To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Publicystyka - Najlepsza publicystyka numeru 26 - głosujemy do 5 lutego

Fidel-F2 - 21 Grudnia 2007, 12:34
Temat postu: Najlepsza publicystyka numeru 26 - głosujemy do 5 lutego
Ż&Ż - jak zwykle nie podobało mi się. Ciekawe jest, że autorzy nie zauważają u siebie postaw, które z zapałem krytykują.
Kres - Poradnik to raczej niż felieton ale sympatycznie napisany
Bochiński - Dobra robota, byle tak dalej. Będę czytał z zainteresowaniem kolejne odsłony.
Cebula - Bezkonkurencyjny zwycięzca. Cebula powoli staje się moim guru. Racjonalność i trzeźwość osądu tego człowieka mi zwyczajnie imponuje. Punkt

i słowo do wstępniaka

Uważam, że użycie określenia 'kultowy' w stosunku do 'Psa i Klechy' to nadużycie. Owszem jest to dobrze napisany cykl, który z czyta sie z ciekawością i z pewnością są tacy którzy na kolejne odcinki czekają ze zniecierpliwieniem. Ale to nie od razu czyni go kultowym. Równie dobrze można by powiedzieć to samo o połowie obecnej produkcji literackiej. Jeśli za dwadzieścia lat 'Pies i Klecha' będą w podobnej sytuacji jak 'Diuna' dzisiaj to wtedy możemy pogadać o kultowości.

dalambert - 21 Grudnia 2007, 12:47

Krukowi za orkę na ugorze sie należy
hej
szczególy w drodze
reszta no moj Boże, raz lepiej raz gorzej :wink:

NURS - 21 Grudnia 2007, 12:54

Fidel, tarantino stał się kultowy chwilę przed premierą swojego filmu :-)
A moja robota polega na promocji tekstu, nie jego krytyce.

Fidel-F2 - 21 Grudnia 2007, 13:00

no dobra
czepiłem się

JohnDoe - 24 Grudnia 2007, 10:51

A ja tym razem nietypowo jak na siebie, na Kresa. Za to, że napisał "what really grinds my gears". W sensie, że mnie drażni, a że jego przy okazji też, to punkcik za podzielenie się tym ze światem.

Baron tym razem jak dla mnie za bardzo politykował, a tym jestem ostatnio zmęczony.
Kruk Siwy na punkt zasłuży, jak przeczytam co polecał, co z pewnością spróbuję uczynić ;)
Jeśli chodzi o ŻŻ, to jakoś słabiej niż ostatnio w moim odczuciu.

Witchma - 25 Grudnia 2007, 09:54

zawiódł mnie w tym miesiącu Kres, szczególnie protekcjonalnym tonem pierwszej połowy tekstu :( wydaje mi się, że trochę nie docenił czytelników, dlatego punktu nie dostanie

Cebula bardziej mi się podobał niż miesiąc temu, przynajmniej dobrnęłam do końca ;) nadal jednak mi czegoś brakuje w tych tekstach, odnoszę wrażenie, że autor sam się trochę gubi, wszystko to jakieś chaotyczne i mało konkretne, ciągłe powtarzanie tego samego o pijarowcach (swoją drogą kretyńskie słowo i mocno nadużywane ostatnio)... chyba nie czuję tego klimatu, choć w większości kwestii nie mogę nie przyznać autorowi racji :|

ŻŻ jak zwykle - trochę racji i trochę poglądów z księżyca, chyba nie będę tęsknić za tymi rozmowami

Polecanka druga ogromny plus, a raczej PUNKT :) nie lubię hard SF, ale Kruk tak o tym pisał, że mam ochotę przeczytać wszystko, co polecił i jeszcze trochę... już się nie mogę doczekać następnych polecanek :)

Anko - 25 Grudnia 2007, 23:20

Ż&Ż - uff, koniec. I to nieszczególnie błyskotliwy. :roll: Może w nowym roku trafi się seria artykułów bardziej mi się podobających? ;)

Bochiński - niech dowodem uznania będzie punkt, ale dla Fiałkowskiego. :D

Kres - ciekawe, ale jakieś rozwlekłe. Chciałoby się treściwiej, oj, tak. :? Kres pisze "dopiero zacząłem". He, ja czekam, aż on rzeczywiście zacznie.

Cebula - jedyne zastrzeżenie, jakie może mi przyjść do głowy, to czy SFFH jest najlepszym miejscem na rozmowy o polityce... Bo ogólnie, to za te rozważania o polityce, rzeczywistości telewizyjnej, marketingu i ciemnym ludzie - :bravo :bravo :bravo Po tytule spodziewałam się co prawda innej treści, ale to nie szkodzi zupełnie. :) Świetny artykuł. I PUNKT.

janek - 26 Grudnia 2007, 19:40

Bochiński dostaje punkt. Może mógłbym zaproponować inny zestaw obowiązkowy, ale ogólnie człowiek dobrze poleca.

