mówię, bo mnie na nich nie będzie i pewnie każdy już słyszał, ale...
9 czerwca w Warszawie wystąpi Flogging Molly, czyli najlepszy ajrisz folk w rockowych klimatach :D Się wybieram, bilet mam.
Z podobnych klimatów to 12 lipca, (też Wawa) występuje Dropkick Murphys ^^

Ozzborn - 2 Czerwca 2009, 20:40

Owszem nie znam :P

Ja to się prawie na pewno wybiorę na Limp Bizkit do Szczecina. Tylko 80 zet za 1 dzień a grają w oryginalnym składzie z Wesem Borlandem! Na insze festiwale nie mam hajsu. Choć Faith No More i Prodziże kuszą.... ale 280 zet + dojazd jest nie do przeskoczenia jak dla mnie.

Virgo C. - 2 Czerwca 2009, 20:58

Chciałem się kopnąć na OFF Festival, tym bardziej że wśród potwierdzonych artystów znajduje się sporo takich, których z przyjemnością posłuchałbym na żywo (Marissa Nadler, George Dorn Screams, Micachu And The Shapes, Final Fantasy).
Tylko że cholera karnety 4-dniowe już wyprzedane, a reszta oferty mnie nie urządza :cry:

Pako - 3 Czerwca 2009, 10:59

A w listopadzie Rammstein w katowicach... mraf
Ziemniak - 3 Czerwca 2009, 11:40

Ciekawe kiedy wreszcie zjadą do Krakowa. Marzy mi się Rammstein na festiwalu Sacrum Profanum i koncert w hali ocynowni w HTS :D
Ozzborn - 19 Czerwca 2009, 16:46

Fajoski plakat zoczyłem na mieście. Mianowicie w dolinie charlotty (nieopodal Ustki) będzie w wakacje seria koncertów pt. Festival Legend Rocka. Z najbardziej legendarnych będzie: The Troggs, Whishbone Ash, Budgie, Slade czy Nazareth. Ceny biletów różnie niższe niż średnia krajowa (60-90zet). Więcej tu: http://www.dolinacharlott...al_legend_rocka
Dunadan - 19 Czerwca 2009, 16:53

Budgie! muszę tam być! dzięki za info!

OMG! nie wierzę własnym oczom! :shock: tam będzie całą śmietanka światowego rocka! największe legendy... ależ czad, czemu to tak daleko? :|


jestem w zupełnym szoku... Focus?! oni jeszcze grają... nie no... kosmos, Whishbone Ash będę musiał opuścić ale Focus i Budgie... nie no... the Yardbirds... ale czad.

Ozzborn - 19 Czerwca 2009, 16:59

Mam ten sam problem... troche to daleko. Akurat Budgie to już żadna sensacja, bo w ciągu ostatniego 1,5 roku zagrali w Polsce jakieś 12-15 koncertów (warszawski akurat musiałem przegapić :/) ale widziałem ich już 2 razy... i chcę jeszcze. Nazareth też widziałem - strasznie odwalili koncert, typowe odcinanie kuponów. Pozostałe wymienione chętnie bym zobaczył. Wishbone było parę lat temu w Wawie - głupio ominąłem :/
Dunadan - 19 Czerwca 2009, 17:03

Ozzborn, no w sumie racja, Budgie ostatnio nas często odwiedza... ale jednak ;-) ale Focus... choćby dla tego jednego kawałka warto ;-) moi rodzice będę w niebo wzięci choć nie wie czy nie w tym samym czasie gra BB King w Pradze na którego jadą. Ja pierdoła niestety muszę pracować :|

PS: ciekawe jeszcze jakie składy ;-) pewnie nie te sprzed lat ( w Budgie to chyba tylko Burke Shelley się ostał ) ale i tak chyba warto...

Ozzborn - 19 Czerwca 2009, 17:12

W Papugach jeszcze perkusista jest z któregoś z poprzednich składów (trzeciego czy cuś). W Nazarecie jest skład prawie oryginalny, bo perkman kojfnął i zastępuje go syn basisty więc wszystko zostaje w rodzinie :P Co do reszty spodziewam się mniejszych lub większych przetasowań :P
Dunadan - 19 Czerwca 2009, 17:22

Ozzborn, a racja, co do Budgie. Reszty nie znam aż tak dobrze... będę musiał kiedyś zapolować na ich koncerty bo szkoda, dziadki niedługo poznikają z naszego świata...
Chal-Chenet - 19 Czerwca 2009, 17:42

Ja czekam na bodajże wrzesień, kiedy to zagra w Posen Behemoth. \m/
Jakoś w tym czasie ma być też Vader, więc szykuje się podwójne święto.

