To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Marta Komornicka

illianna - 5 Lutego 2009, 15:23

no, no Martva gratulacje :bravo , nie przejmuj się szydercami :wink: , oni Ci zazdroszczą tak troszeczkę i pisz dalej :)
jewgienij - 5 Lutego 2009, 15:30

Bez szyderców nie ma prawdziwego sukcesu.
Adon - 5 Lutego 2009, 15:47

A prawdą jest, że chętnie bym przeczytał jakiś horror o stanikach. Takim, powiedzmy, 75DD. ;P:
Martva - 5 Lutego 2009, 16:43

Adanedhel napisał/a
Jest jeszcze siedem cudów świata,


Wiesz, ale 'Sierotka Martviczka i siedem cudów świata' to tak trochę bez sensu, krócej by było 'Osiem cudów świata'

Adanedhel napisał/a
chodziło o siedmiu martvofili, względnie martvofobów ;P:


O jeju, aż się boję czym by się to mogło skończyć.

Adon napisał/a
Takim, powiedzmy, 75DD.


Mam jeden gorset 75DD, ale strasznie płaskie miski ma, 70E byłby lepszy. Tylko że jest zupełnie niegroźny i nie przejawia horrorowatych zachowań.
(nie krzyczcie, Adon prowokował ;P: )

jewgienij, a swoją drogą to nie wiem czy bym kiedykolwiek napisała Kroki, gdyby nie Ty ;) Udało Ci się poruszyć te śladowe ilości ambicji, które mi się gdzieś tam kołaczą...

Chal-Chenet - 5 Lutego 2009, 17:05

Cytat
Wiesz, ale 'Sierotka Martviczka i siedem cudów świata' to tak trochę bez sensu, krócej by było 'Osiem cudów świata'

A może "Sierotka Martviczka - ósmy cud świata"? ;P:

jewgienij - 5 Lutego 2009, 17:13

Martva, teraz pamiętasz, a przy odbieraniu Zajdla zapomnisz jak wszystkie... :(
Navajero - 5 Lutego 2009, 17:23

Znaczy - nie samą problematyką bieliźnianą człowiek żyje. Gratulacje :wink:
Martva - 5 Lutego 2009, 17:36

Chal-Chenet, 'sierotka' do 'cudu' mi jakoś nie pasuje ;)

jewgienij, nie zarzucaj mi sklerozy, pfff ;) I to z wyprzedzeniem. Dostanę Zajdla, dam Ci autograf na dekolcie, obiecuję ;)

Navajero, _wcale_ nie mam obsesji bieliźnianej ;P:


Nabyłam dziś numer. Zostawiłam go na widoku, po godzinie nie wytrzymałam i pokazałam ojcu odpowiedni kawałek okładki paluchem. Przeczytał, zrobił zmieszaną minę i powiedział 'Jej, dziwne'.
;P:

jewgienij - 5 Lutego 2009, 17:53

Martva napisał/a
Chal-Chenet

Nabyłam dziś numer. Zostawiłam go na widoku, po godzinie nie wytrzymałam i pokazałam ojcu odpowiedni kawałek okładki paluchem. Przeczytał, zrobił zmieszaną minę i powiedział 'Jej, dziwne'.
;P:


To i tak soft. :D Jak pokazałem swojej babci numer NF z debiutem, to z zatroskaną miną spytała, ile będę musiał za to teraz zapłacić...

xan4 - 5 Lutego 2009, 17:55

Moje dzieci przeczytały szorta i stwierdziły, że dziwne to jest.
Navajero - 5 Lutego 2009, 18:12

Martva napisał/a

Navajero, _wcale_ nie mam obsesji bieliźnianej ;P:

Nie, ależ skąd? Od razu obsesja... To, że człowiek 80% czasu na forum poświęca na rozmowy o bieliźnie damskiej, nie oznacza, że ma obsesję. Bądźmy nowoczesni i wyrozumiali! Eee... słabostka, hobby? :mrgreen:

Martva - 5 Lutego 2009, 18:21

Navajero napisał/a
80% czasu na forum poświęca na rozmowy o bieliźnie damskiej,


80%?
Może i 80%, ale to na stanikowych forach, nie na tym.
Poza tym bielizna męska jest mniej ciekawa.

Navajero napisał/a
Eee... słabostka, hobby?


Poczucie misji ;)

I znów jewgienij będzie krzyczał o wietrze, żaglach i stanikach, a przecież to nie ja zaczynam ;)

Lynx - 5 Lutego 2009, 18:21

Navajero, kącik porad? :mrgreen:
jewgienij - 5 Lutego 2009, 18:35

xan4 napisał/a
Moje dzieci przeczytały szorta i stwierdziły, że dziwne to jest.


Trzeba było zapytać: a lekcje odrobione? I coś w tym stylu: Szkoda, że w szkole takie mądre nie jesteście. Zejdźcie mi z oczu, tata nie może się skupić nad kolejnym szortem. :D Na przyszłość będą już wiedzieć, jak reagować. Nie można sobie pozwolić na utrzymywanie w domu małych krytyków i dywersantów... :twisted:

Navajero - 5 Lutego 2009, 18:44

Martva napisał/a
Poza tym bielizna męska jest mniej ciekawa.

