To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Star Wars

gorat - 29 Czerwca 2007, 17:20
Temat postu: Star Wars
Przegrzebałem forum i nic nie znalazłem :? Chyba tutaj będzie pasować, bo się z filmów ten cykl/świat itd. wziął.

http://allegro.pl/item210...ca_z_mroku.html

:shock: Oszaleli? :|

Khorne_S - 29 Czerwca 2007, 17:24

Niestety nie...
To jest tak jak nakład został wyczerpany....

agnieszka_ask - 29 Czerwca 2007, 17:26

wow, mają ludzie kasę :lol:
Khorne_S - 29 Czerwca 2007, 17:33

To nie kasa to desperka i głupota bo ksiązka nie jest rewelacją....
Ale cóż.Mimo fanatyzmu nie kupie jej po 96 zeta bo jak się upre to poszukam w antykwariatach warszawskich i kupie po niższej cenie...
Ktoś nie kce szukac to buli takie kwoty i tyle ;P:

gorat - 29 Czerwca 2007, 17:51

Tylko czemu się akurat na to uparli? :roll: Książka jak książka, ze świata ukazało się u nas chyba z setka pozycji :?:
agnieszka_ask - 29 Czerwca 2007, 18:09

takie hobby, jedni głaszczą ekmm tzn. hodują rybki inni kolekcjonują książki ;)
Khorne_S - 2 Lipca 2007, 13:22

Tego nikt nie wie...ale prawdopodobnie z tego powodu że mialo najmniejszy nakład...
No i historia Maula tam się znajduje...

hrabek - 4 Lipca 2007, 15:06

Ja jakies pol roku temu sprzedalem dodatek do Diablo - Hellfire za 91zl plus przesylke. Niezle, co?

A jakis miesiac temu licytowalem singiel Daddy K - Voulez vous coucher avec moi. Poszedl w koncu za ponad 83 zl, ja przestalem licytowac przy 40. A za tydzien kupilem taki sam singiel za 12zl. Bylo Kup Teraz. :mrgreen:

Adashi - 4 Lipca 2007, 15:15

Pamiętam piosenkę, teledysk był extra :mrgreen: :twisted:
Czarny - 4 Lipca 2007, 17:54

To jest wątek o Star Warsach nie Allegro :evil:
hrabek - 5 Lipca 2007, 08:49

No nie do konca, Czarny, zobacz na pierwszy post. Raczej chodzi o absurdalne ceny produktow na Allegro na przykladzie Star Wars. A ze temat watku jest jaki jest. Nie ja go wymyslilem. Uwazam, ze wypowiedzialem sie ontopicznie.
Czarny - 5 Lipca 2007, 09:18

Count, wątek o durnotach z Allegro jest gdzie indziej. Tu jest (powtarzam) wątek o SW i EOT :evil:
Fidel-F2 - 20 Stycznia 2008, 11:28

obejrzałem sobie trzy pierwsze epizody

wizualnie cudne, fabularnie jak cie moge, ale nie ma tragedii, oczywiście sprzecznosci i nielogiczności masa ale tu jakoś mi to nie przeszkadza, sentyment mam wielki do tej serii

wie ktoś czy do trzech pierwszych epizodów Lukas scenariusze wymyslał ostanio czy w latch 70' miał juz całą dziewięcioepizodową historię?

Hubert - 20 Stycznia 2008, 11:32

Fidel-F2 napisał/a

wie ktoś czy do trzech pierwszych epizodów Lukas scenariusze wymyslał ostanio czy w latch 70' miał juz całą dziewięcioepizodową historię?


Chyba tak. Ciekawe, co będzie z trzema 'brakującymi' epizodami. ;)

Adashi - 20 Stycznia 2008, 11:35

Sosnechristo napisał/a
Ciekawe, co będzie z trzema 'brakującymi' epizodami. ;)

Niech Moc będzie z Wami, a kasa z Lucasem :lol:

Hubert - 20 Stycznia 2008, 11:38

Adashi napisał/a
a kasa z Lucasem :lol:


E, tego to chyba mu nie brakuje. Więc KASA jest z Lucasem.


A tak swoją drogą, to 8-letni brat ostatnio często-gęsto katuje Gwiezdne Wojny. Szkoda, że nowe, a nie stare - ale zawsze to coś. W sumie też przygodę z fantastyką SW zaczynałem. Znaczy, młody jest na dobrej drodze.

Jeszcze jeden taki świr w rodzinie jak ja. Mama chyba tego nie wytrzyma :twisted:

Adashi - 20 Stycznia 2008, 11:41

Bo widzisz Lucas w różnistych wywiadach, itd raz twierdził, że owszem trzecia trylogia powstanie, potem, że nie, następnie, iż tak, ale jako jeden film zamykający całość...
Po prostu jak znów postanowi wycisnąć nieco kasy z fanów Star Wars, to stanie za kamerą :twisted: :mrgreen:

Fidel-F2 - 20 Stycznia 2008, 11:59

Sosnechristo, chyba tak co?
Piech - 20 Stycznia 2008, 12:26

Od dziecka lubię science fiction, ale nigdy nie mogłem zrozumieć tych zachwytów nad Star Wars.
Fidel-F2 - 20 Stycznia 2008, 12:28

Piech, bo to fantasy nie SF

a lubisz Star Trek?

banshee - 20 Stycznia 2008, 12:29

ja też w sumie nie przepadam, ale filmy obejrzeć mogę
Piech - 20 Stycznia 2008, 12:43

Fidel-F2 napisał/a
Piech, bo to fantasy nie SF

a lubisz Star Trek?

