Ariah - 5 Listopada 2005, 17:21 Temat postu: Filmy oczekiwane Rozejrzałam się po forum i nie widziałam wątku o nadchodzących premierach filmowych... A troszkę fantastyki do kin wchodzi, lepszej czy gorszej, cóż. Na jakie filmy czekacie szczególnie? Ja osobiście ostrzę pazurki na: Lew, Czarownica i Stara Szafa w.g. C.S. Lewisa Naprawdę może być dobrze zrobione; muzyka w trailerze porywająca, dzieci wydają się dobrze dobrane... Czarownica Tilda Swinton też... Fauna nie pokazali, może chcą zaskoczyć... Tylko ten polski dubbing, pies go lizał. Może puszczą wersję z napisami??? Aeon Flux Z czystej ciekawości. No i wizja świata dość ciekawa, tzn, nie tyle orginalna (bo niezbyt) ale plastycznie wysmakowana. King Kong Peter Jackson. Pokładam w nim nadzieję. W A. Brodym zresztą też. Orbitoski - 6 Listopada 2005, 10:18 Saw 2 NURS - 6 Listopada 2005, 10:47 Widziałem Saw2, jest inny, niż jedynka, ale pod pewnymi wzgledami chyba nawet lepszy. Chociaż pomysł nienowy - BTW był taki angielski film House of 9, dokładnie o tym samym pomysle. khamenei - 6 Listopada 2005, 10:51 Robert: Ogladales TV ripa?? Bo z tego co wiem, to innej wersji nie ma. Czy tez pofatygowales sie do kina w Stanach :> ? Orbitoski - 6 Listopada 2005, 11:15
to ci drapnę! Dunadan - 6 Listopada 2005, 23:56 Silent Hill  tylko tyle ze będzie pewnie za rok albo dwa albo i dłużej :/
Chwast - 7 Listopada 2005, 00:26 V jak Vendetta, A Scanner Darkly( z tym, że nie wiadomo czy będzie w polsce premiera ego filmu na dużym ekranie)i Tideland. Tak wstępnie  z tego co pamiętam w tym momencie
NURS - 7 Listopada 2005, 01:08
Screenera. Ale nie swojego, niestety:-) Od kin w stanach mam człowieka, melduje jak leci:-) khamenei - 7 Listopada 2005, 07:05 Tak tak, screenera mialem na mysli, nie moglem edytowac posta, bo mam podobno tylko 1 minute  .
Mam pytanie do was. Czy ogladacie screenery? Czy tez, tak jak ja, cierpliwie wyczekujecie dvdripów? NURS - 7 Listopada 2005, 09:04 Ja czasami muszę, ale wolę iść do kina. A to edytowanie to chyba w związku z konkursem... Duke - 7 Listopada 2005, 13:54
Cierpliwie czekamy na premierę kinową/DVD. Jeśli coś jest nbaprawdę dobre, to również jest warte aby za to zaplacić. Co do filmów na które czekam to "Neuromancer" - słyszałem jakiś rok temu, że są prowadzone rozmowy w sprawie sprzedaży praw, dalsze części "Sin City" i oczywiście na długo zapowiadną ekranizajcję "Duke Nukem" - tylko bez Lundgrena w roli głównej plizzzzzzz Ps. Żeby jeszcze ktoś nakręcił "Punishera" wiernie trzymając się komiksu Ariah - 7 Listopada 2005, 19:20 A propos płacenia, ja mam takie... chm, zboczenie. Znajomi to już kawały za plecami sobie ze mnie robią bo... Nie dośc, ze obejrzę screener jak mi w łapki wpadnie, to jeszcze i do kina zawędruję (parę razy, a co tam!) i na DVD kupię. Jak coś mi się podoba, warto pokazać że tak jest... Żeby potem nie wyszło w sondarzach, że fantastyka w kinie to się słabo sprzedaje... A komedie romantyczne jak świerze bułeczki (fuj). Mam bilety na czwartek na 'Braci Grimm'  *taniec radości* Oby było w połowie tak dobre jak się spodziewam, to będzie ok.
Argael - 7 Listopada 2005, 19:38 Ja nie lubię screenerów. Mają paskudną jakość. Uważam, że nie ma sensu psuć sobie zabawy, skoro można obejrzeć w kinie lub w ostateczności zaczekać te pół roku na wydanie DVD. NURS - 7 Listopada 2005, 20:48 Chyba mylisz screenery, które sa kopiami DVD tylko ze znakami dystrybutora albo wytwórni, z piratami:-) dofo - 8 Listopada 2005, 14:17 NURS - czy to nie malutka hipokryzja ogladaie filmow na kompie oraz walka z osloskopem?