Też tak uważam :)
Martva napisał/a

Poczucie misji ;)

No ludzie mają różne misje, ta jest jedną z ciekawszych ;P:

Iwan - 5 Lutego 2009, 20:20

Martva, gratuluję :bravo :D
Adon - 5 Lutego 2009, 20:26

jewgienij napisał/a
Martva napisał/a
Chal-Chenet

Nabyłam dziś numer. Zostawiłam go na widoku, po godzinie nie wytrzymałam i pokazałam ojcu odpowiedni kawałek okładki paluchem. Przeczytał, zrobił zmieszaną minę i powiedział 'Jej, dziwne'.
;P:


To i tak soft. :D Jak pokazałem swojej babci numer NF z debiutem, to z zatroskaną miną spytała, ile będę musiał za to teraz zapłacić...

U mnie w rodzinie tylko żona czytała mój debiut. Co ciekawe czytała też jej babcia i, co lepsze, podobało jej się. 8)

[quote="Martva"]Mam jeden gorset 75DD, ale strasznie płaskie miski ma, 70E byłby lepszy. Tylko że jest zupełnie niegroźny i nie przejawia horrorowatych zachowań.
(nie krzyczcie, Adon prowokował ;P: )
Może być o 70E, byle było strasznie. Tak, tak, znów prowokuję. ;P:

Martva - 7 Lutego 2009, 10:15

Navajero napisał/a
No ludzie mają różne misje, ta jest jedną z ciekawszych ;P:


E, i tak nie mam bardzo silnego poczucia tejże misji, nie mam strony poświęconej wyłącznie stanikom, nie pojawiam się w mediach, A do producentów piszę rzadko ;)

Adon napisał/a
Może być o 70E, byle było strasznie.


Kurczę, ale to mi się nie kojarzy strasznie. Poza tym ja nie umiem pisać strasznie, znaczy w ogóle nie umiem, tylko czasem tak wychodzi. Wiem że można stworzyć horror o owcach, ale staniki? Staniki są miłe ;)

Póki co, wklejam moje pierwsze i przedostatnie zarazem dzieło literackie, dla tych co nie czytają Bl.Zm. :) Nie śmiejcie się, młoda wtedy byłam :D

Wiatr
Wiatr wiał już od dwóch dni, jednak dziewczyna zauważyła to dopiero kilka godzin temu. Siedziała teraz przy oknie, niemal przytykając nos do szyby, zafascynowana spoglądała na potężne drzewa w ogrodzie, prawie przyginane do ziemi przez szalejące masy powietrza.
Wieczorem, gdy leżała w łóżku, słyszała szum i świst wiatru w szparach nieuszczelnionych ram okiennych.
Nie spała całą noc. Nasłuchiwała. W południe, gdy wielki dom był pusty, znała już język wichru, rozumiała to, co chciał jej przekazać.
Rodzina nieco się niepokoiła jej milczeniem, dziewczyna jednak nie przejmowała się tym specjalnie. Z wypiekami na twarzy, nieruchoma, wpatrywała się nieobecnym wzrokiem w drzewa targane coraz silniejszymi podmuchami. Przestała zwracać uwagę na otoczenie, nie jadła, nie piła, nie spała. Nie odczuwała jednak zmęczenia. Słuchała.
Kilka dni później została sama. Przy szarym świetle pochmurnego poranka wstała i rozejrzała się nieprzytomnie. Zeszła w dół długimi, kręconymi schodami. Otworzył przed nią drzwi - wyszła z domu.
Wspinając się na pobliskie wzgórze czuła na twarzy jego dotyk, tak łagodny, a zdolny wyrywać drzewa z korzeniami. Bawił się jej włosami, powiewną sukienką; szeptał do ucha czułe słówka. Pierwszy raz ktoś tak do niej mówił, śpiewał specjalnie dla niej swą odwieczną pieśń. Pierwszy raz ktoś dotykał jej w ten sposób. I dziewczyna poczuła się szczęśliwa, i śmiała się, a jej śmiech było słychać daleko, daleko za wzgórzem.
Następnego dnia wiatr odszedł, a rodzina zaginionej wszczęła poszukiwania. Nigdy jej jednak nie odnaleziono.
Tylko czasem ludziom z okolicznych wsi wydawało się że słyszą jej śmiech, a przerażeni pijacy opowiadali klnąc się na wszystkie świętości że widzieli ją, przelatującą nad polami, kiedy powracał wiatr.
Ale kto wierzyłby starym pijakom?
Kraków, 7.02.1999

Adon - 7 Lutego 2009, 13:15

Martva napisał/a
Wiem że można stworzyć horror o owcach, ale staniki? Staniki są miłe

Owce też są przecież milusie i kto twierdzi inaczej, ten kłamie. ;) A może ten stanik 70E to taki nie do końca martvy obcy?

