To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Głos Pana - Regulamin forum - Zasady panujące na forum - Wasze sugestie.

Anonymous - 24 Października 2016, 22:08

Sad lex, dura lex, pisówoo!
Agi - 24 Października 2016, 22:17

burk, do mnie to piszesz?
Anonymous - 24 Października 2016, 22:30

No wie pani co?! Nie widać że nabijam się zpoprawności politycznej i.. no dobra, jestem gorszy nawet od fiedela. Załóżcie mi ball-gag i solidnie wybiczujcie, na mnie nie zrobi to większego wrażenia, a wam zdecydowanie powinien poprawić się humor ;)
Agi - 24 Października 2016, 23:01

burk, mnie nie poprawia humoru robienie krzywdy innym.
Proponuję jednak żebyś się trochę ogarnął, bo w końcu ktoś nie wytrzyma i po prostu wylecisz z forum bez możliwości powrotu.

gorat - 24 Października 2016, 23:27

O właśnie, właśnie, nie daj się zmylić twarzy mojego rzecznika prasowego, ja wyglądam inaczej!
Anonymous - 25 Października 2016, 01:57

Spokojnie, to tylko symulacja :shock:
Rafał - 25 Października 2016, 08:21

Forum zjechało po upadku SFF&H i od pół roku gdzieś tak jakby się ustabilizowało przy poziomie około 5% dawnej aktywności. Autorzy coraz rzadziej się udzielają, mają swoje inne sprawy i zabawy, forum nie jest związane z niczym interesującym, a samo w sobie jest jak widać średnio "na jeża" :wink: . Trzeba by je zaoferować wydawnictwom, jako miejsce promocji i spotkań, dopiero gdy znów pędzie promowane w skali ogólnopolskiej nastąpi napływ nowych i powrót starych. Chyba :wink:

Ale kto zechce starą, wysłużoną pannę z narowami? :roll:

gorat - 25 Października 2016, 08:37

Stary kawaler?
Anonymous - 25 Października 2016, 08:43

Wiesz co, Agi. Poproszę o bana na stałe. Da rady? Pijany troll to za dużo jak na to forum. Mam jeszcze w końcu nf. Żegnam się czule i mam nadzieję że wyrwałem kogokolwiek z zawiasów automniemania poprzez dysonans poznawczy. Idę z godnością osunąc się pod stół. Pozdrawiam pisarzy, pisaczy i całą resztę tego zadżumionego tałatajstwa. Bez obaw jak coś to wrócę pod innym nickiem z nierozpoznawalną stylówą i nowym charakterem pisma. Sorry Loweenna, ale nie chce mi się już więcej panoszyć:). Dostanę trwałego bana na żądanie, czy muszę jakimś frajerom nawrzucać!?
Agi - 25 Października 2016, 09:06

burk, nikomu już nie wrzucaj. Powodzenia. :)
Romek P. - 25 Października 2016, 10:02

Rafał napisał/a
Forum zjechało po upadku SFF&H i od pół roku gdzieś tak jakby się ustabilizowało przy poziomie około 5% dawnej aktywności. Autorzy coraz rzadziej się udzielają, mają swoje inne sprawy i zabawy, forum nie jest związane z niczym interesującym, a samo w sobie jest jak widać średnio na jeża :wink: . Trzeba by je zaoferować wydawnictwom, jako miejsce promocji i spotkań, dopiero gdy znów pędzie promowane w skali ogólnopolskiej nastąpi napływ nowych i powrót starych. Chyba :wink:

Ale kto zechce starą, wysłużoną pannę z narowami? :roll:


Oddanie forum w pacht jakiemuś wydawcy wydaje mi się mało realne, bo co niby miałby na tym ugrać, kiedy ma do dyspozycji "lepsze" media, jak FB czy LC, o blogerach nie wspominając...
Ale nawet gdyby, to może nakręciłoby ruch, jednak nie jakość.
Fora umierają, taka prawda. Bo fora to ludzie, a sam zobacz, jak to teraz wygląda - ludzie się rozproszyli po kilku forach i np. wklejają ten sam wpis, co przeczytali. Fajnie, ale jednak to nie jest ten rodzaj aktywności, o który Ci chodzi - to daje dopiero dyskusja.
Ja np. zaglądam tu regularnie, ale nie bardzo mam o czym rozmawiać, bo interesujące mnie tematy umarły. O swojej pisaninie nie bardzo mam jak, skoro fantastykę pisuję dla dzieci, a tu nikogo to nie obchodzi :) o astronautyce i astronomii - spójrz na konkretny wątek, masz w tych dziedzinach rewolucję za rewolucją, ale kto tu się udziela w tej tematyce? Trzy osoby? :)
Czyli w zasadzie jedyną nadzieją byłoby namówienie części osób, aby generowane przez siebie treści zamieszczały tylko tu :) ale wydaje Ci się to realne?
Pomijam aspekt istnienia na FB, bo to bardzo skomplikowana sprawa, przynajmniej dla takich osób jak ja, kiedy mój profil pełni faktycznie rolę strony autorskiej. Ale ja bym chętnie część wpisów przeniósł tu. Ale... przeczytają je dwie osoby, jedna skomentuje...
Nie jestem optymistą, może ze względu na deszcz za oknem.