Sam wyznaje troche podobna filozofie do niektorych przedmowcow. Jako oryginal kupuje to co jest wysokiej jakosci. Najpierw sciagne i ogladne/przeslucham. Wtedy stwierdze czy plyta/film jest wart wydania tych kilkudziesieciu zlotych. Gdyby ceny byly nizsze to bym o wiele wiecej kupowal oryginalow. Natomiast nie mam od okolo 7 lat ZADNEJ pirackiej gry. Moim zdaniem dystrybutorzy poszli po rozum do glowy i obnizyli ceny oraz podniesli jakosc. To co u nas jest jako standard, w innych krajach jest o wiele drozsze i sprzedawane jako Limited Edition. Dlatego tez przestalem uzywac pirackich wersji bo ludzie z branzy wyszli graczom naprzeciw. Niestety nie widac tego w branzy muzycznej, Gdzie plytka po 50-60 pln. Filmowcy powoli cos probuja robic, ale filmy po 80 pln to nadal "troche" duzo. Duke - 8 Listopada 2005, 14:49
zawsze mozna jeszcze kupić Panią domu z Rambo
no i jeszcze seria Kino Domowe - teraz za 20 zł można kupic "Przepowiednię" a już niedługo będzie "Ghost in the shel" dofo - 8 Listopada 2005, 14:51 Dlatego mowie, ze tu sie zaczyna cos dziac, ale muzyczny rynek to wlosy siwieja. Duke - 8 Listopada 2005, 15:31 Pnownie klania się Pani Domu  - zawsze można liczyć na darmową płytkę z hiciorami Bajmu 
khamenei - 8 Listopada 2005, 22:26 NURS: Wydaje mi sie, ze Argael nie pomylil DVD screenera z "cinema" screenerem. I nie mow mi, ze widziales Piłę 2 w wersji "niepirackiej", bo o ile wiem nie ma innej na sieci, jak nagranej z kina (czyli pirata). bogow - 21 Listopada 2005, 19:26 Żeby nie zakładać nowego wątku, tutaj trochę informacji na temat filmu Legenda Strażnika. Czy ktoś z Was wie coś więcej na temat tego projektu?  Czy już można się go obawiać?
Anonymous - 21 Listopada 2005, 20:07 Ciekawe co wyjdzie z tej Legendy Strażnika. Obawiać się należy że znów budżet pójdzie na gumowego smoka, ale nie zapeszajmy. A co do tematu filmu: mało oryginalny. Znów walka dobrych i złych strażników. Przecież dopiero co widzieliśmy ten schemat w Nocnej Straży.Nie chcę być posądzony o czepialstwo, ale takie jest moje zdanie w temacie tego filmu. Nora - 21 Listopada 2005, 23:57 Nie doczytałam może, ale nie podali kto pisał scenariusz, co samo w sobie jest niepokojące. Plus ta schematyczność, o której wspomina krisu. Plus nie do końca chyba przemyślana obsada, ale może to ja się teraz czepiam i zamiast oczekiwać, że reżyser znajdzie się pomiędzy sławami a kompletnymi amatorami, powinnam spokojnie poczekać na więcej informacji. Angelus - 22 Listopada 2005, 14:21 Czekam na Opowieści z Narni czyli "Lew, czarownica i stara szafa".Obejrzałam trailer i narobił mi smaku.Zresztą to moje książki z dzieciństwa więc jak pójdę do kina to będzie swoisty powrót do źródeł...
NURS - 22 Listopada 2005, 15:12
Przepraszam, a kto mówi, że z sieci ogladałem?:-) hrabek - 23 Listopada 2005, 09:36 Nikt nie mowi, na razie sie sugeruje :P Ale tez do tej pory sugestiom nie zaprzeczyles i nie podales jasnego wytlumaczenia skad masz ten film. A sam jestem ciekaw, jesli nie z sieci... W sumie pewnie dystrybutorzy ci screenery przysylaja, skoro czytalem, ze masz takie rozlegle kontakty, ale moglbys to napisac, zeby ci mozna pozazdroscic :) dofo - 23 Listopada 2005, 11:15 Oj pewnie go rezyser na mala balange zaprosil i tam ogladali sobie z rzutnika na scianie
NURS - 23 Listopada 2005, 12:42 Screenery jak wiecie wędrują do firm dystrybucyjnych, które dany produkt zamierzaja kupić. Zazwyczaj są to kopie znakowane tylko do uzytku wewnętrznego i bardzo sie tego przestrzega. Na ostatniej balandze u producenta filmowego byłem pare lat temu (Stephen Friedman mu było), ale tam tylko chlano i się zajadano i nikt nie puszczał filmów:-) hrabek - 23 Listopada 2005, 13:09 Ale ty przeciez nie jestes chyba zwiazany z zadna firma dystrybucyjna? Zmierzam do tego, ze wciaz nie odpowiedziales na pytanie, skad miales tego screenera :) khamenei - 4 Grudnia 2005, 23:45 Nom... i tyleśmy sie dowiedzieli. NURS - 4 Grudnia 2005, 23:52
Drogi countcie, akurat to z kim jestem związany w tamtej branży to nie temat na publiczne rozmowy. Naprawdę uważasz, że powinienem wszem i wobec ogłaszać takie sprawy?
|
||||||||||||||||||
