To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Marek S. Huberath

Fidel-F2 - 18 Maj 2015, 16:51

Cytat
Teza - antyteza - synteza. Hegel, dialektyka.
tyle, że nie
m_m - 18 Maj 2015, 17:48

Zapomnieliście o tym że Gniazdo Światów jest po prostu kolejną,wcale nie ostatnią, huberathową metaforą Piekła/Czyśćca/Nieba, ergo: rozważania o tym, czy autor próbuje przemycić tezę o istnieniu Boga są chybione.
Muszę sobie przypomnieć tę powieść, przeniosłem ją na początek kolejki.

Ziuta - 18 Maj 2015, 18:42

m_m napisał/a
Muszę sobie przypomnieć tę powieść, przeniosłem ją na początek kolejki.

Ja chyba też to zrobię.

BTW, zrobiłem szybką kwerendę zagranicznych recenzji Gniazda światów. Specjalnie zagranicznych, bo nieobciążonych naszymi lokalnymi zaszłościami. Anglojęzyczni skupiają się głównie na metaforze rasizmu, na dekonstrukcji idei czytania, jako bezpiecznego eskapizmu. Wątków religijnych właściwie w ogóle nie zauważają.

Fidel-F2 - 18 Maj 2015, 23:40

Ziuta napisał/a
metaforze rasizmu, na dekonstrukcji idei czytania, jako bezpiecznego eskapizmu
przecież to mało istotne pierdoły, dość prostacko podane; kombinacja z bogiem z definicji słaba ale i tak lepsza od tychże bo z jednym stopniem swobody więcej

Ziuta napisał/a
Wątków religijnych właściwie w ogóle nie zauważają.
a to przecież sedno przesłania acz nie za bardzo należy mówić o religijnych wątkach, bardziej o ontologicznych

edit W sumie można by posty Huberathowe przenieść do stosownego wątku. thx

Freja Draco - 19 Maj 2015, 08:46

Fidel-F2 napisał/a
Ziuta napisał/a
Wątków religijnych właściwie w ogóle nie zauważają.
a to przecież sedno przesłania

A przecież to mało istotne pierdoły ;)

I w ten sposób odkrywamy fakt, że odczytanie książki powstaje gdzieś na styku fiksacji autora i czytelnika i świadczy tak o tym pierwszym, jak i o drugim.

Fidel-F2 - 19 Maj 2015, 08:58

Mylisz się fundamentalnie.
m_m - 27 Maj 2015, 18:47

Gniazdo światów przeczytane ponownie, jest to jedna z tych niezwykłych książek, których odczytywanie literalne jest błędem. Po co się zastanawiać skąd jedzenie, po co armia? Nie ma takiej potrzeby.
To nie jest książka mająca na celu udowodnienie istnienia Boga, Wielkiego Pisarza czy Czytelnika, Huberath nie musi niczego udowadniać. Możemy się z nim zgadzać lub nie, ale niezwykłość jego prozy jest zachwycająca. A swoją drogą, jest po prostu pięknie napisana powieść.
Oczywiście, wszystko jest kwestią gustu, nie wszystko wszystkim się podoba.
Z rozpędu wziąłem się za Miasta pod skałą, prawdę mówiąc, zapomniałem że czytałem tę książkę, chyba zaraz po wydaniu, ale po 100 stronach już sobie przypomniałem.

Fidel-F2 - 27 Maj 2015, 19:17

Cytat
o nie jest książka mająca na celu udowodnienie istnienia Boga, Wielkiego Pisarza czy Czytelnika, Huberath nie musi niczego udowadniać.
Dawno nie czytałem tak pustego zdania. Wygrywają z nim chyba tylko obietnice wyborcze Dudy.
m_m - 28 Maj 2015, 00:06

Jak nie chcesz dyskutować to przynajmniej się nie powtarzaj, i daj już spokój temu biednemu Dudzie :D
Fidel-F2 - 28 Maj 2015, 07:38

m_m, nie ma z czym dyskutować. Nie obraź się, ale Twoja wypowiedź nie niesie żadnej treści poza 'podobało mi się '. Z czym mam się spierać?
m_m - 7 Czerwca 2015, 01:13

Nie obraziłem się, nie ten wiek.
Przeczytałem Miasta pod Skałą i jestem znowu pod przeogromnym wrażeniem niesamowitych wizji Huberatha. Genialna powieść i nawet nie przeszkadza mi to, że autor po raz kolejny, tym razem w niezwykle rozbudowanej formie, pisze o tym samym, czyli o karze większej. Część druga mogłaby być odrobinę krótsza, mnogość okropności nawet u mnie wywołała niewielki przesyt.
Prozę Huberatha trzeba po po prostu lubić.
Podoba mi się. Tyle napiszę, bo ten autor, jak chyba nikt inny, na to zasługuje.

Lowenna - 7 Czerwca 2015, 08:44

Niezwykły pisarz i wspaniały człowiek. Jeżeli ktoś miałby kiedykolwiek szansę wyleczenia mnie z arachnofobii, to jedynie on. Wielkie uznanie i szacunek :bravo


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group