To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Terry Pratchett - humorysta i filozof

Nina Wum - 20 Czerwca 2011, 20:54

Rozumiem. Wierzysz, że wszyscy ludzie są równi. Bardzo szlachetnie.

edit: P.S - Co masz na myśli, pisząc o ważeniu opinii według niejasnych kryteriów?
Kryterium jest przejrzyste jak świeżo wymyta szyba:
Od lat czytuję Pratchetta. Uważam, że pisze znakomicie, zaś w swoich fabułach serwuje mnóstwo przenikliwie celnych obserwacji, tyczących świata i ludzi.
Uważam go za człowieka mądrego, a więc liczę się z jego opinią.
(Podejrzewam, że nie tylko ja.)
Ty naprawdę nie musisz. Lecz nie dezawuuj znaczenia opinii tylko
dlatego, że jej zawartość do Ciebie nie przemawia.

Ice - 23 Czerwca 2011, 21:20

Spoko, tylko dalej nie wiem, dlaczego jego opinia na temat umierania ma być ważniejsza od opinii choćby Terlikowskiego.
czterdziescidwa - 23 Czerwca 2011, 21:46

Ice napisał/a
Spoko, tylko dalej nie wiem, dlaczego jego opinia na temat umierania ma być ważniejsza od opinii choćby Terlikowskiego.


I być może własnie na tym polega Twój problem...

Anonymous - 23 Czerwca 2011, 23:05

Terry P. IMO jest kimś takim dla Brytyjczyków jak dla nas Lem. Autorytetem.Oby mu tylko woda sodowa nie uderzyła do głowy, jak naszemu zmarłemu pisarzowi. A autorytety mają to do siebie, że się wypowiadają w różnych sprawach, czasem w sposób kontrowersyjny. Co do rzeczonego dokumentu, ani mnie ziębi ani grzeje, miał gość środki i sponsora to pokazał swoje poglądy. Ale dzieciom bym chyba filmu nie pokazywał.
Ice - 24 Czerwca 2011, 11:24

Można być autorytetem od umierania? Na podstawie czego?
Rafał - 24 Czerwca 2011, 12:27

Offtopowców i offtopicielki uprzejmie informuje się, że jest sobie taki wątek zarosły kurzem, który szuka chętnych z miotełkami.

Proszę o zastosowanie się

Anonymous - 24 Czerwca 2011, 16:58

Czy Ty Ice próbujesz mnie łapać za słowa? A fe. Ale odpowiem. Można moim zdaniem, można. Tak samo jak można być autorytetem od burzy w szklance wody, bicia piany, itp. No offence.
Jaki offtop? Dyskusja jest o ałtorze i jego twórczości. Jaka by nie była.

ilcattivo13 - 3 Maj 2012, 20:25

Odkopuję temat i wklejam linka, bo może nie każdy po Gildii się snuje :)

wywiad z Cholewą

Domyślałem się, że ze zdrowiem Pratchetta nie jest zbyt różowo, ale informacje, które "sprzedał" PWC, troszeczkę mną wstrząsnęły :/

Agi - 3 Maj 2012, 22:28

Parę dni temu skończyłam czytać "Niuch".
Nadal bardzo lubię książki Pratchetta i dlatego wywiad z PWC mocno mnie zasmucił.

ilcattivo13 - 3 Maj 2012, 22:53

Mnie po "Niuchu" tak delikatnie chodziło po głowie, że chyba Pratchett chce odstawić Vimesa na dalszy tor, ale całkowite zakończenie wątku? Ech :(
Homer - 6 Maj 2012, 21:22

Eee... coś mi się widzi, że wyolbrzymiacie to co wisi w wywiadzie. Ja już rok temu z żalem przestałem oczekiwać na nowego Pratchetta, a tutaj nie dość że wyskoczył Niuch, nie dość, że być może w tym roku ukończy w końcu RaisingTaxes, to jeszcze planuje kolejne książki. :bravo
mBiko - 6 Maj 2012, 22:31

Informacje może nie najradośniejsze, ale chwilowo humor można sobie poprawić obejrzeniem na Ale kino "Piekła pocztowego".
Martva - 12 Sierpnia 2012, 13:05

Koleżanka zapytała na FB o Pratchetta. Czy warto i w ogóle. Wdałam się w dyskusję z jej znajomą, dowiedziałam się że to książki dla ludzi logicznych i poukładanych.Matematyczne baśnie. Nużący styl. Dla mnie zdecydowanie nudy. Oraz że to podobne klimaty co Lem. I miałam wrażenie, że wszystko tam jest sztywnym konstruktem- rzeczywistość, język, emocje. Taki styl.Trzeba go lubić.
Ponaciskałam złośliwie, okazało się że dziewczę przeczytało kawałek pierwszego tomu i w ogóle nie lubi ani fantastyki ani science ficton. Ale ma odwagę oceniać cały cykl. I chyba mnie spotkało główne zaskoczenie na dziś, raz że można być tak pewnym siebie i na podstawie niepełnej książki z dość sporego cyklu doradzać komuś czy warto to czytać, dwa - nużący styl? I podobne klimaty co Lem? I przede wszystkim - dla ludzi logicznych i poukładanych? Ścisłych umysłów? Mam dysonans poznawczy. Mogłabym powiedziec dużo o moim umyśle ale nie że jest akurat ścisły, mogłabym tez dużo powiedzieć o sobie, ale 'logiczna' i 'poukładana' chyba nie przyszłyby mi do głowy.