Kres się jeszcze nie rozkręcił.
Cebula zrzędzi jak zwykle, ale z mniejszym polotem.
Ż i Ż nie podobali mi się z powodów, które wyłożyli pięknie moi przedpiścy.

merula - 26 Grudnia 2007, 20:24

Cebula i już.
mistique - 26 Grudnia 2007, 20:46

Tradycyjnie chyba już punkt na Kresa.
Anko - 26 Grudnia 2007, 21:09

Fidel-F2 napisał/a
Uważam, że użycie określenia 'kultowy' w stosunku do 'Psa i Klechy' to nadużycie. Owszem jest to dobrze napisany cykl, który z czyta sie z ciekawością i z pewnością są tacy którzy na kolejne odcinki czekają ze zniecierpliwieniem. Ale to nie od razu czyni go kultowym. Równie dobrze można by powiedzieć to samo o połowie obecnej produkcji literackiej.
I w ten sposób dewaluują się słowa. Jasne, każdy zachwala swoje, ile tchu. To kultowe, tamto rewolucyjne, siamto genialne, a przy owym bledną dokonania całej dotychczasowej literatury. :lol: Może przeciętna Alicja w krainie billboardów reaguje inaczej, ja natomiast albo od razu nie wierzę w slogany i wzruszam ramionami albo uśmiecham się krzywo, albo wierzę i potem niechybnie się rozczarowuję, że oto mam do czynienia z takim samym "piorunującym hitem", jak i 10 pozostałych... :roll:

To było tak ogólnie. A co do "Psa i Klechy", to uznałam, że ani nie rozczarowuje, ani na kolana nie powala, właściwie, to wporzo - i punkt im dałam. To tak gwoli uściślenia.

baron13 - 27 Grudnia 2007, 09:40

janek napisał/a


... Cebula zrzędzi jak zwykle, ale z mniejszym polotem. ...
[.


:-)
EDIT Jakoś nie umiem dodać taaakiego uśmiechu. Bardzo mi się to podoba "Cebula zrzędzi jak zwykle, ale z mniejszym polotem"...

Słowik - 27 Grudnia 2007, 10:30

W tym miesiącu zdecydowanie punkt dla Kruka. Co prawda wstawki z Muzą nie za bardzo mi się podobają, ale chodzi tu wszak o polecanki same w sobie. Czytam i korzystam.

Kres zaczął pisać na konkretny temat, no i cosik mu się przynudzać zaczęło, hehe. Zobaczymy jak będzie dalej. Cebula klasycznie i smakowicie, ale coraz częściej o polityce...
Wywiadzik za to był ostatni? no i pięknie dziękujemy, teraz czekamy na jakieś teksty, a nuż się autorowi coś odmieni...

Rafał - 28 Grudnia 2007, 09:36

No tak, dawno nie pisałem o publicystach czy jak ich tam zwać.

Ż&Ż przekazali bardzo dobrą wiadomość - podsumowują się czyli chyba kończą te męki. Marek Ż strzelił sobie w kolano rozpoczynając zdanie od "moim zadniem", które to zdanie nastepowało po stwierdzeniu, że ludzie używający "IMHO" to co najmniej tłuki ziemniaczane są. Czy jakoś tak. Dalej zawartość głupot rośnie, jeśli ktoś wyrazi zainteresowanie mogę się rozwinąć.

Kolejna głupota to ta w wykonaniu Kresa. Mam zupełnie odmienne od niego zdanie w wielu kwestiach i nie zwacham się go użyć, jeśli tylko kogoś to będzie interesować, bo w odróżnieniu od duetu Ż&Ż uważam, że nalezy wiedzieć co ludzie gadają, nawet jeśli są to informacje negatywne, pozostaje w nich min. jeden bit informacji. Twócy obydwu felietonów odżegnują się od sieci jak diaboły od swięconki, więc nie bardzo jest z kim gadać.

Kruku, ma Kruk pełen szacunek, kawał dobrze odwalonej i bardzo potrzebnej roboty. Zrób tylko coś z tą muzą, albo pokłóć się z nią o co, albo jakiegoś bigla dosyp, albo ... odpuść. Albo i nie, przyzwyczajaj nas.

Cebula. PVNCT.

Kruk Siwy - 28 Grudnia 2007, 09:47

Rafał, co Rafał, a kto mi będzie przeszkadzał w pisaniu? No i wyszło by że rozmawiam sam z sobą a to nie jest oznaka zdrowia psychicznego...

A bardziej serio Muza jest zabiegiem technicznym: "jak dobrze wiesz drogi Watsonie..." i może bym mógł się bez niej obejść, ale... jest mi z nią wygodnie.
A Krukiem Siwym już jestem i wygodę sobie cenię...

Rafał - 28 Grudnia 2007, 09:55

Kruk Siwy napisał/a
Rafał, co Rafał, a kto mi będzie przeszkadzał w pisaniu?

Dalambert?
:wink:

Kruk Siwy - 28 Grudnia 2007, 10:01

Napisałem "przeszkadzał" a nie "uniemożliwiał". Czy to jasne?