Dunadan - 19 Czerwca 2009, 17:43

Chal-Chenet, trochę nie dal mnie... ale też mogłoby być ciekawe przeżycie :mrgreen:
Chal-Chenet - 19 Czerwca 2009, 17:46

Jest ciekawie, warto chociażby dla show, jakie zawsze odstawia Nergal.
Dunadan - 19 Czerwca 2009, 17:48

Pewnie sporo w tym racji, pamiętam pewien koncert Acid Drinkers w warszawskim Parku - koncert tragiczny ale się fajnie pogowało :mrgreen:
Chal-Chenet - 19 Czerwca 2009, 17:49

I o to chodzi, i o to chodzi! :mrgreen:
Ozzborn - 19 Czerwca 2009, 17:51

Mnie wystarczyło że byłem na Mystic Festivalu jak grał Behemot wytrzymałem 1,5 numeru, po czym co prędzej spierdzieliłem pod pretekstem kupienia wody (nota bene za bandycką cenę 15 zł za 1,5l butelkę :shock: - najtaniej dawali na półlitrowe kubki po 3 zł sztuka). Natomiast przy Vaderze na Brudstoku poszliśmy spać :lol:
Chal-Chenet - 19 Czerwca 2009, 17:58

Profani!

;P:

Dunadan - 19 Czerwca 2009, 18:32

lol :mrgreen:

Przypomina mi się koncert Budgie w Stodole jakieś 6 lat temu. Boże, jaki tam był ścisk! i potworna duchota, pijani ludzie w wieku moich rodziców i ten ścisk... ale koncert dali czadowy, normalnie rasowy metal - arcydzieło.

A ostatnio prawdziwie pogowałem na koncercie Jelonka na Juwenaliach SGGW - w błocie :mrgreen: to był czad, szczęście że mieszkałem w akademiku 5 min drogi od sceny ;-) Swoją drogą jak będzie kiedyś mieli okazję zobaczyć Jelonka na żywo - polecam, nawet jeśli ktoś nie lubi metalu ( folk-metalu ) - fantastyczne show!

gudrun - 19 Czerwca 2009, 21:32

Jutro we Wrocławiu gra takie coś. Nazywa się Troll Bends Fir i jest z Petersburga. Wygląda na to, że będzie fajne a nigdy o tym nie słyszałam.
Fidel-F2 - 20 Czerwca 2009, 06:06

Dunadan napisał/a
nie no... the Yardbirds... ale czad
ciekawe kto na gitarze :P ale faktycznie fajna sprawa, i SBB ma być
gorat - 20 Czerwca 2009, 12:53

O ja... sami z lat 60-ych... niezłe dziadki. Chickenshack to ten związany z June Yamagishi?
gudrun - 21 Czerwca 2009, 10:09

Musze sie podzielic: wczorajszy koncert Troll Bends Fir był najweselszym przeżyciem koncertowym jakiego doświadczyłam od długiego czasu. Jeżeli komuś są znane nastroje spod znaku Finntroll lub Korpiklaani to powinien się zainteresować tą rosyjską grupą, która zresztą nagrała już cztery płyty.

Nie słyszałam tych płyt, ale na koncercie rzucali w ludzi szyszkami - jak długo żyję czegoś takiego jeszcze nie widziałam :D

Próbka tu i tu

:bravo

mad - 10 Lipca 2009, 23:10

W tym roku nie byłem jeszcze na żadnym koncercie. Podobnie jak Chal, czekam na Behemoth i Vader.
Może w ostatniej chwili wypali wyjazd na jakiś festiwalek.

ilcattivo13 - 11 Lipca 2009, 14:58

Za tydzień (w piątek) zaczyna się Suwałki Blues Festival. A pierwszą gwiazdą będzie TSA :D
dzejes - 11 Lipca 2009, 17:49

A drugą Doda? :roll:
Lynx - 11 Lipca 2009, 17:52

Hirek Wrona jako DJ w dyskotece na plaży. Marek Sierocki takoż. Czy to się liczy? :roll:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group