Rafał - 25 Października 2016, 11:03

Toteż jedyną świetlaną przyszłość dla forum widzę w sytuacji kiedy to forum znane z tego, że jest znane, staje się miejscem spotkań ludzi ogarniających temat szerokiego SF. I nie wypada tam nie być.

Każdy inny scenariusz prowadzi do gleby :wink:

Fajnie by było, ale co zrobić aby to zrealizować to zielonego pojęcia nie mam. Obecnie forum nie nie jest atrakcyjnym partnerem biznesowym dla nikogo do niczego. Potencjał sobie drzemie w najlepsze, ale jak go poszturchać, co by się zbudził?

Fidel-F2 - 25 Października 2016, 12:02

odrobina wysiłku, czasu i pracy za darmo, znajdziesz chętnych, rzecz się bujnie

ale mi się podoba jak jest

Jacek_L - 25 Października 2016, 12:12

Nie jest też zbyt atrakcyjne dla osób "z zewnątrz". Mimo kilku podejść nie złapałem haczyka, który zachęciłby do udzielania się. Oczywiście to wysoce subiektywne słowa - lecz mogą być symptomatyczne. Nie zachęca, a gdzie leży problem - Nie wiem.

Pozdrawiam

Luc du Lac - 25 Października 2016, 13:44

Romek P - ja chętnie z tobą porozmawiam o astronautyce i astronomii :)
oczywiście z pozycji zainteresowanego mimo wszystko laika :)

zarzucaj temat :)

Fidel-F2 - 25 Października 2016, 13:46

Luc du Lac, dżizz, a co byś chciał wiedzieć? Romek ma ci opowiadać wszystko co wie? Ogarnij się.
Romek P. - 25 Października 2016, 14:30

Luc du Lac, to jak się coś nowego pojawi, dołączaj do rozmowy, Fidela-F2 się nie bój :)
Bo np. rozmowa o kolonizacji Marsa zdechła z braku świeżej krwi, a szkoda :)

nureczka - 27 Października 2016, 19:42

Romek P. napisał/a
Fora umierają, taka prawda.

Też mam, niestety, takie odczucie :(

Navajero - 27 Października 2016, 20:27

"Zdycha ci bydło,
umierają krewni i ty sam umierasz,
lecz sława, którąś zdobył nie umrze nigdy" :)

Luc du Lac - 28 Października 2016, 00:29

nureczka napisał/a
Romek P. napisał/a
Fora umierają, taka prawda.

Też mam, niestety, takie odczucie :(


Z jednej strony tak z drugiej nie. W net wciągnalem się bodaj w '94.... nie było jeszcze wtedy stron www
Bawiłem się wtedy ircem mudami i listami dyskusyjnym - a listy dysk. to takie właśnie pierwotne fora. Jedną z list była wtedy lista chyba "sf-f" która chyba istnieje do tej pory.
Więc można? Morzna.

:)

konopia - 28 Października 2016, 15:38

facebook, wszystko przez facebooka, niesamowicie wzrosła liczba osób zamieszczających treści w necie, tyle, że większość to śmieci, zdjęcia porannej kawy, śniadania, korka na drodze... tak przynajmniej znajomy opowiadał, bo nie mam facebooka, to nie wiem jak to jest.

Fora jako bardziej specjalistyczne pozostaną niszowe, chyba, że zabije je administracja, jakimiś dziwnymi posunięciami wywołując konflikt z użytkownikami.

O latajacą się martwię, ze względów technicznych, przestarzała, dziurawa, nie poprawiana, nie wspierana już wersja, aż się prosi o aktualizację.

