mawete - 17 Grudnia 2005, 12:55 NURS: chyba Czrnemu treż trzeba dać nagrodę za zadawanie i zmuszanie ludzi do myślenia...  
Adon - 17 Grudnia 2005, 14:14 Czarnemu należy się podwójnie - za zadawanie zagadek każdego rodzaju i za ich masowe odgadywanie. 
Czarny - 17 Grudnia 2005, 14:32 Ja tylko robię wiele szumu, dużo więcej zadałem niż zgadłem, ale dzięki za uznanie. 
mawete - 17 Grudnia 2005, 14:51 Czarny: nie kryguj się jak panienka.. 
Czarny - 17 Grudnia 2005, 14:54 A jak mam się krygować , znasz inne sposoby?
mawete - 17 Grudnia 2005, 14:59 heh... no nie wiem... >>>> P: Może Pani opisać ta osobę? >>>> O: On był średniego wzrostu i miał brodę. >>>> P: Czy to była kobieta, czy mężczyzna? NURS - 17 Grudnia 2005, 15:10 Spokojna głowa, każdemu, co mu sie należy od mafii 
Nivak - 17 Grudnia 2005, 15:18 Nivak w imieniu Nivaka dziękuje za Dicka
gorat - 17 Grudnia 2005, 15:28
Leonardo Sciascia
Lu - 17 Grudnia 2005, 16:50
Czarny: nie wiedziałam że ty w mafii jesteś likwidatorem 
faktycznie, wrobili cię
koval - 19 Grudnia 2005, 14:11 a kiedy ja mam sie przypomniec o nagrode za "ekstremalny filmowy"??? Nivak - 12 Stycznia 2006, 18:11 Uprzejmie donoszę, że książka do mnie dotarła Dzięki
W ramach wdzięczności za książkę, kupię nowy SFFH Jak wreszcie dotrze tutaj 
NURS - 12 Stycznia 2006, 20:33 Sorry za spóźnienie, ale w okresie świątecznym i tak by pewnie nie doszło na czas. Nivak - 12 Stycznia 2006, 21:51 Nie ma sprawy z książką I tak jestem dźwięczna, że nie uległam zapomnieniu 
Gorzej, że u mnie jeszcze SFFH nie ma
NURS - 12 Stycznia 2006, 22:53 Podaj mi jakieś numery psd kiosków, w ktorych było a nie ma. zrobie burdę. Nivak - 12 Stycznia 2006, 23:09 No właśnie sama osobiście poganiam właściciela kiosku Wcześniej nie zamawiał, teraz zamówił, ale jeszcze nie ma 
Może jutro będzie~~ Rafał - 12 Stycznia 2007, 11:05 ... minęło dwanaście miesięcy ... Khem, khem, Cezarze, lud łaknie igrzysk ale i wina! NURS - 12 Stycznia 2007, 12:39 ja pędzę, ale do roboty, nie alkohol
Rafał - 12 Stycznia 2007, 12:42 dobra, dobra 
BTW, tak pędzić ino do roboty i do roboty, straszny ochlej w tej robocie. |
||||||||||
