thomas2411 - 21 Października 2013, 11:42 2.5 miesiąca  hehe...także jeszcze muszę trochę poczekać, ale chciałbym od najwcześniejszych lat. Czyli pewnie nie wcześniej niż jak nauczy się czytać 
Jezebel - 21 Października 2013, 11:48 Grajcie z żoną, jak już mały będzie na tyle ciekawski, by kręcić się wokół stołu, zaglądać Wam przez ramię i marudzić, że on też chce i żeby go nauczyć 
thomas2411 - 21 Października 2013, 12:29 Dobra metoda
Jezebel - 21 Października 2013, 12:31 Efekt powinien się spotęgować, jeśli się trochę pomarudzi w tonie "no nie wiem, czy jesteś już dostatecznie duży, by zrozumieć zasady..." 
Kruk Siwy - 21 Października 2013, 12:31 Z książkami to samo. Musi widzieć, że rodzice czytają. A właściwe książeczki powinny "przypadkiem" znajdować się w jego zasięgu. Luc du Lac - 21 Października 2013, 13:54 hmm alternatywna metoda gdy trochę podrośnie hmm 
gorat - 21 Października 2013, 14:00 Słuchać fantastycznej muzyki, czytać, oglądać w jego obecności, fantastyczne plakaty na ścianie, regularne odniesienia w mowie - można z dzieciaka fantastycznego "geeka" zrobić 
Luc du Lac - 21 Października 2013, 14:12 albo można zniechęcić gorat - 21 Października 2013, 17:17 No co Luc du Lac, o praniu mózgu nie słyszał? |
||||||