Lubię. Nawet te inne stare, naiwniutkie seriale lubiłem, jak Cosmos 1999, Logan's Run, Dr Who czy inne ówczesne "kosmiczne" filmy, czy nawet japońskie produkcje lat 70.. Za to Star Warsy były dla mnie zawsze totalnie nieprzekonujące, nieinteresujące. I żadne wielkie symfoniczne sru-tu-tu-tu ani te ich efekty specjalne nic nie pomogły.

edit: gramatyka

Fidel-F2 - 20 Stycznia 2008, 13:01

no a ja mam odwrotnie, Star Trek mnie nudzi niemożebnie, nie jestem w stanie oglądać dlużej niz dziesięc minut i o ile zadęcie w SW mnie wzrusza i dociera do mnie (nie bardzo jedynie dotarła do mnie przemiana Anakina S.) o tyle w ST drażni mnie niemożebnie sztucznośc wszystkich postaci bez wyjątku a jak widzę tego takiego człekopodobnego robota (Mr Spock bodajże się nazywa) dostaję konwulsji.

Nie zdzierżyłem też ani jednego serialu dłużej niż 2-3 odcinki

Taka to nasza wewnętrzna uroda musi być.

Hubert - 20 Stycznia 2008, 17:01

Fidel-F2, chciałem powiedzieć, że już w latach 70'.
NURS - 20 Stycznia 2008, 17:13

Fidel-F2 napisał/a
obejrzałem sobie trzy pierwsze epizody

wizualnie cudne, fabularnie jak cie moge, ale nie ma tragedii, oczywiście sprzecznosci i nielogiczności masa ale tu jakoś mi to nie przeszkadza, sentyment mam wielki do tej serii

wie ktoś czy do trzech pierwszych epizodów Lukas scenariusze wymyslał ostanio czy w latch 70' miał juz całą dziewięcioepizodową historię?


Nie miał, jedynie zaryś swiata, dlatego potem bylo kilka na siłę dociąganych watków, żeby się zgadzalo z gadkami z eIV. Dopiero jak film odniosl sukces zaczelo się opracowywanie kolejnych epizodów.

Fidel-F2 - 20 Stycznia 2008, 17:20

rozumiem, że wiesz na pewno, w koncu Twoja branża
NURS - 20 Stycznia 2008, 18:44

popytalem kogo trzeba za sadzawką :-)
Piech - 20 Stycznia 2008, 19:01

Fidel-F2 napisał/a
no a ja mam odwrotnie, Star Trek mnie nudzi niemożebnie, nie jestem w stanie oglądać dlużej niz dziesięc minut i o ile zadęcie w SW mnie wzrusza i dociera do mnie (nie bardzo jedynie dotarła do mnie przemiana Anakina S.) o tyle w ST drażni mnie niemożebnie sztucznośc wszystkich postaci bez wyjątku a jak widzę tego takiego człekopodobnego robota (Mr Spock bodajże się nazywa) dostaję konwulsji.

Nie zdzierżyłem też ani jednego serialu dłużej niż 2-3 odcinki

Taka to nasza wewnętrzna uroda musi być.

Ciekawe. Nie pamiętam, żebym się nad tym wcześniej zastanawiał, ale chyba rzeczywiście chodzi o fundamentalne różnice między fanami sf i fantasy. Z jednej strony podróż w nieznane, eksploracja, a postaci i scenografia na drugim planie. Z drugiem strony walka dobrego ze złem i bohaterowie. Dobrze kombinuję?

ihan - 20 Stycznia 2008, 19:09

Nie, nie kombinujesz dobrze. :mrgreen: Chyba, że po raz kolejny jestem wyjątkiem wyjątkowym. Organicznie nie znoszę fantasy (z wyjątkiem Sapkowskiego, Kresa i Eriksona) a SW uwielbiam miłością ślepą i głęboką. Star Trek pozostawia mnie obojętną, ale bez obrzydzenia.
Fidel-F2 - 20 Stycznia 2008, 19:11

Piech, trudno mi powiedzieć, nie analizowalem specjalnie ale ST jest dla mnie sztuczny, nienaturalny, brak mu wiarygodności, estetycznie fatalny, cos jak historia podana w opakowaniu zastepczym, sama zaś, po tym jak przeczytałem setki książek i tysiące opowianań, rzadko kiedy nowa i odkrywcza; w sumie serial ten nie oferuje mi niczego


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group