ilcattivo13 - 12 Sierpnia 2012, 13:47

Kawałek jednej z ~50 książek. Poradź tej "znajomej", żeby na słońce nie wychodziła, bo wg. Tolkiena trole od słońca nieodwracalnie kamienieją :twisted:
Witchma - 12 Sierpnia 2012, 13:53

Dobre :lol: To dowód na to, że FB szkodzi.
ihan - 12 Sierpnia 2012, 13:54

Martva napisał/a
I przede wszystkim - dla ludzi logicznych i poukładanych? Ścisłych umysłów? Mam dysonans poznawczy.

Tu się zgadzam, koleżanka koleżanki pojechała po bandzie :)

fealoce - 12 Sierpnia 2012, 17:10

ilcattivo, +1 :mrgreen:
mBiko - 15 Sierpnia 2012, 21:38

Facepalm do kwadratu.
Martva - 15 Sierpnia 2012, 21:56

A jak próbowałam wybadać o co chodzi i co czytała, to się dowiedziałam że jednak mam matematyczny- dosłowny umysł i poległam.

Ale przy okazji uświadomiłam sobie że przegapiłam wydanie Niucha (szukałam darmowych fragmentów i znalazłam coś o nieznajomym tytule), i poprosiłam średnią żeby mi przywiozła i mam. Tylko nie wiem czy przed Drukarczykiem, bo nie będę się mogła doczekać, czy po, na 'odtrutkę'.

ilcattivo13 - 15 Sierpnia 2012, 23:25

po :wink:

Edit: choć tak w sumie, to może lepiej przed. "Bogowie..." są mniej smutni :wink:

Agi - 1 Października 2012, 20:37

Najnowsze informacje na temat Pratchetta.
Ciekawe kiedy wydana ostatnio powieść ukaże się w Polsce? W artykule jest o niej tylko niewielka wzmianka.

Matrim - 1 Października 2012, 21:07

Ten człowiek jest wyjątkowy, oby mu się nadal "źle wydawało" :) A jak już spojrzy w te błękitne ogniki, to na swoich warunkach właśnie. Dużo pracy przed nim na obu poletkach.
Witchma - 17 Listopada 2012, 08:09

Krótki artykuł o przyszłości Świata Dysku.
Ginnar - 17 Listopada 2012, 11:02

Z jednej strony pięknie, że Świat Dysku nie odejdzie razem z autorem, ale z drugiej strony czy to dalej będzie ten sam świat? Coś mogłoby się "wydarzyć" w cyklu co nie jako wytłumaczy inną narrację czy spojrzenie na świat...
ilcattivo13 - 17 Listopada 2012, 16:52

Wydaje mi się, że kiedyś już czytałem coś Rhianny (chyba jakieś opowiadanie dołożone do gry komputerowej) i to było duże ciut poniżej wprawek Pratchetta do Świata Dysku... Jeśli się dziewczyna odbije tak jak ojciec, to może być oki. Choć na pewno nie będzie to to samo :/
Ice - 17 Listopada 2012, 17:53

ilcattivo13 napisał/a
Wydaje mi się, że kiedyś już czytałem coś Rhianny


To chyba prawda, że patrzymy tylko na pierwszą i ostatnią literę, a resztę mózg sobie sam dopowiada, przez jakieś 0,5 sekundy myślałem, że ten świat już do reszty oszalał. :D

Nina Wum - 17 Listopada 2012, 18:40

Ciekawe, co córka na to.
Dla mnie to byłaby jakaś makabra. Już zawsze być tylko kontynuatorem, pokornym sługą Dzieła, przyjmować na klatę dąsy i kwasy wiernych czytelników wielkiego ojca, że "to nie to samo", że "poziom już nie ten" - zamiast pozostać sobą, choćby i przeciętną.

Lowenna - 18 Sierpnia 2015, 18:26

Może ktoś się skusi:
http://hitsalonik.pl/produkt/swiat-dysku
IMHO cena przystępna, twarda oprawa kusi. Minus to rozbicie kilku pozycji na 2 tomy. I dziwna kolejność wydawania/numeracji.

Chal-Chenet - 19 Sierpnia 2015, 22:48

I, z tego co widać na zdjęciu, napis na grzbiecie ułoży się po ustawieniu książek od prawej do lewej. Od kiedy to ustawia się kolejne tomy od prawej do lewej? :roll:
Radomir - 20 Sierpnia 2015, 16:26

Mimo wszystko się skusiłem.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group