Dabliu - 8 Lutego 2009, 14:02

Moja pani nosi 75F i już te miseczki pomału stają się dla jej biustu za małe. Dla niej to dopiero horror :wink:
Adon - 8 Lutego 2009, 14:07

No widzisz, Martva? Da się zrobić z tego horror. ;] Ale jestem w stanie sobie wyobrazić, przez co przechodzisz, Dabliu, skoro moja marudzi przy 75DD. :twisted:
jewgienij - 8 Lutego 2009, 14:14

Panowie, ze stanikowymi rewelacjami do Blogu Zmartvionego, ostatnie drzwi na prawo:
Tutaj rządzi Marta Komornicka, autorka. Komentujemy szorta Wiatr( ja już komentowałem, się nie będę powtarzał), BTW, autorka sprytnie nam chce zasugerować, że jakiś ruch w interesie. Kiedy coś nowego? Z tego stulecia? :D

Martva - 8 Lutego 2009, 14:44

Dabliu, Adon, a te Wasze panie to są dobrze zmierzone? Bo to 75F poza tym ze jest małe w miskach, to może być również za luźne w obwodzie, sądząc po tych zdjęciach które miałam przyjemność widzieć ;) Wydaje mi się że jestem pulchniejsza, ale noszę 70 i 65.

jewgienij napisał/a
autorka sprytnie nam chce zasugerować, że jakiś ruch w interesie.


Aśtam.

jewgienij napisał/a
Kiedy coś nowego?


1.W 2017
2.Jak się napisze :D

Dabliu - 8 Lutego 2009, 15:08

Martva napisał/a
Dabliu, Adon, a te Wasze panie to są dobrze zmierzone? Bo to 75F poza tym ze jest małe w miskach, to może być również za luźne w obwodzie, sądząc po tych zdjęciach które miałam przyjemność widzieć ;) Wydaje mi się że jestem pulchniejsza, ale noszę 70 i 65.


Jeśli widziałaś zdjęcia mojej pani na NK, to one są już trochę nieaktualne. Bo ona od tej pory trochę "spulchniała", a jej piersi już dawno nie mieszczą mi się w dłoniach :wink:

BTW, w jakim sensie F jest za małe w miskach?

Edit: żeby mnie nie ścigali za offtop - Marta Komornicka drugim Lemem! :wink:

Martva - 8 Lutego 2009, 15:19

Dabliu napisał/a
Bo ona od tej pory trochę spulchniała,


Mogła spulchnieć, ale żebra się jej raczej nie poszerzyły ;)

Dabliu napisał/a
BTW, w jakim sensie F jest za małe w miskach?


Taki wniosek wyciągnęłam z
Dabliu napisał/a
już te miseczki pomału stają się dla jej biustu za małe.


Bardzo polecam tę stronę, i wszystkie linki które ona ma tam z boczku. To nie jest wyrocznia, bo każda kobieta jest inna, ale warto się zmierzyć i spróbować poprzymierzać to co ona sugeruje.

Dobra, kończmy offtopa, jakby co zapraszam na mojego bloga, bo inaczej jewgienij mnie znienawidzi i nawiedzi z siekierą ;)

Dabliu napisał/a
Marta Komornicka drugim Lemem! :wink:


A, w sumie Sapkowski by wystarczył. Nie chcę żeby mną katowali dzieci w podstawówce ;)

Martva - 13 Lutego 2009, 22:22

Zerknęłam sobie w wątek o najnowszym numerze, chociaż jeszcze nie przeczytałam :oops: i wooow, mam jakieś głosy. To równie fajne jak
a/wygrać konkurs
b/zobaczyć swoje nazwisko na okładce
c/zobaczyć swoje nazwisko na papierze *
Ciekawe czy dożyję czegoś o równym stopniu fajności. Myślę że książka którą się napisało mogłaby być fajna, o. Tylko samo pisanie pewnie mniej ;P:


*Tak, wiem ze okładka też jest papierowa, ale wiadomo o co chodzi.

xan4 - 13 Lutego 2009, 22:23

:D
savikol - 13 Lutego 2009, 23:57

Cytat
Zerknęłam sobie w wątek o najnowszym numerze, chociaż jeszcze nie przeczytałam i wooow, mam jakieś głosy.


No widzisz? Short się podoba. Czyli pora na dłuższy tekst. Co z tym opowiadaniem na 30k znaków? Jak idzie pisanie?

illianna - 14 Lutego 2009, 00:57

Martva napisał/a
Tylko samo pisanie pewnie mniej ;P:
to właśnie jest najfajniejsze ;-)
Martva - 14 Lutego 2009, 12:47

savikol napisał/a
Jak idzie pisanie?


:oops:

illianna napisał/a
to właśnie jest najfajniejsze ;-)


Tya, ostatnio siedziałam pół godziny nad pierwszym zdaniem. Nadal nie istnieje ;)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group