A zagłosowałem sobie. Wolno mi. Na Cebulę poszło choć zabijcie mnie po pięciu dniach nie pamietam o czym było... Ale panowie ŻŻ zagadali się już na śmierć, a mój przyjaciel Kres nudzi przeokropnie w temacie uzbrojenia i wojny, któren jest samograjem... No i gadaliśmy o tym wielokrotnie a nawet raz pani w Muzeum Wojska Polskiego musiała nas wypraszać bośmy się chcieli naparzać berdyszami czy innymi partyzanami... To by Kres opisał a nie mędził te nudziarsta... ech!
(Macanie starego uzbrojenia uprawialiśmy jak najbardziej w celach poznawczych, spory rozstrzygamy bardziej pokojowo).

Czarny - 28 Grudnia 2007, 10:18

Rafał napisał/a
Mam zupełnie odmienne od niego zdanie w wielu kwestiach i nie zwacham się go użyć
:twisted:
Iwan - 28 Grudnia 2007, 10:40

Co było, to było - Żelkowski & Żwikiewicz- o dziwo tym razem mi się nawet podobało (całkiem możliwe że wpływ na to miała świadomość że to już koniec), z niektórymi kwestiami to nawet się zgadzałem

Wojna fantasy cz.II - Feliks W. Kres-oj tym razem mi brakowało tych celnych uwag i humoru w stylu Kresa, podobało mi się bo lubie taką tematykę ale mam nadzieje że następne felietony będą bardziej kresowskie

CTRL+C - Adam Cebula- mimo że mało technicznie to i tak nic z tego nie zrozumiałem, nie podobało mi się

Polecanka druga - Tomasz Bochiński- bardzo fajnie napisane i napewno będe próbował zdobyć te książki i przeczytać.PUNKT

edit: po pierwszym czytaniu miałem inne zdanie ale wczoraj w robocie jeszcze raz przeczytałem cała publicystykę i w niektórych kwestiach zdanie zmieniłem

Kruk Siwy - 28 Grudnia 2007, 10:48

Ale kliknąć nie kliknąłeś... hehe.
Iwan - 28 Grudnia 2007, 10:51

o rany zapomniałem się :? już nadrabiam :D
gorbash - 28 Grudnia 2007, 14:09

Polecanka druga :) Kres ok, Cebula również tyle że jakoś nie porwało mnie.
Czarny - 28 Grudnia 2007, 14:29

Ja też na Kruka, choć ta muza to nie jest dobry pomysł. Reszta bladawo, szczególnie zakończenie wywiadu, ale cóż wymagać od podsumowania.
Piech - 28 Grudnia 2007, 14:48

Głos na Kruka, bo dowiedziałem się czegoś.

Felieton Cebuli może i interesujący, ale tym razem nie dla mnie. Biorę gazetę do ręki - polityka, włączam telewizor - polityka, spotykam sąsiada - on też chce o polityce, grudniowy artykuł Cebuli - polityka. Aż strach lodówkę otworzyć.

Pozostała publicystyka numeru, to takie tam pitu-pitu.

marcolphus - 28 Grudnia 2007, 15:30

Prawdę mówiąc, rzadko czytam publicystykę. Jednakże w SFFH zawsze zaliczałem Ż+Ż, bo jakoś ciekawe wydawały mi się te rozmowy. Cebula nigdy mi nie podszedł, takoż kres. Bochińskiego nawet przeczytałem, bo wydał mi się ciekawy - chyba nawet najciekawszy w tym numerze. Punkt.
banshee - 28 Grudnia 2007, 17:01

Cebula temat interesujący

Kres jak zwykle ciężko...

Ż&Ż przegadane i nudne

Bochiński najbardziej do mnie dotarło, podoba mi się język i punkt ode mnie

Anko - 28 Grudnia 2007, 22:50

Rafał napisał/a
Dalej zawartość głupot rośnie, jeśli ktoś wyrazi zainteresowanie mogę się rozwinąć.
Rafał napisał/a
Mam zupełnie odmienne od niego zdanie w wielu kwestiach i nie zwacham się go użyć, jeśli tylko kogoś to będzie interesować,
To ja wyrażam dyżurne zainteresowanie na to zwąchane zdanie. :mrgreen: Może być na priv, jak inni sobie nie życzą. ;) Ale ja lubię posłuchać, jak coś się ciekawie zapowiada, a Rafał moją ciekawość rozbudził. 8)
Rafał - 29 Grudnia 2007, 08:38

W poniedziałek to będzie, bo właśnie wpadłem do biura zrobić skan netu i porwać laptopa do doma bo pisaninę mam rozbabraną.
baron13 - 29 Grudnia 2007, 11:53

Bezinteresowna niechęć do Netu (Internetu) jest dla mnie ciekawostką. Jej posiadacze wydają się być dobrze umotywowani, ale, nigdy jeszcze nie spotkałem nikogo, kto potrafiłby wyłożyć argumenty.
Anko - 29 Grudnia 2007, 18:45

Rafał napisał/a
W poniedziałek to będzie,
OK, nie wiem, kiedy znowu wpadnę na neta, bo od jutra w rozjazdach jestem. :mrgreen: Ale kiedyś na pewno zajrzę i przeczytam. ;) Dzięki.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group