Fidel-F2 - 28 Października 2016, 16:11

konopia napisał/a
przestarzała, dziurawa, nie poprawiana, nie wspierana już wersja
i co z tego?
konopia - 28 Października 2016, 17:51

ostatnio przez troche forum nie dzialalo, nie pamiétasz?
moze to sie powtarzac, az do calkowitego braku odmowy wspolpracy z serwerem


polskie czcionki - nie mam :oops: , nie moj laptop :roll:

Fidel-F2 - 28 Października 2016, 18:28

konopia napisał/a
ostatnio przez troche forum nie dzialalo, nie pamiétasz?
moze to sie powtarzac, az do calkowitego braku odmowy wspolpracy z serwerem
i prawdopodobnej zapaści cywilzacji
konopia napisał/a
polskie czcionki - nie mam :oops: , nie moj laptop
kup sobie lepszy
ilcattivo13 - 30 Października 2016, 21:43

Z tych kilku forum, na których się pojawiałem, to część rzeczywiście umarła (np. OUTPOST, który wyzionął ducha pół roku temu), ale część wciąż działa i ma się dobrze (RPG CODEX). W jednym przypadku (NMA) zrezygnowano z prowadzenia oddzielnie strony i forum na rzecz tylko tego drugiego. Chyba wszystko zależy od tego, kto prowadzi forum, jak prowadzi, i jacy ludzie tam się udzielają.

Fejs-zbuk tu rzeczywiście sporo namieszał, choćby przez sam fakt, że mając na nim konto można się prawie wszędzie zalogować i dyskutować. Ale to nie jest jedyny wróg Latającej.

Mnie osobiście najbardziej przeszkadza w naszym Forum jego upolitycznienie - od jakiegoś czasu zauważyłem, że coraz większa część postów tutaj to walka z PIS, i że, niestety, za pozwoleniem modów piaskownica wylała się na stałe na kilka innych wątków, przez co musiałem dodać je do ignorów. A były to jedna z najczęściej odwiedzanych wątków. Jak pewnie sami zauważyliście, naprawdę mało kto komentuje takie posty (a właściwie to już tylko jedna osoba je komentuje, negatywnie), więc wyraźnie nie tylko mnie to przeszkadza. Owszem, generuje to jakiś ruch w interesie, ale czy o taki ruch chodzi?

Zwracam na to uwagę, bo to jest to, do czego nie dopuściliśmy z Alkiem na Szortalu, kiedy jeszcze pomagałem mu go prowadzić. Mniej więcej raz na tydzień pojawiał się tekst, który naruszał, mniej lub bardziej, zasadę bezstronności politycznej portalu, i zwyczajnie go nie pozwalaliśmy puszczać, nawet jeśli był zgodny z naszymi prywatnymi przekonaniami. Bo bezstronność polityczna, tak samo jak religijna, portalu była dla nas święta. Tu tego mi brakuje.

Choć największym problemem jest to, że Forum żyło przez jakiś czas na niewiarygodnie wysokich obrotach, paliło się prawdziwie niebieskim płomieniem, gadano tu pewnie już o wszystkim i wszystko na temat tego wszystkiego powiedziano i w pewnym momencie zwyczajnie zabrakło paliwa dla ognia. Jesteśmy teraz jak Wyspa Wielkanocna - jedyne, co nam pozostało po latach świetności, to posągi, trawa, kilka ptaków, ryby i od czasu do czasu turyści. Których na dzień dobry straszą spiczniali, wytatuowani autochtoni z manią wyższości ;)

Najgorsze w tym wszystkim, że sam nie mam pomysłu, jak to spróbować naprawić. Raz na rok udaje mi się odgrzać jakiegoś kotleta, wpadnie pindzisiont czy sto postów, jak w przypadku wsadzenia kija w mrowisko i rozgrzebania odwiecznego konfliktu konsolowców z blaszakowcami, ale to rzadkość. Poza tym, jakoś odbiera to chęci do działania, kiedy się widzi, że innym nie chce się jeszcze bardziej, albo chce im się tylko marudzić, narzekać i krytykować ;)

Rafał - 31 Października 2016, 08:31

:)
nureczka - 31 Października 2016, 09:50

ilcattivo13 napisał/a
że coraz większa część postów tutaj to walka z PIS,


Sam, choć pewnie nieświadomie, wprowadzasz "upolitycznienie" :) . Wpis neutralny brzmiałby mniej więcej tak "że coraz większa część postów tutaj to walka polityczna" (albo jakoś tak - bez wskazywania na konkrety). :mrgreen:

Nie zrozum mnie źle - nie chodzi mi o Twoje poglądy polityczne, tylko o fakt, że odwołań do "tu i teraz" bardzo trudno jest uniknąć. Polityka lubi wciskać się tylnymi drzwiami.

Fidel-F2 - 31 Października 2016, 10:38

Z całym szacunkiem, ale nap:€&#@lanie na PiS to nie jest polityka.
Beata - 31 Października 2016, 12:46

Z całym szacunkiem, ale wk... irytujecie mnie niemożebnie odwołując się do tego, czego nie mogę zobaczyć. :evil:



(Nie żałować, nie dodawać otuchy, po prostu pracuję nad licznikiem. ;P: )

Luc du Lac - 31 Października 2016, 13:11

jeżeli chcesz obaczyć PoliticalFiction - to tylko trzeba zgłosić swój akces


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group